Kosmetyki Givenchy - wątek zbiorczy.

[Ptaszysko]

Fajnie sie zapowiadaja
I sa w az siedmiu odcieniach. Ciekawe czy u nas beda wszystkie

[olik04]

a ja ciekawa jestem jaka będzie równica miedzy nimi a prisme again

[Aneta???]

A to będzie chyba w kompakcie,więc raczej nie kupię.

[agnieska]

Napisane przez olik04

a ja ciekawa jestem jaka będzie równica miedzy nimi a prisme again

Dla mnie nie ma możliwości modelowania twarzy przy dwóch najjaśniejszych odcieniach, to jest pewnie zasadnicza różnica

[Madlaine]

może będzie u nas jakiś jasniutki odcień, chętnie bym kupiła

[vril]

Zdjecie z MUA mna wstrzasnelo - skad oni wytrzasneli Milky Way??? Pierwszy raz na oczy widze

[majade]

Nowości jesień 2007, uzupełnienie postu Agi:


Kolekcja inspirowana Audrey Hepburn

Prismissime Eyes- Shade 54 Cache-Cache (limited edition), a 9-color eyeshadow collection, cleverly holds an array of camouflage inspired colors along with Audrey Hepburn’s personal philosophy engraved on the mirror: Style for Life.

Prisme Again!Shade 10 Secret Rose (limited edition). Secret Blush, a powder blush quartet, beautifully displays the Givenchy 4G logo on the squares of fuschia, peach, mauve, and yellow powder blush designed to light up the face with a natural glow. This exclusive quartet offers more words of wisdom from Audrey Hepburn engraved on the mirror: Laugh Often.

Balancing out the bold eyes of the Prismissime Eye palette are two nude hues of Rouge Interdit, Givenchy’s star lipstick, in 25 Rose Caprice and 26 Voluptuous Nude.

New to the Givenchy makeup brand this season is Prisme Foundation, a palette of complementary powder foundation colors to create a flawless finish for every complexion. Swirled together, the four colors blend all over the face to camouflage flaws and enhance features. Individual hues can also be used to highlight and contour.

Prisme Foundation Shaping Powder Makeup is available in 7 versatile shades:

* Shaping Ivory-1
* Shaping Rose-2
* Shaping Beige-3
* Shaping Amber-4
* Shaping Honey-5
* Shaping Brown-6
* Shaping Copper-7

Na deser dwie fotki z cyklu "Azjatkom to się powodzi"

[Krissie]

Z przyjemnością stwierdzam, że wątek trochę odżył A co pryzmowych nowości, to ciekawe czy cokolwiek z tego pojawi się w Polsce.

[agnieska]

Napisane przez majade

Na deser dwie fotki z cyklu "Azjatkom to się powodzi"

Przydałoby się wreszcie znaleźć ich forum ze zdjęciami i dręczyć się własną zazdrością mały problem może być tylko z językiem

[vril]

Znalezc swoja droga ale wejsc to inna bajka Przykladowo, CozyCot gdzie kroluje Singapur olewa rejestracje A tak bym chciala na ich MM zajrzec...

Maja, juz sobie wyobrazam caly stand Givenchy wylacznie z limitowankami na azjatycki rynek - apopleksja gwarantowana
Z drugiej strony, wejsc na ich "zbiory", wkleic tutejsze firdygalki... mozna zapocztkowac nowa edycje "100 pytan do..." Ciekawe jakby zareagowaly na porownanie naszego Inglota do pigmentow MAC oraz na zdjecia kulek APC w roznych konfiguracjach kontra Meteoryty Mozna zasiac ziarno zawisci

[majade]

Już sobie wyobrażam tą wymianę zdań Chyba metodą obrazkową.
Ja się mocno staram Givenchy sobie obrzydzić. Po niepełnym zadowoleniu z pryzm tak sobie wmawiam, że te niedostępne limitowanki to zapewne wstrętnie wyglądają na twarzy a nowości się nie sprawdzą. No a nasze rodzime wyroby pewnie zrobiłyby tam furorę

A wracając na ziemię. Interesuje mnie ten nowy kompakcik - nie wiecie przypadkiem jaką toto będzie miało konsystencję? Suchą czy taką mazisto - kremową? Chyba raczej tradycyjną - suchą, prawda? Skoro są dobre do modelowania...

[vril]

Mnie sie nijak nie daje obrzydzic skutecznie, bo znow prismissime mnie w pazury zlapalo
Tez mnie baaardzo kompakt glowe zawraca, wolalabym kremowa, bo suchych jest od groma i troche, a ja wole takie bardziej podkladowe kompakty - maslo czy cus Optuje za ta wlasnie opcja, bo jakby zrobili suche, to wyszly by im takie insze Prisme Visage, a na plaster im dwa podobne produkty. Wzmianki konkretnej nigdzie nie mozna znalezc. Tak sobie mysle, jakby sie takim maslem w czterech kolorach dalo modelowac twarz... Podoba mi sie ta wizja, nie ma to tamto

[majade]

Ano własnie. Różnica polegać będzie chyba na tym, że nowy kompakt ma trzy odcienie beżu, a nie, jak w visage różniste kolory tęczy. No to nie poszaleli z nowościami. Zobaczymy jak będzie w praktyce.

[Krissie]

A ja powiem wam, że też czuję pewne zagrożenie dla mojego portfela w związku z planowanymi nowościami- sypkie pryzmy jednak są świetne (pomimo tego, że podkreślają mi suche skórki), więc chętnie obejrzę, co się pojawi nowego. Wracając do dypkich pryzm na chwilę- mnóstwo osób się skarżyło, że np delicate beige są zbyt różowe i takie tam - mam chyba jakieś wyjątkowe szczęście, bo dla mnie kolor jest idealny; tzn przez pierwszych kilka sekund wydaje się, że jest zbyt różowy, ale potem idealnie stapia się ze skórą.
A nóż-widelec te nowe pryzmy będą jeszcze lepsiejsze?

A teraz malutki offtop - Vril, o ile pamiętam zasadzałaś się na Subli'mine- masz go może? Tak też się trochę nad nim zastanawiam i byłabym wdzięczna, gdybyś mogła mi coś o nim napisać. Z góry dzięki.

[Madlaine]

ja używałam Subli'mine - najlepszy podkład nawilżajacy jaki kiedykolwiek miałam, naprawdę byłam z niego bardzo zadowolona i kolor wreszcie miałam cudnie dopasowany, niestety teraz moja cera jest bardziej mieszana i nie mogłabym go używać

jest ładnie rozświetlający, skóra jest promienna wygląda na gładszą, taką szlachetniejszą dobrze nawilża, nie podkreśla suchych skórek, trwały przynajmniej na mnie, łatwo znaleźć odpowiedni kolor, mnie nie zapychał, co tez było dużym plusem , jest bardzo łatwy w obsłudze, dobrze sie rozprowadza i nie tworzy smug

[agnieska]

To ja skrobnę coś o Prisma Again! Visage w odcieniu nr 10 Pearly Satin
W rzeczywistości kolory różnią się od tych widocznych na Allegro, są bardziej intensywne. Mamy brudny róż (który w zalezności od światła może uchodzić za brązową czerwień ), beż, pomarańcz i liliowy. Nie ma co obawiać się efektu bombki na skórze - obecnie nie jestem pewna które kwadraty mają drobinki (bo po zamieszaniu pędzlem mogło się to roznieść na inne części), ale na skórze dają zgodnie z nazwą perłowy, bardzo delikatny efekt. Skóra wygląda po prostu gładko, ale nie "tanio". Myslę, że spisze się przy makijażu bardzo naturalnym, bo różnica między zaznaczonymi mocniej policzkami jest niewielka.

[vril]

Krissie jeszcze nie mam, zakup planuje na jesien, teraz zbieram informacje ale po tym, co napisala Madlaine, nie mam juz watpliwosci Najprawdopodobniej wezme kolor Champagne

[pakosta]

Naprawdę warto wydać 170 zł na podkład? Macie może jego skład, aby wrzucić na biochemię?

[vril]

Ja zamierzam wydac 100 na Truskawie
Kupuje firdygalki rzadko, do kazdego przymierzam sie kilka miesiecy i na dlugo mi te dupelki starczaja, bo nie maluje sie codziennie, wiec jak dla mnie, uzbierac odpowiednia kwote i wydac na cos konkretnego jest do przyjecia. Nie wspominajac juz o tym, ze poszukiwania jasnego mazidla na nizszych polkach to niczym krucjata po gralla

[anta3]

Dobrze, ze o podkladach mowa, bo planuje zakup za kilka dni. Mysle o Fleur de Teint od Guerlain, ale wciaz sie zastanawiam czy to dobry wybor. Efekt czytalam jest rewelacyjny, ale podobno trzyma sie nie za dlugo i dlatego te watpliwosci. Leci do mnie baza Prime Time (Bare Escentuals) i moze w palaczeniu bedzie trwaly tak jak bym tego chciala (ide niedlugo na wesele i musi sie dlugo trzymac). Macie jakies doswiadczenia z tym podkladem? Nie mam blisko do Sephory, wiec pewnie bedzie to zakup w ciemno ( na tagomago 150 zl )

[majade]

Vril, a zastanawiałaś się może nad odcieniem 104 waniliowym?
Ja mam (co prawda Skin Tonica) ale podejrzewam, że będzie podobny. On jest genialnie żółty, czasem ten kolor wydaje mi się aż za intensywny ale do chińskiej szyi pasuje bez pudła
Szampańska 102 z kolei wydaje się (ale wydaje mi się, podkreślam, bazuję na tym, co widzę na monitorze) mocno beżowa - może dawać odcień jasnego, chłodnego beżu ale daleki od żółci

Zrobiłam zdjęcie:
po lewej dla porównania Clinique Stay True nr 21 (mocno beżowo-szary i w tym kierunku kojarzy mi się ta 102)
po prawej Skin Tonic 504 waniliowy

[vril]

Maja jeszcze bardziej mnie do tego szampana przekonalas Chce tonera bardziej w strone bezo-zolci niz rozu ale czystej zolci nie chce na pewno. Szyja jest tylko lekko "azjatycka", kadlub idealnie kremowy, tylko rece i nogi w tonacji smietankowo-rozowawej (szlaban, caly sernik mi tu zaraz wyjdzie ). Twarz chce zneutralizowac ale nie zrobie sobie na twarzy zoltej maski, nawet przezroczystej. Owal, zuchwe i skronie mam neutralne, tylko nos, broda i policzki sa lekko zarozowione i przez to, ten kolor dominuje mi na twarzy, a ja chce sie dopasowac odcieniem do tego owalu wlasnie. Takie bezowe szarosci dobrze na mnie wygladaja.
Dzieki za zdjecie - jasniutki ten Skin Tonic, cos 2 tony nizej musi byc piekne Za to Clinique wyszedl pieronsko ciemny ale tu nie dziwota - oni maja jakies poronione kolory - ich najjasniejszy Perfectly Real moglam uzyc dopiero po samoopaleniu sie Clarinsem
Bardzo mi tymi fotkami pomoglas, bardzo

[pakosta]

Hmmm a ta wanilia bardzo jasna jest?

[majade]

Napisane przez vril

Maja jeszcze bardziej mnie do tego szampana przekonalas

Tak czy tak, fajnie, że mogłam pomóc. Na szczęscie już wykańczam tego klinika, nadaje bowiem skórze nieco szary odcień który z jednej strony gasi naczynka, z drugiej wygląda jakoś niezdrowo i jest trochę ciemnawy.

Napisane przez pakosta

Hmmm a ta wanilia bardzo jasna jest?

Hmm powiem tak. Mam jasną skórę (dłoń na zdjęciu jest nieco opalona) nie opalam twarzy w ogóle. Do dziewczyn z wątku o bladolichych jednak chyba trochę mi brakuje, głównie ze względu na naczynka. Kiedy nakładam tą waniliową 504 to widzę wyraźnie, ze podkład jest o ton jasniejszy od odcienia skóry ale bardzo ładnie się zlewa i dobrze komponuje się z moją szyją, która jest w odcieniu zółtawym.
Mogę powiedzieć, ze wanilia jest jasna a nawet bardzo jasna na mojej skórze.
Jeśli dobrze pamiętam to Agnieska miała również ten odcień, może się w wolnej chwili wypowie

[Contax]

Napisane przez agnieska

To ja skrobnę coś o Prisma Again! Visage w odcieniu nr 10 Pearly Satin
W rzeczywistości kolory różnią się od tych widocznych na Allegro, są bardziej intensywne. Mamy brudny róż (który w zalezności od światła może uchodzić za brązową czerwień ), beż, pomarańcz i liliowy. Nie ma co obawiać się efektu bombki na skórze - obecnie nie jestem pewna które kwadraty mają drobinki (bo po zamieszaniu pędzlem mogło się to roznieść na inne części), ale na skórze dają zgodnie z nazwą perłowy, bardzo delikatny efekt. Skóra wygląda po prostu gładko, ale nie "tanio". Myslę, że spisze się przy makijażu bardzo naturalnym, bo różnica między zaznaczonymi mocniej policzkami jest niewielka.

Aga, czy mi sie tylko wydaje, ale z Twojego opisu pobrzmiewa lekkie rozczarowanie

[agnieska]

Napisane przez majade

Hmm powiem tak. Mam jasną skórę (dłoń na zdjęciu jest nieco opalona) nie opalam twarzy w ogóle. Do dziewczyn z wątku o bladolichych jednak chyba trochę mi brakuje, głównie ze względu na naczynka. Kiedy nakładam tą waniliową 504 to widzę wyraźnie, ze podkład jest o ton jasniejszy od odcienia skóry ale bardzo ładnie się zlewa i dobrze komponuje się z moją szyją, która jest w odcieniu zółtawym.
Mogę powiedzieć, ze wanilia jest jasna a nawet bardzo jasna na mojej skórze.
Jeśli dobrze pamiętam to Agnieska miała również ten odcień, może się w wolnej chwili wypowie

Ja już na wątku "Nasze zbiory..." o nim pisałam Dla mnie mógłby być jeszcze o ton jaśniejszy, ale ładnie stapia się ze skórą myślę że dla osób z jasną skórą (ale nie tak ekstremalnie jasną jak ma np. Cmoksia - choć ona ma chłodny odcień) będzie bardzo dobry.

Napisane przez Contax

Aga, czy mi sie tylko wydaje, ale z Twojego opisu pobrzmiewa lekkie rozczarowanie

Może nie tyle rozczarowanie, co brak zachwytu na razie użyłam go raz, więc może coś jeszcze z niego wyciągnę

[Contax]

Napisane przez agnieska

Może nie tyle rozczarowanie, co brak zachwytu na razie użyłam go raz, więc może coś jeszcze z niego wyciągnę

No wlasnie, mnie tez ostatnio malo co zachwyca z kolorowki
Niby fajne, ale bez polotu

[agnieska]

Napisane przez Contax

No wlasnie, mnie tez ostatnio malo co zachwyca z kolorowki
Niby fajne, ale bez polotu

Odwagi! Niedługo jesienne nowości

[Krissie]

Napisane przez Madlaine

ja używałam Subli'mine - najlepszy podkład nawilżajacy jaki kiedykolwiek miałam, naprawdę byłam z niego bardzo zadowolona i kolor wreszcie miałam cudnie dopasowany, niestety teraz moja cera jest bardziej mieszana i nie mogłabym go używać

jest ładnie rozświetlający, skóra jest promienna wygląda na gładszą, taką szlachetniejszą dobrze nawilża, nie podkreśla suchych skórek, trwały przynajmniej na mnie, łatwo znaleźć odpowiedni kolor, mnie nie zapychał, co tez było dużym plusem , jest bardzo łatwy w obsłudze, dobrze sie rozprowadza i nie tworzy smug

Dzięki Madlaine, muszę przyznać, że mocno mnie do Subli'mine zachęciłaś Muszę jeszcze przejrzeć KWC i poczytać opinie, a jak będę mieć czas, żeby spędzić trochę czasu w Sephorze to chyba się rozejrzę za odcieniami.

[majade]

Krissie, odcienie do teoretycznego zgłębienia problemu są tu:
http://us.strawberrynet.com/makeup.a...neId=4924#4924