Problem z czerwoną twarzą.

[marcin264]

Witam, jestem chłopakiem i mam 17 lat, i problem przez który często nie mogę normalnie funkcjonować. Otóż mam ZAWSZE czerwony "ryj" na policzkach z obu stron. Nie ważne czy jest mi zimno, czy ciepło, czy się zawstydzę czy nie, czy jest rano czy wieczór. ZAWSZE mam na ryju dwie ogromne plamy po obu stronach. Naprawdę czuję się z tym źle i mam nadzieję, że nie tylko ja mam taki problem ;( Nawet jeśli skóra mnie nie piecze i nie czuję jak krew mi napływa do policzków to i tak jestem czerwony. Jednym z prawdopodobnych powodów tego jest to, że kiedyś jeździłem bardzo dużo na snowboardzie i nigdy nie zabezpieczałem skóry nawet kominiarką, a kremach nie wspominając. Moja twarz była w każdą zimę prawie codziennie wystawiona na działanie mrozu. Po prostu byłem młody i głupi i nie zwracałem na to uwagi. Wydaję mi się, że od tego mam taką czerwoną twarz. Po prostu nie mogę się na siebie patrzyć, moja pewność siebie jest bliska zeru.

Czy jest jakiś sposób aby usunąć te czerwone plamy z mojej twarzy? Jakiś zabieg czy coś w tym stylu? Błagam, pomóżcie

[bassia21]

Napisane przez marcin264

Witam, jestem chłopakiem i mam 17 lat, i problem przez który często nie mogę normalnie funkcjonować. Otóż mam ZAWSZE czerwony "ryj" na policzkach z obu stron. Nie ważne czy jest mi zimno, czy ciepło, czy się zawstydzę czy nie, czy jest rano czy wieczór. ZAWSZE mam na ryju dwie ogromne plamy po obu stronach. Naprawdę czuję się z tym źle i mam nadzieję, że nie tylko ja mam taki problem ;( Nawet jeśli skóra mnie nie piecze i nie czuję jak krew mi napływa do policzków to i tak jestem czerwony. Jednym z prawdopodobnych powodów tego jest to, że kiedyś jeździłem bardzo dużo na snowboardzie i nigdy nie zabezpieczałem skóry nawet kominiarką, a kremach nie wspominając. Moja twarz była w każdą zimę prawie codziennie wystawiona na działanie mrozu. Po prostu byłem młody i głupi i nie zwracałem na to uwagi. Wydaję mi się, że od tego mam taką czerwoną twarz. Po prostu nie mogę się na siebie patrzyć, moja pewność siebie jest bliska zeru.

Czy jest jakiś sposób aby usunąć te czerwone plamy z mojej twarzy? Jakiś zabieg czy coś w tym stylu? Błagam, pomóżcie

To może ja się wypowiem ... Nie jestem dermatologiem, ale na Twoim miejscu udałabym się do takiego na wizytę, bo to może być sieć popękanych naczynek spowodowanych tak jak wspomniałeś wystawianiem twarzy na mróz. Najlepiej udaj się do dermatologa- lekarza medycyny estetycznej, który od razu poleci Ci odpowiednie kremy i preparaty chroniące skórę twarzy. A jeśli moja "diagnoza" okazałaby się trafna, to na jesień i zimę , do zlikwidowania tego rumienia zaleci zabiegi laserowe, które są już teraz bardzo skuteczne. W razie jak posłuchasz mojej rady to daj znać co powiedział lekarz