Clinique - kolorówka

[margaretka02]

Napisane przez joasiak1

Margaretko - tak, podobają mi się

A masz gdzieś zdjęcie tego Kittycata...?

Opiszcie dziewczyny, jaki on ma kolor, bo jakoś nie kojarzę żadnego zdjęcia z sieci - poszukam jeszcze w linkach podanych przez Vril.

Postaram się zrobić mu zdjęcie, tymczasem dodaję link do watku, gdzie jest jego zdjęcie:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=548

Ta część po prawej strony jest bliższa prawdziwemu kolorowi.

[vril]

Spowiadac sie, kto w czym wystapil\wystapi na swieta

Psycha ale trafilas, wlasnie dzisiaj mialam ten puder "na sobie". Mam Derma White nie Active Lab Ostatnimi czasy uzywam sypanych pryzm, bo one dobre na filtr sa (dla mnie) ale, ze dzis bez filtrowania, to siegnelam po bialego klinika i potwierdzil sie moj dobry wybor.
Puder jest bardzo mialki, wrecz za bardzo, bo nakladany pedzlem strasznie pyli, polowy opakowania sie w ten sposob pozbede, fruwaja mi obloczki przy pudrowaniu sie, bardzo lekki jest i lotny.
Zawiera malutkie drobinki, niewidoczne na skorze, cera po nim jest naturalna, ani matowa, ani rozswietlona, po prostu zdrowo odbija swiatlo. Na mnie ten efekt utrzymuje sie godzinami ale mnie nie przetluszcza sie strefa T. Przed chwila zmylam makijaz, nos, broda, cala twarz po prostu delikatnie odbijala swiatlo, zadnego swiecenia, czy martwej tapety pudrowej.
Nie uzywalam go na filtry, wiec nie wiem jak sie spisuje w takim tandemie, jest bardzo lekki i nie kryjacy, a ja na filtr wole "kolorowy" puder, ktory stworzy mi z filtrem delikatny fluid.
Moze pobielac, to znaczy... nie widac tego bezposrednio ale ja mam twarz ciemniejsza od szyi i gdy naloze ten puder na twarz, to nie musze w ogole makijazowac szyi, bo wszystko razem ladnie mi sie zgrywa, dopasowuje sie idealnie. I jeszcze raz zaznaczam, ze to bardzo lekki, transparentny woal, chyba nie daloby sie zrobic nim maski, bo jest za drobny. Raczej nie dla zwolenniczek kolorowych, matujaco-kryjacych pudrow.
Nie mialam klasycznego klinka, ani Blended Face, ani Gentle Light ale sadzac z opisow bedzie blizszy wersji Gentle Light, z tym, ze delikatniejszy i ultra-transparentny.
Podoba mi sie w nim to, iz mimo, ze jest tak jasny i dodatkowo rozjasnia skore, to nie wygladam w nim jak przechodzona nieboszczka, to wszystko za sprawa tego delikatnego odbicia swiatla, skora wyglada jak czysta, bez makijazu, tylko ladniej Ja nie lubie matu, w zadnej postaci, rozswietlacz, to tylko miejscowo i nie zalicze tego pudru do takich, po prostu nadaje zdrowy wyglad jasnej cerze - blada ale nie trupiasta

Wracajac do spowiedzi - dzisiaj u mnie - korektor HR, Clinique Derma White Loose Powder, Mleczak, Niezapominajki, tusz, bezbarwna odzywka do brwi, rozowe kulki APC, blyszczyk Manhattan

[Olaola]

Dziewczyny, co to jest za zestaw? Jeśli rozpoznajecie...

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=5710233

EDIT: co do spowiedzi, to ja nie mam wielu makijażowych cudeniek Clinique - jedynie korektor pod oczy, który uwielbiam . I był on oczywiście częścią mojego makijażu

[vril]

Limitowana edycja, zawiera kolory - Like Mink Duo (ciemniejsza kostka), Beach Plum Duo (purpurowa kostka), Strawberry Fudge Duo (rozowa kostka), Lucky Penny, Buttermilk (Mleczak), Bronze Satin.

[Olaola]

Dziękuję Vril . Szkoda, że to limitowanka, piękny zestaw, już się napaliłam

[YenneferD]

Napisane przez Olaola

Dziewczyny, co to jest za zestaw? Jeśli rozpoznajecie...

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=5710233

EDIT: co do spowiedzi, to ja nie mam wielu makijażowych cudeniek Clinique - jedynie korektor pod oczy, który uwielbiam . I był on oczywiście częścią mojego makijażu

Napisane przez vril

Limitowana edycja, zawiera kolory - Like Mink Duo (ciemniejsza kostka), Beach Plum Duo (purpurowa kostka), Strawberry Fudge Duo (rozowa kostka), Lucky Penny, Buttermilk (Mleczak), Bronze Satin.

Napisane przez Olaola

Dziękuję Vril . Szkoda, że to limitowanka, piękny zestaw, już się napaliłam

Właśnie tą paletkę kupiłam na allegro i do mnie idzie, już sie nie moge jej doczekac

[vril]

Napisane przez Olaola

Dziękuję Vril . Szkoda, że to limitowanka, piękny zestaw, już się napaliłam

Jest dostepna wlasnie teraz w zestawach podroznych, wiec lap poki jest okazja. Juz kilka razy byla na All i ebay w ostatnim czasie, wisi tez na stronie klinika, wiec moze w sklepach tez da sie dorwac.

Edit. Sprawdzilam, juz nie wisi na oficjalnej stronie, pare dni temu jeszcze byl.

Yen opisz wrazenia jak juz ja dostaniesz

[izuniak]

Witajcie fanki Clinique
Mam prozaiczne pytanko
Dostałam na gwiazdkę sypki puder Blended Face Clinique. Oświećcie mnie, jak używa się tego cuda. Czy mam zdjąć to białe wieczko z dziurkami
Pozdrowienia od pudrowego laika i dziękuję z góry z odpowiedź

[joasiak1]

Napisane przez margaretka02

Postaram się zrobić mu zdjęcie, tymczasem dodaję link do watku, gdzie jest jego zdjęcie:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=548

Ta część po prawej strony jest bliższa prawdziwemu kolorowi.

O, dzięki Margeretko, na niektórych zdjęciach z sieci Kittycat wyglądał na taki brudnoszary i taki by mi pasował, ale ten brązik odpada absolutnie.

A może Porto Bella to jest właśnie taki brudnoszary....?
Hm...

Co do spowiedzi: ja dziś Klinikowooczna: mam na oczach najciemniejszy z trójki Doe-Eyed i najjaśniejszy z Niezapominajek i efekt jest bardzo fajny No i oczywiście Iced Lotus na policzkach.

A Plum Poppy kusi...

[YenneferD]

Napisane przez izuniak

Witajcie fanki Clinique
Mam prozaiczne pytanko
Dostałam na gwiazdkę sypki puder Blended Face Clinique. Oświećcie mnie, jak używa się tego cuda. Czy mam zdjąć to białe wieczko z dziurkami
Pozdrowienia od pudrowego laika i dziękuję z góry z odpowiedź

Hehe, zadalas pytanie ktore tez chcialam zadac Czytałam, ze Klinik zaleca nakładać ten puder dłońmi, ale jak?????? Jak go nakładacie? Przymierzam się ciągle do jego kupna

[joasiak1]

Napisane przez YenneferD

Hehe, zadalas pytanie ktore tez chcialam zadac Czytałam, ze Klinik zaleca nakładać ten puder dłońmi, ale jak?????? Jak go nakładacie? Przymierzam się ciągle do jego kupna

Ja nakładałam normalnie grubym pędzlem do pudru, ten mały z zestawu nie nadaje się do takiej aplikacji.

A jak używałam...?

Potrząsałam zamkniętym pudełkiem, odkręcałam i nabierałam na pędzel to, co było na wewnętrznej stronie zakrętki i już.

[Mary_Q]

Napisane przez YenneferD

Właśnie tą paletkę kupiłam na allegro i do mnie idzie, już sie nie moge jej doczekac

ja mam podobna paletke ale inne kolorki i mam w tej wersji srebrnej w kartoniku bo ta z lusterkiem byla dla mnie za duza,nigdy bym tego nie zluzyla,sa bardzo wydajne mam malutkie a praktycznie zero ubytku,ale ja am ta wersje z usa raczej,ale czasem pojawia sie na allegro jak chcecie dodam potem fotke

[Mary_Q]

mam tn zestaw:
http://allegro.pl/item286579376__cli...e_cienie_.html


ale w kartonowym srebrnym pudeleczku i mniejszy

[YenneferD]

Napisane przez joasiak1

Ja nakładałam normalnie grubym pędzlem do pudru, ten mały z zestawu nie nadaje się do takiej aplikacji.

A jak używałam...?

Potrząsałam zamkniętym pudełkiem, odkręcałam i nabierałam na pędzel to, co było na wewnętrznej stronie zakrętki i już.

Nie no, jak się pędzlem nakłada puder sypki to ja wiem Chodziło mi o to jak go aplikować dłońmi - wcierać czy cuś?

[joasiak1]

Napisane przez YenneferD

Nie no, jak się pędzlem nakłada puder sypki to ja wiem Chodziło mi o to jak go aplikować dłońmi - wcierać czy cuś?

Hm, przyznam szczerze, że jakoś nie przemawia do mnie taka forma aplikacji pudru, szczególnie na grubą warstwę kremu z filtrem...

[Mary_Q]

Napisane przez joasiak1

Hm, przyznam szczerze, że jakoś nie przemawia do mnie taka forma aplikacji pudru, szczególnie na grubą warstwę kremu z filtrem...

mi zecydowaie lepiej "naciska"sie puszkiem lub klepie delikatnie rekami puderek na grubsza warstwe tresciwego kremu niz mazanie pedzlem,zawsze jak mam tresciwszy krem to pudruje twarz puszkiem lub reka,sypanca bardzo sypatycznie sie reka naklada
Clinique Gentle Light tez nakladam reka

[joasiak1]

Napisane przez Mary_Q

mi zecydowaie lepiej "naciska"sie puszkiem lub klepie delikatnie rekami puderek na grubsza warstwe tresciwego kremu niz mazanie pedzlem,zawsze jak mam tresciwszy krem to pudruje twarz puszkiem lub reka,sypanca bardzo sypatycznie sie reka naklada
Clinique Gentle Light tez nakladam reka

Hm. To pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale podziwiam, bo mnie taka forma aplikacji wydaje się dużo trudniejsza niż zwykłym pędzlem omieść twarz

[margaretka02]

Napisane przez joasiak1

O, dzięki Margeretko, na niektórych zdjęciach z sieci Kittycat wyglądał na taki brudnoszary i taki by mi pasował, ale ten brązik odpada absolutnie.

To zdjęcie nie oddaje w 100% koloru, bo Kittycat jest taki brązowo-szaro-ciemnozielony.
Jest naprawdę trudny do opisania...

[pieńkowa_dama]

Maczek peony na strawberry w niskiej cenie!

Niestety, już po maczku . Sama załapałam się na jednego.

[joasiak1]

Napisane przez pieńkowa_dama

Maczek peony na strawberry w niskiej cenie!

Niestety, już po maczku . Sama załapałam się na jednego.

A ile kosztował - pytam z ciekawości, bo Peony robił ze mnie ruską babeczkę

Ale gdyby rzucili Plum Poppy albo ten biało-różowy, to chyba bym padła z zazdrości

Dagmaro, daj znać, jak Ci się nosi, kiedy już doleci

Margaretko, skoro mówisz, że to nie jest czysty brąz, to zerknę na testery, jeśli uda mi się gdzieś dorwać. Ale tego brązu to i tak pewnie w nim za dużo jak na moje potrzeby, nie znoszę brązowego koloru na oczach (moich).

--------------------------------

Dziewczyny, czy któraś z Was widziała pojedynczy cień Color Surge Porto Bella...? Widzi mi się, że on by mi pasował

[snowqueen]

Był tani Peony? Szkoda, że się nie załapałam

[pieńkowa_dama]

Napisane przez joasiak1

A ile kosztował - pytam z ciekawości, bo Peony robił ze mnie ruską babeczkę

Kosztował 75zł. Sama Peony jeszcze nie testowałam. Jakoś nie czuję się komfortowo testując w Sephorze kosmetyki na twarzy.

Mam na stanie Posy i jestem zachwycona. Subtelnie i elegancko rozświetla. Jednak moje naturalne rumieńce wygladają właśnie jak u ruskiej babiczki, więc jestem bardzo ciekawa testów na policzkach.

Napisane przez joasiak1

Dagmaro, daj znać, jak Ci się nosi, kiedy już doleci

Joasiu, jak tylko doleci, na pewno zdam raport

Napisane przez snowqueen

Był tani Peony? Szkoda, że się nie załapałam

Queen, miałam po prostu farta. Ale to znaczy, że trzeba wzmocnić czujność przeglądając Truskawę. Ostatnio za długo się zastanawiałam nad zetsawem 3 błyszczyków HR i przeleciały mi koło nosa. Zawiedziona byłam wielce.

[snowqueen]

Napisane przez pieńkowa_dama

Kosztował 75zł. Sama Peony jeszcze nie testowałam. Jakoś nie czuję się komfortowo testując w Sephorze kosmetyki na twarzy.

Queen, miałam po prostu farta. Ale to znaczy, że trzeba wzmocnić czujność przeglądając Truskawę. Ostatnio za długo się zastanawiałam nad zetsawem 3 błyszczyków HR i przeleciały mi koło nosa. Zawiedziona byłam wielce.

Cena faktycznie okazyjna - gratuluje zakupu Ja niestety o 1:30 zazwyczaj śpię, ale może się poświęcę przez parę dni Wczoraj około północy przeglądałam kolorówkę Clinique na T. i nie było jeszcze maczka, także jak zwykle zniknął ekspresowo

[joasiak1]

Napisane przez pieńkowa_dama

Kosztował 75zł. Sama Peony jeszcze nie testowałam. Jakoś nie czuję się komfortowo testując w Sephorze kosmetyki na twarzy.

Mam na stanie Posy i jestem zachwycona. Subtelnie i elegancko rozświetla. Jednak moje naturalne rumieńce wygladają właśnie jak u ruskiej babiczki, więc jestem bardzo ciekawa testów na policzkach.

Joasiu, jak tylko doleci, na pewno zdam raport

Dagmaro, ja też nie cierpię testować kolorówki na twarzy w perfumerii i tak też właśnie wtopiłam z Peony - on daje piękny efekt na twarzy, ale ja nie znoszę ciepłych kolorów, w ogóle mi nie pasują, więc Peony mi nie podszedł, bo koralowy róż do niczego mi po prostu nie pasował.

To już lepiej wyglądam w Posy, do którego testowania w perfumerii przemogłam się jakoś - tyle, że na mojej twarzy wyglądał tylko nieco bardziej brązowo niż róż Clinique'a Iced Lotus, więc dałam sobie spokój.

Życzę, żeby na Tobie ładnie wyglądał

Widzę, że wsiąkasz w kolorówkę...?
(ps pochwalisz się prezentami gwiazdkowymi...?)

[pieńkowa_dama]

Napisane przez joasiak1

Widzę, że wsiąkasz w kolorówkę...?
(ps pochwalisz się prezentami gwiazdkowymi...?)

W ostatnich miesiącach moje zainteresowanie kolorówką wzrosło. Ale w nałóg nie popadłam. Zupełnie nie ekcytuje mnie posiadanie nastu tuszy czy rozświetlaczy.

W chwili obecnej pracuję nad utworzeniem kolekcji idealnej. Na razie w mojej kolekcji brakuje Lucidity.

Joasiu, jak tylko dolecą do mnie wszystkie nabytki na pewno wkleję swoją kolekcję w zbiorach .

[joasiak1]

Napisane przez pieńkowa_dama

W ostatnich miesiącach moje zainteresowanie kolorówką wzrosło. Ale w nałóg nie popadłam. Zupełnie nie ekcytuje mnie posiadanie nastu tuszy czy rozświetlaczy.

W chwili obecnej pracuję nad utworzeniem kolekcji idealnej. Na razie w mojej kolekcji brakuje Lucidity.

Joasiu, jak tylko dolecą do mnie wszystkie nabytki na pewno wkleję swoją kolekcję w zbiorach .

O, to czekam niecierpliwie

Ja sama też kolorówkę lubię, ale nie kolekcjonuję
Prałam ostatnio kosmetyczkę, wyjęłam wszystko na wierzch i doszłam do wniosku, że aż tak dużo tego nie jest: jeden róż, dwa brązery, dwa już prawie zużyte kompakty, puder sypki, jeden tusz do rzęs, korektory ze dwa i trochę cieni - dwie paletki Clinique, jeden pojedynczy Clinique, paletka Guerlain i Isadora i trochę pojedynczych różowych, bo mam słabość do takich
I wsio.

Proszę nie wyprowadzać mnie z przekonania, że to niedużo

[pieńkowa_dama]

Napisane przez joasiak1

O, to czekam niecierpliwie

Ja sama też kolorówkę lubię, ale nie kolekcjonuję
Prałam ostatnio kosmetyczkę, wyjęłam wszystko na wierzch i doszłam do wniosku, że aż tak dużo tego nie jest: jeden róż, dwa brązery, dwa już prawie zużyte kompakty, puder sypki, jeden tusz do rzęs, korektory ze dwa i trochę cieni - dwie paletki Clinique, jeden pojedynczy Clinique, paletka Guerlain i Isadora i trochę pojedynczych różowych, bo mam słabość do takich
I wsio.

Proszę nie wyprowadzać mnie z przekonania, że to niedużo

Joasiu, a ja Twojej kolekcji to nie widziałam w odpowiednim wątku...

Myślę, że to idelana wielkościowo kolekcja. Przynajmniej w moim mnienianiu.

[mulier]

Plum seduction i polar blue na truskawie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!

[snowqueen]

mulier z tego co pamiętam, to masz paletkę Polar Blue, czy Twoim zdaniem nadawałaby się też do ciemnobrązowych oczu? Kolorystycznie bardzo mi się podoba, ale nie miałam nigdy takich odcieni na oczach (mówię o szaroniebieskim i granacie) i boję się, żeby to nie był niewypał, a gapię się na truskawę i myślę, kliknąć, nie kliknąć...

[mulier]

Napisane przez snowqueen

mulier z tego co pamiętam, to masz paletkę Polar Blue, czy Twoim zdaniem nadawałaby się też do ciemnobrązowych oczu? Kolorystycznie bardzo mi się podoba, ale nie miałam nigdy takich odcieni na oczach (mówię o szaroniebieskim i granacie) i boję się, żeby to nie był niewypał, a gapię się na truskawę i myślę, kliknąć, nie kliknąć...

hmmm moim zdaniem nadaje sie. Ale wiesz sama musisz sobie odpowiedziec na to pytanie, to Ty musisz sie dobrze w tym czuć . Pamiętaj że masz w paletce jeszcze brązik, którym możesz łamać ten niebieski odcień. Gtanat jest tak mocny, że trudno tu Ci bedzie coś złamać, ale jednak mozesz próbować. Te cienie fantastycznie łączą się ze soba, więc w zalezności od tego co chcesz na oku osiągnąć miszasz do woli.
Ja szczerze mówiąc nie jestem wcale przekonana co do tego, że konkretne odcienie oczu wymuszają konkretne odcienie cieni. Wydaje mi się że dużo zalezy od stroju i umiejętności złamania cienia innym kolorem.
Mysle, że jeżeli kusi cię niebieski/granat, to kup sobie tę paletkę, bo akurat w jej przypadku nie będziesz miec do czynienia z tak oczywistymi odcieniami błekitów jak to w innych paletkach bywa. Ten niebieski i ten granat, wcale nie są takie niebieskie....hehehe ale bredzę, ale mam nadzieje, że mnie rozumiesz