Płukanki ziołowe przyciemniające

[Sovilo]

Czy któraś z Was uzywała ziołowych płukanek do przyciemnienia włosów? Moje są w odcieniu średniego brązu, a marze o uzyskaniu odcienia głebokiego, nasyconego... Myślałam o korze z dębu, ale podobno wysusza włosy... Poza tym kiedy widać efekty? I...jak TO nakładać?

[..::LiMoNkA::..]

Napisane przez Sovilo

Czy któraś z Was uzywała ziołowych płukanek do przyciemnienia włosów? Moje są w odcieniu średniego brązu, a marze o uzyskaniu odcienia głebokiego, nasyconego... Myślałam o korze z dębu, ale podobno wysusza włosy... Poza tym kiedy widać efekty? I...jak TO nakładać?

wiesz nie chce byc nudna ale polecam lekture archiwum ... no wiec napisze to po raz drugi albo trzeci ze robie sobie plukanki z 5 ziol (kora debu,liscie orzecha,szalwia,pokrzywa i skrzyp) poprostu gotuje do w garnku przez kilka minut, potem odcedzam i wlewam do butelki, po kazdym myciu wlosow polewam je plukanka, lekko wyciskam i nakladam recznik. tez zalezalo mi na tym aby uzyskac gleboki kolor brazu ale nie wiem czy taki uzyskala... sama kora debu moze wysuszac wosy ale mozesz dodac do niej pokrzywe a wlosy stana sie puszyste... dodaje ze wszystkie skladnikikupilam w sklepie zielarskim.

[Sovilo]

Przeglą

dałam archiwum, tylko ze tam sa sprzeczne informacje A ten kolorek z kory... to taki rudawy...?

[..::LiMoNkA::..]

Hmmm ja zawsze bylam szatynka tylko po lecie mi trosze wloski wyblakly i to byl jeden z powodow przez ktory zaczelam robic plukanki...Kolorek przyciemnil sie ale nie jest bron boze rudawy..Moze sama kora daje taki efekt (oczywiscie na kazdych wlosach inny) ale ja przy obecnosci tych 5 ziol nie zauwazylam aby moje wlosy nabraly rudego odcienia...

[Sovilo]

A ogólnie- dajesz te wszystkie ziółka... Jakie efekty zauważyałaś na włosach? Sa mocniejsze, gładsze...

[..::LiMoNkA::..]

Napisane przez Sovilo

A ogólnie- dajesz te wszystkie ziółka... Jakie efekty zauważyałaś na włosach? Sa mocniejsze, gładsze...

przez cale wakacje walczylam ze slabymi i wypadajacymi wlosami...stosowalam rozne kuracje na nie dlatego nie moge stwierdzic czy to takze ich zasluga ze nie jestem lysa ...wlosy sa napewno zdrowsze i mocniejsze...kolezanki ostatnio sie mnie pytaly o robie ze mi sie koncowki nie rozdwajaja... bo u nich juz po ilku tygodniah sa zniszczone..ja bardzo dbam o wlosy i wieze w dobroczynna moc ziol bo sa naturalnym kosmetykiem

[gaga]

no właśnie zioła wzmacniaja a nie farbuja włosów, mogą pogłebic kolor nadac mu połysku

[leeloo]

jesli juz robisz taka mieszanke
to mozesz tez dodac suszone kwiaty czarnej malwy - wlosy zyskuja polysk i miekkosc

[kate1991]

Ostatnio zaczęły mi wypadać włosy w dużych ilościach. Mama powiedziała, że powinnam płukać włosy liśćmi gruszki (tzn tym wywarem). Jestem blondynką i w związku z tym mam pytanie: czy nie przyciemni mi to włosów?? Jeśli tak to po jakim czasie?

[foxa]

Kate1991, takze słyszałam o tej płukance i jutro zamierzam ją wypróbować. Liść orzecha, kora dębu przyciemniają włosy. Niestety płukanka gruszkowa nie nadaje sie do włosów jasnych. Ja mam czarne, więc będe próbować

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez ..::LiMoNkA::..

wiesz nie chce byc nudna ale polecam lekture archiwum ... no wiec napisze to po raz drugi albo trzeci ze robie sobie plukanki z 5 ziol (kora debu,liscie orzecha,szalwia,pokrzywa i skrzyp) poprostu gotuje do w garnku przez kilka minut, potem odcedzam i wlewam do butelki, po kazdym myciu wlosow polewam je plukanka, lekko wyciskam i nakladam recznik. tez zalezalo mi na tym aby uzyskac gleboki kolor brazu ale nie wiem czy taki uzyskala... sama kora debu moze wysuszac wosy ale mozesz dodac do niej pokrzywe a wlosy stana sie puszyste... dodaje ze wszystkie skladnikikupilam w sklepie zielarskim.

dziś próbowałam płukanki z kory dębu, juz po pierwszym razie zauważylam, że włosy sie wysuszają. A co do koloru to nie zauwazyłam, bo mam czarne włosy ale wywar mozliwe, ze pomógły choc troche w przyciemnianiu, ale trzeba próbować. Jednak postawie na inne ziółka ;p

[kaledonia]

Dziś zrobiłam drugie podejście do kory dębu za pierwszm razem dałam złe proporcje i wywar był za słaby. Mam nadzieję, ze trochę przyciemni mi to włosy, lekko mi wyblakły

[dzastin92]

czy zna ktoś przepis na tą płukankę z kory dębu ?
Kupiłam już zioła. Boję się o wysuszenie, a nie znam sie na ziołach na tyle, by wiedzieć co mogę dodac do tej płukanki, by włosy stały się mieksze. Pomoze ktoś ?

[nicelady]

I ja się dołączę do pytania poprzedniczki. Z jakiej ilości ziół należy zrobić ten wywar? I co proponujecie, aby zniwelować efekt wysuszenia włosów po płukance z kory dębu? Ja wprawdzie dopiero dziś kupiłam zioła i jeszcze ich nie stosowałam, ale martwię się, że moje włosy będą jeszcze bardziej suche niż teraz. Kupiłam korę dębu, pokrzywę i skrzyp.

[uca]

Rozmaryn tez delikatnie przyciemnia i mam wrazenie ze moje wlosy bardzo polubily ta plukanke. Czarna herbata nadaje cieplego brazowego kolorku, ale niestety koszmarnie wysusza.

[Reddishh]

Do najlepszych "ziół" przyciemniających włosy należy kawa i kora dębu(robi sie z nich wywar, a potem przepłukuje włosy np po umyciu). A rumianek do rozjaśniania.
Testowane na moim chłopaku (ma naturalne włosięta)

Ja po korze dębu nigdy nie miałam suchych włosów hmm..ale myśle że możnaby potem przepłukać jeszcze pokrzywą, chyba też nawet przyciemnia włosy ale je regeneruje, albo skrzyp polny (ja kupowałam suszony w paczce, jako herbatka).
Robiłam też "wywar" ze wcześniej sparzonych skórek owoców cytrusowych i włosy stają się po nich bardzo błyszczące, miękkie i nawilżone.

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

Napisane przez nicelady

I ja się dołączę do pytania poprzedniczki. Z jakiej ilości ziół należy zrobić ten wywar? I co proponujecie, aby zniwelować efekt wysuszenia włosów po płukance z kory dębu? Ja wprawdzie dopiero dziś kupiłam zioła i jeszcze ich nie stosowałam, ale martwię się, że moje włosy będą jeszcze bardziej suche niż teraz. Kupiłam korę dębu, pokrzywę i skrzyp.

podbijam. też interesują mnie wypróbowane przepisy na takie płukanki przyciemniające i nawilżające. w necie znalazłam coś takiego:

"Sposób dla włosów kasztanowych Napar z czarnej herbaty
Należy herbatę czarną zalać litrem wrzącej wody. Gdy napar naciągnie i ostygnie, można stosować go do płukania włosów po myciu.
Wywar z łupin cebuli
Tutaj także zalewamy nasze łupiny wrzątkiem i postępujemy podobnie jak z naparem z czarnej herbaty.
Sposób dla brunetek
Płukanka z kory dębu
Można ją kupić w aptece, zalewamy ją dwoma szklankami gorącej wody, czekamy aż ostygnie i dodajemy łyżkę oliwy. Czekamy aż powstała papka ostygnie i kładziemy ją na włosach. Zmywamy dopiero po 30 minutach" (http://✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂/domowe-sposoby-n...wlosy-plukanki)


kupujecie gotowe czy przygotowujecie same?

[Ryza]

http://www.ziola-leki.pl/doc/wlosy.html Polecam przeczytać