2009-03-30, 22:38 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 28
|
Dot.: czy to orgazm?
Jak ma się orgazm to się WIE, że się go MA i nie da się go z niczym pomylić
To cudowne uczucie przyjemności, ciepła, napięcia i szybszego bicia serca. Gdy jest już po to nie chcę mi się spać, tylko zawsze chcę jeszcze I praktyka czyni mistrza... ja po 5 m-cach przeżyłam pierwszy orgazm, a wcześniej mi się wydawało, że miałam. Ale jak się go przeżyje, to się wie co to jest ORGAZM i nie ma się żadnych wątpliwości |
2009-03-31, 16:07 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 712
|
Dot.: czy to orgazm?
to znaczy ze ja nie mam orgazmu xDD u mnie jest bez fajerwerkow ;( same skurcze
|
2009-04-03, 22:29 | #33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 796
|
Dot.: czy to orgazm?
kobieta która miała orgazm, nie bedzie sie zastanawiała czy faktycznie go miała, to się po prostu wie
|
2009-04-04, 15:44 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 432
|
Dot.: czy to orgazm?
_____
__________________
Uważajcie, żeby życie wam tipsiorków nie połamało
Edytowane przez Savathus Czas edycji: 2011-03-07 o 20:14 |
2009-11-27, 18:32 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: czy to orgazm?
To może i ja podzielę się swoim problemem.
Otóż pieścimy się z moim chłopakiem od ok. 4 miesięcy. Przeżywałam orgazm łechtaczkowy i w zasadzie nie miałam z tym problemów. Jednak podczas dwóch ostatnich zbliżeń w czasie pieszczot odczuwam drętwienie rąk, twarzy i zawroty głowy, tak jakby cała krew ze mnie uszła. Trwa to ok. minuty, następnie odczuwam skurcze pochwy(czyli tak jakbym miała orgazm) w tym czasie nasilają się zawroty głowy, a nawet takie szumienie w głowie, zawroty przestaje odczuwać mniej więcej po kolejnej minucie. Za pierwszym razem się tym aż tak nie przejełam, ale kiedy pojawiło się coś takiego drugi raz i to mocniej zaczynam się martwić. Nie mam pojęcia co może być tego przyczyną? Może któraś z Was spotkała się z czymś takim? Edytowane przez pantera09 Czas edycji: 2010-05-12 o 22:43 |
2009-11-27, 23:08 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 307
|
Dot.: czy to orgazm?
Najczęściej osiągalny jest zazwyczaj orgazm łechtaczkowy
dziewczyny nie pytajcie "czy to orgazm" ... drżenie nóg, bicie serca itd to tylko dodatki... orgazm przede wszystkim czujecie w ... no w łechtaczce hehe po prostu i to takie uczucie, taka CHWILA, że wtedy skupiacie się w tych sekundach tylko na niej żeby to trwało. Towarzyszy temu odcięcie się od świata, chwilowy stan wyłączenia i skupienie się tylko na tym. To uczucie właśnie... musicie odczuć to nie tylko emocjonalnie (np łzy radość) ale przede wszystkim fizycznie! skupcie się na podnieceniu na tym gdzie najbardziej lubicie dotyk... to tak jak uszczypnięcie jak ktoś uszczypnie to uszczypnął a nie "chyba mnie ktoś uszczypnął" tak to chyba było uszczypnięcie Problem typu "czy to orgazm" pojawia się jako wątpliwość u kobiet, które nie przeżyły tak na prawdę orgazmu, ale silne podniecenie, uniesienie emocjonalne i zastanawiają się czy może o to chodzi. Nie nie o to. Ten stan tylko towarzyszy orgazmowi. To faktycznie jest nieziemskie i płakac się chce jak orgazm się kończy hehehe |
2011-04-04, 23:08 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 9
|
Dot.: czy to orgazm?
Ja nie uważam że to orgazm, ale również zauważyłam że ostatnio podczas kiedy mój facet pieści łechtaczkę, nagle zaczyna mi paraliżować ciało a najbardziej dłonie - dziwne uczucie jakby ktoś palce na kropelke posklejał, po chwili to mija ale boje się żeby przy następnych takich sytuacjach nie stało się coś niedobrego, mam dwie tezy na ten temat: 1. powodem może być uciskanie jakiegoś nerwu przy łechtaczce, 2. niedobór magnezu(co również popiera mój facet)
Gdyby ktoś miał jakieś info co to może być i jak się tego pozbyć proszę piszcie! Co do drżenia łydki zauważyłam coś takiego zawsze przy jednej pozycji i myślę że to akurat jest kompletnie nieszkodliwe |
2011-04-05, 20:51 | #38 |
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: czy to orgazm?
Drżenie podczas osiągania przyjemności w ogóle jest nieszkodliwe, to żaden niedobór magnezu, ludzie................... ...
|
2011-04-13, 17:14 | #39 |
Raczkowanie
|
Dot.: czy to orgazm?
hehe teraz mnnie smiesza takie pytania, ale wczesniej sama mialam watpliwosci, i zadawalam sobie (i kolezankom:P) pytanie czy to byl orgazm:PP roznie kazda kobieta przezywa, mi czasem wygina palce u stop :P a czasem sie porycze z rozkoszy, fajnie, nie?? czesciej orgazm mam jednak sama ze soba.. za kazdym razem, lechtaczkowy. ten pochwowy z mezem rzadziej, z wyginajacymi sie palcami i placzem:P faceci jednak maja sie najlepiej. ma racje kolezanka wyzej ze my po orgazmie chcemy jeszcze, ale do faceta po wszystkim nie mozna sie nawet przytulic moj TŻ mowi "oslablem" i tyle go widzieli
__________________
trzeba coś z tym zrobić..
70-68-67-66-65-62-60...-58 Filipku, miłości moja ;* 23.08.2010 |
2011-05-27, 18:08 | #40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 887
|
Dot.: czy to orgazm?
Ja po pochwowych to mogłam tylko leżeć i patrzeć w sufit, bo każdy ruch sprawiał, że trzęsłam się jak galareta. A jak chciałam pójść do łazienki podmyć się to słaniałam się na nogach.
POtrzebowałam jakos pół godziny by oprzytomnieć i mieć na coś siłę, ale zazwyczaj występowało "zmęczenie materiału" i nie chciałam więcej xD. I też ryczałam, a na dodatek w przerwach miedzy łzami dostawałam napadu śmiechu |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:40.