tabletki anty bez badań

[Anastasia21]

Witam, tabletki antykoncepcyjne zażywam już od dawna, odkąd miałam 17 lat. Wówczas nie byłam do końca wszystkiego świadoma, po prostu udałam się z mamą do jej lekarza i wypisał mi pierwsze lepsze opakowanie, bez żadnych badań, niczego.

Okazało się że tabletki były dobrze dopasowane, tzn mam na myśli brak skutków ubocznych. Nie zauważyłam żadnej negatywnej reakcji mojego organizmu na te hormony. Zastanawia mnie tylko z biegiem czasu jedno: Czy takie tabletki dopasowane na podstawie przypadku nie wpływają negatywnie na mój organizm? Nawet jeśli czuję się po nich dobrze? Mój pan ginekolog jest nieprzyjemnym mężczyzną który nawet sam cytologii nie zaproponuje, ale chodzę do niego tylko ze względu na to że jako jedyny w mieście przyjmuje bez zapisów. Jednak zaczęłam rozmyślać nad zmianą. Co uważacie? Jest sens zmieniać tabletki po których nie mam skutków ubocznych tylko dlatego, że zaczęłam je zażywać bez uprzednich badań hormonalnych?

[martaakow]

Napisane przez Anastasia21

Witam, tabletki antykoncepcyjne zażywam już od dawna, odkąd miałam 17 lat. Wówczas nie byłam do końca wszystkiego świadoma, po prostu udałam się z mamą do jej lekarza i wypisał mi pierwsze lepsze opakowanie, bez żadnych badań, niczego.

Okazało się że tabletki były dobrze dopasowane, tzn mam na myśli brak skutków ubocznych. Nie zauważyłam żadnej negatywnej reakcji mojego organizmu na te hormony. Zastanawia mnie tylko z biegiem czasu jedno: Czy takie tabletki dopasowane na podstawie przypadku nie wpływają negatywnie na mój organizm? Nawet jeśli czuję się po nich dobrze? Mój pan ginekolog jest nieprzyjemnym mężczyzną który nawet sam cytologii nie zaproponuje, ale chodzę do niego tylko ze względu na to że jako jedyny w mieście przyjmuje bez zapisów. Jednak zaczęłam rozmyślać nad zmianą. Co uważacie? Jest sens zmieniać tabletki po których nie mam skutków ubocznych tylko dlatego, że zaczęłam je zażywać bez uprzednich badań hormonalnych?

Nie wiem, ile masz lat teraz, a co za tym idzie - od jak dawna bierzesz tabletki.
Zmieniać ich nie ma sensu, ale jeśli bierzesz już tabletki kilka lat, to warto zrobić podstawowe badania z krwi - morfologię, testy na wątrobę, testy na krzepliwość krwi. Te dwa ostatnie są ważne przy tabletkach, bo ani przy obciążeniu wątroby, ani przy złych wynikach krzepliwości, nie powinno się kontynuować brania tabletek. Więc ja bym tyle sprawdziła chociaż Ale jak wyniki wyjdą prawidłowe, to nie ma co zmieniać czegoś, co jest dobre.

[natalia_t]

Zdrowym kobietom, które nie mają żadnych objawów wskazujących na zaburzenia hormonalne, tabletki zapisuje się bez zlecania badań na hormony. Można zrobić morfologię, krzepliwość, enzymy wątrobowe, ale hormonów się nie sprawdza. Konieczność wykonania badań hormonalnych przed przepisaniem antykoncepcji to bzdura.
Jeśli tabletki działają i czujesz się dobrze to nic nie zmieniaj.

[Anastasia21]

Napisane przez natalia_t

Zdrowym kobietom, które nie mają żadnych objawów wskazujących na zaburzenia hormonalne, tabletki zapisuje się bez zlecania badań na hormony. Można zrobić morfologię, krzepliwość, enzymy wątrobowe, ale hormonów się nie sprawdza. Konieczność wykonania badań hormonalnych przed przepisaniem antykoncepcji to bzdura.
Jeśli tabletki działają i czujesz się dobrze to nic nie zmieniaj.

Poważnie? Wszystkie moje znajome chodzące prywatnie do ginekologa miały zlecane badania i dopasowywane według tego tabletki. Poza tym dużo naczytałam się właśnie na różnych forach, że tabletki przepisywane "na oko" są szkodliwe itp. itd.
Dzięki za Wasze odpowiedzi ogólnie, co do wieku to mam 21 lat, czyli tabletki biorę od 4lat. Ogólne badania krwi miałam robione niedawno, wszystko w normie, ale jeśli chodzi o wątrobę jest to bardzo dobry pomysł. Dzięki.

[quench]

Napisane przez Anastasia21

Poważnie? Wszystkie moje znajome chodzące prywatnie do ginekologa miały zlecane badania i dopasowywane według tego tabletki. Poza tym dużo naczytałam się właśnie na różnych forach, że tabletki przepisywane "na oko" są szkodliwe itp. itd.
Dzięki za Wasze odpowiedzi ogólnie, co do wieku to mam 21 lat, czyli tabletki biorę od 4lat. Ogólne badania krwi miałam robione niedawno, wszystko w normie, ale jeśli chodzi o wątrobę jest to bardzo dobry pomysł. Dzięki.

Ogólnie badania wykonuje się tylko po to, by sprawdzić, czy kobieta w ogóle może przyjmować tabletki. I z reguły są to badania enzymów wątrobowych i krzepliwości krwi.
Jeżeli pojawiają się zaburzenia hormonalne, lekarz może zbadać hormony i jeśli badania wykażą np. podwyższony poziom androgenów, wtedy lekarz celuje w tabletki zawierające substancje typowo antyandrogenne, np. octan cyproteronu, czy dienogest.
Ale tak jak koleżanki pisały - u zdrowych kobiet tabletki dobiera się metodą prób i błędów.

[martaakow]

Napisane przez Anastasia21

Poważnie? Wszystkie moje znajome chodzące prywatnie do ginekologa miały zlecane badania i dopasowywane według tego tabletki. Poza tym dużo naczytałam się właśnie na różnych forach, że tabletki przepisywane "na oko" są szkodliwe itp. itd.
Dzięki za Wasze odpowiedzi ogólnie, co do wieku to mam 21 lat, czyli tabletki biorę od 4lat. Ogólne badania krwi miałam robione niedawno, wszystko w normie, ale jeśli chodzi o wątrobę jest to bardzo dobry pomysł. Dzięki.

Niestety prywatnie lekarz mógł równie dobrze wyłudzić pieniądze, przepisując badania hormonów, bo to jednak duży koszt (ja wiele lat temu płaciłam ponad 200 zł za swój "zestaw", teraz pewnie drożej). Jeśli nie ma podejrzenia zaburzeń hormonalnych, to nie ma takiej potrzeby i sam mi to ginekolog powiedział, jak zaczynałam brać tabletki i zapytałam, czy nie są takie badania potrzebne (wcześniej miałam z innych powodów robione)


A oprócz zbadania enzymów, dorób sobie też badania na krzepliwość krwi, bo przy podstawowych badaniach na pewno nie było tego w komplecie.

[bonasera]

Też się kiedyś zastanawiałam, jak to jest z tymi badaniami przed rozpoczęciem brania tabletek - dwa lata temu przeszłyśmy się razem z przyjaciółką do ginekologa z zamysłem rozpoczęcia antykoncepcji hormonalnej. Mnie ginekolog zlecił badania hormonów, koleżance po prostu zapisał "pierwsze lepsze" tabletki. Rozkminiałyśmy potem, dlaczego. Później doszłam do wniosku, że to pewnie dlatego, że przyjaciółka powiedziała mu po prostu, że chce zacząć brać tabletki, ja jeszcze powiedziałam mu o nieregularnych cyklach, stąd też pewnie to skierowanie na badania się pojawiło.