Kosmetyki M.A.C cz. 3

[eustachy]

Napisane przez KNK

no ciemny fiolet boski na 4 miejscu (albo 3 czy 5 coś koło tego) w składzie mają Sodium Chloride czyli zwykłą sól

No proszę niestety nie znam się na chemii i nie mam pojęcia po co tam ta sól,
może jako konserwant.

[BrandNewName]

Napisane przez agniecha4791

Nie miałam przyjemności używać. Ale to chyba była limitowanka???
A ja do MACA ma trochę daleko, także robię nalot raz na kwartał

Była ale teraz jest w stałej

[agniecha4791]

Napisane przez BrandNewName

Była ale teraz jest w stałej

To na pewno w sobotę będę właścicielką próbki!!!!

[She Wolf]

Napisane przez KNK

no ja tez nieznałem, a daje fajny efekt bo nie wchodzi tak w chłodny róz jak strobe Liquide - ale nie kupiłem bo nie było

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------



podoba mi się bardzo ciemny fiolet i jasny cieplejszy róz są super, pozostałe dwa mniej

zastanawia mnie tylko dlaczego mają sól w składzie

Moze dlatego mnie powieki piekly jak je nakladalam

Ja jestem nimi zachwycona. Na Specktra jest taka kobitka, ktora wrzucila wykonany nimi make up - booooski. Probowalam wczoraj cos takiego wyczarowac, ale mi troche mniej wyszedl
Poprosilam ja, zeby zrobila tutorial na YT i sie zgodzila

[eustachy]

Napisane przez She Wolf

Moze dlatego mnie powieki piekly jak je nakladalam

Ja jestem nimi zachwycona. Na Specktra jest taka kobitka, ktora wrzucila wykonany nimi make up - booooski. Probowalam wczoraj cos takiego wyczarowac, ale mi troche mniej wyszedl
Poprosilam ja, zeby zrobila tutorial na YT i sie zgodzila

To niezbyt dobra informacja, mam nadzieję, że nie dostanę alergii niektóre pigmenty mnie podrażniają.

[MaSS1984]

Napisane przez martiryb

info ze Spectry:
Spring / Summer 2010 Release dates:

March 2010
Spring Colour Forecast (Pink and Coral collections will be main stands and the Plum and Yellow Gold ones will be smaller secondary stands)
Tabloid Beauty
Too Fabulous
Viva Glam - will be LE/available for one year
Riveting - Selfridges and Brown Thomas ONLY

April 2010
Give me Liberty of London
Art Supplies
Prep for Colour

Byłam w Selfridges w zeszłym tygodniu i wczoraj, no i nie było. Panie też tak typowo nie wiedziały za wiele, dlatego pytałam w pro. W pro powiedziano mi też że mam zobaczyc na stronie maca. To powiedzialam, ze tam to kolekcje zobacze jak juz wejda, a ja bym chciala wiedziec kiedy co i jak. One jeszcze za bardzo nie wiedzą co będzie w maju

[MARUDKA]

Jeden weekend n ieobecności a tyle postów.
Dzięki za pozytywy na temat mojego mini referatu Lubię się dzielić wiedzą bo też tego szukam czytając forum.
Tak pomyślałam że teraz znowu napiszę kilka słów o różnych produktach.

Po pierwsze jeżęli chodzi o te kremy rozświetlające (podobne do strobe ale w innych odcieniach) były kolkejcą limitowaną i to tylko na niektóre lokalizacje na świecie.. Najdroższy strobe cream i liquid pozostaje w MAC'u i mam nadzieję, żę będzie tam wiecznie.
Jeżeli chodzi o CCb to (moim zdaniem) kolor też trzeba dobrać sobie pod kolor naturalny skóry. Dla mnie najbardziej neutralnym kolorem jest odcień PEarl który jesz zółto-złoty (?) ..delikatny i pasuje praktycznie każdemu. Fajnie sprawdza się też do rozświetlenia wewnętrznego kącika oka
Jeżeli chodzi o nakładanie CCB to ja nakładam go pędzlem #224 i to na sam koniec czyli na podkład puder i nawet już po nałożeniu różu. Dzięki pędzelkowi nie robią się plamy a #224 nakłada też tego produktu niewielką ilość także nie trzeba bać się, że popsuje makijaż... i CCB też fajnie wygląda nałożone na usta

[eustachy]

Napisane przez MARUDKA

Jeden weekend n ieobecności a tyle postów.
Dzięki za pozytywy na temat mojego mini referatu Lubię się dzielić wiedzą bo też tego szukam czytając forum.
Tak pomyślałam że teraz znowu napiszę kilka słów o różnych produktach.

Po pierwsze jeżęli chodzi o te kremy rozświetlające (podobne do strobe ale w innych odcieniach) były kolkejcą limitowaną i to tylko na niektóre lokalizacje na świecie.. Najdroższy strobe cream i liquid pozostaje w MAC'u i mam nadzieję, żę będzie tam wiecznie.
Jeżeli chodzi o CCb to (moim zdaniem) kolor też trzeba dobrać sobie pod kolor naturalny skóry. Dla mnie najbardziej neutralnym kolorem jest odcień PEarl który jesz zółto-złoty (?) ..delikatny i pasuje praktycznie każdemu. Fajnie sprawdza się też do rozświetlenia wewnętrznego kącika oka
Jeżeli chodzi o nakładanie CCB to ja nakładam go pędzlem #224 i to na sam koniec czyli na podkład puder i nawet już po nałożeniu różu. Dzięki pędzelkowi nie robią się plamy a #224 nakłada też tego produktu niewielką ilość także nie trzeba bać się, że popsuje makijaż... i CCB też fajnie wygląda nałożone na usta

Taka wiedza to skarb a osoba chętnie się nią dzieląca to jeszcze większy skarb
Ja akurat nakładam palcami, spróbuję pędzlem może będzie jeszcze lepszy efekt. Poprosimy o jeszcze, jak można, takich minireferatów

[MARUDKA]

Jeszcze postanowiłam trochę uściślić wiedzę na temat kredek ponieważ dość dużo postów pojawiło się na ich temat

Eye kohl- bardzo kremowa kredka..boska do rozcierania, do zrobienia smoky eye. Ze względu na to, że jest bardzo kremowa średnio sprawdza się do robienia kresek na powiekach (aczkoliwek są kolory które mi się sprawdzają jak np. Tarnish , Prunella albo Foxy Lady)

Powerpoint eye pencil- kredka ciut twardsza ale za to po zastygnięciu wodooporna. Jeżeli chce
się ją rozcierać trzeba działać szybko (zastyga po około minucie) i wtedy jej wyblendowanie robi się niewiarygodnie ciężkie. Rewelacyjnie sprawdza się do robienia kresek i lini wewnątrz oka (nie spływa)

Technakohl - kredka najtwardsza z tych które wymieniłam, po zastygnięciu wodooporna. Z rozcieraniem może być dośc problematyczna ale można nią uzyskać rewelacyjne kreski (jak linerem) które się nie odbijają 9 mi w życiu na żadnym makijażu nie odbił się technakohl)

Jeszcze są eye pencils ale z tego co się orientuję to są powoli wycofywane.. najtwardsze z Macowych i można powiedzieć że najbardziej początkująca osoba w makijażu nie może zrobić sobie nią krzywdy

Pearglide - kredki te są praktycznie powerpointami wzbogaconymi o drobinki brokatu ( i może ciut bardziej kremowe). Jeżeli chodzi o moje zdanie są świetną właśnie alternatywą dla osób o wrażliwych oczach bądź tych które noszą szkła kontaktowe i przez to używanie cieni z droinkami/ glitteró jest dość ryzykowne. Tutaj dzięki konsystencji kredki (którą można rozetrzeć) można zrobić błyszczący ma,kijaż bez ryzyka, że drobinki będę się osypywać i drażnić oko.

Uff.. to chyba tyle jeżeli chodzi o MAC'owe kredki ..przynajmniej te najpopularniejsze
Jeżeli chodzi o Chromagraphic Pencil to ich jeszcze nie macałam i nie używałam. Jest to nowość więc jak już je dorwę w swoje ręce to na pewno podzielę się opinią

[She Wolf]

Napisane przez MARUDKA

Jeszcze postanowiłam trochę uściślić wiedzę na temat kredek ponieważ dość dużo postów pojawiło się na ich temat

Eye kohl- bardzo kremowa kredka..boska do rozcierania, do zrobienia smoky eye. Ze względu na to, że jest bardzo kremowa średnio sprawdza się do robienia kresek na powiekach (aczkoliwek są kolory które mi się sprawdzają jak np. Tarnish , Prunella albo Foxy Lady)

Powerpoint eye pencil- kredka ciut twardsza ale za to po zastygnięciu wodooporna. Jeżeli chce
się ją rozcierać trzeba działać szybko (zastyga po około minucie) i wtedy jej wyblendowanie robi się niewiarygodnie ciężkie. Rewelacyjnie sprawdza się do robienia kresek i lini wewnątrz oka (nie spływa)

Technakohl - kredka najtwardsza z tych które wymieniłam, po zastygnięciu wodooporna. Z rozcieraniem może być dośc problematyczna ale można nią uzyskać rewelacyjne kreski (jak linerem) które się nie odbijają 9 mi w życiu na żadnym makijażu nie odbił się technakohl)

Jeszcze są eye pencils ale z tego co się orientuję to są powoli wycofywane.. najtwardsze z Macowych i można powiedzieć że najbardziej początkująca osoba w makijażu nie może zrobić sobie nią krzywdy

Pearglide - kredki te są praktycznie powerpointami wzbogaconymi o drobinki brokatu ( i może ciut bardziej kremowe). Jeżeli chodzi o moje zdanie są świetną właśnie alternatywą dla osób o wrażliwych oczach bądź tych które noszą szkła kontaktowe i przez to używanie cieni z droinkami/ glitteró jest dość ryzykowne. Tutaj dzięki konsystencji kredki (którą można rozetrzeć) można zrobić błyszczący ma,kijaż bez ryzyka, że drobinki będę się osypywać i drażnić oko.

Uff.. to chyba tyle jeżeli chodzi o MAC'owe kredki ..przynajmniej te najpopularniejsze
Jeżeli chodzi o Chromagraphic Pencil to ich jeszcze nie macałam i nie używałam. Jest to nowość więc jak już je dorwę w swoje ręce to na pewno podzielę się opinią

WOW
Postanowilam sobie Twoje mini referaty zapisywac na twardzielu.
To sa naprawde profesjonalne porady.
Wielkie dzielki i prosze o jeszcze

[MARUDKA]

Dziękuję..aczkolwiek nie wiem co chciały byście jeszcze wiedzieć..zazwyczaj po prostu dopisuję swoje 3 grosze do bieżącego wątku. A robię to, ponieważ chciała bym aby na tym forum było więcej informacji na temat właściwości produktów nowych i tych starych, więcej ciekawych pomysłów na użycie różnych produktów (nawet najbardziej nietypowych) no i jeszcze ciekawszych połączeń kolorów cieni, róży pomadek i innych rzeczy jakie nakładamy na nasze twarze.
Dzielmy się pomysłami i wiedzą tak by się rozwijać i inspirować się nawzajem.. co prawda grozi to większym zarażaniem się nawzajem MAC'owym uzależnieniem ale jestem skłonna zaryzykować

[eustachy]

Napisane przez MARUDKA

Dziękuję..aczkolwiek nie wiem co chciały byście jeszcze wiedzieć..zazwyczaj po prostu dopisuję swoje 3 grosze do bieżącego wątku. A robię to, ponieważ chciała bym aby na tym forum było więcej informacji na temat właściwości produktów nowych i tych starych, więcej ciekawych pomysłów na użycie różnych produktów (nawet najbardziej nietypowych) no i jeszcze ciekawszych połączeń kolorów cieni, róży pomadek i innych rzeczy jakie nakładamy na nasze twarze.
Dzielmy się pomysłami i wiedzą tak by się rozwijać i inspirować się nawzajem.. co prawda grozi to większym zarażaniem się nawzajem MAC'owym uzależnieniem ale jestem skłonna zaryzykować

Amen

[Tanyia]

Napisane przez MARUDKA

Jeszcze postanowiłam trochę uściślić wiedzę na temat kredek ponieważ dość dużo postów pojawiło się na ich temat

Eye kohl- bardzo kremowa kredka..boska do rozcierania, do zrobienia smoky eye. Ze względu na to, że jest bardzo kremowa średnio sprawdza się do robienia kresek na powiekach (aczkoliwek są kolory które mi się sprawdzają jak np. Tarnish , Prunella albo Foxy Lady)

Powerpoint eye pencil- kredka ciut twardsza ale za to po zastygnięciu wodooporna. Jeżeli chce
się ją rozcierać trzeba działać szybko (zastyga po około minucie) i wtedy jej wyblendowanie robi się niewiarygodnie ciężkie. Rewelacyjnie sprawdza się do robienia kresek i lini wewnątrz oka (nie spływa)

Technakohl - kredka najtwardsza z tych które wymieniłam, po zastygnięciu wodooporna. Z rozcieraniem może być dośc problematyczna ale można nią uzyskać rewelacyjne kreski (jak linerem) które się nie odbijają 9 mi w życiu na żadnym makijażu nie odbił się technakohl)

Jeszcze są eye pencils ale z tego co się orientuję to są powoli wycofywane.. najtwardsze z Macowych i można powiedzieć że najbardziej początkująca osoba w makijażu nie może zrobić sobie nią krzywdy

Pearglide - kredki te są praktycznie powerpointami wzbogaconymi o drobinki brokatu ( i może ciut bardziej kremowe). Jeżeli chodzi o moje zdanie są świetną właśnie alternatywą dla osób o wrażliwych oczach bądź tych które noszą szkła kontaktowe i przez to używanie cieni z droinkami/ glitteró jest dość ryzykowne. Tutaj dzięki konsystencji kredki (którą można rozetrzeć) można zrobić błyszczący ma,kijaż bez ryzyka, że drobinki będę się osypywać i drażnić oko.

Uff.. to chyba tyle jeżeli chodzi o MAC'owe kredki ..przynajmniej te najpopularniejsze
Jeżeli chodzi o Chromagraphic Pencil to ich jeszcze nie macałam i nie używałam. Jest to nowość więc jak już je dorwę w swoje ręce to na pewno podzielę się opinią

Jesteś większą maniaczką kredkową niż ja Mogłabyś wstawić swatche swoich kredek?

Napisane przez MARUDKA

Dziękuję..aczkolwiek nie wiem co chciały byście jeszcze wiedzieć..zazwyczaj po prostu dopisuję swoje 3 grosze do bieżącego wątku. A robię to, ponieważ chciała bym aby na tym forum było więcej informacji na temat właściwości produktów nowych i tych starych, więcej ciekawych pomysłów na użycie różnych produktów (nawet najbardziej nietypowych) no i jeszcze ciekawszych połączeń kolorów cieni, róży pomadek i innych rzeczy jakie nakładamy na nasze twarze.
Dzielmy się pomysłami i wiedzą tak by się rozwijać i inspirować się nawzajem.. co prawda grozi to większym zarażaniem się nawzajem MAC'owym uzależnieniem ale jestem skłonna zaryzykować

Ostatnio Ty mnie Marudko inspirujesz najbardziej

[nadi83]

Kamilu, witaj z powrotem! myślałam dziś o Tobie, mam nadzieję, że u Ciebie sprawy mają lepszy obrót i humor tez wrócił.
Ales mi strachu napędził z tym wycofywaniem Strobe. Już myslałam, że liquida albo cream i już miałam pisac do Marti lub She żeby mi zapas dożywotni zrobiły
dziękuję wszystkim za cenne uwagichyba zainwestuję w CCB
szkoda, że wczoraj siostra nie wzięła dla mnie próbki tego oil control cream A to w regularnej sprzedaży jest czy jakaś LE?

[agniecha4791]

Napisane przez nadi83

Kamilu, witaj z powrotem! myślałam dziś o Tobie, mam nadzieję, że u Ciebie sprawy mają lepszy obrót i humor tez wrócił.
Ales mi strachu napędził z tym wycofywaniem Strobe. Już myslałam, że liquida albo cream i już miałam pisac do Marti lub She żeby mi zapas dożywotni zrobiły
dziękuję wszystkim za cenne uwagichyba zainwestuję w CCB
szkoda, że wczoraj siostra nie wzięła dla mnie próbki tego oil control cream A to w regularnej sprzedaży jest czy jakaś LE?

Regularna także nic nie straciłaś.

Ja natomiast chciałam się z Wami podzielić doświadczeniami odnośnie Cleanse Off Oil. Jest to genialny wprost olejek do zmywania makijażu. W tym także makijażu oczu. Na początku podeszłam do niego sceptycznie, no bo jak to może być tłusta cera i jeszcze olej do zmywania "tapety"???? Ale uwierzcie mi jak miło się rozczarowałam po kilku dniach stosowania. Jeszcze nigdy, ale to przenigdy nie udało mi się tak szybko i w całości pozbyć sie makijażu.. Mój sposób na użycie tego cuda to jedna porcja olejku i 2-3 porcje fix+ mieszam całość w zagłębieniu dłoni, aż uzyskam białą emusję!!!!, którą wcieram delikatnie w skórę i oczęta, a następnie spłukuję zwykłą wodą. Zazwyczaj aby mieć idealnie czystą buzię zabieg w/w muszę powtarzać jeszcze jeden raz.
Efekt końcowy- czysta skóra, zero podrażnień i nareszcie nie muszę trzeć i masakrować rzęs żeby zmyć makijaż oczu. W skali od 1-10, ja daję zasłużone 10!!!

[eustachy]

Napisane przez agniecha4791

Regularna także nic nie straciłaś.

Ja natomiast chciałam się z Wami podzielić doświadczeniami odnośnie Cleanse Off Oil. Jest to genialny wprost olejek do zmywania makijażu. W tym także makijażu oczu. Na początku podeszłam do niego sceptycznie, no bo jak to może być tłusta cera i jeszcze olej do zmywania "tapety"???? Ale uwierzcie mi jak miło się rozczarowałam po kilku dniach stosowania. Jeszcze nigdy, ale to przenigdy nie udało mi się tak szybko i w całości pozbyć sie makijażu.. Mój sposób na użycie tego cuda to jedna porcja olejku i 2-3 porcje fix+ mieszam całość w zagłębieniu dłoni, aż uzyskam białą emusję!!!!, którą wcieram delikatnie w skórę i oczęta, a następnie spłukuję zwykłą wodą. Zazwyczaj aby mieć idealnie czystą buzię zabieg w/w muszę powtarzać jeszcze jeden raz.
Efekt końcowy- czysta skóra, zero podrażnień i nareszcie nie muszę trzeć i masakrować rzęs żeby zmyć makijaż oczu. W skali od 1-10, ja daję zasłużone 10!!!

Fajny patent

A ja mam jeszcze pytanie do tego kremu oil control cream, czy masz może potrównanie efektu matowienia skóry tego kremu z matującą bazą P+P 50SPF??

[nieshya]

Napisane przez KNK

hello co słychać w Macowym swiecie ???

widziałem Riveting w BKK - bez obsesji, ciężka do noszenia ta kolekcja

udało mi sie kupić stary cień Velvet Moss i mieli super baze rozświetlającą ze Strobe ale chyba ja wycofuja tam bo nie mieli, dostałem tylko próbkę z niej :/

widze że gadacie o CCB - juz kiedyś pisałem dla mniej wprawnych palców CCB na podkład a pózniej puder, a jak ktoś ma wprawę to może i na pudrze CCB ładnie rozłozyć tylko trzeba wklepywać a nie trzeć

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

i widziałem już w WAW a póżniej w BKK kolekcje z Cremeshene i rózami mozajkowymi, błyszczyki piekne, róże też niezłe, ten najjaśniejszy super jako róż/cień/rozświetlacz w zależności od gustu i koloru skóry

Witamy z powrotem
Super, że jesteś

Napisane przez agniecha4791

Krakowianki bez problemu wymienią pojemniki bez panów w środku!!!
Dzwoniłam przed chwilą i taką uzyskałam odpowiedź.

Rewelacja , dzięki za info
W takim razie Blooming Lovely z LoL mam już obstawioną


MARUDKA - Twoje posty mnie onieśmielają
Zadroszczę wiedzy i cieszę się bardzo, że zdecydowałaś się nią z nami podzielić

[agniecha4791]

Napisane przez eustachy

Fajny patent

A ja mam jeszcze pytanie do tego kremu oil control cream, czy masz może potrównanie efektu matowienia skóry tego kremu z matującą bazą P+P 50SPF??

Wiesz u mnie jest ten problem,że na matowieniu tak bardzo mi nie zależy, tylko żeby z twarzy nie spływało. Całość makijażu utrwalam jeszcze blotem. Ale generalnie czy to jest Oil Control czy P+P muszę delikatnie się odciskać w bibułki po ok 4-5 godzinach. OC jest o tyle fajny, że jak już pisałam mnie nie przesusza tak bardzo żeby skóra się na twarzy łuszczyła i brzydko pod fluidem wyglądała.

[eustachy]

Napisane przez agniecha4791

Wiesz u mnie jest ten problem,że na matowieniu tak bardzo mi nie zależy, tylko żeby z twarzy nie spływało. Całość makijażu utrwalam jeszcze blotem. Ale generalnie czy to jest Oil Control czy P+P muszę delikatnie się odciskać w bibułki po ok 4-5 godzinach. OC jest o tyle fajny, że jak już pisałam mnie nie przesusza tak bardzo żeby skóra się na twarzy łuszczyła i brzydko pod fluidem wyglądała.

dzięki
W takim razie będę musiała podejść do MACa w tym tygodniu po próbkę i wypróbować. Baza u mnie się bardzo dobrze sprawdza ale przydałby mi się również jakiś krem matujący

[agniecha4791]

Napisane przez eustachy

dzięki
W takim razie będę musiała podejść do MACa w tym tygodniu po próbkę i wypróbować. Baza u mnie się bardzo dobrze sprawdza ale przydałby mi się również jakiś krem matujący

Wiesz ja też kiedyś wpadłam na ten pomysł oil+PP, ale dziewczyny wypersfadowały mi go z głowy ponieważ te kosmetyki powinno się używać ewentualnie na zmianę nigdy zaś w komplecie. Ten duet niestety może być zbyt wysuszający dla skóry. NIe testowałam na sobie, bo wolę moim Krakowiankom zaufać na słowo.

[eustachy]

Napisane przez agniecha4791

Wiesz ja też kiedyś wpadłam na ten pomysł oil+PP, ale dziewczyny wypersfadowały mi go z głowy ponieważ te kosmetyki powinno się używać ewentualnie na zmianę nigdy zaś w komplecie. Ten duet niestety może być zbyt wysuszający dla skóry. NIe testowałam na sobie, bo wolę moim Krakowiankom zaufać na słowo.

Aha dobrze wiedzieć ale w sumie to też dobra alternatywa dla bazy. Dobrze jest zmienić produkt aby skóra za bardzo się nie przyzwyczaiła.
Też wierze Wam na słowo, eksperymenty nie zawsze na zdrowie wychodzą

[agniecha4791]

Napisane przez eustachy

Też wierze Wam na słowo, eksperymenty nie zawsze na zdrowie wychodzą

Na urodę Kochana na urodę

[eustachy]

Napisane przez agniecha4791

Na urodę Kochana na urodę

to sobie potestuję zamiast P+P

taka mała ciekawostka , spójrzcie na pędzle
http://www.temptalia.com/mac-give-me...ind-the-scenes

[nadi83]

Napisane przez eustachy

dzięki
W takim razie będę musiała podejść do MACa w tym tygodniu po próbkę i wypróbować. Baza u mnie się bardzo dobrze sprawdza ale przydałby mi się również jakiś krem matujący

może powinnaś skusić się na lushowego enzymiona od marti, jesli jeszcze go ma, bo MaSS tak go nachwaliła, że ja właśnie po nim liczę na matujące cuda

[martiryb]

Napisane przez nadi83

może powinnaś skusić się na lushowego enzymiona od marti, jesli jeszcze go ma, bo MaSS tak go nachwaliła, że ja właśnie po nim liczę na matujące cuda

już się skusiła kupiłam jej w Belfaście

[nadi83]

Napisane przez martiryb

już się skusiła kupiłam jej w Belfaście

a ja tu jako Twój osobisty menago próbowałam transakcję zakończyć sukcesem
a Ty marti próbowałaś już może enzymiona? działa? czekam na relację na PW lub jeszcze lepiej na wątku lushowym.
Skoro piszecie, że podobnych kosmetyków nie należy łączyć, to pewnie sensowniej będzie poczekać z zakupem oli control cream, tym bardziej, że jak pisała agniecha, jest w regularnej.

[kasiaj85]

Napisane przez KNK

hello co słychać w Macowym swiecie ???
widze że gadacie o CCB - juz kiedyś pisałem dla mniej wprawnych palców CCB na podkład a pózniej puder, a jak ktoś ma wprawę to może i na pudrze CCB ładnie rozłozyć tylko trzeba wklepywać a nie trzeć

Kaaaaaaaamil
w końcu wróciłeś do nas!!! na nasze matczyne łono hihi miło Cie widzieć

Napisane przez eustachy

Tak Cyndi Natalia w sumie mnie namówiła jak byłąm w MACu.
Dla mnie jest kolorem bardzo zbliżona do szminki Strawbaby z Fafi tylko bez tych błyszczących drobin

mniamuśna jest


MARUDKA: Jesteś geniuszem

Napisane przez She Wolf

Postanowilam sobie Twoje mini referaty zapisywac na twardzielu.
To sa naprawde profesjonalne porady.
Wielkie dzielki i prosze o jeszcze

podpisuję się! dobry pomysł z tym twardzielem!

[eustachy]

Napisane przez nadi83

może powinnaś skusić się na lushowego enzymiona od marti, jesli jeszcze go ma, bo MaSS tak go nachwaliła, że ja właśnie po nim liczę na matujące cuda

skusiłam się kusiciele wstrętni
już za mnie odpowiadają jak mnie nie ma

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Napisane przez nadi83

a ja tu jako Twój osobisty menago próbowałam transakcję zakończyć sukcesem
a Ty marti próbowałaś już może enzymiona? działa? czekam na relację na PW lub jeszcze lepiej na wątku lushowym.
Skoro piszecie, że podobnych kosmetyków nie należy łączyć, to pewnie sensowniej będzie poczekać z zakupem oli control cream, tym bardziej, że jak pisała agniecha, jest w regularnej.

Agniecha mądrze radzi

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Napisane przez kasiaj85

Kaaaaaaaamil
w końcu wróciłeś do nas!!! na nasze matczyne łono hihi miło Cie widzieć

mniamuśna jest


MARUDKA: Jesteś geniuszem

podpisuję się! dobry pomysł z tym twardzielem!

Ty też miałaś całkiem spory udział w kuszeniu Cyndi a ja mam pytanie skoro ma być ta szminka przez rok w ofercie to rozumiem ze w razie braku będą uzupełnić jej zapasy np. w sklepie na swojej stronie.

[She Wolf]

Napisane przez kasiaj85

Kaaaaaaaamil
w końcu wróciłeś do nas!!! na nasze matczyne łono hihi miło Cie widzieć

mniamuśna jest


MARUDKA: Jesteś geniuszem

podpisuję się! dobry pomysł z tym twardzielem!

Ja bym nie pogardzila tez zdjeciami makupow tutaj, albo na swatchowym

[kasiaj85]

Napisane przez eustachy

Ty też miałaś całkiem spory udział w kuszeniu Cyndi a ja mam pytanie skoro ma być ta szminka przez rok w ofercie to rozumiem ze w razie braku będą uzupełnić jej zapasy np. w sklepie na swojej stronie.

nieee wiem, mi tak się ostatnio dowiedziałam w MACu! ale może mi się rypło bo my tam ogólnie o wszystkim gadałyśmy hihi świetna atmosfera tam panuje

a widzę że było o jakimś olejowym demakijażu... kurczę. ja jestem odporna jeśli chodzi o kosmetyki, na nic nie mam uczulenia, nic mnie nie zapycha, nie podrażnia itp. wszystkim mogę się miziać, nawet kredkami z brokatem na waterlinie a ten olejek mnie tak uczulił, że mimo ładnego makijażu cały dzień mi oczy łzawiły... i czułam się jakbym całą noc nie spała nigdy więcej!brrr... na samo wspomnienie mnie spojówki szczypią