2006-02-28, 07:42 | #31 |
Zadomowienie
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
U mnie będą kartki i na większości wesel na których byłam były. Uważam że to dobry pomysł ponieważ boje się że moje biedne przyjaciółki wylądują osobno między ciotkami, a nie z młodzieżą. W październiku byłam na weselu gdzie kartek nie było, ponieważ jako jedni z pierwszych składalismy życzenia parze młodej poszliśmy sobie z braćmi mojego TŻ zająć miejsca żeby siedzieć razem, a później jakieś babsko zaczeło nas przestawiać i rzuciło moja torebke na ziemie bo jej synuś (lat 10 i waga 70kg) musiał siedzieć koło niej jak sie nie dałam przestawić (szybka reakcja TŻ i braci) to babsko posadziło synalka naprzeciw nas i w ogóle sie nim nie zajeła a młody jadł jak prosiak - siorbał,mlaskał i jadł tak szybko jakby mu ktos ukradł miesko z talerza! O mało co nie zwymiotowałam!! Więc chcąc uniknąc podobnych scysji jak rzucanie torebkami bo ktos musi z kimś siedzieć - sama to załatwię i porosadzam gości. Wiem kto koło kogo lubi siedzieć w mojej rodzinie a ze strony TŻ pomoże mi jego siostra
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
2006-02-28, 08:02 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
u mojej kuzynki najbliżej siedzieli świadkowie i tzw. młodzież czyli kuzyni,znajomi,potem rodzice i dziadki a potem cała reszta rodziny.
|
2006-02-28, 08:06 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
Na naszym weselu mieliśmy 10 osobnych stoloków (okrągłych)
Po jednej stronie siedziała rodzina męża a po drugiej moja. Przy naszym stoliku siedzieli (był to ślub z chrztem naszego synka) nasi świadkowie z osobami towarzyszącymi (par i małżeństw się nie zrozsadza, poinni siedzeieć razem) i chrześni synka, potem następny stolik nasi rodzice i nasi rodzice chrześni, potem dziadkowie idt Każdy miał przyporządkowane przez nas wcześniej miejsce przez karteczką na stole. Pozdrawiam
__________________
|
2006-02-28, 08:38 | #34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 576
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
my tez oczywiscie bedziemy robic karteczki, moze na poczatku bedzie zamieszanie, ale nie dojdzie do sytuacji, o ktorej pisala one_shot. bylam kiedys u kuzynku na weselu i nie bylo kartek za to jej mama usadzala gosci - to dopiero dlugo trwalo. u niej kolo mlodej pary i swiadkow siedzialy rodziny, a tzw.mlodziez byla porozrzucana po calej sali. zdarzylo sie tak, ze dziewczyna ktora przyszla sama siedziala kolo ciotek i wujkow i nikogo nie znala. dlatego ja mlodych posadze razem.
|
2006-02-28, 09:18 | #35 |
Raczkowanie
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
Dzieki dziewczyny za opinie i Pani moderator za link
do karteczek jestem przekonana, bo uważam że mozna wstępnie powiedziec gościom gdzie mniej więcej maja sie kierować i w zw. z tym zamieszanie jest itak mniejsze niż w przypadku "samowolki". Właśnie na ostatnim weselu na jakim bylismy kazdy siadał gdzie chciał, a że my byliśmy nie z rodziny tylko jako kolezeństwo i nikogo nie znalismy -nie wiedzielismy gdzie sie podziać...... u nas natomiast tradycja jest taka, ze rodzice, świadkowie, rodzeństwo i chrzestni siedzą najbliżej młodej pary, a mlodzież dalej - = blizej zepołu ( co starszym mogłoby przeszkadzać ). Nie wyobrażam sobie moich rodziców na końcu stołu............ ale jak mówie - tradycja bywa rózna |
2006-02-28, 09:42 | #36 |
Zakorzenienie
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
Macie rację, chyba tez zdecyduję się na karteczki, tylko bede musiał wczesniej poprosić kogoś z restauracji o informację jak będą rozmieszczone stoły.
Co myślicie o czymś takim?? Przy okrągłym stole siedzi oczywiście para młoda ze świadkami. |
2006-02-28, 10:01 | #37 |
Raczkowanie
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
Yoolia- ciekawy układ, ale właśnie układ jest uzalezniony od kształtu i wielkosci sali -u nas będzie w klasyczną podkowę, a zabawa na środku - takiej sali szukaliśmy ( starsi siedząc za stołem widza zabawe, mamy widza dzieci, które dla odminy mało co siedza za stołem, itp. sprawy mieliśmy na względzie ). Poza tym mysle że mi jako młodej pani latwiej bedzie wychodzić na parkiet
|
2006-02-28, 11:18 | #38 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
Cytat:
|
|
2006-02-28, 11:32 | #39 |
Zakorzenienie
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
I tak źle i tak niedobrze....
|
2006-02-28, 13:40 | #40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 215
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
Cytat:
__________________
Aga |
|
2006-02-28, 13:54 | #41 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
Cytat:
I ciągle zastanawiam sie z tymi karteczkami, bo we "Lwowie" jest tak, że na pare młodą goście czekają na dworze (jak jest ciepło) albo w wąskim korytarzu przy recepcji, dopiero pozniej zajmują miejsca. Boję sie żeby nie zrobil się za duży bałagan. |
|
2006-02-28, 16:47 | #42 |
Raczkowanie
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
u mnie byly okragle stoliki z karteczkami Nasz stolik byl prostokatny i siedzieli przynim oprocz nas nasi swiadkowie
Reszta gosci porozsadzana rodzinnie lub wiekowo I wyszlo super. Karteczki oczywiscie byly i jak my przyszlismy to juz byli wszyscy rozsadzeni |
2006-03-26, 16:35 | #43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
|
Kto zajmuje się usadzaniem gości?
Jak w temacie.
Planujemy zrobić tzw. winietki. Nie wiemy tylko jak to wszystko zorganizować kto usadza gości? czy trzeba to jakoś wcześniej ogłosić np. przed wejściem na salę? czy może wywiesić jakieś listy? Nie mam pojęcia jak się cos takiego organizuje, a zależy mi na tym, żeby ludzie nie pchali się "na łeb na szyję" żeby zająć jak najlepsze miejsca i przy swoich znajomych. Doradźcie dziewczynki, które macie to już za sobą i dziewczynki, które dopiero o tym myślicie Pozdrawiam |
2006-03-26, 18:29 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
A jak zakomunikować gościom (głównie tym starszym, bo młodzi raczej się zorientują), że są karteczki?
Może sami się zorientują? Obawiam się jednak, że będzie niezły harmder, gdyż w moich okolicach raczej się tego nie praktykuje. Pozdrawiam |
2006-03-26, 19:24 | #45 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: rozsadzenie gości przy stole
Cytat:
|
|
2006-03-27, 08:06 | #46 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
właśnie też nie wiem...
winetki winetkami, ale przecież ludzie nie będa biegać szukając gdzie kto ma siedzieć. sama nie wiem jak to dobrze zorganizować :/ |
2006-03-27, 08:23 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 147
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
My też robimy winietki z nazwiskami gości a przed wejściem do sali będą plansze ze schematami stołów i nazwiskami. Przy potwierdzaniu przybycia "wspominamy" gościom, że będą przydzielone miejsca, żeby byli przygotowani
|
2006-03-27, 08:23 | #48 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
Tez się nad tym zastanawiam, myslałam nad winietkami, tylko obawiam sie zamieszania jak goscie bedza biegac w poszukiwaniu swojego miejsca.
U mojej znajomej rozsadzaniem gosci zajmowała sie mama, poszło raczej sprawnie. Może tak: winietki beda sobie stały na stołach a mamy, bedą kierowały gosci do miejsc gdzie mają siedziec ??? |
2006-03-27, 08:42 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
Ja też zastanawiam się nad winietkami. U nas będzie jednak tylko ok. 30 osób więc nie wiem czy jest sens.
Co do waszego problemu kto ma usadzac to na jednym weselu robili to świadkowie. Wesele było coprawda duże i nie znali wszystkich, ale wiedzieli że młodzi w tym miejsu, rodzina tu i juz wyznaczali kierunek. Dalej goście powinni sami sobie poradzić.
__________________
. . Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
|
2006-03-27, 08:48 | #50 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
Tylko że, przynajmniej u mnie świadkowie nie znaja mojej ani TZ rodziny.
|
2006-03-27, 09:23 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 65
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
Cześć Kobietki! Własnie zobiliśmy wstępne rozmieszczenie gości przy stolikach okrągłych. Nawet sprawnie poszło U mnie nie będzie żadnej przed wejściem do sali plansz ze schematami stołów. Oprócz tego, że na stołach będą winietki, to dodatkowo rozmieszczeniem zajmą się świadkowie, który każdy z nich będzie wskazywał osobom ze swojej rodziny odpowiedni stolik.
Gorzej jest w sytuacji jak świadkowie nie znają przynajmniej z widzenia całej rodziny Pary Młodej, wtedy ten sposób rozsadzania gości przez świadków może się niewpełni sprawdzić. Goście będą musieli sobie sami radzić. A najgorsze z tego wszystkiego jest to jak nie ma winietek na stolikach i gdy jest bardzo dużo gości, może być wtedy niezłeeeee... zamieszanie z ich rozsadzeniem przy stolikach |
2006-03-27, 09:35 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
Cytat:
Możecie im przynajmniej część opisac albo pokazać na zdjęciach. Ew. jeżeli macie rodzeństwo albo kogoś kto wiekszość zna np. w trakcie składania życzeń może mówić świadkom kto do was podchodzi. Nie muszą przecież wszyskich znać wystarczy po jednej osobie z danej rodziny. Mogą tez np. stać przy wejściu do sali i powtarzac wchodzącym: rodzina pana młodego stolik nr. 2 albo stolik pod oknem, młodzież stół w rogu itp. A goście beda już mieli wyznaczony kierunek.
__________________
. . Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
|
|
2006-03-27, 09:47 | #53 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
Nasi świadkowie znają tylko moich rodziców oraz naszych znajomych ze studiów. Są to nasi współlokatorzy z akademika i raczej nie będą mieli okazji poznać reszty gości, a wesele będzie na ok180 osób. Jak będą rozsadzać to pewnie zrobi się duże zamieszanie, będą pytać o nazwisko a potem szukać na liście..? Chyba nie wypali
Podoba mi się pomysł z uprzedzaniem gości w momencie potwierdzania przez nich przybycia na wesele. Będą wiedzieli czego się spodziewać. A jak wygląda sprawa z tymi tablicami przed wejściem??? Czy przy tych rozrysowanych stołach są nazwiska, czy numerki? Oj czuję, że trzeba poważnie nad tym pomyśleć Pozdrawiam |
2006-03-27, 09:50 | #54 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
Cytat:
Oooo!! To jest fajny pomysł. W moim przypadku chyba najlepiej się sprawdzi. Dzięki Pozdrawiam |
|
2006-03-27, 09:54 | #55 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 147
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
Cytat:
|
|
2006-03-27, 14:02 | #56 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
Cytat:
Dziewczyny, nie stwarzajcie sobie problemów! My mieliśmy 102 gości, powiedzielismy przy okazji zapraszania i poźniej jak kogoś spotkaliśmy, ze są winietki, pytaliśmy koło kogo ich usadzić i było im też prościej odszukać swoje miejsca, bo wiadomo że jak tu Zosia znalazła swoje miejsce to Kasia ma byc obok niej. NIe wiem w sumie jak wyglądało, to poszukiwanie miejsc bo nas przy tym nie było. Podjechaliśmy pod salę ze wszystkimi gośćmi, fotograf pstryknął ze 3 zdjęcia przed salą (czas na wejście gości na salę), powitanie chlebem w progu, wszlismy na salę i juz wszyscy byli za stołami z szampanem w ręku. Ile to mogło trwać....? 10 -15min?? Wydaje mi się, że nie było zamieszania skoro setka ludzi odnalazła miejsca w tym czasie i kelner zdążył ich szampanem obsłużyć. |
|
2006-03-27, 14:21 | #57 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
Tak się zastanawiam, kiedy właściwie tych gości rozsadzić. Jeżeli najpierw przyjeżdża do restauracji Para Młoda, potem przed drzwiami jest powitanie - chleb i sól, następnie Pan Młody przenosi Pannę Młodą przez prób i wszyscy goście wchodzą za nimi na salę. Potem jest toast szampanem i po tym goście powinni udać się do stolików. Ale przecież oni sś już wszyscy w środku i na pewno rzucą się do stolików? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego sprawnego rozsadzenia 80 osób. Możecie mnie oświecić, jak to zrobić? Bo przeciez nie każę gościom stać na środku i po kolei ich rozsadzać? Czy to ma tak wyglądać? A może to tylko w mojej okolicy jest taka kolejność zdarzeń na początku wesela.
|
2006-03-27, 14:28 | #58 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
A może można zrobić tak, że najpierw niech wszyscy znajdą swoje miejsca, a potem rozdać sampana i wznieść toast? Czy raczej się tak nie robi? Wydaje mi się, że będzie wtedy mniejsze zamieszanie.
|
2006-03-27, 14:30 | #59 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
Cytat:
Przyjechaliśmy pod salę i kamerzysta powiedział "poczekajcie chwilę, niech goście wejdą" -ten czas wykorzystał fotograf, tak jak pisałam. W sierpniu byliśmy na weselu jako goście i też pierwsi weszliśmy do sali. Były winietki, a o naszym miejscu poinformował nas P Młody, że mamy szukać się obok nich. |
|
2006-03-27, 14:47 | #60 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Kto zajmuje się usadzaniem gości?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:53.