|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2012-07-17, 13:12 | #4411 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Cytat:
|
|
2012-07-17, 14:18 | #4412 |
Perfumoholik z wyboru
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Właśnie - też to zauważyłam. Czemu tak jest ?
__________________
Fragrantica Lubimy Czytać "Don't you know there ain't no devil, there's just God when he's drunk." |
2012-07-17, 14:33 | #4413 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 851
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
|
2012-07-17, 19:45 | #4414 |
Perfumoholik z wyboru
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Wtrącę jeszcze swoje 3 grosiki, z całego serca polecam Acnefan (pewnie po raz setny w tym wątku, ale mam skleroze). Super podsusza i prędko leczy mi wszystkie paskudztwa. W tym momencie siedzę z acnefanem na żuchwie i dernilanem na policzkach.
__________________
Fragrantica Lubimy Czytać "Don't you know there ain't no devil, there's just God when he's drunk." |
2012-07-17, 19:46 | #4415 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 17
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Witam Was Jak widać jestem tutaj nowa, ale mam nadzieję że mogę się przyłączyć? Nigdy nie miałam idealnej skóry, ale moja prawdziwa walka z trądzikiem zaczęła się na początku 2011r. Z początku leczyłam się Benzacne i domowymi sposobami. Niestety nie było poprawy i wybrałam się do dermatologa. Diagnoza - trądzik grudkowaty. Przepisano mi Isotrexin, który w ogóle mi nie pomógł. Później dostałam jakiś antybiotyk doustny (nie pamiętam nazwy) i nastąpiła poprawa. Na zakończenie kuracji używałam Acne Derm, cera znacznie się poprawiła, do tego rozpoczęło się lato, słońce podleczyło mi skórę. Dermatologa już nie odwiedziłam (co było błędem), myślałam że to koniec mojej walki i zajęłam się innymi zajęciami. Zimą tego roku problem powrócił ze zdwojoną siłą, oprócz grudek pojawiły się też ropne krosty. Próbowałam się ratować Benzacne i Ance Derm, oczywiście z zerowym skutkiem. Dermatolog przepisał mi Duac, który nic nie zrobił. Obecnie jestem na Klindacinie. Z początku moja skóra wyglądała jeszcze gorzej, ale zaczęłam przeglądać wizaż Używam mieszanki z olejku pichtowego, nawilżam cerę żelem aloesowym, stosuję maseczki z drożdży i aspiryny, używam łagodnych środków myjących. Po 2 tygodniach widzę poprawę, jak na razie w ogóle się nie maluję, odstawiłam kremy matujące. Macie jeszcze dla mnie jakieś porady?
|
2012-07-17, 19:50 | #4416 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Zapraszam na mojego bloga, pisalam juz o tym temacie:~
http://cosmeticsblogging.blogspot.cz...gorzej-po.html ---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ---------- Cytat:
|
|
2012-07-17, 20:07 | #4417 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 17
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Od zeszłego roku nałogowo piję zieloną herbatę A co do mojego odżywiania to myślę że jest nieźle. Udało mi się zrzucić 15kg, staram się utrzymać obecną wagę i jeść zdrowo
|
2012-07-19, 08:28 | #4419 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Cytat:
Dr Weil for Origins Mega Marshroom cream. |
|
2012-07-19, 11:35 | #4420 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Treść usunięta
|
2012-07-19, 11:59 | #4421 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 17
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Suchych skórek nie mam, ale mam wrażenie że moja skóra jest lekko ściągnięta. Mam zamiar dokupić jeszcze Humektan, czy proponujesz coś innego?
|
2012-07-19, 12:20 | #4422 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
No wlasnie takie odnioslam wrazenie, ze nie uzywasz niczego porzadnie nawilzajacego bo pichtowy i aloes to niewystarczajace a skora jak ciagnie to znaczy, ze juz jest przesuszona albo przynajmniej odwodniona. Jezeli nie masz mozliwosci kupowac za granica albo z truskawy (bo ja ogolnie to polecam kosmetyki Origins) bo sproboj sama sobie ukrecic krem z BU albo ZSK, wiesz co zawieraja i cenowo nie sa drogie.
|
2012-07-20, 10:44 | #4423 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Cytat:
|
|
2012-07-20, 13:05 | #4424 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 17
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
|
2012-07-20, 13:11 | #4425 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Mnie olejki jednak za malo nawilzaja, do zmywania makijazu uwielbiam ale nakladane na buzie jako pielegnacja dla mnie nawilzanie jest niestety niewystarczajace.
|
2012-07-20, 19:29 | #4426 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
U mnie wręcz odwrotnie: moja skóra nie lubi zmywania olejami makijażu ale już oczyszczona bardzo dobrze na nie reaguje. Każdemu pasuje coś innego . Ostatnio moja skóra po raz kolejny dała mi do zrozumienia że mnie nie lubi, być może oczyszcza się po zmianie diety, albo mleczko manuka jej nie odpowiada. Mój TŻ mnie jutro nie pozna jak mnie zobaczy bez makijażu Używałyście może mleczka manuka z mazideł?
|
2012-07-21, 12:27 | #4427 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 17
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Używała może któraś z was tabletek Acnex? Czy lepiej kupić zwykłe tabletki albo herbatkę z bratka?
|
2012-07-21, 13:01 | #4428 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 99
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
cześć Dziewczyny kiedyś już udzielałam się w tym wątku ale to było dawno. Pisałam o swoich kuracjach.. a było ich b.sporo troszkę się przypomnę.. trądzik miałam od 6klasy podstawówki a mam juz 21lat!! niecaly rok temu jeszcze się z tym czymś użerałam.. uwierzcie mi próbowałam wszystkiego, od tabletek anty poprzez dermatologów, zielarki, własne sposoby wyczytane w internecie maseczki, kąpiele, diety... koło 2 lat chodziłam też do kosmetyczki an oczyszczania. Hmm w liceum zaczęło mnie interesować co się dzieje z moją koleżanką z klasy. Zawsze miała okropny trądzik ale poszła do dermatologa i przepisał jej izotek. Tak pewnie był on wspominany milion razy juz heh. Ale wracam do tematu, tą koleżankę ostatni raz widziałam właśnie w ostatniej klasie liceum.. twarz była no po prostu zła, ogrom krost, suche usta(działanie izoteku). Jednak z rok później moja przyjaciółka która także zaczęła mieć problemu z cerą i to nie małe(trądzik wywołany nerwicą) była w szoku mówiąc jak ta koleżanka z liceum teraz wygląda. Cera jak pupcia niemowlaka, nie chciałam jej wierzyć jednak podczas spotkania klasowego zobaczyłam i uwierzyłam a w tym czasie dowiedziałam się że właśnie ta koleżanka z nerwicą także zaczęła brać ten sam lek. za jakiś czas i Ona się wyleczyła. Po wielu latach walki płaczu (mało nie popadłam w depresję przez swój wygląd), byłam sceptycznie nastawiona do nowych wynalazków jak i do tego izoteku tym bardziej, że już kiedyś o nim czytałam i opinie były podzielone. Gdy poznałam swojego obecnego chłopaka dowiedziałam się, że i On leczył się tym samym(tyle, że miał trądzik na plecagh). On jak i moja wcześniej wspomniana koleżanka zaczeli mnie namawiać żebym i ja spróbowała i w końcu pomyślałam sobie że ten ostatni raz spróbuję, a jak już to nie pomoże to się załamę. Pracowałam, więc pozwoliłam sobie na ten wydatek, czas kuracji ok.6mscy- pomyślałam że czas i tak upłynie. Spróbowałam i nie żałuję. Wiadomo na początku był mały wysyp, ale żeby zejść musi wyjść. Odpowiednio dobrana dawka przez dobrego dermatologa na prawdę przynajmniej na mnie i moich bliskich zdziała cuda. Gdyby nie oni, gdyby nie przypadki z mojego otoczenia(nie znam jeszcze osoby która by się tym nie wyleczyła a było ich więcej) może bym nie spróbowała, ale jak dotąd jestem wreszcie spokojna o swój wygląd. Człowiek się czuje dowartościowany. Polecam z własnego doświadczenia. Aktualnie zostało mi kilka bliznek ale w porównaniu do tego co się działo przez te wszystkie lata, to nic- tym bardziej że izotek działa jeszcze przez jakiś czas po zakończeniu leczenia Pozdrawiam Was Dziewczynki i trzymam kciuki
__________________
chillout . |
2012-07-21, 14:51 | #4429 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 6 191
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Cytat:
|
|
2012-07-21, 17:45 | #4430 |
Perfumoholik z wyboru
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Też brałam Izotek, później jego fr zamiennik Curacne. Też wspominam bardzo na plus.
__________________
Fragrantica Lubimy Czytać "Don't you know there ain't no devil, there's just God when he's drunk." |
2012-07-21, 18:59 | #4431 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Niestety to, że komus pomogło nie oznacza, że drugiej osobie pomoże. Moja znajoma też brała Izotek, buzia po leczeniu była ładna, ostatnio ją widziałam i niestety chyba wszystko wróciło:/ znów ma trądzik. Ja z kolei raczej bym się nie zdecydowała na niego, bo po pierwsze , mimo, że trądzik mam już długo to przez ostatni czas mocno zmalał i da się z nim żyć(teraz to głównie zła kondycja skóry, czasem coś wyskoczy), po drugie izo jest drogi, a nie ma gwarancji , że wyleczy w 100 %. Poza tym bałabym się o swoje zdrowie, które bardzo sobie cenię. Słyszałam też o wypadających włosach, a te bardzo u siebie lubię.
Od siebie polecam kwasy, to naprawdę działa, ale wiele miesięcy mi zajęło, żeby ustalić w jakiej częstotliwości je stosować i który kwas mi najbardziej odpowiada. Wazne, zeby nie dopuścić do przesuszenia skóry-ta odpowiednio nawilżona wręcz sama się goi i regeneruje, nie potrzebuje nie wiadomo ilu specyfików. Wazne, by przyjrzeć się swojej diecie. Ja już od pół roku nie piję mleka i to mi dość pomogło. Jogurt jem raz na 2 tygodnie, czasem lody Oczywiście jak najmniej słodyczy, ale nie ma co wpadać w paranoję, jem po prostu to na co mam ochotę, a że odzwyczaiłam się od słodyczy to i nie mam na nie już chęci. Stres także robi swoje-ja odkąd pamiętam żyłam ciągle "na styk", wiecznie spóźniona, zalatana, zestresowana czy zdażę itd. Teraz w wakacje gdy nie mam tego problemu jest dużo lepiej. Ważny jest też regularny rytm życia, wysypianie sie. Skóra ma swój własny rytm dobowy, regeneruje się najbardziej między 24 a 6 godz., więc zarwane noce jej nie służą. Na plecy polecam mydło siarkowe, nie wierzyłam, że ten "oklepany " sposób mi pomoże, a miałam naprawdę tragiczne plecy:/ Po 3 tygodniach jest dużo lepiej, naprawdę.
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
2012-07-21, 19:19 | #4432 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-07-21, 19:38 | #4433 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sudety
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Ja już dość długi czas się tutaj nie odzywałam, ale znowu pojawiają się dylematy, więc piszę.
Moja cera nadal wygląda jak wyglądała- poplamiona skórka pomarańczy. Niestety na mojej twarzy roi się od zaskórników, maksymalnie rozszerzonych porów, krostek, czasem bolących pryszczy. Na jakiś czas postanowiłam odstawić maść od dermatologa, bo po latach tortur chcę dać cerze w końcu odsapnąć. Nie maluję się absolutnie wcale, używam jedynie kremu nawilżającego z Alterry na noc i na dzień oraz płynu micelarnego z AA do cery wrażliwej. Po takiej pielęgnacji dopiero teraz moja cera powoli odzyskuje nawilżenie/natłuszczenie i staje się coraz mniej ściągnięta. Niestety to jedyny plus. Po odstawieniu maści widzę, że znowu pryszcze zaczynają się namnażać, ale i tak nie wrócę do jej stosowania na razie bo leczy ona jedynie chwilowo, no i wysusza. Poniżę zamieszczę po raz kolejny zdjęcia mojej cery. Niestety zauważyłam u siebie kolejny problem, być może połączony z trądzikiem. Otóż, od dwóch miesięcy nie mam okresu. Już wcześniej zaczynało coś się psuć, krwawienie stawało się coraz słabsze, trzy miesiące temu miałam jedynie brązowe plamienie, a w czerwcu i lipcu nic, absolutne zero. Czasami mam tylko lekki ucisk w podbrzuszu, takie jakby przed okresem, ale szybko to przechodzi i nic się nie dzieje. Pisałam też chyba wcześniej już na tym wątku, że z jakiś rok jak nie więcej mam na ciele owłosienie, w okolicach pępka i poniżej, wąsik, długie czarne włosy wokół sutków, a ostatnio jak spojrzę sobie w dekolt tak maksymalnie od góry to widzę lekko ciemne włoski na klatce piersiowej. Mój brat też często mi mówi, że jak spojrzy z boku to widzi u mnie brodę. Nie wiem, czy to ma coś wspólnego z trądzikiem, w pon dzwoni do lekarza, ale czy Wy może miałyście podobne doświadczenia? Aha, no i już będzie 3 tygodnie jak piję drożdże. Jeszcze efektów nie ma, może włosy ciut ciut lepiej, ale cera na pewno nie.W międzyczasie piłam też raz dziennie bratka i też nic. Chyba jednak mój trądzik jest wyjątkowo oporny na jakiekolwiek leczenie. Edytowane przez Aredhel125 Czas edycji: 2012-07-21 o 19:47 |
2012-07-21, 20:04 | #4434 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Aredhel125,
bedziesz cos miala pokickane z hormonami, stad brak @, wloski na ciele oraz tradzik. Na pierwszy rzut oka wyglada na to, ze masz za duzo testosterony i stad te objawy. Udaj sie do gina i miejmy nadzieje, ze on jakos pomoze. No i mialam jeszcze pisac, ze twoja buzia nie wyglada zle! |
2012-07-21, 20:12 | #4435 |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Ja bym doradzła też wizytę u endokrynologa, hormony to właściwie ich działka.
|
2012-07-21, 20:27 | #4436 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Wszystkie objawy wskazują na hormony.
I potwierdzam,buzia nie wygląda tak źle jak opisujesz,głowa do góry
__________________
|
2012-07-21, 20:41 | #4437 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sudety
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Ja mam endokrynologa na NFZ dopiero na grudzień. Do ginekologa pewnie dostanę się niebawem, więc zobaczymy co powie.
Z tym owłosieniem to też nie bardzo potrafię ocenić, bo czasami niektórzy twierdzą, że to u kobiet normalne, ale ja tak patrząc na siebie nie uważam. Zresztą skoro już mój brat mi kilka razy wspominał, że mam brodę... Będę na pewno musiała zrobić dokładniejsze badania hormonalne. Kiedyś miałam takie podstawowe robione, w tym testosteron i wyszedł w górnej granicy normy. Co do cery to ja jestem lekko podłamana. Zdaję sobie sprawę, że nie ma tutaj nie wiadomo jakiej tragedii, ale na zdjęciach też nie wszystko widać. Gdy się na mnie ogólnie spojrzy to wyglądam nieciekawie. Cera się teraz tłuści, bardziej zatyka, jest chropowata i najlepsze jest to, że niczym nie można tego zwalczyć.Czuję się po prostu brudna. Taki stan trwa już niezmiennie dobrych kilka lat. Wydawałoby się, że mój problem powinien być w miarę łatwy do wyleczenia nawet dobrą pielęgnacją, ale tutaj ani leki, ani kosmetyki nie pomagają. Do tego piję drożdże, piję tran, piłam bratka i absolutnie żadnej poprawy. Sebum jest za dużo, pory cały czas się zatykają i czopują. Myślałam nawet o Izoteku, jedna dermatolog stwierdziła, że na tak oporny trądzik on by się nadał, ale ja się nie chcę zgodzić bo to chyba za silne dla mnie. Tabletki anty same w sobie tez nie są chyba dobrym pomysłem, ale z drugiej strony nie widzę innej drogi. |
2012-07-21, 20:44 | #4438 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Nie chcę Cie straszyć, ale problemy z miesiączką, z owłosieniem typu męskiego i z cerą(choć u Ciebie , z tego co widzę, jest całkiem spoko ) świadczą często o PCO. No ale to lekarz zdiagnozuje, ja nie mam takich uprawnień Inne objawy to m.in otyłość, głównie w obrębie dolnej czesci tułowia
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
2012-07-21, 20:51 | #4439 |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Po pierwsze nie daj sobie zapisać tabletek anty bez badań, myślę, że to wiesz, ale tak na wszelki wypadek. Poziom hormonów zarówno podstawowych jak i androstenion, DHEA, są też inne których nazw nie pomnę, w każdym razie trochę tego powinno być.
Owłosienie, które pojawia się nagle nie jest normalne, jakbyś je miała cały czas to możnaby uznać, że taka Twoja uroda. Skoro masz je od jakiegoś roku to coś się musiała zmienić w gospodarece hormonalnej. A i leczenie tego(o ile z hormonami będzie coś nie tak) to nie tylko tabletki anty, ale np. androcur, spironol. |
2012-07-22, 15:47 | #4440 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sudety
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!
Trochę się zaczynam bać już tego wszystkiego tym bardziej, że wizyta u endokrynologa jest dopiero zimą, a przydałoby się skonsultować i z nim i z ginem w tym samym czasie. Nie chce jednak odkładać tego na później i najpierw zobaczę co ma do powiedzenia ginekolog. Zastanawiam się też jak go nakłonić na zlecenie mi tych badań.
Czy w przypadku konieczności wykonania szeregu badań hormonalnych do diagnozy konkretnej przypadłości mogę dostać skierowanie na te badania na NFZ? Na robienie tylu badań prywatnie nie będę mieć pieniędzy na pewno, a przydałoby się rozwiać pewne wątpliwości. Zdjęcia są dość kiepskiej jakości i tego nie widać, ale moja cera naprawdę wygląda gorzej. Tym bardziej, że teraz znowu następuje pogorszenie. Co do pielęgnacji, żeby nie robić offtopa to mam pytanie co do dwóch kremów jeszcze: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html - z tej serii od AA mam płyn micelarny i ma podobno dość dobry skład, u mnie jak na razie też dobrze się sprawuje(odpukać) i dlatego zastanawiam się nad kremem. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...beeco-bio.html - Flos Lek Myślałam też o serii Ziaja Ulga szczególnie o kremie i płynie micelarnym. Czy nie zrobię sobie tym krzywdy? |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.