Naturalne mydła i mydełka :)

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[skarpetta]

Napisane przez francuzzka

a ktoś z Was może sam robił mydełka w domu?

Ja się przymierzam, tylko kupno różnorodnych olei to dość duży wydatek.

[nie_ma_mnie]

Ponieważ admini naturagora.pl czmychnęli bez słowa, a ja znalazłam przepisy na mydło, wklejam je tutaj

Jak zrobić afrykańskie czarne mydło?
sceny z afrykańskiego marketu http://www.youtube.com/watch?v=bjugxIXxc84


http://www.associatedcontent.com/articl ... tml?cat=69

30 cl = 300 ml
plantany zawierają 2x (ok. 900 mg na szt.) więcej potasu niż banany; może się nadadzą jako zamiennik

http://www.ehow.com/how_5200742_make-af ... -soap.html
tutaj b. ogólnie, ale można podpatrzeć metodę wytwarzania

http://www.ehow.com/how_6174934_make-tr ... -soap.html
już bardziej szczegółowo

http://www.ehow.com/how_5305935_make-african-soap.html

http://www.ehow.com/how_6208035_make-ca ... -soap.html

[francuzzka]

Napisane przez skarpetta

Ja się przymierzam, tylko kupno różnorodnych olei to dość duży wydatek.

a gdzie kupujesz surowce?

[skarpetta]

Napisane przez francuzzka

a gdzie kupujesz surowce?

Na Mazidłach i ZróbSobieKrem. Ten pierwszy sklep cenię sobie za opakowania i tani olej kokosowy, a drugi- duży wybór i opcja małych ilości.

[francuzzka]

Napisane przez skarpetta

Na Mazidłach i ZróbSobieKrem. Ten pierwszy sklep cenię sobie za opakowania i tani olej kokosowy, a drugi- duży wybór i opcja małych ilości.

dzięki zaraz obadam co mają fajnego
Ja dopiero zaczynam w temacie naturalnych kosmetyków.
Na razie kupowałam w sklepie Kosmetyki Natury, ale gotowe kosmetyki i również bardzo sobię chwalę

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[francuzzka]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

ja miałam to mydełko a konkretnie zapach mleko i miód bardzo ładny intensywny ale zarazem subtelny zapach, mydełko dobrze nawilża skórę nie jest po nim taka spierzchnieta, miałam taką małą kostkę dostałam próbkę od Kosmetyków Natury, ale widziałam ze mają tez kostki 100g w sprzedaży.

[Korah]

Używam teraz mydelka marsylskiego marki Natur Aroma opiumowego. Zapach śliczny, lecz niestety syntetyczny. Wcześniej mialam mydlo Savon Du Midi Pomaranczowe z cynamonem i chyba jednak bylo lepsze od Natur Aromy. Przede wszystkim 100% naturalne, nie zawieralo EDTY i sztucznych zapachów. Moze nie pachnialo spektakularnie i bardziej wysuszalo skórę od marsylskiego, ale za to lepiej oczyszczalo cerę. Także Savon Du Midi polecam Czeka na mnie kolejna kosteczka tego SDM tym razem kwadratowa z dzika różą, zapach nieziemski

[nie_ma_mnie]

post o tym samym sklepie tutaj i w topiku o kosmetykach naturalnych. Brawo! chociaż zarejestrowaliście się pod innym nikiem. Ale i tak wiemy że to spam, więc...

[Korah]

Ja natomiast spotkalam sie z opiniami, że te mydla Lavea wygladają bardzo pięknie, lecz wysuszaja skórę na wiór. Nawet na KWC są recenzje i wcale naturalne nie są. Podobnie jak mydla Lush, które maja SLS w skladzie, ale Lush i tak jest lepszy od Lavei, bo przynajmniej ma substancję zapachowe naturalne.

[francuzzka]

Napisane przez Korah

Ja natomiast spotkalam sie z opiniami, że te mydla Lavea wygladają bardzo pięknie, lecz wysuszaja skórę na wiór. Nawet na KWC są recenzje i wcale naturalne nie są. Podobnie jak mydla Lush, które maja SLS w skladzie, ale Lush i tak jest lepszy od Lavei, bo przynajmniej ma substancję zapachowe naturalne.

Też gdzieś czytałam, że nie są to naturalne mydła tylko jedna wielka ściema. Nie polecam. Ogólnie producent pisze, że produkuje kosmetyki naturalne ale w składzie pełno chemi.

[Sicilia]

Przekopałam forum i nie mogę znaleźć odpowiedzi na takie pytanie: czym się różni syndet od mydła naturalnego? Wydaje mi się, że skład mydła naturalnego musi się czymś różnić od syndetu, ale nie mogę uchwycić tej różnicy (poza oczywistościami, że mydło naturalne składa się z samych naturalnych olejków, itp. - to rozumiem doskonale!). Dla mnie syndet jest mniej inwazyjną wersją mydła (zwykłego), ale z naturalnością w naszym (uświadomiomym pojęciu) chyba nie musi mieć wiele wspólnego...

[201608040942]

Sicilia jak sama nazwa syndetu mowi, zawiera on syntetyczne substancje myjace czyli tensydy inaczej zwane detergentami. Syndet moze zawierac do 10 % mydla, ale nie zawsze, jest wiele syndetow ktore nie maja w sobie mydla. Syndet to taki zel do mycia, ale w kostce i czesto zawiera lagodniejsze detergenty od plynnych zeli i przez to jest lagodniejszy od nich i mniej badz wcale nie wysuszajacy. znanymi syndetami sa mydelka Dove, Sebamed, Isana Med z Rossmanna czy mydelko w kostce La Roche Posay, badz Avene.
trzeba poporstu patrzec na sklad i juz wiadomo czy to mydlo czy syndet.

[Sicilia]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Sicilia jak sama nazwa syndetu mowi, zawiera on syntetyczne substancje myjace czyli tensydy inaczej zwane detergentami. Syndet moze zawierac do 10 % mydla, ale nie zawsze, jest wiele syndetow ktore nie maja w sobie mydla. Syndet to taki zel do mycia, ale w kostce i czesto zawiera lagodniejsze detergenty od plynnych zeli i przez to jest lagodniejszy od nich i mniej badz wcale nie wysuszajacy. znanymi syndetami sa mydelka Dove, Sebamed, Isana Med z Rossmanna czy mydelko w kostce La Roche Posay, badz Avene.
trzeba poporstu patrzec na sklad i juz wiadomo czy to mydlo czy syndet.

Dzięki Monika Czytałam Twoje posty rossmanowskie i nie tylko. Wiem, że każda kostka myjąca w nazwie to syndet. Ale szukałam jakiegoś charakterystycznego składnika INCI, bo i mydło i syndet zawiera jakieś sodium przecież. Generalnie jednak wychodzi na to, że najlepsze są mydła naturalne (roślinne). A przy okazji co powiesz o nowych (w Polsce) mydlach w kostce Alterra (jest aloesowe i mleczne)? Kupiłam jedno wczoraj do wypróbowania, ale jeszcze nie używałam. Czy uznasz je za naturalne mydła?

[Korah]

Napisane przez Sicilia

Dzięki Monika Czytałam Twoje posty rossmanowskie i nie tylko. Wiem, że każda kostka myjąca w nazwie to syndet. Ale szukałam jakiegoś charakterystycznego składnika INCI, bo i mydło i syndet zawiera jakieś sodium przecież. Generalnie jednak wychodzi na to, że najlepsze są mydła naturalne (roślinne). A przy okazji co powiesz o nowych (w Polsce) mydlach w kostce Alterra (jest aloesowe i mleczne)? Kupiłam jedno wczoraj do wypróbowania, ale jeszcze nie używałam. Czy uznasz je za naturalne mydła?

Też kupilam to mydelko alterry, mam z maślanką, to chyba to mleczne o którym piszesz. Te mydelka nie mają certyfikatu BDIH w przeciwienstwie do innych produktów z serii Alterra. Wydaje mi się, że to dlatego, iż są syntetycznie perfumowane i zawierają EDTĘ. Wydaje mi się jednak, ze są naturalne w ok 90%.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[nie_ma_mnie]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

już usunięto delikwenta, tamten post tez pozwalam

[201608040942]

Napisane przez Sicilia

Dzięki Monika Czytałam Twoje posty rossmanowskie i nie tylko. Wiem, że każda kostka myjąca w nazwie to syndet. Ale szukałam jakiegoś charakterystycznego składnika INCI, bo i mydło i syndet zawiera jakieś sodium przecież. Generalnie jednak wychodzi na to, że najlepsze są mydła naturalne (roślinne). A przy okazji co powiesz o nowych (w Polsce) mydlach w kostce Alterra (jest aloesowe i mleczne)? Kupiłam jedno wczoraj do wypróbowania, ale jeszcze nie używałam. Czy uznasz je za naturalne mydła?

Charakterystyczne sa wlasnie chemiczne detergenty, czesto te same co w plynnych zelach. Tych detergentow jest wiele

Napisane przez Korah

Też kupilam to mydelko alterry, mam z maślanką, to chyba to mleczne o którym piszesz. Te mydelka nie mają certyfikatu BDIH w przeciwienstwie do innych produktów z serii Alterra. Wydaje mi się, że to dlatego, iż są syntetycznie perfumowane i zawierają EDTĘ. Wydaje mi się jednak, ze są naturalne w ok 90%.

Mydla Alterra to te same mydla ktore Rossmann mial wczesniej w sortymencie. Maja ladny sklad jesli nie wiezmiemy pod uwage konserwanta. naturalne mydla nie maja sztucznych konserwantow.

[s_biela]

my z mężem jesteśmy wieloletnimi fanami białego jelenia, ale odkąd przytachałam do domu kostkę isana, mąż polubił ją znacznie bardziej.... ze względu na zapach :/ chciałam, żeby zaczął stosować coś mniej wysuszającego skórę, ale mój syndent go za bardzo nawilżał (hipp do ciała i włosów ma jakieś składniki nawilżajace?). tak to jest z facetami pewnie nawet nie zauważył wpływu na skórę....

Przedwczoraj dotarły do mnie mydełka z biolandera: alep 100% oliwkowe, alep 25% laurowe, i alep premium z mlekiem kozim. Zobaczomy czy któreś podpasuje mojej skórze i które zrobi to najbardziej...

Czy macie jakąś ulubioną firmę produkującą mydła z alep, czy nie zauważacie różnicy? Ja w internecie znalazłam alepię, FINigrana-Aleppo...

A o wiecie może o co chodzi z tym mydłem alep ekstra delikatne?
ono jest produkowane na zimno czy na gorąco?

pozdrawiam Was dzieczynki! bardzo mi pomogłyście i gdyby nie Wy nie wiedziałabym co kuppić

[nie_ma_mnie]

Napisane przez nie_ma_mnie

Z nowości wylukałam takie coś:
Ma Provence, 4 mydła bio: http://allegro.pl/listing.php/search...3855&country=1
http://magor-cosm.pl/nowosci/ma-prov...rganiczne.html

Kupiłam sobie to arganowe. nie przesusza, ale wypryszczyło mnie po nim! Skład:
sodium cocoate, aqua, glycerin, parfum, argania spinosa oil, sodium chloride, tetrasodium glutamate diacetate, limonene, citronellol, eugenol.

tetrasodium glutamate diacetate - mało jest info na temat tego składnika w znanych już agencjach.

Przesusza i niezbyt miło pachnie jeszcze to: http://bentleyorganic.pl/mydlo-w-plynie,21,l1.html. nie wiem czy to z olejków czy z olei taki smród (zostaje na ciele).

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[Plurabellle]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Tak. Miałam arganowe - dla mojej skóry świetne, nie wysuszało. Teraz właśnie wziełam się za czekoladowe i pierwsze wrażenia sa pozytywne

Szukam w internecie informacji o producencie, bo chcę napisać recenzję. Gdyby ktoś znalazł stronę tej firmy - będę wdzięczna za namiary!

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[szejlon]

Witam
Ja polecam mydła firmy "SCANDIA COSMETICS"Używam od miesiąca (makowe i z zieloną herbatą)i jestem zadowolona z rezultatu

[Plurabellle]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Kurczę, właśnie nie ma, a czaję się na kilka tych mydełek, zachęcona arganowym i czekoladowym (przed chwilą się nim wyszorowałam i pachnę - własciwie nie czekoladą, ale czymś mydlanym, ale fajnym, bardzo delikatnym). Ciekawe to mydełko, bo od paru dni jest w użyciu, a szybko wysycha i ciągle jeszcze widac na nim napis ;-)

Aleppo mi też wysusza skórę, ale to też kwestia skóry. Zbliżam się do 40, a np. dla nastolatka okazuje się idealne. Poza tym przydaje mi się bardzo do peelingów rekawicą Kessa (też mam z Biolanderai odkąd ją mam nie używam innych peelingów (co sobie chwalę, bo wczesniej używałam samorobionych z olejami i mycie potem wanny - już nie pierwszej młodości było dosyć upierdliwe :-P)

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[Korah]

Szejlon, pomylilaś wątek. Tutaj mowa o naturalnych mydlach. Scandia konserwuje sztucznie swoje mydla, ale może "Nie_ma_mnie" się wypowie

[nie_ma_mnie]

nawet te "bio mydła" maja edta
taka krótka notkę znalazłam, dla ciekawostki: http://www.polscc.org/component/content/article/566

[Sicilia]

Napisane przez nie_ma_mnie

nawet te "bio mydła" maja edta
taka krótka notkę znalazłam, dla ciekawostki: http://www.polscc.org/component/content/article/566

No właśnie, EDTA w tych niby naturalnych mydłach mnie irytuje! Na kartoniku piękne oliwki, a w składzie zonk Ale wiadomość jest pocieszająca o tyle, że EDTA zniknie, ale z drugiej strony "negatywny wpływ na środowisko tego surowca" oznacza, że naprawdę jest szkodliwy i już teraz trzeba go omijać szerokim łukiem.