mieszkanie samemu + odżywianie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-20, 07:11   #1
blanx
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 1 124
Cool

mieszkanie samemu + odżywianie


Hej dziewczynki,

od kilku miesięcy wyfrunęłam na swoje Niestety nie wiem, czy wynika to z mojego lenistwa, czy z braku czasu czy też pomysłów, ale w ogóle sobie nie gotuję. Powiedziałam sobie że gdy zamieszkam bez rodziców, będę się zdrowo odżywiać ale kiepsko to idzie a "mało" nie zawsze oznacza "zdrowo". Nie nurtowało mnie to, dopóki nie zaczęłam czuć się potwornie zmęczona, padam już o 20-tej na łóżko, nie mam na nic siły, pewnie dlatego że nie jem prawie wcale warzyw i mam ubogi jadłospis Pół dnia siedzę w pracy a gdy przychodzę to już mało co się chce a z głodu często chwytam kromkę chleba z serkiem i do tego jogurt..no i to cały mój obiad Czy są wśród was takie, które też mieszkają same i miały taki problem? Macie jakieś pomysły żeby coś upichcić szybko i zdrowo? Jakieś diety wzbogacone o warzywka, owoce?
blanx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 09:26   #2
angelikah
Raczkowanie
 
Avatar angelikah
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 118
Dot.: mieszkanie samemu + odżywianie

hej)
Pare miesiecy temu wyprowadzilam sie ze swoim mezem i synkiem od rodzicow.
Postanowilam,ze od tego czasu bede3 gotowac zdrowe posilki i oczywiscie gotuje, ale nurtuje mnie jedna rzzecz. Otoz jem znacznie mniej niz wczesniej, kontroluje to, co gotuje (mniej tluszczu itp.)a mimo wszystko przytylam pare kg. Rowbniez czuje sie przemeczona, ociezala, poiprostu zle (( takze pod tym wzgledem doskonale Cie rozumiem.
U Ciebie takie samopoczucie moze wynikac ze zbyt ubogiego jadlospiosu, u mnie z zalamania spowodowanego przybieraniem na wadze.
co do pomyslow na obiadki to mam ich wiele-glownie wazywka na patelmnie, biale miesko, ryz i kasze oraz makarony. na tym bazuje
angelikah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 12:33   #3
lotta6
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
Dot.: mieszkanie samemu + odżywianie

Mnie sie juz totalnie nie chce gotowac Chociaz w domu tez sama sobie gotowalam.
lotta6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 02:00   #4
Anarchia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 676
Dot.: mieszkanie samemu + odżywianie

a mi sie chce mam patenty na szybkie, zdrowe, studenckie (wegetarianskie zaznaczam) obiady wracam zawsze glodna i mw. pol godz i mam obiad, zwykle dla jednej osoby ale czasem sa chetni tez, ale wtedy robie cos ciekawszego no i dluzej to zajmuje, niewazne zreszta;p, pomysly podaje:

1. spagetti: nastawiasz wode na makaron, w tym czasie sie przebierasz itp., wracasz, wrzucasz makaron (najlepiej razowy- zdrowy, pozatym szybko sie gotuje), podduszasz cebulke i odrpbine czosnku na patelni na to pomidory z puszki, koncentrat, sol, bazylia, pieprz, tymianek, ja wrzucam tez mrozona marchewke z groszkiem,i tyle, i tak na wolnym ogniu obiad ,,sam sie robi" a ja w tym czasie sie rozpakowuje po powrocie myje itp (patent: zeby sie nie babrac w doprawianie dodaje jakas lyzke takiego sosu z torebki0 zageszcza i dosmakowuje)

2. makaron razowy z tunczykiem- jak makaron sie ugotuje wysypujesz na niego tunczyka z warzywami w pomidorach (szybkie zdrowe niskokaloryczne) ja czasem tez szybko podgrzewam na wodzie na patelni jakies warzywka z mrozonek (np. leczo alno takie do zupy) i tez dorzucam, do tego kapucha kiszona i mniam

3. ryz po indysku- ryz sie gotuje warzywa sie gotuja potem tylko odlewasz od nich troche wody dorzucasz do nich ryz i duzo curry i jakies przyprawy o chwile razem sie gotuja, dobrze smakuje potem z odrobina ketchupu

4. po drodze odwiedzam bar mleczny biore jarzynowke na wynos u surowki, jak sa to brokuly i kalafiory gotowe a jak nie to sama szybko rozmrazam, wrzucam do zupy i mam sycacy zdrowy obiad

5. jak mam teflon robie omleta i jem z pomidorami salata i serkiem wiejskim ale to wymaga wiecej pracy ;p

6. ryz mi zwykle zostaje na nast dzien ugotowany i wtedy jem go z jogurtem i musem jablkowym

7. jest tez gotowa kasza gryczana z warzywami, wtedy tylko ja mieszam z warzywami z patelni z koncentratem pom i przyprawami, a do tego ogoraski kiszone mmm

8. gotuje tortellini (znaczy same sie gotuja) polewam jogurtem nat posypuje bazylia i parmezanem (konieczny!) i zagryzam pomidorem- to danie rzadzi

a oprocz tego babcine specjaly mrozone w zamrazarce ;d ale o dziwo zanim np taki golabek sie rozgrzeje w mikrofali to zajmuje tyle samo czasu co te ryzowo makaronowe obiady


zachecilam?

edit- przypomnialo mi sie jeszzce o czyms czego dawno nie robilam a jest fajne! mrozonka warzywa z bazylia i tymiankiem do tego wbite dwa jajca i posypane curry

Edytowane przez Anarchia
Czas edycji: 2009-01-21 o 02:03
Anarchia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 06:56   #5
blanx
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 1 124
Dot.: mieszkanie samemu + odżywianie

wow! super przepisy wegetarianką wprawdzie nie jestem ale zawsze można nieco zmodyfikować podany przez Ciebie jadłospis
blanx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 10:16   #6
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: mieszkanie samemu + odżywianie

Ja co prawda mieszkam z rodzicami, ale z reguły gotuję sobie sama, bo staram się zrzucić kilka kilogramów, a kuchnia mamusi raczej by mi w tym nie pomogła
Gdy nie chce mi się spędzać godzin nad garnkami zazwyczaj robię...

1. Warzywa na patelnię do których dodaję pokrojoną w kostkę pierś z kurczaka lub tofu -------> wszystko podsmażam na oliwie z oliwek i doprawiam do smaku.
2. Gotuję w bulionie z kostki kotlety sojowe i ryż brązowy, robię jakąś surówkę na szybko (choćby pomidorki z cebulką albo sałata z jogurtem albo kapusta kiszona- zależy od sezonu)
3. Omlety przeróżne Z szynką, z cebulką i pieczarkami, z fetą i szpinakiem...
4. Gotuję kaszę gryczaną i mieszam z serkiem wiejskim, pomidorem i natką pietruszki
5. Gotuję wspomniane wyżej kotlety sojowe i robię sobie domowego "hamburgera" z bułki pełnoziarnistej, oczywiście z mnóstwem warzyw
6. Gotuję jakąś zupę z mrożonki (w sklepach Ci ich pod dostatkiem) i gotuję, dorzucając do niej pierś z kurczaka.
7. Makaron na 100 sposobów

A poza tym polecam serdecznie ten blog: http://www.student-gotuje.blogspot.com/
Potrawy nie są może szczególnie wykwintne za to proste, szybkie i smaczne Myślę, że znajdziesz tam coś dla siebie
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 08:52   #7
blanx
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 1 124
Dot.: mieszkanie samemu + odżywianie

no, robię małe postępy, wczoraj zrobiłam sobie ryż z sosem i startą marchewką jak na początek to nieźle, zważywszy na to że od kilku miesięcy nic sobie nie gotowałam na obiad bo pierogi z torebki nie zaliczają się do "gotowania"
blanx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-01, 10:33   #8
kejti85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 273
Dot.: mieszkanie samemu + odżywianie

Niestety ja należę również do tych osób, które nie przepadają za gotowaniem tylko dla siebie... trzeba to zmienić i spróbować kilku przepisów zamieszczonych powyżej
__________________
Zawsze trzeba wiedzieć, kiedy kończy się jakiś etap w życiu. Jeśli uparcie chcemy w nim trwać dłużej niż to konieczne, tracimy radość i sens tego, co przed nami
kejti85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-02, 15:38   #9
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: mieszkanie samemu + odżywianie

Ja kiedy wyjechałam na studia nie gotowałam wcale. Jadłam niezdrowo i ubogo co odbiło się na mojej wadze. Kiedy zamieszkałam ze swoim narzeczonym dwa lata temu, musiałam zacząć gotować bo mój TŻ uwielbia domowe obiady. Ja osobiście byłam przerażona tym, że po pierwsze muszę znaleźć na to czas a po drugie też będę je jadła i utyję jeszcze bardziej. Na szczęście jedzenie ciepłych posiłków dało więcej korzyści niż złego. Poza tym przy TŻ nauczyłam się jeść śniadań, których kiedyś unikałam jak ognia. Teraz kiedy od jakiegoś czasu odżywiam się zdrowo staram się też zdrowiej gotować dla nas obojga, a ponieważ mój TŻ pracuje fizycznie postanowiłam robić mu też coś pożywnego do pracy. Siłą rzeczy spędzam w kuchni sporo czasu, ale przynajmniej wiem co jem
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:15.