2011-11-14, 08:59 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
blue_oleander Może więcej czegoś zjadłaś, mniej wody wypiłaś? A w ogóle to kiedy się ważysz? Od razy po wstaniu? Osobiście wolałabym się ważyć raz w tyg, wtedy najlepiej widać efekty Gratuluję kolejnego dnia bez słodyczy i współczuję tylu godzin na uczelni...
No właśnie doczytałam, że proteiny zawarte w migdałach pomagają w spalaniu tłuszczyku z brzucha i najlepiej jeść je rano
__________________
Kto pierwszy ten lepszy, ale... druga mysz bierze serek. Moje dzieła Preferencje https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=858471 Książkowy wątek |
2011-11-14, 09:39 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 250
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
cześć wszystkim
a ja mogę się przyłączyć? 2 tygodnie temu zobaczyłam na wadze 84 przy wzroście 177cm i powiedziałam no more... i w 2tyg już jakieś 2,5kg ubyło fajnie by było do sylwestra stracić koło 8-10kg a potem tak do 68-70 i będzie super przede wszystkim dużo regularnego ruchu zdrowo i bez objadania się, ale też żadnych głodówek - ja jestem zwolenniczką ok. 1500kcal (tak orientacyjnie bo ja jedzenia nie ważę i nie liczę tego wszystkiego) i sport koło 4-5 razy w tyg apropos tych migdałow to ja sobie wrzucam koło 6-7 do porannej owsianki, podobno faktycznie mają jakieś takie działanie tylko też z ilością się nie powinno przesadzać i tak do 10 dziennie
__________________
|
2011-11-14, 09:55 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Cześć dziewczyny! Ja także z chęcią przyłączę się do walki. Myślę, że wsparcie jest ważne. Można?
20 lat, 165cm, 59kg. Moim celem jest 52kg. Rezygnuję ze słodyczy, napojów słodzonych. Nie jem po godz. 18. Ograniczam smażone. Uczę się jeść warzywa i dołączać je do codziennego menu Ćwiczę intensywnie na wf oraz weekendami na siłowni. Gratuluję wszystkim wytrwałości i powodzenia w dalszej walce! Jeszcze trochę i będziemy szczupłe
__________________
* nie palę od 02.01.2017 * Mam wielką potrzebę schudnięcia **59-58-57-56-55-54-53-52** "Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie..." |
2011-11-14, 10:26 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 312
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Witamy nowe osoby
Razem raźniej i można się zmotywować. Ja dzisiaj 80,9, ach czekam z niecierpliwością na 7 na początku Wczoraj duża chęć na słodycze, ale poszłam spać i się udało
__________________
18.01.2013 87kg cel na koniec roku 77kg-powoli, ale skutecznie Obecna waga 85,4 kg www.cudenkaalicji.pl http://alicja-bizuteria.blogspot.com |
2011-11-14, 12:13 | #65 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
dziewczyny z tym ważeniem to im rzadziej, tym lepiej większe efekty, większa motywacja! nie dajmy się zwariować, że waga np. nagle skoczyła z dnia na dzien o 0.2 kg bo to całkiem normalne! więc lepiej np. co tydzień o tej samej porze i oczywiście rano, naczczo!
__________________
odwielorybiam się |
2011-11-14, 13:11 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 58
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Hej
Może ja też się przyłączę. Obecnie 64kg przy wzroście 165cm. Odchudzam się już trochę czasu i udało mi się zjechać z 80paru kg w ciągu ponad roku. Niestety od jakiś 6m-cy waga stoi w miejscu Nie jem białego pieczywa, wszelkiego rodzaju sosów, zagęszczanych śmietaną zup i zwykłego makaronu tylko pełnoziarnisty i kolorowy. Ze słodyczami walczę czasami z lepszym czasami z gorszym skutkiem. Celem jest 57kg. Mam nadzieje, że się uda |
2011-11-14, 13:18 | #67 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
witaj aga!
czyli masz za sobą ok. 20 kilosów? łaaaał, nieźle a ćwiczyłaś / ćwiczysz cos?
__________________
odwielorybiam się |
2011-11-14, 14:00 | #68 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 412
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Witamy na pokładzie i cieszymy się, że jest nas coraz więcej
__________________
dni przelatują przez palce . photoblog.pl/fornicaras/ |
|||||
2011-11-14, 15:21 | #69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Cześć dziewczyny, czy przyjmujecie tu też te najbardziej "beznadziejne" przypadki? Już nie wiem, co robić. Próbowałam wszystkich diet świata ...efekt gigantyczne jojo za każdym razem i dzisiaj prawie 90 kg..mam 170 cm wzrostu i 32 lata. Moja waga kiedyś utrzymywała się stale na poziomie 55 kg i jadłam wszystko, nie ograniczałam słodyczy, nie ćwiczyłam. Do momentu, kiedy 12 lat temu urodziłam dziecko.. Od tamtej pory nie umiem zapanować nad sobą i swoją wagą. Wstyd mi iść na siłownie, basen.. więc chowam się w domu i tyję dalej. Nawet studia przerwałam, bo byłam "największa" i źle się tam czułam.
|
2011-11-14, 15:47 | #70 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 58
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Cytat:
Jolanka32, myślę, że nie ma beznadziejnych przypadków (też tak o sobie myślałam) jeśli się chce schudnąć to na początek wystarczy zmienić kilka z nawyków tylko, że najlepiej na stałe a nie tylko na czas diety. Edytowane przez aga065 Czas edycji: 2011-11-14 o 15:54 |
|
2011-11-14, 16:24 | #71 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Cześć dziewczyny! Dołączam się, jeśli można oczywiście.
Na początku ważyłam 56 kg. Schudłam na dukanie (skończyłam na 2 fazie) do 53,5 kg. Teraz znów biorę się za siebie, ale na tradycyjnym MŻ-WR (mniej żreć-więcej ruchu). Mój cel to 50 kg, choć bardziej zależy mi na cm niż na kg. Moją zmorą są uda. |
2011-11-14, 17:03 | #72 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Cytat:
---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ---------- [QUOTE=aga065;30499313]20kg, ale w jakim czasie? Widząc jakie wyniki można osiągnąć to wydaje mi się trochę wolno. Przez większość czasu nie ćwiczyłam, tylko w wakacje (3m-ce) zmuszałam się do brzuszków rano i wieczorem ale doszłam do wniosku, że to niewiele daje. Teraz to lenistwo do ćwiczeń mnie opanowało aga065 więc po jakim czasie udało Ci się zrzucić aż 20 kg? (20kg - wow!)
__________________
* nie palę od 02.01.2017 * Mam wielką potrzebę schudnięcia **59-58-57-56-55-54-53-52** "Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie..." |
|
2011-11-14, 17:03 | #73 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 19
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Cześć dziewczyny, ja także chciałabym się dołączyć jeśli można
Obecnie ważę 49,5 kg przy wzroście 165 cm. Niby mało, ale jednak - tłuszcz zalega i na brzuchu, i na udach. Ogólnie nie czuję się dobrze w swoim ciele, więc zamierzam zgubić 5 kg do końca stycznia przyszłego roku - wymarzona waga 44 kg Oprócz tego oczywiście "zabić" zbędne centymetry, m.in. w talii i udach, moich obecnych największych wrogach. Zaczynam od jutra, jednak planowałam już od dłuższego czasu. Czytając niektóre tematy i posty strasznie się zdeterminowałam Mam w planie Turbofire, a oprócz tego ABS i rowerek, ewentualnie inne ćwiczenia, które mi pomogą. Najpierw zamierzam ładnie wyszczuplić i wyrzeźbić brzuch, a potem skupię się na udach - oczywiście wiem, że nie da się chudnąć tylko w jednym miejscu, ale chcę nad wszystkim popracować porządnie. No i wydaje mi się, że mam ten sam problem, co większość z Was - słodycze. Poza tym mam skłonność do podjadania i wprost obżerania się mimo uczucia sytości. Najczęściej właśnie słodkościami. Dlatego od jutra definitywnie zmieniam nawyki żywieniowe i zaczynam intensywnie ćwiczyć, liczę na świetne efekty
__________________
South Beach faza 1 (03.09 - 17.09.12) - 4/14 Dzień Grozy 27.08 - 47,3 kg, talia 61 cm, udo 49 cm cel - 44 kg, talia 60 cm
|
2011-11-14, 17:21 | #74 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 412
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Cytat:
Nie chce być niemiła, ale przy Twoim wzroście 44 kg to szaleństwo . Skup się może raczej na ćwiczeniach tych partii ciała które cię nie satysfakcjonują a nie na diecie, bo 44 kg brzmi niezdrowo .
__________________
dni przelatują przez palce . photoblog.pl/fornicaras/ |
|
2011-11-14, 17:27 | #75 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Cytat:
Odnośnie orzechów - jest różnie, wszystko w sumie zależy od indeksu glikemicznego, np orzechy włoskie niby tłuste ale zawierają niski indeks, czyli jest to "tłuszcz zdrowy" (HDL) a np laskowe są i tłuste i mają wysoki indeks czyli zamienia się to wszystko w niezdrowy LDL. (biologia mi się w końcu na coś przydała Ja dzisiaj dzień drugi - kawa rano (bez cukru, mleka), potem jogurt naturalny z otrębami i platkami owsianymi i żurawiną, jabłko, dwa wafle ryżowe, brokuł i troche kalafiora na parze oraz oczywiscie duuuużo wody. Mi narazie idzie niezle (niby to początki ale zawsze cos dalej trzymam za Was kciuki i pozdrawiam |
|
2011-11-14, 17:42 | #76 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 19
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Wiem, wiem, brzmi strasznie. Ale tutaj chyba waga to nie wszystko, ja właśnie jakiś czas temu też tyle ważyłam (44 kg), a później nagle strasznie przybrałam na wadze, no i to się również odbiło na wyglądzie. W tamtych czasach wcale nie wyglądałam tak źle, dobrze się czułam w swoim ciele, a to chyba najważniejsze
__________________
South Beach faza 1 (03.09 - 17.09.12) - 4/14 Dzień Grozy 27.08 - 47,3 kg, talia 61 cm, udo 49 cm cel - 44 kg, talia 60 cm
|
2011-11-14, 18:00 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 170
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Hej
Ja jednak kapusciana odpuszczam. Nie dobra ta zupaa blee. Jestem na swojej wlasnej diecie MŻ :P Dzisiejsze menu: Śniadanie I: dwie wasy z tawrogiem i pomidorem Śniadanie II: Jabłko Obiad: Warzywa na parze z odrobiną soli Kolacja: Dwa jajka+ kiszony ogórek Ponad to duuuużo zielonej herbaty przez caly dzien Ps. jutro kupuje karnecik na siłownie. Mialam ostatnio karnet na miesiac i mi sie skonczyl. Zrobilam tydzien przerwy i znowu wracam.
__________________
Wzrost 160cm 51.5 47 kg !!!!!!! Cel: Czerwiec 2012 |
2011-11-14, 18:08 | #78 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
[QUOTE=oKilla91;30500636]Może nordic walking? czy siłownia ale ze znajomą/przyjaciółką? Myślę, że ruch jednak poprawi Ci samopoczucie, a to z kolei może wpłynąć na pozytywne nastawienie do diety... i na sukces
---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ---------- Na siłownię zaczęłam jeździć z mężem (on od 3 lat jeździ regularnie) ale widząc kpiący wzrok "tych chudych" już nie miałam odwagi się tam pojawiać. Mam rowerek w domu jedynie i chyba czas się z nim pogodzić |
2011-11-14, 19:02 | #79 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 677
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
hej chetnie się dołączę jeśli mozna.
Jestem niewysoka, to tez nie mogę zbyt wiele wazyc Mam dosć kobiecą figurę, tj dość szerokie biodra( z tym się nie gryzę po prostu tak mam zbudowana miednice), ale niestety kazdy tluszczyk zalega tam Generalnie zwykle wazylam 47-48 kg przy wzroscie 160, a teraz ważę 52 -52,5 . Chcialabym wrocic do poprzedniej wagi - powodem tych dodatkowych kg jest to, ze od pazdziernika jem poza domem przez 5 dni, jakieś mcdonaldy na szybko (zaczelam drugi kierunek studiow i mam totalnie zero czasu na jakiekolwiek gotowanie w domu), A nawet jeśli nie mcdonalds, to jakaś buła w ciagu dnia i potem po powrocie do mieszkania ok 20-22 się czegos nawpycham, bo nie jem nic caly dzien - masakra Dodatkowo, teskni mi sie za domowym jedzeniem, więc w weekendy, gdy jestem u mamusi, podjadam sobie zdrowo- rolady, kluski, placki po wegiersku (no nic nie poradzę, że moja mama swietnie gotuje ) dwudaniowe obiadki generalnie, itp ;( Mam cel, aby do grudnia mieć te swoje 48 i co najwazniejsze- nie miec efektu jojo Myslicie ze to realne? Swoją drogą mam juz pierwsze pytanie- jak myslicie, co mozna zjeść w ciąu dnia, jeśli nie ma się czasu na powrot do domu i gotowanie? Pozdrawiam i trzymam za was kciuki |
2011-11-14, 19:34 | #80 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 170
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Cytat:
Pozdrawiam
__________________
Wzrost 160cm 51.5 47 kg !!!!!!! Cel: Czerwiec 2012 |
|
2011-11-14, 19:49 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 120
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Dobry wieczor
uff wlasnie dotarlam do domu i od razu siadam do lapka zeby poczytac o waszych sukcesach jestem wyglodzona, ale zaraz ide spac wiec nie bede juz nic jesc. moj jadlospis na dzisiaj, czyli: 1 sniadanie: pol bulki z bialym serkiem 2 sniadanie: kanapka z salata i kurczakiem obiad: ryz z wazywami podwieczorek (rozlozony na 3 przerwy miedzy wykladami): kefir, banan, 2 wafle ryzowe. ok bede sie wazyc co tydzien. jestem happy, bo w weekend przyjezdza moj Tz i nawet slodyczy mi sie nie chcialo za bardzo tak sie ciesze mysla o piatku. W ogole jak jestem z Nim, to mniej jem, niestety to zwiazek na odleglosc wiec... wiecej jem niz nie jem. Co do batonika mussli musze powiedziec ze mnie syci i zastepuje slodycze, ma 160 kalorii, ale dzisiaj mi sie chcialo slodkiego, zjadlam go i juz mi sie nie chcialo. 3 dzien bez slodyczy zaliczony sluchajcie kolezanka poradzila mi dzisiaj (jej mama wlasciwie, a ona jest lekarzem) zeby kupic sobie za 8 zl w aptece kapsulki z octu jablkowego i brac po jednej dziennie pol godziny po ostatnim posilku. podobno przyspiesza spalanie ktore w nocy jest bardzo wolne. i radzila tez godzinke przed spaniem zjesc codziennie pol grejfruta. no wiec jutro ide do apteki po ten ocet jablkowy i do sklepu po kilo grejfrutow!! co tam u was? PS witam nowe wspolzawodniczki o wymarzona wage, zycze powodzenia i trzymam kciuki!!! ---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ---------- hmmm za dwa dni mam okres, moze dlatego waga pokazala mi wiecej. tak sobie mysle.
__________________
poczatek 01.10.2012 : 79,3 kg Obecnie: 77,3 kg Cel 01.03.2012 : 60 kg motywacja: silna, Dam rade!!! |
2011-11-14, 19:58 | #82 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
A tak w ogóle nie wiem czemu tak mam ale jak tylko zaczynam dietę to mnie wszystko denerwuje i już wiem, że zaraz będę głodna (a jadam 3 posiłki dziennie, nie jem od dawna słodyczy ani nic między posiłkami, nie używam cukru od roku i mimo to ciągle tyję). Właśnie się zastanawiam, czy zamiast kolacji nie pić białka (serwatki ale tej modyfikowanej) z mlekiem
|
2011-11-14, 20:06 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 120
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
jolanka moze ciaza zmienila twoja gospodarke hormonalna i dlatego tyjesz i nie mozesz schudnac. ja nie bylam w ciazy ale jestem totalnie popsuta jesli chodzi o produkcje moich wlasnych hormonow dlatego caly czas musze brac tabletki hormonalne i dlatego tez trudno mi zrzucic i ciagle tyje. radzilabym skonsultowac sie z endokrynologiem, albo moze cos masz z tarczyca? mi moja pani endokrynolog powiedziala, ze u mnie tycie jest zwiazane z hormonami i tabletkami takze (pomijajac oczywiscie moje obzeranie sie wszystkim co popadnie)
__________________
poczatek 01.10.2012 : 79,3 kg Obecnie: 77,3 kg Cel 01.03.2012 : 60 kg motywacja: silna, Dam rade!!! |
2011-11-14, 20:30 | #84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Jak często chodzisz na siłownię? Kiedy zaczęłaś chodzić?
__________________
* nie palę od 02.01.2017 * Mam wielką potrzebę schudnięcia **59-58-57-56-55-54-53-52** "Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie..." |
2011-11-14, 20:42 | #85 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Witam nowe Dziewczyny walczące o piękną sylwetkę ;*
Dziś kolejny dzień bez słodyczy ! Już nawet bez pieczywa, makaronu i ziemniaków ! Niestety byłam dziś u lekarza i dostałam antybiotyk : | blue_oleander czytałam kiedyś, że przed okresem w organizmie zatrzymuje się woda, co jest przyczyną dodatkowych kilogramów na wadze : ) Proponuje żebyśmy ważyły się raz w tygodniu ! Wszystkie razem !
__________________
' Jurek Mech miał ten pech Że jadał za trzech A że lubił do tego wypić Często zamieniał się w głaz Pablito 'Kawa, moja wspaniała kawa ! Nikt zabierać jej nie ma mi prawa !Łona- Kawa |
2011-11-14, 20:48 | #86 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Jestem jak najbardziej za pomyslem wspólnego ważenia!
może co poniedziałek? |
2011-11-14, 20:53 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Tak, raz w tygodniu... najrozsądniej.
Ja mam możliwość ważenia tylko w weekend. Proponuję spowiedź w sobotę. Każda pochwali się efektami... lub przyzna się do zaniedbania
__________________
* nie palę od 02.01.2017 * Mam wielką potrzebę schudnięcia **59-58-57-56-55-54-53-52** "Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie..." |
2011-11-14, 20:56 | #88 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Ja mam w ten weekend połowinki ... Nie jestem pewna co do sukienki i boję się, że będę wyglądała grubo ;/
__________________
' Jurek Mech miał ten pech Że jadał za trzech A że lubił do tego wypić Często zamieniał się w głaz Pablito 'Kawa, moja wspaniała kawa ! Nikt zabierać jej nie ma mi prawa !Łona- Kawa |
2011-11-14, 21:08 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
To może coś nowego? Np. orbitrek? Musisz koniecznie zmienić nastawienie
__________________
* nie palę od 02.01.2017 * Mam wielką potrzebę schudnięcia **59-58-57-56-55-54-53-52** "Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie..." |
2011-11-14, 21:48 | #90 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 677
|
Dot.: Wspólna walka o pragnione ciało !
Cytat:
Co sądzicie o takim jadlospisie: I. Szklanka mleka, błonnik (15%), otręby zytnie i pszenne,, łyżka płatkow kukurydzianych, łyzka miodu II. Activia do picia (slodzona, ale faktycznie pomaga ) banan III. Fasolka Szparagowa, jajko sadzone ( na nic innego nie mam czasu IV. 2 jabłka, kiwi, i pol banana pokrojone w kostkę V. 2 kanapki z ciemnego pieczywa z szynką drobiową, serkiem bialym i rzodkiewką Nie liczylm kalorii, ale wydaje mi się, ze będzie ok? |
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:34.