Kosmetyki Givenchy - wątek zbiorczy.

[agnieska]

Rzeczywiście na stronie Lumiere ładnie wyglądają, ale poszperałam w sieci i niezawodna strona Sephory nieco ostudziła mój zapał:
http://www.sephora.com/browse/produc...requestid=9426

Z lumiere podobało mi się 02 i 11 (lub 13 i 22 - wyglądają podobnie), a po zobaczeniu kolorów na stronie Sephory - na pewno nie wezmę w ciemno

[olik04]

ja chętnie bym przetestowała, są śliczne

[pakosta]

Oj faktycznie Sephora nieco inaczej ujmuje ten temat

Tutaj podobają mi się 7 (oczywiście zbyt ciemna dla mnie ale śliczna), 8, 11 i 18 (no ta to dopiero ciemna.... sexi hehe)

Ciekawe co to jest to 24? Biała

Edit: Czemu ona w USA kosztuje 26$ ?? ile to wychodzi na nasze? 1 & = 2,9 zł jakoś? To ja ją chcę za 75,40 zł!!!!!

[agnieska]

Napisane przez pakosta

Ciekawe co to jest to 24? Biała

24 Pink Whisper (light frosted pink)

Przypuszczam, że to będzie taka biało-perłowa, mi kojarzy się z pomadkami Bell (miały taki kolor, mój kolega określał to wyrazem nie nadającym się do napisania na forum )

[wersta]

03 i 22 jeśli wyglądają tak w rzeczywistości to pewnie się skuszę

[pakosta]

Napisane przez agnieska

24 Pink Whisper (light frosted pink)

Przypuszczam, że to będzie taka biało-perłowa, mi kojarzy się z pomadkami Bell (miały taki kolor, mój kolega określał to wyrazem nie nadającym się do napisania na forum )

No własnie kolor kojarzy mi się z pomadkami w jakich kochałam się mając 11 lat Nawet miałam taką marki Celia - ale nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek odważyła się jej użyć.

[L_V]

Jesłi mogę się wtrącić, bliższe rzeczywistości są kolorki z Lumiere a nie z Sephory. Oceniam na podstawie malinowej czerwieni numer 20. Na stronie Sephory wygląda...różowo. Zupełnie nie to

[pakosta]

Napisane przez L_V

Jesłi mogę się wtrącić, bliższe rzeczywistości są kolorki z Lumiere a nie z Sephory. Oceniam na podstawie malinowej czerwieni numer 20. Na stronie Sephory wygląda...różowo. Zupełnie nie to

L_V, jesteś jedyną osobą która uzywa tej pomadki, więc w sumie nie powinnaś się wtracać Bo co Ty możesz o niej wiedzieć

[agnieska]

Napisane przez L_V

Jesłi mogę się wtrącić, bliższe rzeczywistości są kolorki z Lumiere a nie z Sephory. Oceniam na podstawie malinowej czerwieni numer 20. Na stronie Sephory wygląda...różowo. Zupełnie nie to

To mnie pocieszyłaś miałam uraz po którejś z palet kolorów dostępnych na Lumiere, zupełnie nie odzwierciedlały rzeczywistości

[L_V]

Napisane przez pakosta

L_V, jesteś jedyną osobą która uzywa tej pomadki, więc w sumie nie powinnaś się wtracać Bo co Ty możesz o niej wiedzieć

Obiecuję, że już nie będę

Agnieska, jeśli chodzi o moją czerwień, to trafili z paletką. Ta z Sephory jest wg mnie za jasna. Kolory sa bardziej intensywne, nie takie "rozwodnione"...

[olik04]

chyba pooglądam je w sephorze

[Kocia1983]

Czy są tutaj osoby, które używały pryzm Givenchy przy mieszanej cerze? Jakie dają efekty? Czy jest to puder matujący dodajacy świerzości skórze, czy działa na zasadzie róż bądź brązera i nie nadaje się do omiatania całej twarzy? Czy zawiera ten paskudny brokat? Mam mieszną cerę, wiec zależy mi na zmatowieniu i nadaniu jej zdrowego wygladu. W jakiej wersji będzie lepszy: w kamieniu, czy sypki?

[SiSleyS]

ja miałam swego czasu prasowane- świeciłam się po nich jeszcze szybciej, natomiast z opisu dziewczyn sypkie pryzmy nie są matujące.

[Maggie-79]

Ja mam cere mieszana i uzywam sypkich pryzm - Delicate Beige. Nie maja drobinek, ale nie jest to puder matujacy. Nadaja sie natomiast jak najbardziej do omiatania calej twarzy.

[olik04]

polecam ten wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=pryzmy !!

[sine.ira]

Hej kobitki jak to w końcu jest z tymi sypańcami pryzmami Givenchy w Niemczech ? Kiedyś pytałam tu na forum czy są tam dostępne i dziewczyny powiedziały, że są i to wszystkie odcienie. Tymczasem wczoraj mój TŻ obleciał całe Ulm (południowo - zachodnie Niemcy) i wszędzie babki mówiły, że nie prowadzi się u nich tej marki Był w Douglasie, Kaufhofie, Temme i...lipa Wszędzie ta sama śpiewka. Która z Was kupiła w Niemczech ten puder i w jakim mieście ? Zachorowałam na Light Pastel.

[Aneta???]

W Niemczech nie wszędzie jest kolorówka Givenchy,podobnie jak w Polsce.
Wejdz na forum Emigrantki,tam dokładnie popytaj wizażanki z Niemiec.

[Contax]

Sine.ira z tego co wiem od dziewczyn z Niemiec to u nich są wszystkie odcienie sypkich pryzm. Jedank tak jak już wspomniała Aneta nie wszędzie można kupić kolorówkę Givenchy. Zerknij na ich stronę firmową, tam są podane dokładne adresy - gdzie ją można kupić.

[sine.ira]

Dzięki za rady Uczynię jako rz(ż)eczecie

[agnieska]

Znowu sypnęło pryzmowymi testerami na Allegro - ale ja od tej osoby już nie kupuję Jak już Kasi pisałam - miałam trochę przejść z samą wysyłką, jeden z testerów poszedł w pył, a teraz okazało się, że choć kwota pobrania na awizo jest za jeden puder - kwota przelewu została za dwa. Ja mam tego dość i smarnę maila informującego, że dziękuję za transakcję, ale nie odbieram. Pewnie pomyłka, ale dla mnie za dużo tych pomyłek - straciłam przez to pół h na poczcie, gdy uświadomiłam sobie, że powinnam zapłacić 70zł mniej (odbierałam kilka przesyłek), włącznie z wzywaniem kierowniczki i przeprosinami, sami nie wiedzieli co robić i otrzymałam kartkę z danymi, by skontaktować się z tą osobą.

[vril]

Logo Sunkissed Powder #41 Sunset
Nowy brazer. Hmm... Chyba jednak bardziej mnie trzepnelo przy 9-tkach Harmonie Sunset

[vril]

Pierwsze chwile z Prisme Libre #05 Soft White.
Hmm... mieszane uczucia, zachwytow niet. Puder bardzo mialki, kolory jasne ale ogolnie nie tworza najjasniejszego pudru swiata. Kazdy widzi gdzie indziej granice "bladosci", wiec znajda sie i tacy, ktorzy powiedza, ze wybiela, jak i tacy, ktorzy skonstatuja, ze jednak przyciemnia. U mnie odcina sie od szyi, ktora jest blado-zolta (twarz mam rozowawa i puder chyba to minimalnie podkresla, potegujac dysonans miedzy szyja a twarza). Wygladza skore (w sensie dotykowym, nie wizualnym, jest calkowicie transparentny). Zapach bardzo swiezy, zielony (podoba mi sie, chcialabym ta Eau de Fleurs), zanaczam, ze zupelnie inny niz w Prismissime. Nabieranie metoda solniczki zle - wysypuje sie na pokrywke za duzo i w dodatku nierownomiernie wzgledem kolorow, lepsze jest przykladanie pedzla i "solenie" wlasnie jego.
Pierwsze wrazenia po nalozeniu tych pryzm na sam krem (Clinique DDMG) - absolutny mat, ktory niestety nie przypadl mi do gustu (oczywiscie nalozylam mala ilosc pudru), nie jestem przyzwyczajona do siebie w pudrowej, matowej masce, uzywam rozswietlajacych specyfikow. Ten efekt utrzymal sie caly dzien - mat, mat, mat - poza jedna strefa - o dziwo pod koniec dnia zauwazylam, ze swieci mi sie nos, co normalnie mi sie nie zdaza wcale, widac skora bronila sie przed tym pudrem.
Kolejnym razem nalozylam pryzmy na City Blocka 25, efekt lepszy, chociaz wciaz pierwsze chwile to mat i widoczna przypudrowana warstwa (uwidacznia mi wloski na twarzy, przy specyfikach nawilzajacych nawet nie wiem, ze je mam, a tu sie wybijaja na pierwszy plan, nie cierpie tego). Nalozylam jednak na policzki perlowe kuleczki Glazel i wreszcie wygladalam jak czlowiek, po jakims czasie puder stopil sie z filtrem i wreszcie zaczal wygladac naturalnie. Druga proba, wiec zdecydowanie bardziej udana, chociaz mimo to nadal oceniam go srednio.
W planach mam kolejno, filtry: 20, 40, 50, krem nawilzajacy, baza rozswietlajaca, podklad. Jak wyprobuje pozostale konfiguracje dam znac.
Ogolne podsumowanie na poczatek - trzy naciagane gwiazdki. Nie zrazam sie jednak, sama chcialam matowego pudru, to mam. W koncu ilez mozna miec samych rozswietlaczy? Musze go oswoic, a jak sie dziad nie da, to nauczy sie latac.

[Aneta???]

Napisane przez vril

Pierwsze chwile z Prisme Libre #05 Soft White.
Hmm... mieszane uczucia, zachwytow niet. Puder bardzo mialki, kolory jasne ale ogolnie nie tworza najjasniejszego pudru swiata. Kazdy widzi gdzie indziej granice "bladosci", wiec znajda sie i tacy, ktorzy powiedza, ze wybiela, jak i tacy, ktorzy skonstatuja, ze jednak przyciemnia. U mnie odcina sie od szyi, ktora jest blado-zolta (twarz mam rozowawa i puder chyba to minimalnie podkresla, potegujac dysonans miedzy szyja a twarza). Wygladza skore (w sensie dotykowym, nie wizualnym, jest calkowicie transparentny). Zapach bardzo swiezy, zielony (podoba mi sie, chcialabym ta Eau de Fleurs), zanaczam, ze zupelnie inny niz w Prismissime. Nabieranie metoda solniczki zle - wysypuje sie na pokrywke za duzo i w dodatku nierownomiernie wzgledem kolorow, lepsze jest przykladanie pedzla i "solenie" wlasnie jego.
Pierwsze wrazenia po nalozeniu tych pryzm na sam krem (Clinique DDMG) - absolutny mat, ktory niestety nie przypadl mi do gustu (oczywiscie nalozylam mala ilosc pudru), nie jestem przyzwyczajona do siebie w pudrowej, matowej masce, uzywam rozswietlajacych specyfikow. Ten efekt utrzymal sie caly dzien - mat, mat, mat - poza jedna strefa - o dziwo pod koniec dnia zauwazylam, ze swieci mi sie nos, co normalnie mi sie nie zdaza wcale, widac skora bronila sie przed tym pudrem.
Kolejnym razem nalozylam pryzmy na City Blocka 25, efekt lepszy, chociaz wciaz pierwsze chwile to mat i widoczna przypudrowana warstwa (uwidacznia mi wloski na twarzy, przy specyfikach nawilzajacych nawet nie wiem, ze je mam, a tu sie wybijaja na pierwszy plan, nie cierpie tego). Nalozylam jednak na policzki perlowe kuleczki Glazel i wreszcie wygladalam jak czlowiek, po jakims czasie puder stopil sie z filtrem i wreszcie zaczal wygladac naturalnie. Druga proba, wiec zdecydowanie bardziej udana, chociaz mimo to nadal oceniam go srednio.
W planach mam kolejno, filtry: 20, 40, 50, krem nawilzajacy, baza rozswietlajaca, podklad. Jak wyprobuje pozostale konfiguracje dam znac.
Ogolne podsumowanie na poczatek - trzy naciagane gwiazdki. Nie zrazam sie jednak, sama chcialam matowego pudru, to mam. W koncu ilez mozna miec samych rozswietlaczy? Musze go oswoic, a jak sie dziad nie da, to nauczy sie latac.

On jest bezdrobinkowy?Tylko matujący?

[vril]

Dokladnie. Nie ma ani jednej iskierki. To tylko puder w gadzeciarskiej oprawie.
Aha - kolory to: czysta biel (cukier puder doslownie), czysty zolty, bez z domieszka rozowosci, pudrowy roz (najciemniejszy z nich wszystkich).

[Aneta???]

Vril,dzięki za szczegółowy opis.Wiem teraz napewno,że softy sobie mogę spokojnie odpuścić (chociaż już dawno je sobie dopuściłam ).Może jednak powinnaś jeszcze spróbować podejść do pasteli?

[vril]

Napisane przez Aneta???

Może jednak powinnaś jeszcze spróbować podejść do pasteli?

Nie, podziekuje. Pastele mam, rozswietlacze mam - na produkcie 2w1 mi nie zalezy (poza tym struktura pudru bedzie ta sama, tyle, ze z drobinkami), i tak za duzo mam tych firdygalkow. Koncze poszukiwania pudru sypkiego - albo oswoje Softy albo daruje sobie jakikolwiek i zostane przy tym, co mam. Ogolnie czuje sie wyczerpana pogonia za pudrami i przerzucam sie na przefasonowanie kufra w kategorii "cienie". Jak trzasne kiedys aktualizacje, to okaze sie, ze polowa wybyla na rzecz czego innego (juz teraz ledwo poznac, ze to moj zbior sprzed pol roku).

[13ryjek]

Napisane przez vril

Nie, podziekuje. Pastele mam, rozswietlacze mam - na produkcie 2w1 mi nie zalezy (poza tym struktura pudru bedzie ta sama, tyle, ze z drobinkami), i tak za duzo mam tych firdygalkow. Koncze poszukiwania pudru sypkiego - albo oswoje Softy albo daruje sobie jakikolwiek i zostane przy tym, co mam. Ogolnie czuje sie wyczerpana pogonia za pudrami i przerzucam sie na przefasonowanie kufra w kategorii "cienie". Jak trzasne kiedys aktualizacje, to okaze sie, ze polowa wybyla na rzecz czego innego (juz teraz ledwo poznac, ze to moj zbior sprzed pol roku).

O bardzo chciałbym zobaczyc Twoją aktualizację zbiorów. Pewnie nie tylko ja

[olik04]

vril gdzie kupiłaś soft white?

[Aneta???]

Napisane przez 13ryjek

O bardzo chciałbym zobaczyc Twoją aktualizację zbiorów. Pewnie nie tylko ja

Ja też .

[vril]

Napisane przez olik04

vril gdzie kupiłaś soft white?

Dobry czlowiek przywiozl z Pragi czeskiej.

Aktualizacja pelznie na czworak, nie wczesniej niz w lecie dobrnie - jest w stanie ciaglej zmiany, wiec nie ma sensu wklejac, w koncu to ma byc zbior tego, co uzywam, a nie tego, czego chce sie pozbyc.