Jak powstrzymać się od wyciskania cz.2

[quleczka]

ja bym sprobowala jeszcze na paru pryszczach nie wszystkie znikaja...bo wiadomo, ze nie ma szans by wszystkie sie wchlonely

[shima]

coś mi się wizaż dziś od rana psuje
i jak zakupy Tancerko? też mam te kupony do reserved ale u mnie w mieście jest mały wybór tej bielizny i nic specjalnego raczej nie widziałam
odpadły mi 3 strupy zostały po nich ślady ale to się da zatuszować i tylko jeden strup na brodzie mi został więc jest dośc pozytywnie ale @ dalej nie dostałam i boje sie ze mi zaraz cos nowego wyskoczy
Laity napisz nam potem czy wszystko dobrze po wizycie u lekarza
QsQs ja mam niby maść cynkowa a nie paste ale mi po niej tez nie wszystko się wchłania raz tak raz niestety nie

[quleczka]

Dziewczyny, jakby wszystko sie wchlanialo to bylby cudwny lek na tradzik, a niestety ine jest

Tak czy siak nawet jak sie nie wchlonie, a wyjdzie szybciej na wierzch to efekt tez na plus bo szybciej mamy tego syfka z glowy

[Laity]

Napisane przez shima

po pierwsze Laity dotrzymałam umowy wczoraj nic nie ruszałam tylko przemywałam woda utlenioną jakiś wynalazek na mojej brodzie. Gotowce na nosie Ci wybaczam bo pewnie jakbym takie miała tez bym sie ich pozbyła. Tylko dzisiaj przypadkiem nie terroryzuj buzi bo chyba jutro masz tą wizyte

Shimka, należą się gratulacje. U mnie jak widać ciężko z dotrzymywaniem takich umów

Napisane przez QsQs

U mnie jednak pasta cynkowa dziala odwrotnie niz u was. Posmarowalam sobie wieczorem pryszcza na cycku w ogole nie ruszanego. A dziś rano był wyciągnięty na wierzch....Szkoda, musze szukac dalej........

QsQs, nie skreślaj jej jeszcze. Może to akurat był taki pryszcz, który bez względu na wszystko wylazłby na wierzch...? Spróbuj jeszcze raz na coś innego


A u mnie oczywiście wszystko na przekór - idę dziś do lekarza, a na twarzy nie ma NIC. Pewnie jak mu powiem o pogorszeniu się skóry, to popatrzy na mnie jak na głupka, ale to przecież nie tylko o twarz chodzi, ale też o plecy, dekolt, szyję... Nawet nie macie dziewuszki pojęcia jak liczę na tą wizytę.

[tancerka212]

jej no wreszcie mam wizaz bo od rana nie mogłam odpowiedziec na żadnego posta bo coś się rąbało... ale już dobrze
wyspałam sie dzisiaj prawie do południa więc czuję się jakby była gdzies dopiero 11 rano a tu juz się wieczór zbliża!
no ale do rzeczy... byłam dziś w rossmanie i chciałam sobie coś kupić ale stwierdzilam ze nie bede i tak mogła takich głupotek ze sobą zabrać za granicę bo bym musiala miec osobnego busa jakiegos żeby zabrał za mną wszystko co bym chciala.. no a jak kupię i nie wezmę to będę strasznie tęsknic za moimi cudeńkami więc kupiłam tylko szczoteczkę do twarzy i 2 maseczki w podwójnych saszetkach z Nivea bo były akurat w promocji a ja ich jeszcze nie używałam- jedna oczyszczająco matująca a druga nawilżająca.
więc teraz opinie: szczoteczki muszę się nauczyć używac hehe bo chyba za dużo żelu do twarzy wzięłam i mi sie taka piana na twarzy zrobiła że jak chciałam wyszorowac nosek to tylko sobie piany napchałam do niego ale ogólnie bardzo miło się jej używa bo ma mięciutkie włoski i nic a nic mnie nie podrażniła póki co, ciekawe czy zauważę jakieś efekty działania. zrobiłam sobie też maseczkę oczyszczającą i tez jestem zadowolona bo jest ekspresowa i juz po 3 minutach można zmyc.. efekt matujący jakis jest rzeczywiscie bo po myciu moja buzia zawsze świeci jak latarnia a teraz mam delikatny mat ale nie całkowity tylko taki naturalny. ślicznie pachnie ogólnie jestem zadowolona
pozatym to opowiem wam jak to idę sobie dziś zaspana do łazienki bo się dopiero obudzilam i po drodze dopiero dochodzilam do siebie hehe no i na mej drodze jak juz wiecie jest wielkie lustro wiec zerknęłam mimochodem jednym okiem bo drugie jeszcze spało i normalnie aż się cofnęłam- jej mam idealną buzię!!! naprawdę gapiłam się chyba z minute w to lustro!! wreszcie mam śliczną buzie jej jak się cieszę dziś byłam tez w przymierzalni w sklepie i aż się zbliżyłam do lustra żeby się upewnic czy nie śnię na nosie zobaczyłam kilka wągrów ale duzo mniejszych niz zawsze no i po prostu aż się do siebie uśmiechnęłam myślę że to zasługa w dużej mierze tego płynu z rezorcyną.. dzięki niemu moja skóra w nocy nie wytwarza chyba tyle tłuszczu i rano jestem matowa a więc i pory mam zwężone i w dzien nie przetłuszczam się obficie tylko tak leciutko naturalnie jak sie nie posmaruje kremem a jak sie posmaruje humektanem to mam buzie cud miód dzis się zastanawialam kiedy ostatnio cos wyciskałam i normalnie nie pamiętam!!! musialabym przeczytac ten wątek nie wiadomo ile wstecz żeby sobie przypomniec jej no jestem dumna z mojej buzi aż strach myslec o jesieni i o tym jak mi się płyn z rezorcyną skonczy...

[quleczka]

Napisane przez Laity

ale to przecież nie tylko o twarz chodzi, ale też o plecy, dekolt, szyję...

to pokaz mu te plecy i dekolt koniecznie tez ...

[Laity]

Napisane przez quleczka

to pokaz mu te plecy i dekolt koniecznie tez ...

Pokażę, ale dopiero jutro. Odwołali moją wizytę. Nie pytajcie dlaczego bo jestem już wystarczająco wkurzona Muszę przecierpieć jeszcze jeden dzień...

Tancerko, fajnie, że chociaż jednej Wizażance z tego wątku udało się doprowadzić buźkę do takiego dobrego stanu.
Ja mam nadzieję, że mnie pomoże pozbycie się tego cholernego stanu zapalnego z organizmu, który nie dość, że powoduje ból to jeszcze pryszcze.

Ale nawet jak mi się niebawem uda wyleczyć buzię, to minie duuużo czasu zanim złuszczę te wszystkie przebarwienia, które mi się przez ostatnie pół roku porobiły...

[Deborah100]

tancerka212 a mogłabyś coś więcej napisać o tym płynie? na co działa itp...

[tancerka212]

a bo ja wiem na co dziala.. jest to płyn robiony w aptece na skłąd jaki zapisala pani dermatolog.. nie mam do tego ani ulotki ani nic bo jak to leki robione na receptę- aby czarna buteleczka i naklejka z nazwiskiem.. napisałam na tym wątku całkiem niedawno skład jaki mi się udało odszyfrowac z bazgrołów lekarskich na recepcie i nic wiecej o nim nie wiem.. wiem tylko ze ma w składzie rezorcynę która to zapewne ma jakies cudowne dzialanie ale nic wiecej nie jestem w stanie powiedziec bo sama nie wiem. mozesz poczytac sobie cos o rezorcynie na internecie. ja wiem że ten płyn na receptę za 5 zł jest najlepszy w świecie i po nim buzia jest jak nowa! no ale to antybiotyk więc wiecznie brać nie można.. ja raz do roku taką receptę dostaję bo częściej u dermatologa się nie pojawiam juz, a w zasadzie to w tym roku załatwila za mnie receptę siostra wiec nawet u dermy nie byłam.. w każdym razie naprawdę zapytajcie swoich dermatologów o rezorcynę- może powiedza wam coś o niej- dobrego lub złego- i to i to warto wiedziec!
ja ze swoich obserwacji widze ze ogranicza wydzielanie łoju i w zasadie to cera sie nie tłuści jak zwykle tylko minimalnie tyle ile musi.. poza tym to zawsze łuszczyła mi sie skóra po tym płynie ale to byl moze efekt niedostatecznego nawilżania bo w tym roku odnalazłam na tym swiecie humektan i w tym roku nic mi sie juz nie łuszczy.. nic nowego nie wyskakuje, pory zwężone, wągry tez się nie robią tak masowo bo cera się tak nie zanieczyszcza.. nie wiem no buzia odpoczywa bo nic nie wyciska nic nie maltretuję jej po prostu sam płyn, żel do twarzy rano i wieczorem, 2 razy w tygodniu jakis peeling i maseczka i jest rewelka
Laity jej widzę że u ciebie nieciekawie.. trzymaj się kochna będzie dobrze- jestesmy w 21wieku i musza coś wymyslić na twój stan zapalny.. nie wiem czego to jest stan zapalny ale miejmy nadzieje ze szybko zniknie

a ja mam lepszy kłopot.. oczywiscie zbliżyłam się do lustra i ujrzałam.. (nie nie pryszcze i nie wyciskalam nic) otóż robi mi sie jakaś opryszczka.. zauważyłam małe bąbelki na boku wargi.. wiec postanowilam przyłożyc do tego watkę ze spirytusem salicylowym.. no i siedze sobie z ta watką i przeglądam internet i za jakis czas patrze w lustro a moja warga w tym miejscu zrobiła się totalnie biala- jak śnieg normalnie jakby mi wyblakła po kąpieli w wybielaczu!!! ja nie wiem co się dzieje ale zaraz wpadnę w jakąs paranoje.. ja chce miec różowe usteczka a nie jakąś białą plame mam nadzieje ze mi to zniknie do jutra bo jak ja ludziom sie pokaże z połową wargi koloru białego!!! masakra jakas..

[inmymind]

Tancerko, jak ostatnio zaczęła mi się robić opryszczka, to trochę ryzykując posmarowałam ją maścią z witaminą A (nie miałam nic innego) i na następny dzień nic nie było ;d Ale nie wiem czy to niezawodna metoda czy może po prostu miałam szczęście :p

[quleczka]

tancerko jak dla mnie to wysuszylas sobie w tym miejscu skore na wior...stad to wybielenie

juz lepiej pasta/mascia cynkowa ta opryszczke smarowac, tez wysuszy ale nie tak gwaltownie

kiedys tu juz o tym bylo

[tancerka212]

ufff całe szczęście to zniknęło ale to bardzo dziwne bo spirytus ma duzo mniejsze stezenie niz np amol którym zawsze suszylam opryszczkę i nic mi nigdy nie bylo a tu po 3 minutach z salicylowym taka białosc.. bardzo dziwne.. no ale cale szczęście juz po wszystkim bo naprawde sie wystraszylam jak nie wiem co

jak tam wasze buziaki dziewczyny bo dzis tak jakos cichutko i smutnawo na tym wątku.. pewnie to przez beznadziejną pogodę.. maturzystki juz po maturze, a studentki maja jeszcze sesje czy juz po???

[tinkussia]

Napisane przez tancerka212

jak tam wasze buziaki dziewczyny bo dzis tak jakos cichutko i smutnawo na tym wątku.. pewnie to przez beznadziejną pogodę.. maturzystki juz po maturze, a studentki maja jeszcze sesje czy juz po???

ja mam wielkie coś na plecach nawet się tego wycisnąć nie da, smarowałam już sudocremem i moim z sorai i dalej wielki jest a jutro mam bal na zakończenie roku i dość odkrytą bluzkę...

[QsQs]

Ale mnie nosi, najchętniej zmasakrowałabym sobie cale liczko...

[shima]

nic się nie odzywałam bo wogóle mi wizaż nie działał ale juz jest ok dorwałam sie dziś do buzi i usunęłam zaskórniki z nosa i te najwieksze z brody w sumie jutro nie bedzie po tym pewnie śladu a skóra bedzie oczyszczona jednak wolałabym to zostawić bo i tak oprócz mnie nikt tego badziewia nie dostrzega, a na brodzie przycisnęłam dwa za bardzo i mam czerwone co w połączeniu z przebarwieniami i strupem na brodzie daje nieciekawy efekt
od jutra zaczynam akcje "Broda" haha musze się od niej totalnie odpimpać bo jest coraz gorzej mam przebarwienia na brodzie jakaś masakra do tej pory dotyczyło to raczej tylko nosa
kto ma problemy z brodą i sie przyłącza do mojej akcji ????
lece spać dobranoc

[tancerka212]

a podobno broda to obszar twarzy gdzie najrzadziej robią się przebarwienia... nic się nie martw może szybko tam znikają ja się biore za lewy policzek bo tylko on mi został do poprawienia.. te 2 strupki rozdrapane podczas nauki do sesji jeszcze nie zniknęły i jakaś krosteczka się robi między nimi więc mam co robic.. ale dzis przyjezdza moja siostra na zakupy wiec pewnie nie bede miec czasu do wieczora na zabawy z cerą może to i dobrze bo jeszcze bym coś znalazła... dzis rano się przyjrzalam i zauwazylam rozszerzonego pora na czole czyli cos w nim siedzi i juz paluchy poszly do czoła ale w porę się otrząsnelam i az odskoczyłam od lustra i w ogóle wyszłam z łazienki.. wczoraj się spaliła żarówka w łazience i trzeba było nie wkręcać nowej

[QsQs]

wczoraj dla ulżenia rozwaliłam sobie polika. No ale w sumie dobrze, ze skoncyzlo sie tylko na tym. Poza tym ma strupa na środku czoła i środku nosa achh jak to cudnie wygląda

Napisane przez shima

kto ma problemy z brodą i sie przyłącza do mojej akcji ????

Ja mam problem z broda a dokładniej z jedna jej strona. Mam tam ciemniejsza skore od ciśnięcia....zawsze pojawiają mi sie tam czarne takie mega czarne zaskórniki. Na nosie jak jest zaskórnik to sam czubek jest ciemniejszy a na brodzie cały jest czarny także wgłąb No ale przydałoby sie przestać cisnąc żeby wyrównać kolor skory do reszty....Moze jakby szorować ta szczoteczka do twarzy brode codziennie nie pojawiałyby sie one ...........?

[tancerka212]

ufff dziewczyny byłam na wynikach i ostatni egzamin zaliczony i teraz już mozna tylko świętowac wakacje!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!
mam nadzieje że moja buzia też się ucieszy że ma wakacje dziewczyny na opakowaniu tej szczoteczki do twarzy jaką wczoraj kupiłam jest napisane że używac 2 razy w tygodniu... ale ona jest taka delikatna i mięciutka że ja nie widzę problemu bym mogła jej używać codziennie! powiedzcie mi czy codzienne używanie szczoteczki do twarzy może spowodowac jakies skutki uboczne?? ona jest delikatniejsza niż peeling.. wcle nie szoruje mocno tylko tak mizia po buzi i chciałabym żeby mi pomogła oczyścić ładnie buzię z zaskórników na nosie i czole.. mysle ze 2 razy w tygodniu to za mało na tą szczoteczkę..ja bym jej uzywala 2 razy dziennie zeby zobaczyc efekty ale jak niemądrze mówię to mi od razu powiedzcie póki jeszcze czas

[shima]

QsQs to możemy zaczynać naszą akcję ja od wczoraj już niczego nie ruszyłam i też jedną strone brody mam w gorszym stanie (lewą) dziś wieczorem zrobie peeling i juz nawet nie chce na nią patrzeć trzeba dac brodzie odetchnąć
Tancerko gratulacje a kiedy wogóle wyjeżdzasz?

[In_ThE_ShAdOwS]

tez mam te problemy z broda, same zaskrniki praktycznie codziennie cos wyduszam....ale w sumie nie wychodiz na gorsze

teraz sie trzymam zeby nie powyduszac takich malych zaskornikow na polikach grrr;/

[Laity]

Ja znowu trochę wczoraj pocisnęłam bo przez cały dzień narobiło się kilka gotowców. Oczywiście ślady dzisiaj są, ale raczej nie żałuję i mam nadzieję, że to ostatnia taka akcja

A jak sobie pomyślę jakie złuszczanie mnie czeka to aż się boję... Przebarwienia są dosłownie wszędzie.

[LoLcIa123]

U mnie też przebarwienia sięgają zenitu.
Dzisiaj do dermatologa co tam miałam kupić;
maść z witaminą A,pastę cynkową,żel z Avene[cały czas używałam La Roche Posay,czas na zmiany] i nic więcej tu chyba nie uzbierałamjak nie to dopisujcie póki mam okazję zajrzeć do dobrej apteki

[azure]

Ja sobie 2 dni temu wycisnęłam coś z policzka i teraz jest coraz wieksze i większe miałam nie wyciskać ale moje postanowienie pada wraz z wieczornym przemyciem buzi i spojrzeniem w lustro... tragedia. No i codziennie dociskam to chyba rzeczywiście jakaś choroba psychiczna, sama nie wiem. Ale nie mogę się powstrzymać jak widze napuchnięty wyprysk albo pagórek na twarzy...

Ja podobnie mam problem z brodą, bo tam mi się regularnie coś robi. I w konsekwencji mam prawie cały czas czerwoną (wyciskanie i blizny). Ale największa tragedia to jest chyba linia żuchwy. Non stop drobna wkurzająca kaszka. To chyba zapychanie czoło jeszcze ujdzie. Jest w miare ok, chyba ze okres się zbliża to wtedy mały wysyp.

LoLcIa123, ile płaciłaś za ten żel Avene?
Ja zdesperowana zaczynam testować żel do higieny intymnej... na twarz oczywiście.
A dzisiaj jeszcze przetarłam ryjka plasterkiem cytryny... Co za hardkor dobrze że pieczenie szybko przeszło. Nie wiem czy to coś pomaga, ale co tam...

tancerka212, gratuluję egzaminów
i sukcesów z twarzą

[QsQs]

shima tez mam problem z lewą stroną To sprobujmy doprowadzić brody do względnej normalności.... Pewnie sie nie uda, ale można sprobować. teraz mi sie nie che ale w wakacje zamierzam robić peeling na nos i brode codziennie

A woda utleniona rzeczywiście jest super. Strupy wyraźnie szybciej przysychają, nic sie pod nimi nie paprze i są jakbu mniej widoczne

[shima]

QsQs ja już mam wakacje więc moge poświęcić duzo czasu na pielęgnacje mojej brody póki co wstydzie sie z domu wychodzic bo wygląda okropnie ... jutro wyjeżdzam na tydzien ale jak wróce to pogadamy o tych naszych brodach i może o pierwszych pozytywnych efektach

jutro wieczorem mam pociąg i jade nad morze wiec bede miała 7 dni bez luster i wyciskania. Wszelkie wyjazdy jakoś dobrze robia mi na buzie bo nie wyciskam wtedy .... w zeszłym roku byłam na 2.5 tyg w Grecji i wróciłam praktycznie z nową twarzą. W dodatku strasznie się ciesze bo dostałam @ jakaś pranoja pierwszy raz ciesze się z tego powodu ale spóźniał mi sie 2 tyg i juz sie bałam ze cos ze mnia nie tak i wreszcie mam nadzieje ze skończy sie ten wysyp tych paskudztw

[Laity]

shima, należy się ten wyjazd po ciężkim ryciu I Tobie, i Twojej buzi.

Ja już po wizycie u lekarza. Stan zapalny rzeczywiście jest, więc dostałam antybiotyk na najbliżesze 2 tygodnie. Mam nadzieję, że pomoże...

[LoLcIa123]

Niestety nie było żelu aveny a z racji tego,że LRP mi się już skończył zakupiłam biodermę mam wodę termalną LRP,dostałam próbkę no i wszystkie maści,muszę tu poczytać teraz do czego miała być pasta cynkowa,do czego maść z witaminą A,bo się trochę pogubiłam

[tancerka212]

jejuuu wróciłamz zakupów i padam z nóg siostrzyczka to dopiero ma spust do zakupów.. mi się jakos odechciało kupowac wszelkie letnie ubranka bo za granicą w pracy raczej mi się nie przydadzą a kupic zeby leżało w szafie to bez sensu.. ale za to kupiłam boską torbę w H&M!!! normalnie się w niej zakochałam i po prostu nie mogłam bez niej wyjść bo taka miłość zdarza się naprawdę rzadko całe szczęście że uczucie jakim ją obdarzyłam bylo tak silne ze ją od razu kupiłam bo jak po godzince wrócilysmy z siostrą jeszcze po kolczyki to juz nie bylo żadnej!!! to się nazywa szczęście jestem taka happy że będę chyba z tą torbą dziś spała

buzia przez cały dzien nie była dotykana bo ciężko wyciskac coś na zakupach ale troszkę się o nią martwię bo od rana nie miałam czasu i warunków żeby ja umyć.. i mimo że nie miałam makijażu to i tak jakieś sebum tam na niej siedzialo od rana i kurz się zbieral.. mam nadzieje ze wszystko bedzie ok ale paranoja hehehe chodząc po sklepach myslalam o mojej tłustej buzi czy dobrze to zniesie

Shima cieszę się że u ciebie już wszystko ok i że wyjeżdżasz na wakacje bo zasłużyłaś sobie na to i jestem pewna że wrócisz z przepiękną buzią bo taka zawsze jest po wakacjach

Lolcia powiedz mi coś o tym żelu biodermy bo tez musze sobie jakis kupic i ten tez zaczęłam brac pod uwagę

Laity to rzeczywiscie cos powaznego jak masz antybiotyk.. miejmy nadzieje ze wszystko bedzie ok.. najgorsze że ja juz się o tym nie dowiem bo kurcze w piątek rano stąd wyjeżdżam i już się nie będziemy widziały tzn pisały ze sobą aż do października...

[shima]

dzisiaj sobie tż żartował z mojej podrapanej brody "zacięłaś się przy goleniu?? "
wszyscy mi dokuczają ale to moze lepiej wieksza motywacja

[LoLcIa123]

Wrażenie bardzo przyjemne.Żel oczyszcza rewelacyjnie,jest bardzo łagodny,nie wysusza mnie prawie w ogóle,a na pewno mniej niż LRP,trochę mnie szczypało gdy wszedł mi do oka,ale to jedyny minus wśród góry plusów.