|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2016-04-14, 15:48 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 22
|
Time For Wax !
Witam Was serdecznie Chciałabym bardzo poznać Wasze opinie na temat sieci salonów depilacji woskiem Time For Wax znajdujących się w Warszawie Chodzi mi głównie o to czy np zwracałyście uwagę na zasady BHP podczas zabiegu (zmienianie szkatułki,rękawiczki itp)Czy można tam iść bez obaw ? Niektóre z Was mogą napisać,ze przesadzam,ale to zabieg inwazyjny. Często pojawia się krew,naskórek ... wiec same rozumiecie
Bardzo chętnie poznam również opinie osób,które tam pracowały Czekam na Wasze spostrzeżenia! ;* |
2016-04-15, 12:03 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 71
|
Dot.: Time For Wax !
Hej, chodzę do nich od lata zeszłego roku, na początku tylko łydki, potem bikini, teraz chodzę na całe nogi i bikini głębokie. Nie mam hopla na punkcie sterylności ale zwracam uwagę na czystość i muszę powiedzieć że nie mam się do czego przyczepić. W gabinetach i w toalecie zawsze jest czysto. Gabinety są sprzątane po każdej klientce i kontrolowane przed wejściem kolejnej.
Wcześniej nie zwracałam uwagi, ale ostatnio zauważyłam że po każdym "maźnięciu" woskiem szpatułka jest wyrzucana, czyli szpatułka która dotykała ciała klientki nie ląduje ponownie w wosku. Zabiegi wykonywane są zawsze w rękawiczkach, podkład na łóżku (stole? kozetce? ) jest po każdej klientce zmieniany. Nie zdarzyła mi się krew ani przerwanie naskórka w trakcie zabiegu, a mam dosyć mocne włosy, dziewczyny są naprawdę dobrze przeszkolone i z reguły bardzo dokładne. Raz depilowała mnie świeża dziewczyna, która miała mniej wprawy, ale nie wpłynęło to na jakość zabiegu, tylko po prostu trwało trochę dłużej. Po kilku wizytach można zauważyć, że zawsze zachowywane są procedury i standardy, osoba wykonująca depilację zawsze się wita, przedstawia, daje instrukcje w trakcie jak trzeba gdzieś naciągnąć skórę żeby mniej bolało, po zabiegu mówi o zaleceniach i przeciwwskazaniach, pyta czy wszystko w porządku itp. Przed depilacją bikini zawsze trzeba się podmyć w toalecie, gdzie jest bidet, płyn do higieny intymnej i papierowe ręczniki. Do samej depilacji dostaje się oczywiście jednorazowe majteczki. W ogóle wszystko przebiega w miłej atmosferze i nigdy nie czekałam dłużej niż 15min na swoją kolej. W salonie można się zaopatrzyć w różne kosmetyki opóźniające odrastanie i zapobiegające wrastaniu włosów. Płaci się jak za zboże, ale dwa razy się skusiłam Osobiście polecam ceny nie są niskie, ale jest komfort że można wpaść tam w każdej chwili z ulicy bez umawiania się no i fakt że dziewczyny są tam wyszkolone i doświadczone w depilacji więc będzie ona wykonana jak należy trochę rekompensują ten wydatek |
2016-04-16, 07:42 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Time For Wax !
Ja chodzę i nie mam zastrzeżeń
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
2016-08-04, 07:56 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Time For Wax !
Polecam bardzo, zwłaszcza depilację łydek i bikini brazylijskie.
Jestem co prawda po laserze na bikini (więc żaden ból mnie nie złamie !), ale jako, że jestem blondynką, laser nie jest tak skuteczny i włoski mimo wszystko- dużo mniej i dużo wolniej - odrastają. Więc po tym jak 2 lata temu poleciła mi ich koleżanka, chodzę bez przerwy mniej więcej co 2 miesiące. Po bikini skusiłam się też na łydki, potem brwi i pachy. Jest czysto, profesjonalnie, bardzo przyjemnie. Po kilku wizytach miałam już swoją ulubioną panią, do której zawsze chodziłam (niestety, potem odeszła z firmy). Jedyne moje zastrzeżenie dotyczy wykonywanego jednego zabiegu: wąsika. mam bardzo jasne, delikatne włoski nad górną wargą, które wymagają wosku raz na 2 miesiące. Zazwyczaj wykonywałam go sama albo u kosmetyczki. A tu pomyślałam, ze przy okazji depilacji bikini czy łydek zrobię sobie też wąsika. Niestety, za każdym razem dochodziło do zerwania naskórka, skóra okropnie piekła, nie pomagał sudokrem i inne maści łagodzące. Przez kilka dni utrzymywal się nieładny czerwony rumień nad górną wargą. Masakra. Za każdym razem mówiłam, że skóra jest delikatna, wrażliwa i że proszę o zachowanie uwagi i za każdym razem kończyło się tak samo. Panie zwalały na to, że najwidoczniej taką mam urodę (?!). Dodam, że na początku mojej przygody z TFW chodziłam do spoko dziewczyny, która robiła mi wąsika i poza lekkim zaczerwienieniem przez kilka h, nie było żadnego problemu, więc to na pewno nie jest kwestia urody ani wosku. Znalazłam na szczęście fajną kosmetyczkę blisko mnie na Mokotowie, która robi mi wąsika zupełnie bezboleśnie, dużo taniej i szybciej. Także TFW dla mnie jak najbardziej, jednak poza depilacją wąsika |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:11.