Małe szczęścia i drobne codzienne przyjemności.

[201803071142]

Dałabym głowę, że kiedyś, może i z dziesięć lat temu taki wątek był, ale wyszukiwarka pokazuje mi tylko motywy ciążowe.



To trochę zalecenie od terapeuty, ale sama mam problem z wymyślaniem na dłuższą metę, więc chciałabym zapytać o Wasze sposoby na przyjemności.
(Mają to nie być szaleństwa na zakupach, objadanie się, czy czas z partnerem, tylko dbanie o siebie i organizowanie swojego wolnego czasu.)

Moje, z trudem urodzone podczas sesji to:
- Kąpiel przy świecach
- Ozdobienie domu światełkami na święta (ile to mi dało radości )
- Wyjście do knajpy na Sushi
- Wieczór pod kocem z Netflixem
- Odkrywanie nowej muzyki dzięki YT, choć to dzieje się niejako samo

[mellitus]

Moje top 10:
1) książka
2) spacer, ale po łonie natury i z psem
3) latem ogród
4) zima kwiaty domowe
5) seriale
6) również zimą- herbata a la grzaniec
7) orbitrek
8) wylegiwanie się w łóżku w niedzielę do południa
9) gotowanie
10) jazda quadem

[Cytokina]

Mi niesamowicie poprawia nastrój jak codziennie rano idę wzdłuż rzeki i widzę kaczki. A teraz jest im zimno, więc wychodzą na brzeg i uciekają na tych swoich małych nóżkach przede mną. Głupota, ale taki poranek potrafi zrobić mi cały dzień

Świeczka/wosk z ulubionym zapachem + pyszna kawa albo herbata (w zależności od pory dnia) + książka.
W okresie zimowym - ogrzewanie stóp na kaloryferze.
Śmieszne albo urocze zdjęcie kota na facebooku.
W okresie przedświatecznym - przejście się do galerii tylko po to żeby pooglądać dekoracje, maraton po sklepach tylko po to żeby pomacać te pierdółki.
Gorący prysznic, peeling z kawy, użycie balsamu do ciała o przyjemnym zapachu.
W jakimś stopniu nauka, bo jest ściśle związana z moimi zainteresowaniami.
Szybki meczyk w LOLa.
Spacer po osiedlu, gdzie ludzie dokarmiają koty i wypatrywanie ich.
Myślę, że jak już będę na swoim to do listy dopiszę wszelkie czynności związane z kotem.

[mary_poppins]

1. Wysmarowanie się kremami i balsamami od czoła do pięt (bardzo rzadko używam, bo mi się nie chce, więc robię z tego małe święto gdy chcę się poczuć wyjątkowo dobrze ze sobą - straszne, wiem )
2. Gorąca herbata nie wypita w biegu, tylko na spokojnie, do filmu/internetu
3. Baaardzo powolne łażenie po sklepach i mierzenie wszystkich ładnych ciuchów które wpadną mi w ręce
4. Przeczytanie od deski do deski ciekawej książki/bloga, nawet jeśli to któryś raz

[mellitus]

Napisane przez Cytokina

Mi niesamowicie poprawia nastrój jak codziennie rano idę wzdłuż rzeki i widzę kaczki. A teraz jest im zimno, więc wychodzą na brzeg i uciekają na tych swoich małych nóżkach przede mną. Głupota, ale taki poranek potrafi zrobić mi cały dzień

Świeczka/wosk z ulubionym zapachem + pyszna kawa albo herbata (w zależności od pory dnia) + książka.
W okresie zimowym - ogrzewanie stóp na kaloryferze.
Śmieszne albo urocze zdjęcie kota na facebooku.
W okresie przedświatecznym - przejście się do galerii tylko po to żeby pooglądać dekoracje, maraton po sklepach tylko po to żeby pomacać te pierdółki.
Gorący prysznic, peeling z kawy, użycie balsamu do ciała o przyjemnym zapachu.
W jakimś stopniu nauka, bo jest ściśle związana z moimi zainteresowaniami.
Szybki meczyk w LOLa.
Spacer po osiedlu, gdzie ludzie dokarmiają koty i wypatrywanie ich.
Myślę, że jak już będę na swoim to do listy dopiszę wszelkie czynności związane z kotem.

Takie szczegóły są właśnie cudowne. Ja uwielbiam jesienią pajęczyna z rosą na krzakach i ogrodzeniach. Zimą choinki pod śniegiem, jesienią te piękne kolory, a wiosną zapach powietrza. Poza tym zapach deszczu latem. Jak będzie za chwilę padać powietrze ma cudny zapach. Wiosną humor na cały dzień poprawiają mi krokusy. Warto zwracać uwagę na takie małe, ale istotne w całokształtcie rzeczy godzinami mogę patrzeć na zwierzęta, wiewiórki, sarny- u mnie ich jest mnóstwo. Ale się rozpisywała, ale no cóż- świat jest piękny, tylko nie zawsze się o tym pamięta.

[lady666macbeth]

a mi bardzo poprawia nastrój długi i gorący prysznic, później balsamowanie całego ciała, robienie maseczki na twarz, włosy, stopy, i inne tego typu rzeczy

[Adrianna_8]

Maseczka na twarz, malowanie paznokci, spacer po centrum miasta lub parku, kawa w ulubionej kawiarni, rogalik z ulubionej cukierni i herbata w domu, zapalenie sobie świeczki zapachowej, ogarnięcie mieszkania, rundka w kości na kurniku, posłuchanie ulubionej muzyki, wizyta w Pepco, żeby pooglądać szpargały, książka, ploty z koleżankami, drapanie po plecach, upieczenie ciasta .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ruda_beksa]

wersja jesienno-zimowa

wspólna kąpiel, szczotkowanie ciała, joga, medytacja, słuchanie muzyki na kanapie, zdjęcie "służbowych" ciuchów i stanika, dobra książka, palenie świeczek i kadzidełek, nowy olejek do dyfuzora, kieliszek wina, szklanka ulubionej herbaty, sauna, jedzenie zimnych lodów w gorącej kąpieli, spacer z psem po parku w nocy, mruczący kot na brzuchu, naciskanie kocich łapek, wideo rozmowa z mamą, grzany cydr z cynamonem, sobotnie wylegiwanie się, głupie horrory, zapach dymu z kominków w zimny wieczór, jedwabny szlafrok i grube skarpetki, zapach choinki, widok choinek w oknach w nocy, krojenie warzyw i owoców, dobry skręt, manicure z przyjaciółkami, pieczone jabłka i ziemniaki, uczucie zmęczenia po siłowni, bieganie z psem po chrzęszczących liściach, świeżo przewleczona pościel, świeże gałęzie sosny / eukaliptusa, oczekiwanie na śnieg, oszronione gałęzie w parku, karmienie ptaków na balkonie, jazda autem późno w nocy gdy już ulice są puste, odgłos deszczu na dachu.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Spotkania z przyjaciółka i mówienie do jej brzucha (), patrzenie na moje śpiące koty, ciastko i kawa w ulubionej kawiarni, gorąca kąpiel, sauna, długi spacer, spontaniczna wycieczka tylko we dwoje, netflix, serialowy binge watching, chodzenie w wielkich i miękkich kapciach, ciasto czekoladowe wyjadane prosto z blaszki, czytanie książek do wczesnych godzin porannych

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

książki, Netflix, zabawa z kotem, dobra kawa-herbata-wino, rozmowa z przyjaciółmi, nauka nowych programów związanych z zawodem (ale ja jestem pracoholiczką ), gorąca kąpiel, powrót do domu po ciężkim dniu, świadomość posprzątanego mieszkania w piątek wieczorem, ciepło w stopy, kupienie sobie samej kwiatków nowa odżywka do włosów, powolne śniadanie w weekend i w sumie to chyba mogłabym tak wymieniać do jutra

[Cockatrice]

Rozmowy z TŻ, dobra książka, joga, spacer po lesie, domowe spa, spontaniczne wypady za miasto, spanie z misiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803290936]

- Kąpiel przy świecach, maseczka na twarz, słuchanie przy tym ulubionej muzyki (czyli rock i pop głównie lat 80-tych). Staram się tego nie robić za często, bo to niezdrowe.
- Przejście kolejnego etapu w grze, w którą gram (dość trudna).
- Leżenie pod kocykiem, oglądanie serialu na Netflixie, obok moje koty patrzące z miłością (albo planujące moją śmierć i udające miłość, kto je tam wie).
- Dopiero zaczynam od nowa ćwiczyć, ale przejechanie tych 45 - 50 minut na orbitreku daje mi radość.

[_Matilde_]

Śpiewanie w samochodzie
Słuchanie muzyki smyczkowej
Siedzenie pod kocykiem z książką i herbatą
Obserwacja zwierząt (w tym słuchanie śpiewu ptaków, nie mam nic przeciwko jeśli mnie obudzi śpiew ptaków o 4 nad ranem)
Miła rozmowa z przypadkowo spotkanym nieznajomym
dobre zmęczenie po ćwiczeniach albo pracy fizycznej
Czasami wielkie porządki, wielkie gotowanie albo rękodzieło, ale nie z obowiązku tylko muszę mieć wenę
Pakowanie się do łóżka wieczorem kiedy wiesz że już nic dzisiaj nie musisz

Latem jeszcze do tego dochodzi wygrzewanie stóp na słońcu przy każdej okazji, chodzenie boso po rosie, piasku

[Wolha wRedna]

Stanowczo: książka, kawa w ulubionej kawiarni z przyjaciółką, trening (bo mam poczucie że dbam o siebie), wyjście ze znajomymi na szaloną imprezę

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez mellitus

a wiosną zapach powietrza. Poza tym zapach deszczu latem. Jak będzie za chwilę padać powietrze ma cudny zapach.

Dokladnie to

A ten zapach powietrza przed deszczem, to ozon Ja tak go uwielbiam, ze az zaopatrzylam sie o wode kolońską o nazwie Thunderstorm (z ang. burza)

[201803090921]

Bardzo podoba mi się zestaw rudej-beksy, no ale dodam swój

Leniwe śniadanie w weekend; dobra kawa; ciekawa książka / film / serial; wędrówki po zakamarkach yt w poszukiwaniu nowej muzyki; długie spacery po lesie / parku, jazda autem z szybką muzyką w tle; próbowanie nowych dań; kotka, śpiąca obok mojej głowy; dobre whisky; spotkanie z przyjaciółmi; pływanie (najlepiej nago w jeziorze); fizyczne zmęczenie po wysiłku; dobry seks; leżenie latem na trawie, przy ognisku i gapienie się w gwiazdy; zapach świeżo ściętej trawy i wody...

[ruda_beksa]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;79652091]Dokladnie to

A ten zapach powietrza przed deszczem, to ozon Ja tak go uwielbiam, ze az zaopatrzylam sie o wode kolońską o nazwie Thunderstorm (z ang. burza) [/QUOTE]

Kocham zapach ozonu, zwłaszcza nad morzem. A ta woda kolońska to może z firmy Demeter? Robią dobrą "podróbkę" ozonu

Napisane przez Sziket

Bardzo podoba mi się zestaw rudej-beksy, no ale dodam swój

Leniwe śniadanie w weekend; dobra kawa; ciekawa książka / film / serial; wędrówki po zakamarkach yt w poszukiwaniu nowej muzyki; długie spacery po lesie / parku, jazda autem z szybką muzyką w tle; próbowanie nowych dań; kotka, śpiąca obok mojej głowy; dobre whisky; spotkanie z przyjaciółmi; pływanie (najlepiej nago w jeziorze); fizyczne zmęczenie po wysiłku; dobry seks; leżenie latem na trawie, przy ognisku i gapienie się w gwiazdy; zapach świeżo ściętej trawy i wody...

Mamy podobny gust, twoja lista jest cudowna

[poppy seed]

nienastawianie budzika <3
kawa, odkąd staram się jej nie pić przy pracy ani nauce cieszy jeszcze bardziej i ciasteczka do maczania
książki, ulubione blogi
wieczór z netflixem
planszówki ze znajomymi
wino z przyjaciółkami
chodzenie po kawiarniach i małych knajpkach
wizyty w księgarniach i antykwariatach
spacery nad jeziorem i po lesie
zbieranie grzybów
przyglądanie się kotom i psiakom podczas spaceru
długie kąpiele
baseny, aquaparki
kino, wolę w sumie sama
czasami simsy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

Musze dodac: ten moment kiedy dziecko zasypia i wtedy - cokolwiek
A tak serio to siłownia, kieliszek wina albo i dwa, oglądanie filmu lub serialu pod kocem + jakieś niezdrowe żarcie, malowanie paznokci, położenie się do łóżka po męczącym dniu, chwila z książką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissChievousTess]

U mnie to:
-zrobienie sobie domowego spa- dla twarzy, dla włosów, jakiś peeling i masaż stóp- to bardzo relaksuje
-ciepły prysznic z jakimś ładnie pachnącym żelem pod prysznic- obecnie czekoladowy Palomlive, ale zwykle używam kilku. I wybieram czy zapach ma mnie relaksować i wywołać senność czy pobudzać (wtedy sięgam po zapachy cytrusowe).
-zabawa z moim kotami
-spacer
-wieczór w kinie z TŻ'tem
-nauka języków obcych, także na YT, czytanie książek i prasy w językach obcych, oglądanie filmów, seriali w językach, których się uczę
- picie aromatycznej kawy i herbaty
-gotowanie nowych potraw- lubię wyszukać jakiś egzotyczny dla mnie przepis i próbować zrobić dane danie po raz pierwszy
-coś słodkiego- lubię nawet podczas załatwiania czegoś nieprzyjemnego na mieście znaleźć te 10-15 minut na sam na sam z kawą i ciastkiem czy czymś podobnym
-rozwiązywanie krzyżówek
-słuchanie muzyki
- oglądanie spektakli operowych, teatralnych- nawet co nieco można znaleźć legalnie za darmo w internecie
-chodzenie na wystawy. Wiem, że niewiele osób tak ma, ale ja lubię wystawy, muzea. Popatrzeć na jakiś obraz czy fotografię w galerii. Często to miejsca niezbyt uczęszczane, szczególnie w tygodniu. Można usiąść w spokoju, zapatrzyć się przed siebie,odpocząć od tłumów i hałasu, czasem w galerii są kawiarnie więc przed czy po obejrzeniu wystawy/ekspozycji stałej można też napić się kawy.
-drzemka. Jak czuję się wyczerpana robię sobie ciepły, relaksujący prysznic i drzemkę. Nawet pół godziny czy jedna godzina snu mnie relaksuje tak bardzo, że mam energię na kolejnych kilka godzin funkcjonowania na wysokich obrotach

[ruda_beksa]

Napisane przez MissChievousTess

-chodzenie na wystawy. Wiem, że niewiele osób tak ma, ale ja lubię wystawy, muzea. Popatrzeć na jakiś obraz czy fotografię w galerii. Często to miejsca niezbyt uczęszczane, szczególnie w tygodniu. Można usiąść w spokoju, zapatrzyć się przed siebie,odpocząć od tłumów i hałasu, czasem w galerii są kawiarnie więc przed czy po obejrzeniu wystawy/ekspozycji stałej można też napić się kawy.

O tak

[voice_of_silence]

Był! Pamiętam, uwielbiam czytać takie wątki. Moje:

- gorąca kąpiel ze świecami i z dodatkiem soli morskiej a po bardzo ciężkim dniu już nawet tylko gorący prysznic - mój ulubiony moment przed snem;
- zasypianie w świeżej, pachnącej pościeli;
- leżenie pod kocem z kubkiem ciepłej herbaty na kolanach;
- zapach powietrza po deszczu;
- wieczorne przytulanie do męża przed snem;
- sobotnie poranki i późne śniadania;
- świeże kwiaty w wazonie.
- słuchanie playlist z muzyką do jogi i jazzu- mega relaksujące.
- oglądanie przez okno i spod koca padającego śniegu przy przyćmionym świetle (niech ktoś powie śniegu, że czekam )

I jeszcze leżenie na trawie w parku w promieniach słońca!

[MartaMagda]

Też to przerabiałam na terapii

Z przyjemności:

- zrobienie sobie grzanca z wycisnietego soku z pomarańczy,
- pakowanie prezentów,
- różne plastyczne prace manualne,
- malowanie paznokci, grzebanie w kwiatach i urządzanie balkonu (ale to na wiosnę)
- wylozenie kopytek na kanapie i granie w Hearthstona
- zwiedzanie Ikei i drobne zakupy

A od czasu jak jestem mamą to dołączyło docenianie drobnych momentów jak posiedzenie na kibelku bez dziecka pod drzwiami, ciepla kawa wypita w ciszy, samotne zakupy spożywcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

Samotne zakupy spożywcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FridaKalho]

Mam podobne sposoby

[mabi27]

Świetny temat, samo czytanie go niesamowicie poprawiło mi nastrój, aż zapaliłam nową świeczkę, idę zaraz powieszę na moim nowym regale z książkami lampki, zrobię sobie moczenie nóg i orzechowy peeling i do tego herbatka w pięknej filiżance. I sok malinowy domowej roboty do herbaty 😍😍😍

[voice_of_silence]

Napisane przez mabi27

Świetny temat, samo czytanie go niesamowicie poprawiło mi nastrój, aż zapaliłam nową świeczkę, idę zaraz powieszę na moim nowym regale z książkami lampki, zrobię sobie moczenie nóg i orzechowy peeling i do tego herbatka w pięknej filiżance. I sok malinowy domowej roboty do herbaty 😍😍😍

Bardzo lubię tę modę na wieszanie lampek. Powiesiłam sobie nad łóżkiem takie jedne z ikei. Pięknie nastrajają.

[kawiarniana]

Bardzo lubię buszować na allegro w poszukiwaniu używanych książek. Czasem zajmuje mi to kilka godzin, ale dzięki temu mam w swojej biblioteczce kilka pozycji wydanych w XIX wieku, które udało mi się wyłowić na allegro za grosze. To mnie pochłania do reszty.

Prócz tego uwielbiam sprzątać i piec ciasta, kiedy jestem sama w domu.

No i jedna z najważniejszych pasji to perfumy, a więc wąchanie, czytanie, poznawanie nowości i klasyków. Wciąż w pogoni za czymś nowym, to mnie bardzo odpręża.

[jadziaga]

Dzisiaj:
Książka o Wyspiańskim - przed wyjazdem do Krakowa na wystawę prac Wyspiańskiego (malarstwo i witraże).
Herbaty waniliowa i różana Dilmah z miodem.
Książka kucharska - szkoła gotowania - (przed Świętami).

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

czekolada z rumem, woski zapachowe yankee candle, świeża pościel, zabiegi kosmetyczne, malowanie paznokci, dobry obiad, randka, palenie papierosa, chodzenie boso po puszystym dywanie, masaż stóp przez partnera, dobry seks, obcowanie ze sztuką (wystawa lub album o malarstwie), prasowanie, wyciąganie naczyń ze zmywarki