Najlepsze farby blond-wątek zbiorczy.

[Kachula82]

och naczytałam sie i już sama nie wiem czy palette c10 czy wellaton 12/1... Jedne niby żółte wychodzą inne niszczą. Boję się że wydam kasę i znów rudym będę świecić.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

naprawdę z tęsknotą czasem patrzę na brązy i pamiętam jak odrosty mogłam mieć do połowy głowy i nie rzucało się w oczy a z blondem tyle kłopotu. Ale jak pomyślę że naprawdę ciemny postarza to nie uśmiecha mi się już tak bardzo powrót do ciemnego.

[Chocolate77]

Napisane przez Kachula82

och naczytałam sie i już sama nie wiem czy palette c10 czy wellaton 12/1... Jedne niby żółte wychodzą inne niszczą. Boję się że wydam kasę i znów rudym będę świecić.

Wiesz co, ten C10 aż tak nie niszczy. Tzn. miałam wrażenie że spośród wszystkich platynowych blondów Palette ten akurat niszczy najmniej Owszem moje włosy były przesuszone ale nie wypadały i nie kruszyły się wcale jak szalone.
Moja koleżanka robiła natomiast A10 czy jakoś tak i zniszczył jej włosy strasznie, po jakimś czasie na głowie zrobiło się jej mega siano i na dokładkę wszystko pożółkło z czasem. Jeszcze bardziej "masakryczny" jest ten "XXL".
A efekt po C10 będziesz miała na pewno, murowany... mi rozjaśnił włosy początkowo do platynki, a potem (tak po 2-3 aplikacjach) do prawie białego ZERO żółtości.

Kurczę wstawiłabym zdjęcie z okresu jak sobie robiłam tym C10 ale niestety wtedy nie miałam cyfrówki (to było daaaawno temu) więc zdjęcia mam tylko takie tradycyjne... ale może zeskanuję w pracy któregoś dnia i wstawię
Przedtem długie lata robiłam Garnier Nutrisse 101 i 111, i też w sumie byłam zadowolona tylko po tych Nustrisse miałam takie sianowate włosy, w kiepskiej kondycji

[Jowitka061987]

Napisane przez elunia_r

hmm Jowitka ja pokombinowałam bo jednak nie byłam z tych zółtawych zadowolona, z każdym myciem coraz bardziej żółkły, więc zrobiłam jak planowałam odrost rozjaśniaczem profesjonalnym goldwella i potem na całe włosy farbę garniera 111, efekty zdjęciowe na stronce 98, teraz tez tak będę robić myślę że co 6 tyg.
a co do zastanawiania się czy paletta czy wellaton, mój kolor jest na tyle ciemno mysi, że farby te nie dłay rady zrobić blondu jaki chciałam i dlatego użyłam rozjaśniacza który dał mi mój wymarzony popielaty kolorek, następnym razem muszę tylko parę rudych pasemek przeciągnąć i już całe włoski będę mieć w wymarzonym kolorku

własnie, przeglądałam watek od początku i umknęła mi gdzieś str.98
wiadomo że kolorek nie będzie jednolity tak od razu, ale i tak jest już bardzo ładnie, powiedz jak ten popiel się sprawuje?

ja troszkę sie boję bo jednak mam w całości farbowane, wcześniej były rozjaśniane i nie wiem jak rozjasniacz by się zachował..
nie chciałabym mieć jajecznicy z marchwią na głowie

[Kachula82]

post mi sie powtórzył

[Jowitka061987]

Napisane przez Kachula82

naprawdę z tęsknotą czasem patrzę na brązy i pamiętam jak odrosty mogłam mieć do połowy głowy i nie rzucało się w oczy a z blondem tyle kłopotu. Ale jak pomyślę że naprawdę ciemny postarza to nie uśmiecha mi się już tak bardzo powrót do ciemnego.

skądś to znam
pamiętam jak 2 lata temu schodziłam z ciemnych do naturalnego kolorku, troszkę było widać odrost ale włosy wiązałam i było ok.
potem zachciało mi się blondu, farbowałam do białości i szczerze mówiąc każdy mi mówił, że właśnie w platynach mi najlepiej, aż coś się stało, że zaczęły się puszyć (nie pamietam po jakiej farbie) strasznie sie męczyłam z nimi i postanowiłam przyciemnic do naturalnego i przestać znów farbowac. w ruch poszły średnie blondy (błąd, bo łapały na zielono) potem szamponetki (na 4 mycia) żeby zniwelować soczystą zieleń, potem blond naturalny, ale nadal kolor tak dziwnei się mienił to nie było to i najgorszy błąd jaki zrobiłam to na sylwestra znalazłam w rossmanie szampon do 24 myć orzehowy blond (bo na opakowaniu tak ładnie wyglądał). wyszedł oczywiście dziki kasztan z czerwonym blaskiem (za ciemny) no ba
po kilkunastu myciach kolor wyblakł, a z włosów (odrostów- po platynie) stał sie już naturalny, niestety na pozostałych trzyma jak szalony.... eh ot cała moja przygoda,a chcę mieć znów blond

[Kachula82]

Napisane przez Chocolate77

Przedtem długie lata robiłam Garnier Nutrisse 101 i 111, i też w sumie byłam zadowolona tylko po tych Nustrisse miałam takie sianowate włosy, w kiepskiej kondycji

dlatego właśnie z tego samego powodu unikam garniera

[happier]

Mam problem.. Malowałam włosy farbą Jasny Blond 8/0 wellaton.. chciałabym teraz uzyskac nieco ciemniejszy, ale tylko troszkę kolor blond..czy malować włosy tą samą farbą czy wybrać inną? jak tak, to jaką? proszę o szybką odpowiedz..
Pozdrawiam

[Kajtolinka]

Napisane przez happier

Mam problem.. Malowałam włosy farbą Jasny Blond 8/0 wellaton.. chciałabym teraz uzyskac nieco ciemniejszy, ale tylko troszkę kolor blond..czy malować włosy tą samą farbą czy wybrać inną? jak tak, to jaką? proszę o szybką odpowiedz..
Pozdrawiam

jeśli farbowałaś, na włosy rozjaśniane lub przyciemniałaś swoje to myślę, że możesz spróbować tym samym odcieniem jeszcze raz. Kolor wyjściowy będzie ciemniejszy-więc i efekt może być ciemniejszy. Kolory z następnego poziomu-7 (orzech laskowy i średni blond) wychodzą znacznie ciemniejsze.

[kedud86]

heh a ja wczoraj byłam w tesco i zobaczyłam tą farbę, przypomniał mi się ten wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=259746 wzięłam jedną na spróbowanie na pasemko, robił ktoś tym włoski?

[Chocolate77]

Napisane przez Kachula82

dlatego właśnie z tego samego powodu unikam garniera

Ale wiesz co? Robiłam też później (po tym Nutrisse) farbą Belle Color tylko że jakimś tam innym odcieniem (nie 111) już nie pamiętam... beżowym czy coś, i wlosy były zupełnie inne - miękkie, błyszczące. A na innym forum fryzjerskim wyczytałam że Belle Color to najlepsza farba Garniera bo ma zupełnie inny skład niż np. Color Naturals, i że jak już się decydować na farby Garniera to właśnie tylko Belle Color...ale cholera wie jak z biegiem lat się ta farba zmieniła, już od daaaaawna jej nie używam...

[EwCiA000]

Napisane przez DolceGabbana

No ja też niestety nie mogę się pozbyć tej cholernej rudości z moich włosów Ale mam jeszcze trochę cierpliwości i za ok. miesiąc farbuję Garnier Color Naturals 111 bo mam jeszcze jedno opakowanie w domq Niestety do blondu trzeba dochodzić długo i cierpliwie

no wiem wiem
ja dzis byłam w maximie i był ten czysty blond z palette, ale przeanalizowałam sobie wszystkie farbki które mnie zainteresowały i ich efekty w danym kolorze włosów(wyjściowym) i mam jeszcze parę nad którymi muszę sie zastanowić;*

[*milka*]

Czy koras z was uzywala tego koloru? Proboje pozbyc sie rudego, ale ciezko mi to idzie. Mialam juz na wlosach polozony 2 razy rozjasniacz teraz chce spobowac z farbami rozjaniajacymi ...Récital Préférence
10.21 Stockholm Lightest Pearl Blonde

[Chocolate77]

Słuchajcie a ja mam jeszcze takie pytanie hmmm czysto techniczne... bo wszędzie pisze się, że na odroście powinno się trzymać farbę najdłużej a na reszcie rozjaśnionych już włosów króciutko, ale jak to zrobić jeżeli w ulotce pisze, żeby mieszankę kremu utleniającego i koloryzującego zużyć NATYCHMIAST???

Znaczy tak: jeśli położę na 55 minut na same odrosty a potem będę chciała jeszcze dodać 5-10 minut na całość to ta mieszanka, już zrobiona, ma czekać w butelce przez te całe 55 minut i nic jej nie będzie?? ale każą ją zużyć natychmiast... już nie wiem... wiecie do tej pory robiłam tak, że po prostu kładłam farbę najpierw na odrosty, a że długo to trwało, bo mam gęste włosiska, to po położeniu na odrosty od razu waliłam resztę farby na całość włosów.
Ale teraz mam włosy mocno rozjaśnione i jak tak zrobię, jak zawsze, to boję się że końcówki rozjaśnią się zbyt mocno... help!! :O


Milka ja mam właśnie ten kolor na głowie, zobacz fotki na poprzedniej stronie

[Canario]

Witam Wszystkie naturalne i nie do końca naturalne blondynki

Cieszę się, że znalazłam ten wątek... Moja historia z blond włosami jest dosyć długa. Moje naturalne włosy to ciemny brąz.
Jakiś czas temu postanowiłam zostać blondynką. Żeby nie ryzykować, udałam się do fyzjerki. Byłam u niej kilka razy. Efekt był opłakany. Kolor - wściekły pomarańczowy z wściekłym żółtym...zmieniłam fryzjerkę - po wizycie u niej wyglądałam jak Lady Gaga...no nic...w końcu trafiłam do trzeciego salonu. Poprosiłam o jasny,chłodny blond...wyszłam z ciepłym karmelowym w odcieniach brązu...
Pani w salonie stwierdziła, że w ciepłych odcieniach jest mi lepiej - pomimo tego, że wyraźnie pokazałam jej w palecie kolor, który ma nałożyć... Jednym słowem - masakra ...
Właśnie siedzę z farbą palette C10 i czekam na efekt...
Jeżeli to nie pomoże, to już nie wiem, co pomoże...
Ratunku...

[Kachula82]

DZIEWCZYNY!!! Siedzę właśnie z Palette c12 Mroźny Blond na głowie. Kolor farbki był taki śliczny niebieski że aż mi się spodobała ta farbka. Teraz mnie lekko piecze o dziwo mniej niż przy palette 219 a nawet powoli przestaje. Babeczka w rossmannie (farbowana blondi) powiedziała abym tą kupiła a nie wellaton. No cóż ewentualnie mi ten wellaton jeszcze zostanie. Jutro niby promocja tej palette za 9,90 ale ja czekać już nie mogłam

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

zapomniałam dodać, że farbka cool blonds nie zawiera odżywki... Kaszana... Będę musiała sama coś na głowę położyć.

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez Canario

Właśnie siedzę z farbą palette C10 i czekam na efekt...
Jeżeli to nie pomoże, to już nie wiem, co pomoże...
Ratunku...

To próbujemy razem!

Kurde przez ten odcień farby nie widze czy coś rozjaśniło... a farbka na włosach mi ściemniała....

[Chocolate77]

Napisane przez Canario

Witam Wszystkie naturalne i nie do końca naturalne blondynki

Cieszę się, że znalazłam ten wątek... Moja historia z blond włosami jest dosyć długa. Moje naturalne włosy to ciemny brąz.
Jakiś czas temu postanowiłam zostać blondynką. Żeby nie ryzykować, udałam się do fyzjerki. Byłam u niej kilka razy. Efekt był opłakany. Kolor - wściekły pomarańczowy z wściekłym żółtym...zmieniłam fryzjerkę - po wizycie u niej wyglądałam jak Lady Gaga...no nic...w końcu trafiłam do trzeciego salonu. Poprosiłam o jasny,chłodny blond...wyszłam z ciepłym karmelowym w odcieniach brązu...
Pani w salonie stwierdziła, że w ciepłych odcieniach jest mi lepiej - pomimo tego, że wyraźnie pokazałam jej w palecie kolor, który ma nałożyć... Jednym słowem - masakra ...
Właśnie siedzę z farbą palette C10 i czekam na efekt...
Jeżeli to nie pomoże, to już nie wiem, co pomoże...
Ratunku...

Tak to już jest z fryzjerami że mało który zrobi ci taki kolor, jaki chcesz Zawsze jest albo za żółty albo za ciemny albo coś tam... ja nigdy nie byłam zadowolona w 100% a na dokładkę, fryzjerskie rozjaśniacze do pasemek bardzo zniszczyły mi włosy, dlatego postanowiłam wrócić do samodzielnego farbowania
Wklej fotki jak wyszło ci to C10, powinno być ok

[EwCiA000]

dziewczyny dziś byłam w sklepie i znalazłam ten czysty blond, ale z tyłu w efektach, w tej tabelce jest napisane że naturalny kolor włosów musi być ciemny blond(najciemniejszy) jasnego brązu już ładnie nie złapie...

a teraz się zastanawiam nad takimi farbkami(mój naturalny kolor włosów to jasny/średni brąz) bo te złpałaby na ładny blond mój naturalny: co o nich myslicie?? który na moim miejscy byście użyły?? tylko przy swojej ocenie weźcie pod uwagę to że mam "kolorowe" włoski widać na fotkach moich włosków;*
1 zdjęcie- wellaton 12/1
2 zdjęcie- loreal recital 03
3 zdjęcie- loreal p01 silver blond
4 zdjęcie-safira 100

[Kachula82]

Napisane przez EwCiA000

dziewczyny dziś byłam w sklepie i znalazłam ten czysty blond, ale z tyłu w efektach, w tej tabelce jest napisane że naturalny kolor włosów musi być ciemny blond(najciemniejszy) jasnego brązu już ładnie nie złapie...

a teraz się zastanawiam nad takimi farbkami(mój naturalny kolor włosów to jasny/średni brąz) bo te złpałaby na ładny blond mój naturalny: co o nich myslicie?? który na moim miejscy byście użyły?? tylko przy swojej ocenie weźcie pod uwagę to że mam "kolorowe" włoski widać na fotkach moich włosków;*
1 zdjęcie- wellaton 12/1
2 zdjęcie- loreal recital 03
3 zdjęcie- loreal p01 silver blond
4 zdjęcie-safira 100

No palette cool blonds ma 12% wodę więc nawet coś powinno ci tam rozjaśnić tym bardziej, że masz i pasemka i rudawe. Wellaton to podobno 9%.

[EwCiA000]

Napisane przez Kachula82

No palette cool blonds ma 12% wodę więc nawet coś powinno ci tam rozjaśnić tym bardziej, że masz i pasemka i rudawe. Wellaton to podobno 9%.

a co sądzisz o tych pozostałych farbach??

[Kajtolinka]

Napisane przez Kachula82

DZIEWCZYNY!!! Siedzę właśnie z Palette c12 Mroźny Blond na głowie. Kolor farbki był taki śliczny niebieski że aż mi się spodobała ta farbka. Teraz mnie lekko piecze o dziwo mniej niż przy palette 219 a nawet powoli przestaje. Babeczka w rossmannie (farbowana blondi) powiedziała abym tą kupiła a nie wellaton. No cóż ewentualnie mi ten wellaton jeszcze zostanie. Jutro niby promocja tej palette za 9,90 ale ja czekać już nie mogłam

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

zapomniałam dodać, że farbka cool blonds nie zawiera odżywki... Kaszana... Będę musiała sama coś na głowę położyć.

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------



To próbujemy razem!

Kurde przez ten odcień farby nie widze czy coś rozjaśniło... a farbka na włosach mi ściemniała....

Kachula, ja też farbowałam tym blondem...i włosów mi nie rozjaśniło, tak jak i farba ciemniała, tak ciemniały włosy. Trzymam kciuki, bo wiem, że innym dziewczynom wychodziło jasno i ładnie.

Napisane przez Chocolate77

Słuchajcie a ja mam jeszcze takie pytanie hmmm czysto techniczne... bo wszędzie pisze się, że na odroście powinno się trzymać farbę najdłużej a na reszcie rozjaśnionych już włosów króciutko, ale jak to zrobić jeżeli w ulotce pisze, żeby mieszankę kremu utleniającego i koloryzującego zużyć NATYCHMIAST???

Znaczy tak: jeśli położę na 55 minut na same odrosty a potem będę chciała jeszcze dodać 5-10 minut na całość to ta mieszanka, już zrobiona, ma czekać w butelce przez te całe 55 minut i nic jej nie będzie?? ale każą ją zużyć natychmiast... już nie wiem... wiecie do tej pory robiłam tak, że po prostu kładłam farbę najpierw na odrosty, a że długo to trwało, bo mam gęste włosiska, to po położeniu na odrosty od razu waliłam resztę farby na całość włosów.
Ale teraz mam włosy mocno rozjaśnione i jak tak zrobię, jak zawsze, to boję się że końcówki rozjaśnią się zbyt mocno... help!! :O


Milka ja mam właśnie ten kolor na głowie, zobacz fotki na poprzedniej stronie

Natychmiast to znaczy, żeby ZMIESZANYCH produktów ( farby z aktywatorem) nie przechowywać do następnego farbowania. Myślę, że 55 minut to jeszcze mieści się w "natychmiast" dla producenta - bo w końcu różny jest czas aplikacji w zależności od długości włosów i wprawy

Ewcia żadna z tych farb nie zrobi Ci po jednym farbowaniu jednolitego koloru - szczególnie że chyba miałaś ciemne pasemka. Z każdym razem będzie lepiej i równomierniej. Ja bym brała wellaton 12/1 - jak było widać na zdjęciach dziewczynom dość dobrze rozjaśnił i znacznie zmniejszył różnice między kolorami

[Jowitka061987]

Canario
Kachula82

czekam z niecierpliwością na efekt

[Kachula82]

o safirze jeszcze dobrze na wizażu mówiono ale jakimś konkretnym kolorze... coś księżycowe? Wpisz w w przeszukaj wątek "safira" coś powinno znaleźć albo ogólnie w wizażu. A loreale to domena dziewczyn, dla mnie za drogie

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez Kajtolinka

Kachula, ja też farbowałam tym blondem...i włosów mi nie rozjaśniło, tak jak i farba ciemniała, tak ciemniały włosy. Trzymam kciuki, bo wiem, że innym dziewczynom wychodziło jasno i ładnie.

moja reakcja po przeczytaniu

[Kajtolinka]

Napisane przez Kachula82

moja reakcja po przeczytaniu

Nałożyłaś odrazu na całe włosy czy najpierw odrosty?

Ile Ci zostało do zmycia?:P

[EwCiA000]

właśnie najbardziej się zastanawiam nad tym wellatonem 12/1 i lorealem feria silver blond...
ale tak, wellaton 12/1 wszystkie dziewczyny które widziałam w tym wątku miały już dość jasne włosy, a nie takie jak ja(oczywiście wiem że mi nie wyjdą od razu jaśniutkie )
a jeżeli chodzi o ten loreal feria silver blond to na opakowaniu jest dość ciemny, ale jest napisany że ultrarozjaśniający, ale obawiam się że wyjdą mi za ciemne i praktycznie nic nie rozjaśni;*
co myślicie po tym moim krótkim opisie??
bo teraz już się zastanawiam tylko nad tymi dwoma
im więcej waszych opini i tego co czytać wstecz na wątku większą liczbę farb wykluczam

[Kajtolinka]

Napisane przez EwCiA000

właśnie najbardziej się zastanawiam nad tym wellatonem 12/1 i lorealem feria silver blond...
ale tak, wellaton 12/1 wszystkie dziewczyny które widziałam w tym wątku miały już dość jasne włosy, a nie takie jak ja(oczywiście wiem że mi nie wyjdą od razu jaśniutkie )
a jeżeli chodzi o ten loreal feria silver blond to na opakowaniu jest dość ciemny, ale jest napisany że ultrarozjaśniający, ale obawiam się że wyjdą mi za ciemne i praktycznie nic nie rozjaśni;*
co myślicie po tym moim krótkim opisie??
bo teraz już się zastanawiam tylko nad tymi dwoma
im więcej waszych opini i tego co czytać wstecz na wątku większą liczbę farb wykluczam

A może czegoś sama spróbujesz? Juz wiele razy pisałyśmy, że każda farba wychodzi inaczej na różnych włosach, wszystkie metodą prób i błedów znajdowałyśmy albo wciąż poszukujemy nr 1. Z tego co widziałam Twoje zdjęcia masz już bardzo bardzo jasne włosy i nie wiem, czego niby ta farba miałaby Ci nie złapać, jeśli masz ciemne odrosty to przytrzymaj 10 minut dłużej. Farbowane ciemne pasemka nigdy nie rozjaśnią ci się odrazu, stopniowo z każdym farbowaniem będą blednąć.

[EwCiA000]

Napisane przez Kajtolinka

A może czegoś sama spróbujesz? Juz wiele razy pisałyśmy, że każda farba wychodzi inaczej na różnych włosach, wszystkie metodą prób i błedów znajdowałyśmy albo wciąż poszukujemy nr 1. Z tego co widziałam Twoje zdjęcia masz już bardzo bardzo jasne włosy i nie wiem, czego niby ta farba miałaby Ci nie złapać, jeśli masz ciemne odrosty to przytrzymaj 10 minut dłużej. Farbowane ciemne pasemka nigdy nie rozjaśnią ci się odrazu, stopniowo z każdym farbowaniem będą blednąć.

dzięki bardzo
tylko wiesz ja najbardziej boję się że wyjdą strasznie rude;*
to ostatnie pytaniei jutro idę po farbę;*
loreal silver blond czy wellaton 12/1??

[Kajtolinka]

Napisane przez EwCiA000

dzięki bardzo
tylko wiesz ja najbardziej boję się że wyjdą strasznie rude;*
to ostatnie pytaniei jutro idę po farbę;*
loreal silver blond czy wellaton 12/1??

ja bym wzięła wellaton - mnie w sumie nie zawiódł - myślę, że skoro już masz tak jasne włosy(to znaczy że rozjaśniają się dobrze) z odrostami nie będzie problemu, jeśli przytrzymasz dłużej, a kolor wyjdzie Ci naturalny. Loreala nie używałam więc się nie wypowiem.

[Kachula82]

jestem po...

Wydaje mi sie, że rudy rozjaśniło ale w tym świetle sztucznym i przy fleszu od aparatu za każdym razem inaczej to wygląda. Czasem nawet rudo Zobaczę jutro w dzień i też kliknę fotę. Ogólnie te rozjaśniane mają niebieską/zieloną czy tam fioletową poświatę ale to mnie najmniej martwi. Rudy wydaje mi się jaśniejszy a nawet bardzo. Jeśli chodzi o farbkę to myślałam, że wyczesuję chyba wszystkie włoski bo jednak sporo ich wyszło ale jak się przyglądałam to tych rozjaśnianych najwięcej nawet więcej niż 3/4. Innymi słowy rozjaśniane u fryzjera włosy to tylko kłopot i zniszczone włosy. Czy farba mi włosy popaliła? Ciężko stwierdzić bo ich stan po ostatnim farbowaniu był już opłakany
Wydaje mi się, że kolejny raz i (może tym razem c10) powinno już o niebo lepiej wyglądać. Brak odżywki to minus jeden wielki bo przydała by się. Może następnym razem kupię to serum pantene od wellatonu.
Ogólnie nawet się cieszyłam wyglądem koloru ale naprawdę zobaczymy jak się zmywa i jak w dzień wyglądają i wtedy zobaczę co będę myśleć.
Trzymałam 50 min na odrostach naturalnych i tych rudych, resztę maznęłam na chwilkę i od razu poszłam spłukiwać. Mimo to połapało na niebiesko te rozjaśniane. E tam!
Macie foty:

[popcult]

Witam Was, od dawna śledzę wątki o farbach blond i dekoloryzacji, mam bardzo długie włosy, zawsze farbowałam samodzielnie, więc mam wprawę, na bardzo ciemne kolory. Kolor blond zawsze wydawał mi się niedostepny, ale niedawno uznałam, że wyglądam posępnie w ciemnych, przejrzałam wasze eksperymenty i postanowiłam działać. Wklejam zdjęcia wyjsciowego koloru czerni z czerwienią, wściekle rudego z kurczakowym odrostem po rozjaśnieniu Joanną i po farbowaniu Wellatonem- dół zmieszany 12.1 i 9.1 a góra 12.1 i 8.1. Moje pytanie brzmi, co dalej? Jak można określić teraz kolor moich włosów- rudawy blond ? Mam ochotę na piaskowo popielaty jasny blond. Poużywam teraz niebieskiego szamponu i odżywki z Joanny, może wybije te rudości do następnego farbowania. Jakiej farby użyć i po jakim czasie? Pozdrawiam i mam nadzieję, że mi doradzicie.

[Kachula82]

Nie wiem czemu obejrzałam teraz te foty i nawet różnicy jakby nie było od ostatniego farbowania... A jest różnica kurka wodna!