2012-01-24, 15:04 | #31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 313
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
Wiesz, też mam problemy z wchodzeniem w związki. A jestem w wieku Twojego partnera. Też "nie zakochuję się" - tzn. do tej pory się nie zakochałam. Taki typ, który ma w sobie zbyt dużo racjonalizmy, perfekcjonizmu i kompleksów jednocześnie. Też wydaje mi się, że nie jestem najlepszym materiałem na partnerkę, z takich czy innych względów. I nie będę ukrywać, że brak fizycznych przyjemności doskwiera mi na tyle, że bardzo często myślę ostatnio o relacji typu FF. Ale nie zastrzegam się, że nie będę nigdy w związku, że nie będę czyjąć żoną kiedyś. "Nigdy nie mów nigdy" - to jest bardzo mądre stwierdzenie. Tak naprawdę nawet siebie nie znamy do końca. Całe życie się uczymy, bo do dziś jeszcze nie byliśmy dokładnie w takiej sytuacji jak tu teraz, w chwili obecnej. Gdybym znalazła się w takiej sytuacji jak Ty, raczej chciałabym spróbować co by wynikło gdybym w związek weszła. Oczywiście uprzedzając potencjalnego TŻ, że nie wiem jak to jest i nie wiem jak to się rozwinie. Ale dałabym sobie i jemu szansę. |
|
2012-01-24, 18:51 | #32 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Mam dla Ciebie poradę na całe życie : najpierw myśl, potem rób. A teraz zabarykaduj się na cały dzień w domu, PRZEMYŚL sobie dokładnie czego w ogóle chcesz i dopiero wtedy coś postanów.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2012-01-25, 11:38 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
To wygląda trochę tak jakby każde z was obejrzało o jeden amerykański serial za dużo i jakieś fuck buddies wam się ubzdurało.. No i najwyraźniej cierpisz na rozdwojenie jaźni- niby pozujesz na twardą laskę, która nikogo do szczęścia nie potrzebuje, ale z tego posta wyziera rozedrgana emocjonalnie pensjonarka spragniona miłości.
I o czym to świadczy? Mianowicie o tym, że to on jest w tym układzie w pozycji władzy i to on całkowicie kontroluje sytuację i to ty jesteś jego darmową call girl, a nie na odwrót. W takim układzie facet dzwoni nie dlatego, że mu zależy i dlatego, że się stara, tylko dlatego, że ma ciśnienie w gonadach i potrzebuje się rozładować. W symetrycznej relacji kumpli od bzykania, to wygląda tak, że siedzisz w domu, a w tv same powtórki, w lodówce nic ciekawego do jedzenia, paznokcie już zrobione, nuda..- no to dzwonisz i: -Józek, za 20 minut u mnie. I kup po drodze śledzie, bo mam smaka. Mam bardzo luźne podejście do seksu, ale jak by mi ktoś zaproponował na pierwszym spotkaniu bycie fuck buddies, to bym spytała: "- Czy zawsze byłeś emocjonalnym kaleką, czy to świeży problem?" A potem miałabym jeszcze ze 100 złośliwych uwag- jakby nie uciekł po 5-ej z kolei, to by znaczyło, że jego IQ najwyraźniej też jest nie teges.. Swoją drogą złote czasy nastały dla różnej maści palantów- można kobiecie wprost powiedzieć, że nie jesteś nią zainteresowany, że nie masz nic do zaoferowania i szukasz tylko darmowej prostytutki, a ona z chęcią przyklaśnie i jeszcze uzna pomysł za własny. Tylko później płacz, że Misiek nie kocha.. Ja bym sobie dała spokój z tym facetem, wg mnie ktoś z takim nastawieniem do życia jest bardzo mało wart jako potencjalny partner. |
2012-01-25, 11:44 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: London
Wiadomości: 67
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Nie fucking friends, tylko fuck friends/buddies.
|
2012-01-25, 13:33 | #35 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 557
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ---------- Ja bym spytał ,,czy zawsze byłeś tak mało rozsądny" |
|
2012-01-25, 14:43 | #36 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
W temacie mamy jednak dziewczynę, która się zgodziła- choć tak naprawdę nie wiedziała na co się pisze i nawet sama nie wiedziała czego chce- i teraz chlipie w poduszkę. No i jeszcze: 30 letni mężczyzna, który oświadcza że nie nadaje się i nie chce związku i interesują go tylko koleżanki do dmuchania, miał takie przyjaciółki w przeszłości i jakie to było grejt, to jest dla mnie pajac godny pogardy. Nie wiem jak się można w ogól zadurzyć w takim gościu- ja bym zawsze miała w pamięci, że facet jest ułomny. |
|
2012-01-25, 15:42 | #37 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 245
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
Nie chcesz związku a jednak Ci żal że nie walczy. Dogadaj się ze swoimi uczuciami, bo może niepotrzebnie przed czymś uciekasz i gorszy masochizm sobie zafundujesz wiedząc że coś poczułaś i uciekając, niż zostając. A jeśli nie chcesz pchać się w uczucia, trzymaj się tej zasady i nie doszukuj się niczego w waszej relacji nawet jak coś jest, jak odpuścił to też sobie daruj. Albo w lewo albo w prawo, tyle że to Ty musisz też zdecydować. ---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ---------- Dogadaj się ze swoimi uczuciami, bo może się okazać że rewelacyjna dla Ciebie zasada żadnych związków, sam seks, nie jest dla Ciebie, czego przykładem może być sytuacja... .
__________________
Alice Edytowane przez LilAli Czas edycji: 2012-01-25 o 15:40 |
|
2012-01-25, 16:09 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 224
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Skoro ma wrócić w piątek to do tego czasu, tak jak mówią dziewczyny, przemyśl sobie wszystko i się zastanów nad sobą i tą relacją, jeśli on nic nie napisze przez całą sobotę, to ty 1 zrób krok i powiedz mu co czujesz i jak to z tobą jest, postaw sprawę jasno żeby on też wiedział jeśli coś poczułaś, może wtedy też powie ci coś czego byś się nie spodziewała, może i u niego coś więcej zaiskrzyło, a nie jest pewny tego czego w końcu ty chcesz i możliwe, że boi się odrzucenia (bo tak dobitnie mu powiedziałaś, że bycie parą nie wchodzi w grę). Ja bym tak zrobiła
|
2012-01-25, 21:10 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 543
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Moim zdaniem ciężko u Was stwierdzić o co tak naprawdę może mu chodzić. Gdyby mu na Tobie zależało chybaby nie odszedł tak tylko chciał szczerze porozmawiać, ale może być to typ faceta zbyt dumnego na takie coś i chce Cię sprawdzić. Ja bym poczekała jeszcze z tydzień, jak będzie mu na Tobie zależeć naprawdę to się odezwie, a wtedy zacznij pierwsza szczerą rozmowę i powiedz mu, że coś czujesz do niego. Jestem ciekawa jak to się u Ciebie dalej potoczy daj znać nawet za kilka miesięcy jak nie na forum to PW, bo ciekawią mnie takie sytuacje w związkach
|
2012-01-25, 21:19 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 224
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
|
2012-01-28, 15:03 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
A ja mam pytanie co to jest FF?
Co do wątku- moim zdaniem coś jednak jest na rzeczy.. czyli że on się jednak zaochał.. a ty jesteś rozdarta bo nie wiesz co myśleć..? Nie myśl tylko z nim pogadaj. moze spróbujecie byc razem? może nie..? ale koniecznie pogadajcie!
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
2012-01-28, 23:56 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Jesteście Mistrzowie. Dzięki Wam za rady. Szczególnie uwielbienie kieruję do rapunzel8 za tą dosadność.
Wrócił w piątek ale dzwonił w czwartek: ,,cześć, dlaczego się nie odzywasz? chciałem wiedzieć co słychać". Na co mu tłumaczę że przecież to miał być koniec znajomości, na co on, że "chodziło mi o znajomość na tamten tydizeń, że się już nie zobaczymy w tamtym tygodniu, a nie wogóle" Tak więc spotkałam się z nim w ten piątek. I zanim zaczęłam ja swój wywód, on mnie uprzedził, mówiąc że przenoszą go do INNEJ miejscowości (200 km stąd) i narazie na miesiąc ale potem będzie mógl zostać na stałe i to rozważa (z jego słów wynikało że tam się przeniesie, jest policjantem) Więc także tego... Mówię mu o tym, że chcę mu powiedzieć coś niewłaściwego, o tym, że odczuję że go nie ma.. i w tym momencie mi przerywa mówiąc: że zależy mu na mnie, ale takie jest życie, że go nauczyło, że nie można się przywiązywać do ludzi, że trzeba być zdystansowanym do ludzi i emocji, nie myśleć o tym co będzie za rok, miesiąc, owszem myśleć logicznie i podejmować właściwe decyzje ale nie martwić się. Czy przez naszą znajomość coś straciłam? no ze nie i że zawsze zostaną wspomnienia za***ste. Że ma taką koleżankę, z którą wiedział że ma 6 tygodni, i mogli w nic się nie angażować ale zaangażowali się, i wie że nigdy jej nei spotka ale czasem dzwonią albo wyślą sobie smsa. Tak czy siak jego wywód był dłuższy, a ja miałam odruch wymiotny. Dzis sobie powiedziałam, że widzę go ostatni raz, spóźnił się godzinę po raz pierwzsy i pytam czym był taki zajęty a on że był u koleżanki. Więc.. ekhm. Pytam czy to było bardziej intymne spotkanie? Na co on mnie roz*ier**lił mówiąc: Nie. Bo ona nie chciała. Także mój stosunek do FF ulega diametralnej zmianie. Nie chcę być czyjąś prostytutką. Mam wysokie potrzeby seksualne ale nie takim kosztem. Czuję się.. niemoralnie. Teraz widzę że to co większość z Was pisze: nie jest warty. Impotent umysłowy. Dzięki Wam za bycie ze mną w tych chwilach... i uświadomienie mi, bym poszukała swojego rozumu. ---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ---------- FF - Fucking Friends - Przyjaciele od seksu Edytowane przez hipnotyzerka Czas edycji: 2012-01-29 o 08:53 |
2012-01-29, 08:37 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 224
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
a ja myślałam, że on coś do ciebie czuje nie odpisuj mu i nie odbieraj jak te inne jego koleżanki, a ostatnie spotkanie to ostatnie spotkanie, szkoda czasu na takiego pajaca. Po takim czymś już by mnie nigdy więcej nie zobaczył, niech spierdziela. Ciekawe czy i jak wyjechał to nie miał tam żadnej koleżanki, która by go zadowoliła
człowiek się naogląda za dużo filmów, że zawsze musi być wielka miłośc, a tu wychodzi taki kretyn. I ja cie jeszcze namawiałam, żebyś mu powiedziała, co ty poczułaś |
2012-01-29, 08:56 | #44 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
Powiem Ci, że spadły mi klapki. Owszem na początku jego wypowiedzi - ze mu zależy, tylko że nauczył się nie przywiązywać - brzmiało tak jakby go ktoś zdradził kiedyś albo skrzywdził i on taki biedny jest i boi się zaangażować żeby znów nie trafić na wredną i podłą zołzę.. ale to co dalej słyzsałam no po prostu ściana A wiec to typ który ciągle ma Fucking Przyjaciółki, swoją drogą - kiedys poprosiłam go aby mi powiedział, jeśli będzie chciał mieć inną prócz mnie JEDNOCZEŚNIE, to on zdziwiony ,,po co?", to tłumaczyłam że wtedy to nei będzie miało dla mnie racji bytu, na co on że spoko, powie mi przecież jak będzie inna. A tu wczoraj proszę... |
|
2012-01-29, 09:10 | #45 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 224
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
takie niewiniątko, kto by pomyślał nie ufać takim pajacom, dzielić wszystko na trzy co powie! Zrobilam sobie sama takie postanowienie ostatnio, bo za bardzo naiwna i ufna jestem. Niezłe ziółko. Cytat:
Edytowane przez Kiniadc Czas edycji: 2012-01-29 o 09:11 |
||
2012-01-29, 09:24 | #46 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cieszę się, że nie załamałaś się po tym spotkaniu, tylko Cię to otrzeźwiło i wzmocniło. Powodzenia
|
2012-01-29, 09:35 | #47 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
Cytat:
Nie załamało, ale jestem wkurzona nieźle. Teraz sobie poskładałam, że pięknie umie wykorzystywać swoją urodę (a ma... no powiem że jest szał - ciemne włosy, oczy, karnacja lekko,b do tego najpiękniejsze ciało jakie kiedykolwiek widziałam)i to że jest mundurowym a na mnie nie robiło wrażenia bo też wybieram sie do tych służb, natomiast.. u niego pewnie jest wpisane w życiorys wieczna zabawa i romanse, najchętniej z jakimś haremem Naiwna - to byłam ja. Chociaż na początku nie zwracałam uwagę na to jaki ma sposób prowadzenia się, bo nie to było istotne, było istotne by nie miał nikogo poza mna. A wydawało mi się że dorosły facet, 30 letni, który ma tak odpowiedizalną pracę jest szczery. No ale, nei mogę tyle wymagać.. |
||
2012-01-29, 09:47 | #48 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 224
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
Cytat:
niektórzy już tak niestety mają, bardziej są tak szczęśliwi niż z kimś, ale mógl się na początku jasno określić i zaznaczyć, że koleżanek ma tez kilka na boku! chociaż zapewne wiedział, że wtedy byś uciekła, a on musiał by sam spać.. Cytat:
zaufaj mi, faceci jeszcze starsi od niego potrafią być bardziej nieodpowiedzialni i po prostu durni, więc wiek i praca, nie zawsze na tej podstawie można dobrze wywnioskowac pozory mylą pogrubione-czyli jednak gdzieś w głębi chcesz związku mieliście dobry sex, a teraz niech spada i więcej się nie pokazuje. Dobrze, że w porę się odkrył, to przynajmniej nie będzie cię tak bardzo i dugo boleć I więcej mi żadnych takich znajomości, facet nastawiony tylko na jedno i ma dobry bajer Edytowane przez Kiniadc Czas edycji: 2012-01-29 o 09:48 |
|||
2012-01-29, 09:51 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Jak wchodzi się w relacje polegające wyłącznie na seksie, to nie ma co wymagać księcia z bajki. Najwyraźniej nie ustaliliście na początku, że chcecie mieć siebie na wyłączność, Twój błąd, bo sama nie rozumiałaś w co wchodzisz. To jest jak transakcja, trzeba dogadać szczegóły, a potem nie wymagać, żeby ktoś się zakochał. I nie ma co wieszać psów na facecie, bo obydwoje w założeniu chcieliście wyłącznie seksu.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2012-01-29, 14:48 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Moim skromnym zdaniem może 1% populacji nadaje się w zupełności, bez żadnych ale, na takie układy, układziki. Ty się nie nadawałaś bo zaczęłaś sobie coś wkręcać a teraz kiedy już wszystko się wyjaśniło niestety pewnie trochę pocierpisz. Nie na tym polega FF.
Dobrze, że się ogarnęłaś. Jak dla mnie ten facet i jego teksty, pomijając wszystko, to porażka. Nie wiem jakiej używaliście formy antykoncepcji ale radzę Ci zrobić badania. |
2012-01-29, 15:08 | #51 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
Pokazaliśmy je sobie. Używaliśmy za każdym razem prezerwatywy. Cytat:
Cytat:
|
|||
2012-01-29, 15:17 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
To tyle dobrze, że z prezerwatywą. Nie wiem skąd to ogólne przekonanie: zostałam zraniona, to sobie pójdę w relację FF. Skoro zostałaś zraniona znaczy jesteś wrażliwa. To na cholerę te układy-żeby mocniej cierpieć?
To nie można po prostu poczekać aż się rany zagoją, i wtedy wejść w normalny związek. Ja też zostałam zraniona no i co. W życiu bym się teraz nie pchała w takie relacje jak nie jestem siebie względem tego do końca pewna. Przede wszystkim potrzeba mi spokoju. |
2012-01-29, 20:13 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 224
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Czyli przychodził na 20, robil swoje i wychodził? Chociaż w sumie na tym polega FF, nie dla mnie to. Dobrze bylo w łóżku i tyle niech spada i nie gada głupot. Napisała bym ci jeszcze zapomnij, ale ja bym chyba nie potrafiła...
|
2012-01-29, 21:27 | #54 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
Nie. Z nim bylo na luzie - nie wypytywal gdzie bylam, z kim, co robilam. Tzn pytal co slychac ale nie bylo tej presji i zazdrosci. Cytat:
Ale wychodzilismy razem do kina, do muzeum, na kolacje, ... Rozmawialismy duzo. Na wszystkie tematy. O polityce, zwiazkach, milosciach, technice, psychologii, ludziach, codziennych wydarzeniach, .. On nigdy nie mial pretensji o nic, nie gniewal sie, nie zloscil, nie byl zazdrosny - tak jak to mialam w zwiazku. Idealny uklad dla mnie. Tylko gdyby nie to, ze mial tez inne jednoczesnie, a o czym mi nie powiedzial. No i to ze byl dupkiem a teraz to widzę. ---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ---------- Artykuł z onetu z 25 stycznia: To tylko seks. Czyżby? (Przyjaźń i seks: Tak. Miłość i związek: Nie) / klik / .. no proszę jak idealnie w temacie.. |
||
2012-01-29, 21:49 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
Związek z facetem jest taki, jakiego chcą obie strony. Życie polega na tym, żeby znaleźć kogoś, z kim czujemy się dobrze i nie zmuszamy się do kontaktu z nim. Ty najwyraźniej cały czas jesteś dla kogoś" - albo ktoś Cię nęka telefonami i "zaciąganiem do związku" albo puka. To nie jest tak, że albo jest seks i rozmowy o psychologii albo związek i mówienie czemu jest smutno, a czemu wesoło. Nie wiąż się z przygłupami i nie pukaj z cwaniakami, to Ci się problemy same rozwiążą.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2012-01-29, 21:56 | #56 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
Wybacz moje dosadne słowa, ale po wstępnym opisie widziałem oczyma wyobraźni, silnego, niezależnego, inteligentnego członka zarządu sporej korporacji...a tutaj - bez obrazy - mamy prostaczka, buraka i dziwkarza Warto zrobić badania na obecność wirusa HIV Aha, FF oznacza Fuck Friends a nie Fucking |
|
2012-01-29, 22:17 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
Ty już miałaś jakieś nagłe przemyślenia-nie nadajesz się nic dziwnego że dopadała Cię wścieklizna, pewnie byłaś na świeżo, ja teraz mam odruch wymiotny jak patrzę na jakiegokolwiek faceta i żadnego bym kijem nie tknęła, bo po prostu zostałam tak skutecznie zraniona przez kretyna |
|
2012-01-29, 22:34 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Z drugiej strony
Wiadomości: 187
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Maryanna weż się w garść i nie smuć,panienka weszła w układ ,który był jasny od początku ,a teraz facet to ostatni luj bo nie kocha i ośmielił się spotykać z innymi,jestem zdegustowany
__________________
Bywają wady więcej warte jak niektóre cnoty. |
2012-01-29, 22:48 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
Cytat:
i z łaski swojej na przyszłość daruj sobie jakieś personalne wycieczki w moją stronę |
|
2012-01-29, 22:58 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Z drugiej strony
Wiadomości: 187
|
Dot.: Fucking Friends - kolejny przypadek
No i o to właśnie chodzi ,mam nadzieje że zrozumiałaś.
__________________
Bywają wady więcej warte jak niektóre cnoty. |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:16.