Spodnie(legginsy) Stradivarius skurczone w praniu.

[olaaaaaaaaaa]

Kupilam tydzien temu bezowe legginso/spodnie ze stradivariusa. Jak je mierzylam byly ok, nawet nogawki troszke za dlugie. Po pierwszym praniu, recznym, skrocily sie tak, ze nogawki mam przed kostki;/ Pralam je w letniej wodzie, ale ponoc to nie ma znaczenia w jakiej bo i tak by sie skurczyly.. Kosztowaly 100 zl, czy moge je oddac jesli mam paragon?

[sylwia0002]

Napisane przez olaaaaaaaaaa

Kupilam tydzien temu bezowe legginso/spodnie ze stradivariusa. Jak je mierzylam byly ok, nawet nogawki troszke za dlugie. Po pierwszym praniu, recznym, skrocily sie tak, ze nogawki mam przed kostki;/ Pralam je w letniej wodzie, ale ponoc to nie ma znaczenia w jakiej bo i tak by sie skurczyly.. Kosztowaly 100 zl, czy moge je oddac jesli mam paragon?

ja najbardziej możesz złożyć reklamację, ja kupilam też raz spodnie i podczas chodzenia szew nogawki przekrecal sie tak ze miałam go z przodu, a miła Pani powiedziala ze skoro nie minął jeszcze miesiąc to od reki wymienia mi na nowe .
koszule tez kupilam i szwy sie rozlazly na plechach to tez mi wymienili od reki .
więc leć śmiało

[olaaaaaaaaaa]

wolalabym zeby oddali kase zamiast wymienili, chyba ze na cos innego w tej samej cenie bo pewnie wsyztskie te legginsy tak sie kurczą.. Sprobuje cos z tym zrobic, a szkoda by byly calkiem fajne..