Chanel kolorówka część II

[OlaM]

Napisane przez princess_of_agony

No tak nie ma to jak uzależnienie od brazerow . Ja tez mam ich trochę i najlepiej mi sie pracuje z bronzerami w kamieniu, ale ten chanelowy jest fajny . Jak ktoś ma ładna buzie to w lato świetny - sam rewelacyjnie wyglada. Ja go lubiłam używać w ciąży.
Nadawał taki ładny efekt musnietej sloncem twarzy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja to od wszystkich kosmetyków jestem uzależniona , zwłaszcza kolorowych.
Szczerze mówiąc też wolę produkty w kamieniu (róże czy brązery).

Napisane przez nicole700

a takie... myślałam, że masz coś z tańszych zamienników

Do konturowania, z trochę tańszych marek, dobry jest też róż NYX w kolorze Taupe. On jest jednak dość chłodny, taki beż z nutą szarości. Ja się go jednak pozbyłam, bo akurat u mnie dawał trochę zbyt ziemisty efekt. Niemniej warto na sobie spróbować. Chyba Douglas ma stoiska tej marki.

[princess_of_agony]

Napisane przez OlaM

Ja to od wszystkich kosmetyków jestem uzależniona , zwłaszcza kolorowych.

To tak jak i ja i 3/4 tego forum!!!




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nicole700]

Napisane przez OlaM

Ja to od wszystkich kosmetyków jestem uzależniona , zwłaszcza kolorowych.
Szczerze mówiąc też wolę produkty w kamieniu (róże czy brązery).


Do konturowania, z trochę tańszych marek, dobry jest też róż NYX w kolorze Taupe. On jest jednak dość chłodny, taki beż z nutą szarości. Ja się go jednak pozbyłam, bo akurat u mnie dawał trochę zbyt ziemisty efekt. Niemniej warto na sobie spróbować. Chyba Douglas ma stoiska tej marki.

muszę koniecznie sprawdzić ten produkt, nie miałam nigdy przyjemności z nim współpracować, dzięki

[elizka1987]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41258209]http://www.lisaeldridge.com/blog/257...make-me-blush/


Jaram sie .[/QUOTE]
Piękne są. Jeden na bank kupię .

[princess_of_agony]

Kusicie tymi różami . Kolorki rzeczywiście nie banalne aż oczko sie cieszy, ale pytanie retoryczne: ile mozna mieć róży, aczkolwiek ile razy bym nie miała wyrzutów sumienia i tak to sie kończy zakupem kolejnego kosmetyku .
A od kiedy te cuda bedą dostępne u nas?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Organzza]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41258209]http://www.lisaeldridge.com/blog/257...make-me-blush/


Jaram sie .[/QUOTE]
na CafeMakeup są już swatche

róże
cienie

lakiery
lakier Mysterious

wklejam niektóre fotki jesiennej kolekcji (też z CM)

[princess_of_agony]

Piękne kolory


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Organzza

na CafeMakeup są już swatche

róże
cienie

lakiery
lakier Mysterious

wklejam niektóre fotki jesiennej kolekcji (też z CM)

Affinite bedzie moj.
Podoba mi sie tez lakier Alchemie. Dosc peridotowy. Mysterious na niektorych zdjeciach przypomina Vertigo.
Cienie takie se.

[ulinkaaa]

Przepiękne róże i lakiery

[moniq_c]

Niebezpiecznie podobają mi się cienie i lakier chyba też. Róży nie tykam.

[OlaM]

A mnie z planowanych nowości nic nie rusza , przynajmniej na razie .
Z różami w kremie nie mam doświadczenia i chyba mogłabym sobie nimi tylko kuku zrobić .

[Soso]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41339384]Affinite bedzie moj.
Podoba mi sie tez lakier Alchemie. Dosc peridotowy. Mysterious na niektorych zdjeciach przypomina Vertigo.
Cienie takie se.[/QUOTE]

Mój też

[Burbery]

Napisane przez Organzza

na CafeMakeup są już swatche

róże
cienie

lakiery
lakier Mysterious

wklejam niektóre fotki jesiennej kolekcji (też z CM)

Przepiękne te róże, tylko nawet nowe wyglądają jakby były na wykończeniu, takie wklęśnięte w tych opakowaniach

[myszka__77]

Róże są fajne Inspiration i Affinite

[madzialenn]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;40524668]http://blushingnoir.com/2013/04/chan...r-summer-2013/ - Moon River piekny.[/QUOTE]

Dziewczyny, czy któraś z Was ma ten cień w kredce? Piękny jest ten Moon River, testowałam go w S i jest miłość. Jak z jakością?

[WackelDackel]

Napisane przez madzialenn

Dziewczyny, czy któraś z Was ma ten cień w kredce? Piękny jest ten Moon River, testowałam go w S i jest miłość. Jak z jakością?

Mam go Na moich powiekach jest super trwały, a używam go bez bazy, osadza się na powiece pancerna powłoką Fajnie przy tym chłodzi skórę (tylko przez chwilę po nałożeniu rzecz jasna), serio ciekawe uczucie, jakby się kostką lodu śmigało po powiece.
W trakcie noszenia na moim oku kolor nie blaknie i nie płowieje, ale jak dla mnie efekt jest zbyt błyszczący, zwłaszcza do dziennego makijażu.

[Burbery]

A ja jakoś nie potrafię się przełamać do tych cieni w innych postaciach niż prasowane, nie wiedziałabym jak je nakładać

[WackelDackel]

Napisane przez Burbery

A ja jakoś nie potrafię się przełamać do tych cieni w innych postaciach niż prasowane, nie wiedziałabym jak je nakładać

A ja lubię sobię tak pokombinować Podstawa to dobre pędzle, ja używam MAC i Inglot - mam ich kilkanaście w różnych kształtach i twardości włosia. To bardzo ułatwia makijaż i posługiwanie się cieniami w innej postaci niż prasowane.
Jedyny cień w nieprasowanej formie z jakim mam problemy, to Illusion D`Ombre Nie umiem zapanować nad tym cholerstwem. Ma postać żelowego musu mocno nadrobinkowanego, nakładałam go już trzema różnymi pędzlami i nawet tym dołączonym do niego i zawsze mi wychodzą plamy na powiece, kolor jest nierównomiernie nałożony, a jak już nawet się to uda (tj. nałożyć go w miarę równomiernie) , to muszę go tak rozetrzeć, że traci swój "wyjściowy" urok i zamienia się w szarofioletową plamę (mam wersję 83 Illusoire).
To jedyny cień jak do tej pory, którego nie umiem używać, frustruje mnie to

[moniq_c]

mam przeogromną swędziochę na jesienne czwórki chanel - Mystere. Ktoś wie kiedy u nas będą żeby pomacać na zywo?

[OlaM]

Napisane przez WackelDackel

A ja lubię sobię tak pokombinować Podstawa to dobre pędzle, ja używam MAC i Inglot - mam ich kilkanaście w różnych kształtach i twardości włosia. To bardzo ułatwia makijaż i posługiwanie się cieniami w innej postaci niż prasowane.
Jedyny cień w nieprasowanej formie z jakim mam problemy, to Illusion D`Ombre Nie umiem zapanować nad tym cholerstwem. Ma postać żelowego musu mocno nadrobinkowanego, nakładałam go już trzema różnymi pędzlami i nawet tym dołączonym do niego i zawsze mi wychodzą plamy na powiece, kolor jest nierównomiernie nałożony, a jak już nawet się to uda (tj. nałożyć go w miarę równomiernie) , to muszę go tak rozetrzeć, że traci swój "wyjściowy" urok i zamienia się w szarofioletową plamę (mam wersję 83 Illusoire).
To jedyny cień jak do tej pory, którego nie umiem używać, frustruje mnie to

Ja mam 3 Illusion D'Ombre. Doszłam do wniosku, że najlepiej jednak nakładają się palcami . Tak najczęściej aplikuję Illusoire (strasznie szybko mi wysechł i zaczął się kruszyć ). Fantasme to w zasadzie używam tylko do wewnętrznego kącika i wtedy aplikuję go malutkim języczkowym pędzelkiem. Czasem, choć rzadko, używam go też jako bazę pod inne cienie (rozcieram go wtedy na powiecie palcami). Z Mirifique tylko kreskę robię. Po pierwszym szale przeszła mi sympatia do tych cieni.
Dużo lepiej używa mi się cienia w kremie Armaniego (mam 04 Pulp Fiction), zwłaszcza w duecie z MACowym pędzlem 242.

[Burbery]

Napisane przez moniq_c

mam przeogromną swędziochę na jesienne czwórki chanel - Mystere. Ktoś wie kiedy u nas będą żeby pomacać na zywo?

Są absolutnie boskie Jak tylko będą do PL to na pewno będą moje Także niestety nie wiek kiedy to nastąpi

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez OlaM

Ja mam 3 Illusion D'Ombre. Doszłam do wniosku, że najlepiej jednak nakładają się palcami . Tak najczęściej aplikuję Illusoire (strasznie szybko mi wysechł i zaczął się kruszyć ). Fantasme to w zasadzie używam tylko do wewnętrznego kącika i wtedy aplikuję go malutkim języczkowym pędzelkiem. Czasem, choć rzadko, używam go też jako bazę pod inne cienie (rozcieram go wtedy na powiecie palcami). Z Mirifique tylko kreskę robię. Po pierwszym szale przeszła mi sympatia do tych cieni.
Dużo lepiej używa mi się cienia w kremie Armaniego (mam 04 Pulp Fiction), zwłaszcza w duecie z MACowym pędzlem 242.

Ja nakladam pedzlem te cienie. Rozcieram lekko palcami. Raczeta mam male, ale i tak nie wyobrazam sobie nakladac palcem takich cieni. Zajoba bym dostala pewnie, bo by nie bylo idealnie rowno .

[OlaM]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41683036]Ja nakladam pedzlem te cienie. Rozcieram lekko palcami. Raczeta mam male, ale i tak nie wyobrazam sobie nakladac palcem takich cieni. Zajoba bym dostala pewnie, bo by nie bylo idealnie rowno .[/QUOTE]
Ja nakładam palcem na całą ruchomą część powieki (a przy tym dłoni i palców małych nie mam ), a potem dopiero rozcieram pędzelkiem od załamania ku górze, najczęciej używając jeszcze do roztarcia jakiegoś matowego, neutralnego cienia. Jakoś na szczęście mi równo wychodzi, bo też lubię, żeby było idealnie .

[Organzza]

Napisane przez moniq_c

mam przeogromną swędziochę na jesienne czwórki chanel - Mystere. Ktoś wie kiedy u nas będą żeby pomacać na zywo?

z tego co pamiętam jesienne kolekcje Chanel pojawiają się u nas we wrześniu
też mi się coraz bardziej podoba ta paletka, zwłaszcza jak widzę makijaże nią wykonane - a tych w internecie coraz więcej

[moniq_c]

dziękuję Ci bardzo za info dobra kobieto .
W takim razie do września chyba będą mi się śnić po nocach , bo chociaż sobie tłumaczę że po co mi kolejne setne chyba już bure cienie to i tak mi z głowy wyjść nie chcą

[Burbery]

Napisane przez moniq_c

dziękuję Ci bardzo za info dobra kobieto .
W takim razie do września chyba będą mi się śnić po nocach , bo chociaż sobie tłumaczę że po co mi kolejne setne chyba już bure cienie to i tak mi z głowy wyjść nie chcą

DOkładnie

A macie orientację jak szybko się takie limitowanki rozpływają? Słyszałam że "szybko" ale ile? Kilka dni? Kilka tygodni? Boję się że po raz kolejny wszystko mnie ominie tylko dlatego że nie chodzę do sephory codziennie

[pin3ska]

Napisane przez Burbery

DOkładnie

A macie orientację jak szybko się takie limitowanki rozpływają? Słyszałam że "szybko" ale ile? Kilka dni? Kilka tygodni? Boję się że po raz kolejny wszystko mnie ominie tylko dlatego że nie chodzę do sephory codziennie

te najbardziej chodliwe rzeczy to chyba kwestia dni

[WackelDackel]

Napisane przez OlaM

Ja mam 3 Illusion D'Ombre. Doszłam do wniosku, że najlepiej jednak nakładają się palcami . Tak najczęściej aplikuję Illusoire (strasznie szybko mi wysechł i zaczął się kruszyć ). Fantasme to w zasadzie używam tylko do wewnętrznego kącika i wtedy aplikuję go malutkim języczkowym pędzelkiem. Czasem, choć rzadko, używam go też jako bazę pod inne cienie (rozcieram go wtedy na powiecie palcami). Z Mirifique tylko kreskę robię. Po pierwszym szale przeszła mi sympatia do tych cieni.
Dużo lepiej używa mi się cienia w kremie Armaniego (mam 04 Pulp Fiction), zwłaszcza w duecie z MACowym pędzlem 242.

Spróbowałam dzisiaj paluchowej metody Faktycznie poszło lepiej niż zwykle, chociaż też musiałam wyrównywać jeszcze pędzlem. Kolor lepiej się zachował, drobinki tak nie popękały, ale nierówno mi się nałożyło chociaż dłonie mam w rozmiarze S więc i palce niezbyt pokaźne
Ale już wiem, że nie lubię tego cienia, niech szybko wyschnie, pokruszy się i da mi spokój Ogromne rozczarowanie, a takie achy i ochy zebrał swojego czasu na blogach.

[OlaM]

Napisane przez WackelDackel

Spróbowałam dzisiaj paluchowej metody Faktycznie poszło lepiej niż zwykle, chociaż też musiałam wyrównywać jeszcze pędzlem. Kolor lepiej się zachował, drobinki tak nie popękały, ale nierówno mi się nałożyło chociaż dłonie mam w rozmiarze S więc i palce niezbyt pokaźne
Ale już wiem, że nie lubię tego cienia, niech szybko wyschnie, pokruszy się i da mi spokój Ogromne rozczarowanie, a takie achy i ochy zebrał swojego czasu na blogach.

Może w takim razie moje większe palce lepiej i równomierniej nakładają cień .
A serio - raczej już żadnego Illusion D'Ombre nie kupię . Są lepsze cienie w kremie.
Za to moja siostra uwielbia, ale tylko Fantsame, jako bazę pod inne cienie. U niej ładnie wygląda, dla mnie trochę za dużo migotania na powiekach .

[madzialenn]

u mnie Illusion D'Ombre się w ogole nie sprawdzały, poszły w świat. Kolory piękne, ale z moich powiek spływały;/
Robiłam w sephorze testy na powiekach Moon River i trzyma się u mnie cały dzień, także przy jakieś zniżce będzie mój