Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez mrs.doubtfire

Niezamienna Ty to jesteś, nie upiecze mi się, więc piszę co by Ci było lepiej, a mi gorzej. Ja tutaj przez tydzień siedziałam cicho i zlewałam się tymi olejami, żeby ich mniej było, ale i tak muszę się wyspowiadać dokładnie. No żartuję byłam chora i właśnei mało używałam poza kokosem, który mi się odkrył, a zawsze się go bałam.
Niektóre oleje też jem, więc kupuję duże butle.

Od razu mi lepiej

A tak serio - świetne zbiory, widać, żeś prawdziwa olejomaniaczka.
Niech Ci nie będzie gorzej, bo to rzeczywiste pielęgnacyjne skarby.
Dziękuję za wieści i pozdrawiam

[mrs.doubtfire]

Dziekuje za pocieszenie! Chyba jednak mam za duza ceche chomikowania.

[niezamienna_juz_na_nic]

Ja mam to samo - tak mnie skusiłyście olejem z pestek granatu, że dziś rano go zamówiłam... a przy okazji jeszcze arganowy Ale pocieszam się, że to małe opakowania, a olej z granatu będę dodawała do mieszanek, bo zależy mi na działaniu przeciwzmarszczkowym.
Zdam relację, jak przyjdą

[niezamienna_juz_na_nic]

Przepraszam za posta pod postem - wyciągam wątek

Uprzejmie donoszę, że moja kolekcja olejowa powiększyła się o:
olej z pestek granatu 30 ml (EcoSpa),
olej arganowy z prażonych orzechów 30 ml (EcoSpa).
Na razie arganowy powąchany, a granatowy dodany do mieszanki zolejem porzeczkowym i do kremiku nawilżającego z ogórecznikiem. Wrażenie pozytywne.

Mam też nowe hydrolaty - z drzewa herbacianego i z kadzidłowca. W zapachu kadzidłowca już się zakochałam, ale jeszcze nie używałam żadnego z nich.

[Lavandulla]

Mam takie pytanie, może i opowiedź już padła wcześniej, ale w funkcji "Przeszukaj wątek" nie wyświetlają mi się konkretne posty, a przejżenie 50 stron jest raczej niemożliwe. Tyle usprawiedliwienia

Co myślicie o zbawiennych właściwościach oleju z jojoby dla skóry tłustej i trądzikowej? Sama mam taką więc brzmi kusząco... Na jakiejś stronie znalazłam takie informacje, włącznie z tym, że można go używać jako kremu na noc w kombinacji z jakimiś olejkami eterycznymi... Podobno ma budowę podobną do sebum i dlatego skórę suchą nawilża, a tłustą reguluje. No i łagodzi podrażnienia. Prawdę mówią?

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez Lavandulla

Mam takie pytanie, może i opowiedź już padła wcześniej, ale w funkcji "Przeszukaj wątek" nie wyświetlają mi się konkretne posty, a przejżenie 50 stron jest raczej niemożliwe. Tyle usprawiedliwienia

Co myślicie o zbawiennych właściwościach oleju z jojoby dla skóry tłustej i trądzikowej? Sama mam taką więc brzmi kusząco... Na jakiejś stronie znalazłam takie informacje, włącznie z tym, że można go używać jako kremu na noc w kombinacji z jakimiś olejkami eterycznymi... Podobno ma budowę podobną do sebum i dlatego skórę suchą nawilża, a tłustą reguluje. No i łagodzi podrażnienia. Prawdę mówią?

W zasadzie tak, ale... musisz wypróbować na swojej skórze

[pola_m]

a powiedzcie mi jeszcze z jakim olejkiem eterycznym zmieszać olej porzeczkowy? śmierdzi mi i sie jeszcze ten smrodek długo utrzymuje. teraz mieszam go z ha

podobnie średnio mi odpowiada zapach hydrolatu oczarowego.tzn jest w nim coś bardzo ładnego,ale jest tez jakaś nuta odrzucająca. i też sobie pomyślałam coby go czymś złamać. macie jakieś pomysły?

[niezamienna_juz_na_nic]

Pola, ja mieszam olej porzeczkowy z olejkiem lawendowym albo geraniowym, czasem z herbacianym (to już raczej hardcore zapachowy). Mnie się podoba

Co do hydrolatu oczarowego, to możesz go połączyć np. z hydrolatem różanym w proporcjach 1:1 albo 1/4 oczaru : 3/4 róży. Zapach wychodzi bardzo przyjemny, dziewczyny już o tym chyba pisały.

[coldold]

Dziewczynki, powiecie mi coś
Używam w porannej pielęgnacji Physiogelu, działanie ma super, ale zapach... odpadam.
Mogłabym mieszać go z jakimś olejkiem eterycznym? Mówię o takich naturalnych oczywiście.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez coldold

Dziewczynki, powiecie mi coś
Używam w porannej pielęgnacji Physiogelu, działanie ma super, ale zapach... odpadam.
Mogłabym mieszać go z jakimś olejkiem eterycznym? Mówię o takich naturalnych oczywiście.

Dlaczego nie? Ja dodawałam olejków do kupnych kremów (w czasach gdy je jeszcze stosowałam - teraz mam na stanie tylko 1, i to "dostany" w prezencie, męczę go okropnie; też go zresztą wzbogacam na różne sposoby, bo już chyba nie umiem inaczej - to jakaś mania...)

[pola_m]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Pola, ja mieszam olej porzeczkowy z olejkiem lawendowym albo geraniowym, czasem z herbacianym (to już raczej hardcore zapachowy). Mnie się podoba

Co do hydrolatu oczarowego, to możesz go połączyć np. z hydrolatem różanym w proporcjach 1:1 albo 1/4 oczaru : 3/4 róży. Zapach wychodzi bardzo przyjemny, dziewczyny już o tym chyba pisały.

spoko, dzięki, tak zrobię

[mrs.doubtfire]

Niezamienna jak tam Twoj olej granatowy (smiesznie wyszlo, choc olej niebieski nie jest).
Moj nowy olej taki malo ciekawy, ale jest i bede uzywac, olej sojowy. Nawet nie jest zly i ladnie pachnie.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez mrs.doubtfire

Niezamienna jak tam Twoj olej granatowy (smiesznie wyszlo, choc olej niebieski nie jest).
Moj nowy olej taki malo ciekawy, ale jest i bede uzywac, olej sojowy. Nawet nie jest zly i ladnie pachnie.

Granatowy pachnie mało ciekawie, dodaję go do porzeczkowego i do kremu nawilżającego, który zrobiłam. Jest dość treściwy, ale o tej porze roku to i lepiej. Działania na razie nie umiem ocenić, bo stosuję go w mieszankach i w małym stężeniu, ale nie zapchał mnie - to już plus. Zresztą na efekty przeciwzmarszczkowe trzeba chyba poczekać.
A sojowego używasz w stężeniu 100%? Masz go z EcoSpa?

[mrs.doubtfire]

żeby tak oleje pospadały nisko, że musiałam się ich tyle naszukać
Ten olej sojowy to jest z innej firmy, ja mam zapasy w dwóch domach jak przeczytam nazwe to podam. Z tym olejem było śmiesznie, bo ja go przygarnęłam od sąsiadki, która już trochę wiedziała o moim zboczeniu olejowym.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez mrs.doubtfire

żeby tak oleje pospadały nisko, że musiałam się ich tyle naszukać

Bo Ciebie nie było przez jakiś czas
I Schaetzchen się gdzieś podziała. I IlonaP...
Olejomaniaczki, odezwijcie się....

[mrs.doubtfire]

Należę do klubu olejarzy Fajnie

[IlonaP]

Wow, ja też, super !
Ano perturbacje życia codziennego

[niezamienna_juz_na_nic]

Mrs.Doubtfire, IlonaP, nie bądźcie takie skromne - w końcu jesteśmy aktywistkami tego wątku, no nie? I nie tylko my of kors

[schaetzchen]

A, jestem, jestem!!! Nie było mnie parę dni, odwiedzałam Łódź

Chodzi za mną od jakiegoś czasu umieszanie olejku do mycia - takiego, jaki można kupić w BU, czyli na bazie oleju słonecznikowego (glyceryl cocoate już do mnie leci). I tu pytanie: jaki olej kupić? Chciałabym, żeby był tłoczony na zimno, ale bezwonny - kiedyś kupiłam taki super-hiper ekologiczny i miał dość intensywny zapach i pomarańczowy niemal kolor... Niezamienna, Ty chyba pisałaś coś o maceratach własnoręcznie robionych - w jakim oleju je robiłaś?
Czy któraś z Was zna olej słonecznikowy oleofarmu? Wygląda ładnie, źółciutko

[niezamienna_juz_na_nic]

Schaetzchen, miło Cię znowu widzieć

Owszem, pisałam o własnoręcznie robionych maceratach - lawendowym i różanym. Robiłam je w oleju słonecznikowym, właśnie oleofarmowym, o ile pamiętam. On nie ma właściwie zapachu, jest w miarę nietłusty - powinnaś być zadowolona. Teraz mam zamiar zrobić sobie macerat rumiankowy, ale to za czas jakiś.

PS. To mój 500. post na wizażu - chyba przechodzę do wyższej kategorii wtajemniczenia Cieszę się, że post jubileuszowy wypadł w moim ulubionym wątku.

[IlonaP]

Ja sobie w tym celu zafundowałam oliwę z Oleofarmu, ale trochę pachnie, chodzi mi po głowie też sojowy z Ecospa.

[schaetzchen]

Dziękuję dziewczyny.
Kupię oleofarmowy, najwyżej skończy w sałatce
Myślałam też o ryżowym z eco-spa - jakoś mi się taki ciąg skojarzeń zrobił: olejek do mycia -> japonia -> ryż

Niezamienna, gratuluję nowej "kategorii". Ja mam jeszcze 13 postów do napisania

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez schaetzchen

Niezamienna, gratuluję nowej "kategorii". Ja mam jeszcze 13 postów do napisania

Schaetzchen, jesteś pewna, że 13?

Żeby nie zaczynać nowej 500 tak całkiem oftopikowo - testuję ostatnio hydrolat z drzewa herbacianego EsoSpa (chyba jeszcze o tym nie pisałam). Zapach ma, jak się należało spodziewać, taki... przewidywalny, ale działanie znakomite: naprawdę ściąga i oczyszcza pory! Szkoda, że to tylko 100 ml, bo nie starczy mi na długo...

PS. Dziękuję za gratulacje oczywiście. Idę świętować... mieszanką porzeczkowo-granatowo-różaną

[schaetzchen]

W mojej pielęgnacji olej granatowy również zagościł - stosuję mieszankę 5 kropli granatu na nieco ponad 10 ml oleju z pestek moreli, a to wszystko dosmaczone zapachem pomarańczowym: po 2 krople olejku eterycznego z pomarańczy, petitgrain i neroli. Paszcza chyba polubiła. Na początku miałam trochę cykora, bo za kaźdym razem miałam niezdrowe rumieńce ale teraz mi to przeszło.

PS rzeczywiście, te 13 postów... skąd mi się to wzięło? Jakiś dziwny przelicznik

[niezamienna_juz_na_nic]

Co do maceratów, to przypomniałam sobie jeszcze, że świetny jest do nich olej jojoba - też trwały i bezzapachowy.

[psycha]

Napisane przez schaetzchen

W mojej pielęgnacji olej granatowy również zagościł - stosuję mieszankę 5 kropli granatu na nieco ponad 10 ml oleju z pestek moreli, a to wszystko dosmaczone zapachem pomarańczowym: po 2 krople olejku eterycznego z pomarańczy, petitgrain i neroli. Paszcza chyba polubiła. Na początku miałam trochę cykora, bo za kaźdym razem miałam niezdrowe rumieńce ale teraz mi to przeszło.

PS rzeczywiście, te 13 postów... skąd mi się to wzięło? Jakiś dziwny przelicznik

Mozecie mi powiedziec jakie maja daty przydatnosci oleje z pestek granatu i arganowy?
Szkoda ze nie maja mniejszych pojemnosci...

[schaetzchen]

Olej z pestek granatu (kupiony 1 lutego) ważny do 31 stycznia 2010
olej arganowy (kupiony 9 grudnia 2007) ważny do 31 grudnia 2008 - kupowałam, kiedy w ofercie były dwa oleje arganowe i to jest ten zimnotłoczony.

[psycha]

Napisane przez schaetzchen

Olej z pestek granatu (kupiony 1 lutego) ważny do 31 stycznia 2010
olej arganowy (kupiony 9 grudnia 2007) ważny do 31 grudnia 2008 - kupowałam, kiedy w ofercie były dwa oleje arganowe i to jest ten zimnotłoczony.

Dziekuje bardzo

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez schaetzchen

Olej z pestek granatu (kupiony 1 lutego) ważny do 31 stycznia 2010
olej arganowy (kupiony 9 grudnia 2007) ważny do 31 grudnia 2008

Moje prawie tak samo - ale ja mam olej arganowy z prażonych nasion i on jest ważny do stycznia 2009.

[kizia mizia]

Ja wczoraj zrobiłam zakupy oleofarmowe- raczej spożywcze ale kto wie...też chodzi za mna olejek do mycia Chyba zrobie taki z mieszanki 4 olejów .

Oliwa z oliwek
Avokado
lniany
Słonecznikowy