2011-06-18, 05:39 | #31 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Pies i krople do oczu...
Cytat:
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
2013-06-02, 15:11 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Pies i krople do oczu...
Ja z moim pieskiem tez mam obecnie problem z zakraplaniem oczu. Wciskam mu też do uszu maść. I tak jak z uszami nie mam żadnego problemy, bo dla psiaka czyszczenie uszu jest przyjemne (drapanie po uchu i w środku), tak chyba zakraplanie oczu jest nieprzyjemne i za każdym razem trzeba podstępu, sposobu lub pomocnika. Po kilku dniach zaobserwowałam, że najważniejsze nie zakrapiać oka w miejscu gdzie pies lubi być (np. w pokoju w którym śpi), po drugie pokaz siły nic nie daje (trzymanie psa na siłę) to tylko jeszcze bardziej stresuje i powoduje utratę zaufania zwierzaka do nas. W moim przypadku najlepiej sprawdza się zakraplanie tuż po przebudzeniu lub tuż przed spaniem. Kiedy piesek jeszcze leży. Podchodzę do niego i drapię go za uszkiem lub pod brodą, żeby poczuł się bezpiecznie. Potem biorę ciacho i trzymam je tuż nad noskiem. Kiedy piesek stara się mi je wyciągnąć z ręki lub ugryźć kawałek ciasteczka ja celuję kropelkę w oko i po krzyku. Nie zawsze się udaje, bo czasami po prostu pies jest cwańszy ode mnie i chowa głowę lub przebiegle omija kroplę, albo zamyka oko, ale kilka zmarnowanych kropel to nic w porównaniu ze startą w emocjach podczas zakraplania na siłę.
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:11.