Warkoczyki-wątek zbiorczy

[grey_walker]

asia_em
grey_walker, chodziło mi raczej o to, czy wplecenie włosów syntetycznych w moje i zrobienie z tej mieszanki warkoczyków jakoś poprawiłoby ich trwałość.
Zależy mi na trwałości, ale jeśli się nie da, to najwyżej ponoszę naturalne warkoczyki przez ten miesiąc.

napisalam,ze dla twojej dlugosci wlosow syntetyki to nie jest dobry pomysl: ) myslalam,ze zrozumiesz trwalosc trwaloscia,ale nie jest to dobry pomysl,naprawde.

[kanni]

Jak by do mnie klientka przyszla w takich dlugich wlosach to bym nie mieszala z syntetykami i zrobila z naturalnych jej wlosow one i tak sa juz ciezkie a co dopiero z syntetykami nie ma potrzeby ich tak obciazac a i tak bedzie fajnie wygladalo .W zasadzie to ja bym sie cieszyla jakbym mogla sobie z mopich naturalnych zrobic warkoczyki dlugie
Wiec moje zdanie jest takie:
Nie dodawalabym wlosow syntetycznych do tak dlugich naturalnych,krocej ponosisz ale tez taniej zaplacisz i zawsze mozesz drugi raz zrobic w tej samej cenie
pozdrawiam

[bagladyshop]

Napisane przez kanni

Jak by do mnie klientka przyszla w takich dlugich wlosach to bym nie mieszala z syntetykami i zrobila z naturalnych jej wlosow one i tak sa juz ciezkie a co dopiero z syntetykami nie ma potrzeby ich tak obciazac a i tak bedzie fajnie wygladalo .W zasadzie to ja bym sie cieszyla jakbym mogla sobie z mopich naturalnych zrobic warkoczyki dlugie
Wiec moje zdanie jest takie:
Nie dodawalabym wlosow syntetycznych do tak dlugich naturalnych,krocej ponosisz ale tez taniej zaplacisz i zawsze mozesz drugi raz zrobic w tej samej cenie
pozdrawiam

ja sie z tym nie zgadzam, ze warkoczyki z naturalnych wlosow takich dlugich beda wygladac tak samo fajnie jak z syntetykow. no nie ma co sie oszukiwac-nigdy nie beda tak fajnie wygladac. zawsze beda łyse miejsca na glowie , zawsze beda sie szybciej mechacic. chocby nie wiem jak grube i dlugie by wlosy byly

[cranberi]

kanni a jak to jest z twistami? tzn z ich trwałością itp, identycznie jak warkoczyki? Bo własnie zastanawiam się, czy tym razem nie zapleść sobie twistów

[grey_walker]

bagladyshop
ja sie z tym nie zgadzam, ze warkoczyki z naturalnych wlosow takich dlugich beda wygladac tak samo fajnie jak z syntetykow. no nie ma co sie oszukiwac-nigdy nie beda tak fajnie wygladac. zawsze beda łyse miejsca na glowie , zawsze beda sie szybciej mechacic. chocby nie wiem jak grube i dlugie by wlosy byly

masz racje baglady,ale dlugosc i ciezkosc takich wlosow bylaby naprawde cizka do zniesienia.

[kanni]

Baglady ja nie powiedzialam ze wygladaja tak samo dobrze tylko ze fajnie ja sama mialam kiedys wlosy prawie do pasa w liceum i kolezanka zaplotla mi warkoczyki normalne z moich naturalnych i jak zalozylam opaske szersza taka na glowe to z tylu efekt byl super i nie bylo widac lysych plackow a mam wlosy sredniogeste. Wiadomo ze ladnijeszy efekt na rozpusczonych jest z syntetykami no i jest ich wiecej tych warkoczy ale ja pisalam ze jak do mnie by przyszla klientka z takimi to bym jej zaproponowala zaplecenie z naturalnych bo balabym sie ze syntetyki takie dlugie jej za bardzo obciaza juz i tak ciezkie wlosy.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez cranberi

kanni a jak to jest z twistami? tzn z ich trwałością itp, identycznie jak warkoczyki? Bo własnie zastanawiam się, czy tym razem nie zapleść sobie twistów

Jak sa mocno skrecone to spokojnie tak jak warkocze mysle ze najlepsza dlugosc noszenia twistow to tak okolo 2 miesiace

[bagladyshop]

Napisane przez grey_walker

masz racje baglady,ale dlugosc i ciezkosc takich wlosow bylaby naprawde cizka do zniesienia.

ja miałam takie warkoczyki i skróciłam do ok 80cm nie dlatego, że były cięzkie tylko dlatego, że były niewygodne w noszeniu. w g mnie osoba, która juz ma takie długie swoje wlosy jakos specjalnie cięzaru nie odczuje, ale jednak taka dlugosc jest bardzo niewygodna po prostu.
ostatnio nosiłam dredloki ważace ok kilograma, na początku było cięzko ale przywykłam do cięzaru.natomiast to jednak troche inaczej jest u mnie a inaczej u kogos kto nigdy warkoczy nie mial i mialby miec takie dlugie na pierwszy raz

[grey_walker]

bagladyshop
ja miałam takie warkoczyki i skróciłam do ok 80cm nie dlatego, że były cięzkie tylko dlatego, że były niewygodne w noszeniu. w g mnie osoba, która juz ma takie długie swoje wlosy jakos specjalnie cięzaru nie odczuje, ale jednak taka dlugosc jest bardzo niewygodna po prostu.
ostatnio nosiłam dredloki ważace ok kilograma, na początku było cięzko ale przywykłam do cięzaru.natomiast to jednak troche inaczej jest u mnie a inaczej u kogos kto nigdy warkoczy nie mial i mialby miec takie dlugie na pierwszy raz

Ale jednak dredloki nie waza tyle sao co warkoczyki,wiem po sobie. Ta sama dlugosc dredlokow jest o conajmniej polowe lzejsza od warkoczy. Ale sam fakt,ze niewygodne by to bylo. Robienie z nich jakichs fryzur byloby tez niewygodne i meczace.

[PoisonCandy]

nie zgodzę sie z tym
często na zestaw dredloków zużywam tyle samo włosów co na warkoczyki sie zużywa jak nawet nie więcej więc są tej samej ciężkości

uważam że jeśli bardzo chcesz warkoczyki to zrób a jeśli sie okaże że są za ciężkie to je rozplącz chyba lepiej spróbować niż gdybać

[synthetic_kid]

Napisane przez PoisonCandy

nie zgodzę sie z tym
często na zestaw dredloków zużywam tyle samo włosów co na warkoczyki sie zużywa jak nawet nie więcej więc są tej samej ciężkości

uważam że jeśli bardzo chcesz warkoczyki to zrób a jeśli sie okaże że są za ciężkie to je rozplącz chyba lepiej spróbować niż gdybać

tyle samo? no co Tyyyy. podobno do warkoczyków zużywa się ok. 6 paczek na głowę, mi na komplet dredów idzie 10-12 paczek

[bagladyshop]

Napisane przez grey_walker

Ale jednak dredloki nie waza tyle sao co warkoczyki,wiem po sobie. Ta sama dlugosc dredlokow jest o conajmniej polowe lzejsza od warkoczy. Ale sam fakt,ze niewygodne by to bylo. Robienie z nich jakichs fryzur byloby tez niewygodne i meczace.

no co ty dredy nawet te fabryczne sa cięższe od warkoczyków. mowie tu o warkoczyków z 6opakowan włosów i dredach w ilości-50sztuk.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez synthetic_kid

tyle samo? no co Tyyyy. podobno do warkoczyków zużywa się ok. 6 paczek na głowę, mi na komplet dredów idzie 10-12 paczek

no to tez jest troche przesada, bo wychodzi taka objetosc dredow, ze nie da sie ich w ręke wziąć.

[PoisonCandy]

Napisane przez synthetic_kid

tyle samo? no co Tyyyy. podobno do warkoczyków zużywa się ok. 6 paczek na głowę, mi na komplet dredów idzie 10-12 paczek

no ja też standardowo tak 10 paczek zużywam a jak grubsze to więcej
dlatego napisałam że sie nie zgadzam ^_^

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Napisane przez bagladyshop

no co ty dredy nawet te fabryczne sa cięższe od warkoczyków. mowie tu o warkoczyków z 6opakowan włosów i dredach w ilości-50sztuk.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------


no to tez jest troche przesada, bo wychodzi taka objetosc dredow, ze nie da sie ich w ręke wziąć.

no nie da sie ale za to jak ładnie wyglądają
strasznie lubię takie grubaski

[bagladyshop]

Napisane przez PoisonCandy

no ja też standardowo tak 10 paczek zużywam a jak grubsze to więcej
dlatego napisałam że sie nie zgadzam ^_^

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------


no nie da sie ale za to jak ładnie wyglądają
strasznie lubię takie grubaski

ja wole takie sredniej grubosci, bo z tych grubych 50-60cm nic nie mozna zrobic, tym bardziej, ze one jednak sa grube u podstawy i sie mocno zweżaja do dolu.

[synthetic_kid]

oooo czym wy mówicie w ogóle:P przecież z 10 paczek wychodzi mw. 50 standardowej grubości dredów. jak robiłam ostatnio te grube 3-kolorowe http://merry.getphoto.net/high/2a07e...e9b21d27c0.jpg to na 8 sztuk poszły równo 3 paczki

[grey_walker]

to widocznie ja mam jakas dziwna glowe : ) bo zrobilam sobie warkocze z 7 paczek i byly o conajmniej polowe ciezsze niz dredloki z 9paczek. No ale kazdy widocznie ma inaczej ; )

[bagladyshop]

Napisane przez grey_walker

to widocznie ja mam jakas dziwna glowe : ) bo zrobilam sobie warkocze z 7 paczek i byly o conajmniej polowe ciezsze niz dredloki z 9paczek. No ale kazdy widocznie ma inaczej ; )

to nie jest kwestia ciezkosci. jedna paczka dredlokow wazy ok 100g, wiem bo wazylam a wlosow na warkoczyki ok 75 g-cala! przy dlugosci do polowy plecow mniej.
wiec warkoczyki waza troszke mniej albo tyle samo, tylko przy warkoczach masz bardziej naciagnieta skore niz przy dredach i bardziej czujesz, ze masz je na glowie i to wrazenie moze z tego wynikac. nie ma na rynku dredlokow wazacych mniej niz ok 100g za paczke, sa tylko ciezsze.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez synthetic_kid

oooo czym wy mówicie w ogóle:P przecież z 10 paczek wychodzi mw. 50 standardowej grubości dredów. jak robiłam ostatnio te grube 3-kolorowe http://merry.getphoto.net/high/2a07e...e9b21d27c0.jpg to na 8 sztuk poszły równo 3 paczki

ok, ale ja uważam, ze w kwestii takiej, które dredy sa lepsze czy fabryczne czy hand made, oczywiscie wygrywają te hand made. natomiast maja swoje wady-po pierwsze zbyt duza objetosc, z ktora mysle, ze slabo poradzi sobie osoba, ktora je zalozy pierwszy raz. jak nie mozesz zlapac dredlokow w rękę to nie mozesz nic z nimi zrobic wlasciwie. ta objetosc jeszcze ujdzie przy takich dlugich jak te moje, ale przy krotszych to jest ogolnie kicha.
na 8 sztuk zuzylas 3 opakowania i ja uwazam, ze to jest za duzo. bo na cala glowe dajmy na to potrzebujemy 40sztuk czyli pojdzie na to 15 paczek?no to jest przegiecie . oczywiscie jak robisz dredy dla siebie to inna kwestia.
juz 7 opakowan wlosow syntetycznych to jest taka objetosc, ktora sie w reku nie miesci. wiecmoj jedyny zarzut do dredow hand made to taki, ze sa za grube. jak nosic takie to tylko ciensze.bo tak czy siak one puchna od noszenia

[synthetic_kid]

a! nie wiedziałam że mówicie o "pierwszych razach" - bo mi osobiście wisi czy da się je złapać w rękę czy nie, w przypadku moich dredów
w ogóle te pomarańczowe robiłam z włosów z buyhair - dredy z nich są cięższe od takich LaTrendów na przykład - mam trochę tych a reszta właśnie z LaTrendów czy innych SuperBraid więc nie urywa mi głowy a efekt wizualny jest taki jak lubię - czyli duuuużo, dłuuuugo i gęęęęsto

[PoisonCandy]

jak są takie grubaśne dredy to wplata sie ich mniej więc z ciężarem wychodzi na to samo (przy tych takiej grubości jak synthetic_kid pisze to nawet przy 35 będzie taki sam efekt jak przy 50 standardowych) więc to tylko zależy od osoby która je chce nosić czy woli więcej czy nie
jeśli chodzi o objętość to tylko raz miałam problem z wiązaniem ich ale następnym razem wplotłam jakieś 8 sztuk mniej i już było spoko

[bagladyshop]

Napisane przez PoisonCandy

jak są takie grubaśne dredy to wplata sie ich mniej więc z ciężarem wychodzi na to samo (przy tych takiej grubości jak synthetic_kid pisze to nawet przy 35 będzie taki sam efekt jak przy 50 standardowych) więc to tylko zależy od osoby która je chce nosić czy woli więcej czy nie
jeśli chodzi o objętość to tylko raz miałam problem z wiązaniem ich ale następnym razem wplotłam jakieś 8 sztuk mniej i już było spoko

ale jak masz tylko 35 sztuk tych grubych to wcale nie wyglada ładnie. ja mialam ok 40 i nie podobal mi sie ten efekt

[Binolka]

witam Was dziewczyny też zastanawiam sie nad warkoczykami w wakacje oczywiście dobierane sztuczne włoski bo z moich mało wyjdzie tak mi sie wydaje chciałam zapytać w jakiej cenie u fryzjera lub u kogoś indywidualnie kosztuje takie cos i jakie są techniki robienia takich warkoczyków czy potem ma sie bardzo zniszczone włosy? Dodam ze moje są tak do łopatek pozdrawiam

[PoisonCandy]

Napisane przez bagladyshop

ale jak masz tylko 35 sztuk tych grubych to wcale nie wyglada ładnie. ja mialam ok 40 i nie podobal mi sie ten efekt

hmmm no może jak kto lubi, ja nosiłam je w kitka związane i byłam bardzo zadowolona

[pacyfistycznagirl]

hej wszystkim chciałabym mieć takie fajne małe warkoczyki tylko nie wiem ile takie coś kosztuje i ile czasu trwa zrobienie warkoczyków? wie ktos gdzie można dostać włosy sztuczne które nadawały by sie do przedłużenia takich włosów i z większenia ilości warkoczyków no i ile takie włosy kosztuja i ile trzeba ich mieć? za odp. z góry dzięki

[grey_walker]

Binolka
witam Was dziewczyny też zastanawiam sie nad warkoczykami w wakacje oczywiście dobierane sztuczne włoski bo z moich mało wyjdzie tak mi sie wydaje chciałam zapytać w jakiej cenie u fryzjera lub u kogoś indywidualnie kosztuje takie cos i jakie są techniki robienia takich warkoczyków czy potem ma sie bardzo zniszczone włosy? Dodam ze moje są tak do łopatek pozdrawiam

czyli najlepszym rozwiazaniem dla ciebie (moim zdaniem) sa do okolic pasa warkoczyki. No to tak musisz sobie poszukac w googlach w twoich okolicach czy ktos robi i za ile,bo kazdy ma swoj wlasny cennik,najczesciej u osob robiacych w domu zrobisz taniej niz w salonach. Wlosy nie sa zniszczone jesli warkoczyki sa dobrze zrobione. Mialam,wiec moge potweirdzic. Technik,ato zwyczajny specjalny splot bez uzycia klejow i innych szajsow.

pacyfistycznagirl
hej wszystkim chciałabym mieć takie fajne małe warkoczyki tylko nie wiem ile takie coś kosztuje i ile czasu trwa zrobienie warkoczyków? wie ktos gdzie można dostać włosy sztuczne które nadawały by sie do przedłużenia takich włosów i z większenia ilości warkoczyków no i ile takie włosy kosztuja i ile trzeba ich mieć? za odp. z góry dzięki

wlosy na wlosy-sklep.pl, jesli sama bys robila albo ktos,kto tego nie robil musisz liczyc na dlugie godziny plaszczenia tyłka,bo to nie jest krotka sprawa. U innych osob, ktore to robia waha sie od 5(w salonach) do 12 u osob robviacych w domu. najczesciej 5 paczek na glowe,ale wszystko zalezy od tego ile masz ich na glowie i jak bardzo cienkie chcesz warkoczyki. Tylko wazne,bys nie przeginała z cienkoscia,bo wlosy poniszczysz. poszukaj w googlach wpisujac warkoczyki: )



co do tych dredlokow,dziewczyny. To ja mam 38 na czerepie i nie uwazam,zeby wygladalo to zle. Wrecz przeciwnie,zrobilam je takie dziko grube niektore i nie narzekam Jakbym dala 50 to glowa bym zahaczala o ziemie

[synthetic_kid]

co do tych dredlokow,dziewczyny. To ja mam 38 na czerepie i nie uwazam,zeby wygladalo to zle. Wrecz przeciwnie,zrobilam je takie dziko grube niektore i nie narzekam Jakbym dala 50 to glowa bym zahaczala o ziemie

poka fote!

[pacyfistycznagirl]

hejkabyłam na tej stronie włosy-sklep.pl w zakładce "przedłużanie" są tam fajne włosy tylko nie pisze tam na ile warkoczyków starczy ten kosmyk włosów,no i jeszcze jeden problem za bardzo sie nie wiem jak przyczepiać te sztuczne włosy i sa trochę drogie.wie ktoś jak "zawiązać" warkoczyki bez użycia gumki bo z szydełkiem próbowałam ale mi nie wychodziło

http://www.dziewczyna.pl/forum/wszys...p?Watek=262235
dzięki za poradę grey _walker
gdybym nie doczepiała włosów miałabym niedużo warkoczyków czyli mniej więcej tyle co na tej fotce
http://www.moja-fryzura.pl/uploads/5...3e0223fcfa.jpg

a chciałabym mieć mniej więcej tyle
http://wd2.photoblog.pl/p1/25/FF/20306441.jpg
mógłby mi ktoś napisać ile tych doczepianych włosów musiała mieć żeby uzyskać efekt z drugiego zdjęcia

[PoisonCandy]

nie patrz na włosy w zakładce "przedłużanie" a na włosy z zakładki "warkoczyki"
te włosy do przedłużania są inne niż te do warkoczyków, nie ma po co przepłacać i je kupować jak ma sie warkocze pleść

przejrzyj trochę ten wątek wszystkie informacje na pewno znajdziesz, nie ma co tego po raz 100 pisać

[grey_walker]

tak jak napisala Poison candy,patrz na wakładke warkoczyki. Jak nie wiesz jak robic szukaj na youtubie, ale wpisujac braids albo cos takiego,bo po polsku nic nie znajdziesz. Zadnych gumek sie nie uzywa. Musisz przyjzec sie jak robic splot przy glowie,bo wlasciwie to jest najwazniejsze. Na koncowki ludzie uzywaja zapalniczek,ale ja wole zgrzewarke,bo estetyczniej to wyglada no i ogolnie mniej smrodu. Ew mozesz prostownica,ale warto kupic jakas tania do tego,zeby swojej nie zniszczyc.
I nie warto sluchac ludzi,ktorzy nigdy nie mieli z warkoczykami syntetycznymi do czynienia.
Ach,napewno jak bys sobie robila 1raz to nie oczekuj takiego wygladu jak na fotce Bo to naprawde mnostwo czasu i wprawy potrzeba.

Synthetic_kid,pewnie widzialas juz na moim fblu,ale nastepnym razem wrzuce z innej perspektywy

[bagladyshop]

Napisane przez pacyfistycznagirl

hejkabyłam na tej stronie włosy-sklep.pl w zakładce "przedłużanie" są tam fajne włosy tylko nie pisze tam na ile warkoczyków starczy ten kosmyk włosów,no i jeszcze jeden problem za bardzo sie nie wiem jak przyczepiać te sztuczne włosy i sa trochę drogie.wie ktoś jak "zawiązać" warkoczyki bez użycia gumki bo z szydełkiem próbowałam ale mi nie wychodziło

http://www.dziewczyna.pl/forum/wszys...p?Watek=262235
dzięki za poradę grey _walker
gdybym nie doczepiała włosów miałabym niedużo warkoczyków czyli mniej więcej tyle co na tej fotce
http://www.moja-fryzura.pl/uploads/5...3e0223fcfa.jpg


a chciałabym mieć mniej więcej tyle
http://wd2.photoblog.pl/p1/25/FF/20306441.jpg
mógłby mi ktoś napisać ile tych doczepianych włosów musiała mieć żeby uzyskać efekt z drugiego zdjęcia

tych warkoczy pewnie jest ze 170 ale one sa grube, dla mnie efekt rewelacyjny

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez grey_walker

czyli najlepszym rozwiazaniem dla ciebie (moim zdaniem) sa do okolic pasa warkoczyki. No to tak musisz sobie poszukac w googlach w twoich okolicach czy ktos robi i za ile,bo kazdy ma swoj wlasny cennik,najczesciej u osob robiacych w domu zrobisz taniej niz w salonach. Wlosy nie sa zniszczone jesli warkoczyki sa dobrze zrobione. Mialam,wiec moge potweirdzic. Technik,ato zwyczajny specjalny splot bez uzycia klejow i innych szajsow.


wlosy na wlosy-sklep.pl, jesli sama bys robila albo ktos,kto tego nie robil musisz liczyc na dlugie godziny plaszczenia tyłka,bo to nie jest krotka sprawa. U innych osob, ktore to robia waha sie od 5(w salonach) do 12 u osob robviacych w domu. najczesciej 5 paczek na glowe,ale wszystko zalezy od tego ile masz ich na glowie i jak bardzo cienkie chcesz warkoczyki. Tylko wazne,bys nie przeginała z cienkoscia,bo wlosy poniszczysz. poszukaj w googlach wpisujac warkoczyki: )



co do tych dredlokow,dziewczyny. To ja mam 38 na czerepie i nie uwazam,zeby wygladalo to zle. Wrecz przeciwnie,zrobilam je takie dziko grube niektore i nie narzekam Jakbym dala 50 to glowa bym zahaczala o ziemie

pokaż ja mam teraz kręcone dredloki , foto ponizej
nie wiem skąd pomysł, że czas zaplatania jest zalezny od miejsca zaplataniaja plote w domu, ale zajmuje mi to 6 godzin a nie 12
ze wszystkim innym się zgadzam, tylko polecam raczej poszukać włosów na allegro, ja uzywam wlosów la trend i ich potrzeba ok 6 na głowe(bardzo rzadko 5 albo 7). noi sa tansze niz te na wlosy-sklep.pl

[grey_walker]

wiesz baglady,akurat ty robisz to juz dlugo to wprawe masz,ale z reguly robiacy w domu robia krocej niz w salonach ach i swietnie wygladaja te kreconki,keidys bede musiala sprobowac
powiedz jak ty zakładasz sobie je z tylu sama? bo ja ilekroc probowalam to nie dalam rady,zawsze mama musi mi pomagac.

3 fotki,z roznych perspektyw :P

[bagladyshop]

Napisane przez grey_walker

wiesz baglady,akurat ty robisz to juz dlugo to wprawe masz,ale z reguly robiacy w domu robia krocej niz w salonach ach i swietnie wygladaja te kreconki,keidys bede musiala sprobowac
powiedz jak ty zakładasz sobie je z tylu sama? bo ja ilekroc probowalam to nie dalam rady,zawsze mama musi mi pomagac.

3 fotki,z roznych perspektyw :P

wow!piekne sa!
ja jak zakladam dredy to najpierw przod-robie 9 rzedow po 3 dredy wkazdym, potem to co mi zostanie z tylu to od dolu oddzielam rzedy grzebieniem i wydzielam juz recznie wlosy i zaplatam. zakladanie sobie dredow jest łatwe i trwa krotko, gorzej z zaplataniem warkoczykow a te dredy twoje to sama robilas bo one niesklepowe? piekny kolor jaki to numer?i te twoje sa dluzsze niz te jakie ja mialam, wiec to jest inna bajka, bo moje najdluzsze siegaly do linii stanika(mowie o wisniowych a nie czarnych)