Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII

[Kusum]

Schmidt's średnio się u mnie sprawdza. W zimie był ok. W lecie totalnie nie daje rady O wiele lepszy był Aubrey. I jak to z dobrymi rzeczami bywa: wycofali go na iherb

[havana]

Dzięki za odpowiedzi odnośnie tuszu Avril. Wygląda na to, że wybitnie nie pasuje mi szczoteczka, bo użyłam starej z loreala i było dużo lepiej, nadal bez szału, ale znośnie. Tylko nie da się jej na stałe przełożyć. Jeszcze przypomniałam sobie, że kupiłam w maju tusz Alverde i też leży
Dawno nic nie wrzucałam, to pokażę dzisiejszą dostawę Jakoś tak wyszło, że wszystko do mycia, oprócz odżywki kupionej w zestawie z szamponem

[Korah]

Napisane przez havana

Dzięki za odpowiedzi odnośnie tuszu Avril. Wygląda na to, że wybitnie nie pasuje mi szczoteczka, bo użyłam starej z loreala i było dużo lepiej, nadal bez szału, ale znośnie. Tylko nie da się jej na stałe przełożyć. Jeszcze przypomniałam sobie, że kupiłam w maju tusz Alverde i też leży
Dawno nic nie wrzucałam, to pokażę dzisiejszą dostawę Jakoś tak wyszło, że wszystko do mycia, oprócz odżywki kupionej w zestawie z szamponem

Fajne

Ja zużyłam próbkę balsamu myjącego do włosów Sylveco i muszę przyznać, że mi nawet podpasował, na pewno bardziej niż szampon. Dobry do suchych włosów, dobrze myje, świetnie się pieni, taką gęstą pianą i nie obciążył, ani też nie wysuszył włosów i nie spuszył.

[losek78]

Napisane przez havana

Dzięki za odpowiedzi odnośnie tuszu Avril. Wygląda na to, że wybitnie nie pasuje mi szczoteczka, bo użyłam starej z loreala i było dużo lepiej, nadal bez szału, ale znośnie. Tylko nie da się jej na stałe przełożyć. Jeszcze przypomniałam sobie, że kupiłam w maju tusz Alverde i też leży
Dawno nic nie wrzucałam, to pokażę dzisiejszą dostawę Jakoś tak wyszło, że wszystko do mycia, oprócz odżywki kupionej w zestawie z szamponem

Super zakupy. ten zestaw Vianek za mną chodził.

Napisane przez Korah

Fajne

Ja zużyłam próbkę balsamu myjącego do włosów Sylveco i muszę przyznać, że mi nawet podpasował, na pewno bardziej niż szampon. Dobry do suchych włosów, dobrze myje, świetnie się pieni, taką gęstą pianą i nie obciążył, ani też nie wysuszył włosów i nie spuszył.

Ja bym wróciła do balsamu myjącego Sylveco, ale miałam go już 2 razy, nie lubię kupować ciągle tego samego. Teraz zamówiłam szampon z Coslys, bo jednak po Sylveco i Vianek nie dam rady już się wytoczyć do zielarskiego. Większość czasu leżę

[Korah]

Napisane przez losek78

Ja bym wróciła do balsamu myjącego Sylveco, ale miałam go już 2 razy, nie lubię kupować ciągle tego samego. Teraz zamówiłam szampon z Coslys, bo jednak po Sylveco i Vianek nie dam rady już się wytoczyć do zielarskiego. Większość czasu leżę

Trzymaj się tam Współczuje, jeszcze teraz jak są te upały

[aga019]

Odnosząc się do wcześniejszych postów, kilka słów ode mnie (początkującej w tym temacie):
Balsam myjący Sylveco - ideał, uratował moją skórę głowy, choć przyznam, że spróbowałabym czegoś innego, coś do gęstych włosów, przede wszystkim nie może ich obciążać, bo są proste, ciężkie i oklapnięte. Fajną odżywką też by nie pogardziła

Emulsja Vianek - fajna, choć w moim przypadku stosowana do porannego odświeżenia twarzy, nadal poszukuje czegoś do zmywania drogeryjnego makijażu, mam sucha i wrażliwą skórę, a ideału brak.

Tak na marginesie muszę przyznać, że jej kondycja znacznie uległa poprawie podczas stosowania Lekkiego kremu brzozowego Sylveco (choć stosuje go tylko na noc, bo zdecydowanie nie jest lekki, u mnie nie nadaje się pod makijaż, skóra bardzo się po nim świeci).

Wracając do włosów, jako osoba z niedoczynnością tarczycy mam ogromny problem z ich wypadaniem, tak jak wspomniałam, są gęste, gdybym miała rzadkie włosy pewnie mało co by ich zostało, jakieś doświadczenie w tym temacie?

[Korah]

Napisane przez aga019

Odnosząc się do wcześniejszych postów, kilka słów ode mnie (początkującej w tym temacie):
Balsam myjący Sylveco - ideał, uratował moją skórę głowy, choć przyznam, że spróbowałabym czegoś innego, coś do gęstych włosów, przede wszystkim nie może ich obciążać, bo są proste, ciężkie i oklapnięte. Fajną odżywką też by nie pogardziła

Emulsja Vianek - fajna, choć w moim przypadku stosowana do porannego odświeżenia twarzy, nadal poszukuje czegoś do zmywania drogeryjnego makijażu, mam sucha i wrażliwą skórę, a ideału brak.

Tak na marginesie muszę przyznać, że jej kondycja znacznie uległa poprawie podczas stosowania Lekkiego kremu brzozowego Sylveco (choć stosuje go tylko na noc, bo zdecydowanie nie jest lekki, u mnie nie nadaje się pod makijaż, skóra bardzo się po nim świeci).

Wracając do włosów, jako osoba z niedoczynnością tarczycy mam ogromny problem z ich wypadaniem, tak jak wspomniałam, są gęste, gdybym miała rzadkie włosy pewnie mało co by ich zostało, jakieś doświadczenie w tym temacie?

Mnie się podoba do demakijażu woda micelarna Alphanova Bebe, albo Coslys wersja dla dzieci.


Wiecie co, jestem niezadowolona bardzo z polityki marki Phenome, już parę lat trwa, jak coś obiecują, zapowiadają, zwodzą, a tymczasem właśnie otrzymałam takiego meila:

" Drodzy Klienci Phenomé,
Podjęliśmy decyzję o podniesieniu cen części naszych produktów. Zmiana nastąpi 6 lipca. Średnio ceny kosmetyków Phenomé wzrosną o około 7%, czyli o kilka do kilkunastu złotych. Ceny 8 produktów wzrosną o około 20-50 złotych, a dla 30 produktów nie zmienią się.
Wiemy, że ta zmiana może budzić Wasze rozczarowanie, ale jest ona nieunikniona. Od powstania marki Phenomé w 2010 roku dokładaliśmy wszelkich starań, aby ukochane przez Was kosmetyki były dostępne w jak najbardziej przystępnych cenach. Mimo że koszty importowanych z całego świata surowców naturalnych znacznie wzrosły, ceny produktów Phenomé pozostawały na niezmienionym poziomie. Dalsze oszczędności mogłyby odbywać się już tylko kosztem jakości produktów, a tego nie chcemy. Wiemy, że jakość i skuteczność naszych kosmetyków jest tym, co cenicie najbardziej.
Zgodnie z naszą polityką otwartości, informujemy Was o planowanej zmianie z wyprzedzeniem. Ulubione produkty Phenomé możecie kupić w dotychczasowych cenach do 5 lipca włącznie. Serdecznie zapraszamy Was do naszego sklepu internetowego na stronie www.phenome.pl oraz sklepu stacjonarnego w warszawskiej Galerii Mokotów.
Proszę, przyjmijcie ten list jako wyraz naszego zaangażowania i troski o Waszą lojalność. Dziękujemy, że jesteście naszymi Klientami.

W imieniu zarządu Phenomé,
Aldona Luterek"


Tak szumnie zapowiadali wielkie zmiany, rozszerzenie oferty i to przez wiele miesięcy, a nie dzieje się kompletnie nic, żadnych nowych kosmetyków, jakaś seria jabłkowa wyszła, to fakt, ale to już było z 2 lata temu

[Kusum]

Lubie Phenome, ale niektore ich opakowania sa bez sensu. Zwlaszcza te szklane z pompka, ktora psuje sie po tygodniu A produkt jest tak gesty, ze wylac się nie daje. To jest moim zdaniem zbedny koszt. A te opakowania na pewno tanie nie sa

[Linka25]

Dziewczyny macie do polecenia jakiś peeling enzymatyczny?

[201608040942]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny macie do polecenia jakiś peeling enzymatyczny?

Kneipp?

http://shop.kneipp.de/regeneration-e...ing-puder.html

od NK nie znam nic innego tylko ten

[Linka25]

Aaa Monia, zapomnialam odpisać Ci na ostatniego posta. Faktycznie niezły ten Twój puderek Fantastyczny pomysł

[Korah]

Napisane przez Kusum

Lubie Phenome, ale niektore ich opakowania sa bez sensu. Zwlaszcza te szklane z pompka, ktora psuje sie po tygodniu A produkt jest tak gesty, ze wylac się nie daje. To jest moim zdaniem zbedny koszt. A te opakowania na pewno tanie nie sa

Tu masz rację, opakowania przepiękne, ale w niektórych produktach kompletnie nieprzemyślane i niepraktyczne. Poza tym miło, że marka tak dba o swoje dobre imię i stawia na jakość surowców, ale moim zdaniem te kosmetyki nie są rewelacyjne, te niby najlepszej jakości składniki nie przekładają się na działanie produktów, za te pieniądze już oczekują konkretnego działania, a jest takie, jak w wielu o połowę tańszych kosmetykach, choć przyznam, że parę perełek mają

[Sicilia]

Napisane przez havana

Dzięki za odpowiedzi odnośnie tuszu Avril. Wygląda na to, że wybitnie nie pasuje mi szczoteczka, bo użyłam starej z loreala i było dużo lepiej, nadal bez szału, ale znośnie. Tylko nie da się jej na stałe przełożyć. Jeszcze przypomniałam sobie, że kupiłam w maju tusz Alverde i też leży
Dawno nic nie wrzucałam, to pokażę dzisiejszą dostawę Jakoś tak wyszło, że wszystko do mycia, oprócz odżywki kupionej w zestawie z szamponem

Jak wciąż lubię oglądać takie fajne kosmetyki
Mydła Yope polecam Nie używałam jeszcze nic do włosów z Vianka. Fajne?

Napisane przez Korah

Tu masz rację, opakowania przepiękne, ale w niektórych produktach kompletnie nieprzemyślane i niepraktyczne. Poza tym miło, że marka tak dba o swoje dobre imię i stawia na jakość surowców, ale moim zdaniem te kosmetyki nie są rewelacyjne, te niby najlepszej jakości składniki nie przekładają się na działanie produktów, za te pieniądze już oczekują konkretnego działania, a jest takie, jak w wielu o połowę tańszych kosmetykach, choć przyznam, że parę perełek mają

Ja też mam kilka swoich ulubionych perełek od Phenome. Generalnie wolę produkty do ciała niż do twarzy. Chociaż filtr do twarzy też jest bardzo dobry

[Kusum]

Napisane przez Korah

Tu masz rację, opakowania przepiękne, ale w niektórych produktach kompletnie nieprzemyślane i niepraktyczne. Poza tym miło, że marka tak dba o swoje dobre imię i stawia na jakość surowców, ale moim zdaniem te kosmetyki nie są rewelacyjne, te niby najlepszej jakości składniki nie przekładają się na działanie produktów, za te pieniądze już oczekują konkretnego działania, a jest takie, jak w wielu o połowę tańszych kosmetykach, choć przyznam, że parę perełek mają

Ja mam problem z krajowymi kosmetykami: nie znoszę ich zapachów. Vianek, Sylweco i spółka to dla mnie jakaś masakra. Ostatnio przejechałam się na P&R. Phenome to dla mnie jak na razie jedyna firma porównywalna działaniem i zapachem do tych zagranicznych.
Lubię ich peeling enzymatyczny - za taką ilość cena jest bardzo dobra. Krem Happy był dobry. I peeling do włosów - też fajny.
Szampony to jakaś pomyłka jak dla mnie.
Planuje przetestować Fridge. Miałyście może?

[Sicilia]

Napisane przez Kusum

Ja mam problem z krajowymi kosmetykami: nie znoszę ich zapachów. Vianek, Sylweco i spółka to dla mnie jakaś masakra. Ostatnio przejechałam się na P&R. Phenome to dla mnie jak na razie jedyna firma porównywalna działaniem i zapachem do tych zagranicznych.
Lubię ich peeling enzymatyczny - za taką ilość cena jest bardzo dobra. Krem Happy był dobry. I peeling do włosów - też fajny.
Szampony to jakaś pomyłka jak dla mnie.
Planuje przetestować Fridge. Miałyście może?

Miała mleczko do demakijażu Fridge kilka lat temu. Wszystko jest w porządku, tylko nie zdążyłam go zużyć w ciągu przepisowych 3 miesięcy. Więc trochę się po tym zraziłam. Nie wyobrażam sobie np. zużyć krem pod oczy w ciągu 3 miesięcy o pojemności 30 ml, a takie sprzedają. Za to fajna była ich kula do kąpieli - jednorazowego użytku

[201608040942]

Napisane przez Linka25

Aaa Monia, zapomnialam odpisać Ci na ostatniego posta. Faktycznie niezły ten Twój puderek Fantastyczny pomysł

Nie gadaj... wyprobowalas?
ja od niedzieli wykanczam makijaz moim kakao, zamiast bronzerem i musze powiedziec, ze to nie jest glupi wynalazek. Wykonczenie transparentne, odcien mojego kakao jak znalazl dla mnie, nie musze duzo, a widze ze tu i owdze cera nabiera blasku. nakladam go na tzw taras sloneczny i omiatam caly owal, bo mam kwadratowa twarz i czasami robi sie lekki drugi podbrodek, wiec chce sie z lekka zaokraglic na buzi i nie lubie moich kantow. zaakceptowalam je z wiekiem, ale nadal uwazam ze sa ladniejsze owale twarzy i zamiast rozowego rozu, na lato ostatnie pare lat tez wybieralam bronzer i tez kakao nakladam jako roz. oczywiscie przy moim ksztalcie twarzy roz laduje lekko ponizej policzkow, zeby optycznie wysuczuplic twarz.
Owszem, to moich rysow nie zmienia, nadal widze szeroka rzuchwe, ale jakas taka sympatyczniejsza, wygladzona sie sobie wydaje
poza pierszym razem z ktorym przysadzilam na poliki, tak do tej pory nie zrobilam sobie krzywdy , co czesciej mialo miejsce przy typowych pudrach bronzujacych, a jak jeszcze w trakcie dnia jak sie sebum pojawilo i bronzer z lekka sciemnial... mialam wrazenie ze wygladam pare lat starzej i na zmeczona. teraz nie mam takiego wrazenia Jak tak dalej pojdzie to nie wiem kiedy znow wezme sie za uzywanie normalnego bronzera, kakao sie idealnie sprawuje

[Kusum]

Napisane przez Sicilia

Miała mleczko do demakijażu Fridge kilka lat temu. Wszystko jest w porządku, tylko nie zdążyłam go zużyć w ciągu przepisowych 3 miesięcy. Więc trochę się po tym zraziłam. Nie wyobrażam sobie np. zużyć krem pod oczy w ciągu 3 miesięcy o pojemności 30 ml, a takie sprzedają. Za to fajna była ich kula do kąpieli - jednorazowego użytku

Planuje kupić zestaw próbek. Najbardziej interesuje mnie ten ich niby podkład. Gdyby miał spf nie zastanawiałabym się

[dmii]

Dziewczyny, a co polecacie z Weledy? Właśnie weszła do Super Pharm i jest -30% (z kartą) i zastanawiam się, czy jest coś, czego koniecznie potrzebuję wypróbować

[Korah]

Napisane przez Kusum

Ja mam problem z krajowymi kosmetykami: nie znoszę ich zapachów. Vianek, Sylweco i spółka to dla mnie jakaś masakra. Ostatnio przejechałam się na P&R. Phenome to dla mnie jak na razie jedyna firma porównywalna działaniem i zapachem do tych zagranicznych.
Lubię ich peeling enzymatyczny - za taką ilość cena jest bardzo dobra. Krem Happy był dobry. I peeling do włosów - też fajny.
Szampony to jakaś pomyłka jak dla mnie.
Planuje przetestować Fridge. Miałyście może?

Napisane przez Sicilia

Ja też mam kilka swoich ulubionych perełek od Phenome. Generalnie wolę produkty do ciała niż do twarzy. Chociaż filtr do twarzy też jest bardzo dobry

Z Phenome chętnie ponownie skusiłabym się na eliksir do ciała z herbatą, maskę którąś do włosów, bo miałam tylko tę peelingującą, która była super, ale drobinki nie dla mnie, serum do twarzy Quenching, oczywiście gdyby były w dużym promo. Fajny był żel pod oczy Cooling i peeling enzymatyczny, ale potem poznałam podobne i tańsze specyfiki.

Z pewnością każda z Nas ma takie marki kosmetyków, które niby bez powodu, ale jednak podświadomie nas czymś odstraszają przed zakupem, u mnie to właśnie P&R jest taką marką, nie wiem czemu, ale po prostu za każdym razem omijam tę firmę, choć często dostaję newslettery z promocjami, może się w końcu zdecyduję na coś, miałam kilka rzeczy (próbek) odlewek i 2 większe produkty (balsam do ciała dla dzieci i olejek do ciała ten złocisty na lato), ale mnie nie zachwyciły.

[Kusum]

Napisane przez Korah

Z Phenome chętnie ponownie skusiłabym się na eliksir do ciała z herbatą, maskę którąś do włosów, bo miałam tylko tę peelingującą, która była super, ale drobinki nie dla mnie, serum do twarzy Quenching, oczywiście gdyby były w dużym promo. Fajny był żel pod oczy Cooling i peeling enzymatyczny, ale potem poznałam podobne i tańsze specyfiki.

Z pewnością każda z Nas ma takie marki kosmetyków, które niby bez powodu, ale jednak podświadomie nas czymś odstraszają przed zakupem, u mnie to właśnie P&R jest taką marką, nie wiem czemu, ale po prostu za każdym razem omijam tę firmę, choć często dostaję newslettery z promocjami, może się w końcu zdecyduję na coś, miałam kilka rzeczy (próbek) odlewek i 2 większe produkty (balsam do ciała dla dzieci i olejek do ciała ten złocisty na lato), ale mnie nie zachwyciły.

A możesz coś polecić?


Z P&R sprawdza mi się tonik: http://www.patandrub.pl/sklep/p-126-tonik-do-twarzy/ i zamówię go ponownie jak będzie promocja.
Kremy do rąk są fajne, ale ten zapach... Jakim cudem krem nazwany hipoalergiczny można pachnieć aż do rana?

[201608040942]

Napisane przez dmii

Dziewczyny, a co polecacie z Weledy? Właśnie weszła do Super Pharm i jest -30% (z kartą) i zastanawiam się, czy jest coś, czego koniecznie potrzebuję wypróbować

praktycznie wszystko

jak sucha cere masz to Cold Creme czy Hautcreme, ale i wersje z danej roslinki do suchej cery mozesz wyporbowac. Polecam przy wrazliwej cerze najpierw mini wyprobowac.
Poza tym ich zele pod prysznic sa swietne, oleje do ciala( na naciskiem na wersje na celullit) i seria dla dzieci( jak ja lubie jej zapach )
Jak rece potrzebuja nawilzenia i nie przepadasz za typowo tlustymi kremami to oczywiscie Weleda.
Nie zapomnijmy o pielegnacji jamy ustnej moji ulubiency to pasta solna, a jeszcze lepszy zielony zel i plyn do plukania.
Z deo nie bylam zadowolona ( mialam salbei), owszem zapach unisex a ja taki chcialam, chwalona na pot, ale dla mnie za duzo alkoholu, nie moglam uzywac codziennie i zapach sie rozwijal, ja jednak natron potrzebuja w deo.
zapachowo to prosze z probek lub mini wyporbowac Nachtkerze. Dla mnie smierdzi, ale sa zwilenniczki tego zapachu i jesli chodzi o starsza skore to pierszorzedna pielegnacja. Ja mam mini tego nowego koncentratu i on zdaje sie nie jest perfumowany, poza tym kremy pod oczy nie sa perfumowane, maja swoj wlasny zapach od skladniko, wiec moze kiedys wyporbuje.
Ostatnio zachwycam sie mleczkiem milde reinigungsmilch i tonikiem. Nie myslalam ze beda mi sie w dzialaniu bardziej podobac od Hauschki
krem do stop uzywalam latem przez lata w zimie zuzylam na stopy Hautcreme, bo na twarz mi nie pasowal i dla suchych stop w zimie byl idealny.
Jak lubisz kernseife to mydla sa fajne, ale nie sa tak przetluszczone jak te recznie robione z przetluszczeniem. Moja skora po latach polubila kernseife i Weleda mnie juz nie wysusza

[Soso]

Napisane przez Kusum

A możesz coś polecić?


Z P&R sprawdza mi się tonik: http://www.patandrub.pl/sklep/p-126-tonik-do-twarzy/ i zamówię go ponownie jak będzie promocja.
Kremy do rąk są fajne, ale ten zapach... Jakim cudem krem nazwany hipoalergiczny można pachnieć aż do rana?

W Sephora jest promocja na tonik, swoją drogą bardzo go lubię. Lubię też masla, w sumie chyba nie znam lepszych


Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[dmii]

Napisane przez MonikaPogrzeba

praktycznie wszystko

jak sucha cere masz to Cold Creme czy Hautcreme, ale i wersje z danej roslinki do suchej cery mozesz wyporbowac. Polecam przy wrazliwej cerze najpierw mini wyprobowac.
Poza tym ich zele pod prysznic sa swietne, oleje do ciala( na naciskiem na wersje na celullit) i seria dla dzieci( jak ja lubie jej zapach )
Jak rece potrzebuja nawilzenia i nie przepadasz za typowo tlustymi kremami to oczywiscie Weleda.
Nie zapomnijmy o pielegnacji jamy ustnej moji ulubiency to pasta solna, a jeszcze lepszy zielony zel i plyn do plukania.
Z deo nie bylam zadowolona ( mialam salbei), owszem zapach unisex a ja taki chcialam, chwalona na pot, ale dla mnie za duzo alkoholu, nie moglam uzywac codziennie i zapach sie rozwijal, ja jednak natron potrzebuja w deo.
zapachowo to prosze z probek lub mini wyporbowac Nachtkerze. Dla mnie smierdzi, ale sa zwilenniczki tego zapachu i jesli chodzi o starsza skore to pierszorzedna pielegnacja. Ja mam mini tego nowego koncentratu i on zdaje sie nie jest perfumowany, poza tym kremy pod oczy nie sa perfumowane, maja swoj wlasny zapach od skladniko, wiec moze kiedys wyporbuje.
Ostatnio zachwycam sie mleczkiem milde reinigungsmilch i tonikiem. Nie myslalam ze beda mi sie w dzialaniu bardziej podobac od Hauschki
krem do stop uzywalam latem przez lata w zimie zuzylam na stopy Hautcreme, bo na twarz mi nie pasowal i dla suchych stop w zimie byl idealny.
Jak lubisz kernseife to mydla sa fajne, ale nie sa tak przetluszczone jak te recznie robione z przetluszczeniem. Moja skora po latach polubila kernseife i Weleda mnie juz nie wysusza

dobrze wiedzieć W takim razie może się na coś skuszę, bardzo dziękuję

[Kusum]

Napisane przez Soso

W Sephora jest promocja na tonik, swoją drogą bardzo go lubię. Lubię też masla, w sumie chyba nie znam lepszych


Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Byłam wczoraj w S. i nie było o tym żadnej informacji

Napisane przez dmii

Dziewczyny, a co polecacie z Weledy? Właśnie weszła do Super Pharm i jest -30% (z kartą) i zastanawiam się, czy jest coś, czego koniecznie potrzebuję wypróbować

U mnie też jest Weleda, ale nie było informacji o promocji W dodatku system im padł... już nie chciałam męczyć. Złapałam tylko micel z Biodermy -50%

[Korah]

Napisane przez Kusum

A możesz coś polecić?


Z P&R sprawdza mi się tonik: http://www.patandrub.pl/sklep/p-126-tonik-do-twarzy/ i zamówię go ponownie jak będzie promocja.
Kremy do rąk są fajne, ale ten zapach... Jakim cudem krem nazwany hipoalergiczny można pachnieć aż do rana?

Pytasz o enzymatyczny? To chyba już Ci o nim kiedyś pisałam, Phytema żel do twarzy i ciała peelingujący, tylko on ma trochę drobinek, tym się różni od Phenome, no i teraz używam Coslys peeling cytrusowy do ciała, ale też ma drobinki, jednak jest bardzo delikatny, prawie się nie pieni i super wygładza buzię i oczyszcza. Poza tym używam kwasu mlekowego Estien 80%, który dodaję do różnych myjadeł i pięknie złuszcza, z czym bym nie użyła.

Napisane przez Soso

W Sephora jest promocja na tonik, swoją drogą bardzo go lubię. Lubię też masla, w sumie chyba nie znam lepszych

Zanotuję sobie ten tonik, skoro Wam się sprawdził. Może kiedyś

[201608040942]

Napisane przez dmii

dobrze wiedzieć W takim razie może się na coś skuszę, bardzo dziękuję

zapomnialam dodac, ze jesli jednak twoje dlonie potrzebuja tlusty krem, a malo/zero nawilzenia to krem do rak, wersja w zielonym kolorze jest wlasnie tlusty, reszta mocniej nawilza, a mniej natluszcza. Dla malo wymagajacych dloni wersja Sanddorn, a jak juz troche wiecej pielegnacji ci potrzeba to Nachtkerze i Granatapfel. ja preferuje na lato Sanddorn, a na zime Granatapfel. Nachtkerze daje mi taka sama pielegnacja jak Granatapfel, wiec ze wzgledu na zapach wybieram granata.

A bym zapomniala o szamponie przeciwlupiezowym, tez mi sie podoba, nawet moja skora glowy nie szalaje, a dobre 2,5-3 lata uzywalam mydla do wlosow. ostatnio chyba od stresu dostalam lupiez i po paru tygodniach walki w inny sposob wyprobowalam Weleda, bo sluzy mojemu chlopu i mi tez pomogl, ale moje wlosy nie lubia protein i ostatnio zauwazylam ze troche szorstkie sie robia, koltunowate w trakcie mycia. Po myciu kropla oleju do wlosow Hauschki i nie ma problemu. Weleda zostawilam chlopu, a sama tez testuje Biothurm.

Jak kiedys wykoncze tonik i olej do wlosow Hauschki to chcialabym wyporbowac produkty Weleda

Nic na to nie poradze, ze lubie i sporo rzeczy mi pasuje.

[AnkaAnku]

Hej! Jestem początkującym czynnym uczestnikiem Waszego forum
Chciałabym zapytać o Waszą opinię na temat Blemish Remedy od BareMinerals.
Po przygodach z Edm i Anabelle skusilam się na BareMinerals i dziś pierwszy raz mam go buzi. Wszystko ładnie pięknie, oprócz suchych skórek (???) przy kącikach ust i brodzie.
Postanowiłam zejść z bb- D'escargot i BabyFace z It's Skin, aby skończyć z silikonami. A tu boom... I od razu suche skórki...?
Co o tym myślicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beeets]

czyli jednak psucie się pompki u phenome to nie przypadek. mnie się tak stało i nie byłam w stanie wygrzebać resztki za gęste,a butelkę nie dało się rozbić.

co do Put&Rub,to miałam ich kosmetyki i nic mnie nie zachwyciło,a ich balsam do ciała męczyłam i uradałowałam się,gdy wykończyłam.

Wlaśnie skończyłam mydełko z Irlandii od The Handmande soap Company. było boskie. aż łezka mi się zakręciła, że już nie mam

Z nowości dotarły do mnie kosmetyki Pure Skin Food z Austrii oraz Pony Hutchen - limitowany mus do ciała - pachnie obłędnie. Z Pure Skin Food mam olejek do twarzy Beauty Oil oraz tonik do twarzy.

Zużywanie idzie mi super. Minimalizm pełną parą

[anula_ga]

Napisane przez Kusum

Byłam wczoraj w S. i nie było o tym żadnej informacji

w sklepie internetowym sephory jest promo -40%, -45% na wiele produktów p&r.

[chimay]

Napisane przez anula_ga

w sklepie internetowym sephory jest promo -40%, -45% na wiele produktów p&r.

W stacjonarnej Sephorze widziałam dziś tylko jakieś dwa brązujące produkty i Eko ampułkę w promocji. Nie wiem, jak się ma oferta internetowa do stacjonarnej. Chciałam kupić krem tej marki, który on-line jest w promocji, ale nie wiem czy jest sens szukać tego po innych drogeriach.