Prosze o pomoc gdzie teraz na nauki we Wrocławiu???

[Alikbe]

Witam

Przyznam się szczerze, ze trochę za lekko podeszliśmy do tematu wydawało mi się, ze jest jeszcze kupa czasu do nauk itp. a tu niestety otrzymalismy prztyczka w nos Ślub we wrześniu no i miałam nadzieje na jakieś nauki w czerwcu moze w lipcu,a tu okazuje się, że w wiekszości parafii we Wrocku (obdzowniliśmy prawie wszystkie) już się nauki rozpoczęły lub kończą, a następne po wakacjach Więc mam gorącą prośbę: moze któraś z Was orientuje się czy sa jeszcze jakies wolne miejsca. Z góry wielkie dzieki

[sonia1981]

Cześć!! A kiedy masz ten ślub we wrześniu?? Ja co prawda nie jestem z Wrocławia, ale mogę Ci doradzić, ze jeśli gdzies jeszcze trwają to idźcie i zacznijcie od końca!! Ja z moim TŻ też zaczeliśmy od 3 nauki, a potem uzupełniliśmy 1 i 2!! lepsze to niż nic!!

[Alikbe]

Dzieki nie pomyslałam w sumie nad tym w takim razie uderzamy gdzieś i bedziemy próbowali sie wbić no i kto by pomyslał, ze z tym moze być taki problem. aha ślub mamy 23 września

[sonia1981]

Jak masz 23 września to możecie pozostałe nauki nadrobić zaraz na początku września!! U nas kartkę z naukami oddaje sie dwa dni przed ślubem na umówieniu liturgii!! Dowiedz sie jak jest u Was i się nue przejmuj!! Wszytsko da sie załatwić

[agniefka]

ja chodze wlasnie na nauki ale tam cie nie przyjma z tego co wiem to w czerwcu maja byc w parafii sw, jozefa, a poza tym to caly rok sa nauki w jakims duszpasterstwie co piatek o 19 moze mi sie to uda znalezc to dam znac gdzie nie martw sie bedzie dobrze. a numer do jozefa to: 71 7927261

[agniefka]

no znalazlam)) z tego co pamietam to bylo u sw, maksymiliana na horbaczewskiego tel (071) 351-54-61, ale radze najpierw sie u jozefa dowiedziec to jest na olbinskiego i te nauki mialy trwac tydzien tylko a nie po 10 czy wioecej spotkanpowodzenia

[Alikbe]

Wielkie dzięki zaraz mój TŻ będzie dzownił i molestował księzy ZAdzowniliśmy do jednego Kościoła już nawet nie pamietam bo tyle ich było i koscielny mówi, ze są cały rok w piątki o 19 a ile trwają? - 12 spotkań no po prostu się załamałam ale teraz bedziemy próbować

[Alikbe]

agniefka - wielkie dzięki okazało się ze się rozpoczynają od 5 czerwca i faktycznie trwają tydzień no byłoby wprost cudownie, pojedziemy tam się wszytskiego dokładnie dowiedzieć. A Ty moze brałaś udział w tych naukach wiesz mozę jako one wyglądają?

[agniefka]

ja mialam zaczac tam ale balam sie czekac bo nie bylo pewne czy one w ogole beda. Ja zaczelam na mlodych technikow i jestem po 4 spotkaniach ogolnie jest smiesznie calkiemwesolo, czasami nudno. czasami to masz ochote nakrzyczec na nich takie bzdury gadaja, ale ogolnie to do przejscia jest wszystko, wystarczy tylko siedziec i nie zasnac)) nic zlego ja tam sie z moim narzeczonym posmialam troche. dostajemy tez gazetki do domu wiec dopiero w domu jest najwiekszy ubaw. A co do ksiezy z olbinskiej, to moja parafia, ja tam za nimi nie przepadam, jeden uciekla z koledy u mnie w domu bo mu powiedziala co o ksiezach mysle i chyba mu sie to nie spodobalo ale jak sie nie mowi za duzo to tez sie czepiac nie beda Nom to chyba tyle mojego zdania na ten temat. Bawcie sie tam dobrze))

[Alikbe]

o matko to zaczełam się bać a tak w ogóle ty my tez mieliśmy się wbić na młodych techników ale środa nam wybitnie nie pasowała. Jakoś będziemy musieli przeżyć zwłaszcza ze to ma być tylko 5 spotkań (jakaś forma przyspieszona)- nawet nie bede próbowała się wychylać na tych spotkaniach (zwłaszcza ze z moim TŻ mieszkamy razem) jedno co mnie zastanowiło to bezproblemowe podejście do sprawy zapałty - pani od razu (bez krygowania się typu że przecietnie, to... lub nie mnie niż ze 25c zł od łeba i już. Tak wiec bede to traktowała jako pewnie rodzaj usługi i to wszytsko Dzięki naprawde uratowałaś mi zycie

[tiara]

Moj narzeczony ma juz nauki, wiec sama pewnie bede lazila ehh:P Gdzie sa jakies fajne we Wroclawiu? Chodzi mi o takie najbardziej lightowe do przejscia Moj slubik w lipcu 2007 ale chce sobie szybk zrobic i miec z glowy...
Dominikanie nie robia może?

[agniefka]

Eh tam a ja myslalam ze to tylko my musielismy placic. Kolega moj mial to wliczone w tzw. "co laska", wiec chyba wszedzie jest tak samo. A nie wiecie czasem ile sie kasy daje na to "co laska" bo ja musze sie niebawem wybrac do ksiedza a nie bardzo wiem ile mu zaniesc