Facet nie chce urozmaiceń :(

[kajankas]

Problem mam raczej odwrotny niż większość... Ja chcę urozmaiceń w sexie, a mój jest oporny jak osioł. Jak zachęciliście faceta to czegoś więcej niż jazda na pieska?

[Wysokiblondyn85]

Nie wiem skąd sie tacy faceci biorą ja to chyba jestem tama męska zdzira hahaha pewnie na większość bym sie zgodził

[senna jesien]

"Chciałabym spróbować dziś tak...." a jeśli jemu się nie podoba, to figa z makiem, odwracasz się i zasypiasz. Nie lubię metody na terrorystę jednak czasami i tak trzeba dla dobra ogółu

[Nemesis_Nave]

Napisane przez kajankas

Problem mam raczej odwrotny niż większość... Ja chcę urozmaiceń w sexie, a mój jest oporny jak osioł. Jak zachęciliście faceta to czegoś więcej niż jazda na pieska?

A może po prostu z nim delikatnie porozmawiaj? No bo takie "terroryzowanie" raczej go nie przekona, gorzej jak jeszcze poszuka poza domem tej bezpiecznej, klasycznej dla siebie pozycji...
Zacznij może od metody małych kroków, to się facet oswoi.

[kalincia]

Nie dawaj na pieska, to zechce inaczej.

[Wysokiblondyn85]

Dlaczego na pieska?

[kalincia]

Napisane przez kajankas

Problem mam raczej odwrotny niż większość... Ja chcę urozmaiceń w sexie, a mój jest oporny jak osioł. Jak zachęciliście faceta to czegoś więcej niż jazda na pieska?

Dlatego.

[Wysokiblondyn85]

Dobra nie zczailem sory

[whiskey z lodem]

Napisane przez Wysokiblondyn85

Dobra nie zczailem sory

Rozumiemy, nie jesteś tu po to by odpisywać rzeczowo na tematy a próbujesz poderwać jedną z nas

[Wysokiblondyn85]

Odpisanie na posta to jest próba poderwania ? Hehe chyba masz dziwne wyobrażenie o podrywaniu

[annabelka]

Ja mojego nie pytałam o zdanie po prostu zmieniam. Chyba, że marzy Ci się jakaś bardziej skomplikowana pozycja, albo taka wymagająca zdecydowanego wysiłku od partnera. Mój nie chciał za bardzo na pieska, więc się mu wypinałam i teraz już chce. Chciałam być na górze to po prostu go "dosiadałam", w różnych wariantach. Boczkiem na łyżeczkę bardzo lubię, o to go poprosiłam, bo nie wiem czy by zadziałało samo położenie się, może by zrozumiał, że chcę iść spać .

[akluseczka85]

hahahahaha xD iść spać... mój to jak leże na boku sam się dobiera ;p

[kajankas]

Chwilami się zastanawiam czy on czasami na tym boku to kogoś nie ma - inny człowiek niż kiedyś ;/ A może jakieś gadżety, coś erotycznego wprowadzić... Sama nie wiem... bo gadaniem to go raczej nie zachęcę, co nie?

[kahoko hino]

Napisane przez kajankas

Chwilami się zastanawiam czy on czasami na tym boku to kogoś nie ma - inny człowiek niż kiedyś ;/ A może jakieś gadżety, coś erotycznego wprowadzić... Sama nie wiem... bo gadaniem to go raczej nie zachęcę, co nie?

czy go zniechecisz - wszystko zalezy, jak to powiesz. wedlug mnie komunikacja to absolutna podstawa. porozmawiaj z nim np. o jednej, wybranej pozycji, ktorej chcialabys wyprobowac. zobacz, jak zareaguje. moze po prostu nie praktykowal nigdy innych pozycji i boi sie, ze sie w nich nie sprawdzi? jesli inne pozycje niz klasyka + misjonaz sa dla niego tak trudne do zaakceptowania, to podejrzewam, ze gadzety erotyczne beda tylko trudniejsze :P

[Extramargot2280]

Zgodzę się z koleżanką, która wypowiedziała się wyżej warto po prostu delikatniej z, nim pogadać zaproponować co chciałabyś zmienić i nie główkuj z tym czy ma kogoś na boku, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Daj znać jak sytuacja wygląda. Trzymam za Ciebie kciuki.

[bukowskaaa]

A ja bym zrobiła inaczej, po prostu w czasie seksu sama zmieniłabym pozycje i czekała na dalszy rozwój sytuacji, bez zbędnego gadania

[PanPiotrus]

Weź go na ambicję, powiedz że zaczynasz się nudzić w łóżku. Jeżeli twój facet ma małe potrzeby to trudno będzie coś zmienić. Za każdym razem będziesz kombinować żeby wprowadzić coś nowego a on tylko będzie kręcił nosem - to nie jest fajne. Partnerzy powinni się wzajemnie nakręcac do działania a nie zgadzac się po namawianiu. Obawiam się ze szybko zaczniesz mieć tego dość

[kajankas]

Hmm... no to pogadamy. Co do ero gadżetów - nakręciłam się. Nie wiedziałam nawet, że takie cuda istnieją Oj chciałabym spróbować, bo ile można to samo... bo niby fajnie, a nie do końca fajnie ;-)

[telek]

Kup mi lasso, albo pierścień na penisa - pomożesz mu osiągnąć i utrzymać erekcję, bo z tego co piszesz wnioskuję, że pewnie z tym też ma problem.
Dobrze zrobiłaś - mój facet też był oporny na nowości. Do czego

[kajankas]

Spokojnie, nie wszystko od razu - pomysły są, wszystko zrealizujemy. Cud, że w końcu zaczyna się coś dziać, rozmawiamy o sexie, o swoich oczekiwaniach i z dnia na dzień pojawiają się fajne ciekawostki. Mój facet mnie zaskakuje ;-)