pan niezdecydowany... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-07, 14:16   #61
Krakovianka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 647
Dot.: pan niezdecydowany...

Cytat:
Napisane przez LUCRETIA82 Pokaż wiadomość
......................... ......
co bedzie dalej to się okaże. przecież nei bede go traktowac jak potencjalnego przyszlego nwoego męzabo malzenstwa mam na ten czas i pewnie na dłuugo serdecznie dosyc.
No wlasnie, noooooo
Wiec sie baw dobrze i jak dostaniesz 21 sms'a, to napisz mu ze jestes zla ze nie napisal tego wierszem...bo tak by romantyczniej bylo
Ciesz sie wolnoscia, ciesz sie adoracja i zalotami, a co
Krakovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-08, 07:22   #62
LUCRETIA82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 255
Dot.: pan niezdecydowany...

Cytat:
Napisane przez Krakovianka Pokaż wiadomość
No wlasnie, noooooo
Wiec sie baw dobrze i jak dostaniesz 21 sms'a, to napisz mu ze jestes zla ze nie napisal tego wierszem...bo tak by romantyczniej bylo
Ciesz sie wolnoscia, ciesz sie adoracja i zalotami, a co
dzięki
LUCRETIA82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-16, 12:18   #63
Evaniesama
Raczkowanie
 
Avatar Evaniesama
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 142
Dot.: pan niezdecydowany...

I jak tam? Bo mnie bardzo zaciekawiła Twoja historia

Za takimi zachowaniami często stoi rodzina i chore relacje w niej, więc może tam szukaj przyczyny...

Tylko faktycznie, jak dla Ciebie, to powinien chłop już mieć wszystko poukładane, żebyś nie musiała go niańczyć i wychowywać. Więc na razie baw się i korzystaj z życia, jak już ktoś napisał. Ale uważaj, żeby to nie zabrnęło za daleko, bo jak on się zaangażuje, a Ty stwierdzisz, że za dużo z tym kłopotu i nie chcesz, to będziesz miała problem...
Evaniesama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-17, 08:36   #64
LUCRETIA82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 255
Dot.: pan niezdecydowany...

Cytat:
Napisane przez Evaniesama Pokaż wiadomość
I jak tam? Bo mnie bardzo zaciekawiła Twoja historia

Za takimi zachowaniami często stoi rodzina i chore relacje w niej, więc może tam szukaj przyczyny...

Tylko faktycznie, jak dla Ciebie, to powinien chłop już mieć wszystko poukładane, żebyś nie musiała go niańczyć i wychowywać. Więc na razie baw się i korzystaj z życia, jak już ktoś napisał. Ale uważaj, żeby to nie zabrnęło za daleko, bo jak on się zaangażuje, a Ty stwierdzisz, że za dużo z tym kłopotu i nie chcesz, to będziesz miała problem...
najwiekszy problem to jest taki, że ja nie umiem faceta wychować, kumpela mówi-oj on jest do wychowaniA, tyle że ja jestem taka , ze jak facet sam nei chce sie zmienic , to wychodze z założenia , że nie jestem jego matką i nie będe na siłę zmuszac nikogo.albo wchodzi w związek ze mna albo nie.może własnie to moja największa wada i podstawa moich problemów z facetami, iż nie umiem tak jak niektóre babki twardo stawić sprawy.)
LUCRETIA82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-17, 09:03   #65
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: pan niezdecydowany...

Nie przejmuj sie ja jestem taka sama. Uwazam ze faceta sie nie da wychowac bo on juz wychowany zostal przez swoich rodzicow. On moze tylko patrzec na nasze potrzeby tak jak my mozemy patrzec na jego i jak czegos nie lubimy, cos nam sprawia przykrosc to sie poprostu tego nie robi ,zeby partnera nie ranic, a to nie jest dla mnie wychowywaniem, tylko normalnym zachowaniem jak sie kocha i szanuje druga osobe.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-17, 11:13   #66
LUCRETIA82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 255
Dot.: pan niezdecydowany...

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
Nie przejmuj sie ja jestem taka sama. Uwazam ze faceta sie nie da wychowac bo on juz wychowany zostal przez swoich rodzicow. On moze tylko patrzec na nasze potrzeby tak jak my mozemy patrzec na jego i jak czegos nie lubimy, cos nam sprawia przykrosc to sie poprostu tego nie robi ,zeby partnera nie ranic, a to nie jest dla mnie wychowywaniem, tylko normalnym zachowaniem jak sie kocha i szanuje druga osobe.
dokładnie to samo mysle.
LUCRETIA82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-18, 12:45   #67
kamaerba
Zakorzenienie
 
Avatar kamaerba
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 314
Dot.: pan niezdecydowany...

Cytat:
Napisane przez Monika2001 Pokaż wiadomość
eeee ...zaraz zniszczy....LUCIA ma doswiaczenie i zdaje sobie sprawe z tego co sie wokol niej dzieje. Daja sie zniszczyc kobiety, ktore sa nie swiadome, ze sie ze swirem spotykaja i go bronia i tlumacza ze swirowatych zachowan.
Dziwak rzczywiscie, sprawdz tylko czy nie jest niebezpieczny, z dziwakami roznie bywa ...
O matko! Dziwak a ja przeczytałam dz....a. Okulary muszę przeprosić.
Lukretia wycyckaj gościa jak się da. Nie żałuj sobie. A potem pogoń. Ha! W imieniu wszystkich rozwiedzionych
kamaerba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-18, 13:03   #68
LUCRETIA82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 255
Dot.: pan niezdecydowany...

Cytat:
Napisane przez kamaerba Pokaż wiadomość
o matko! Dziwak a ja przeczytałam dz....a. Okulary muszę przeprosić.
Lukretia wycyckaj gościa jak się da. Nie żałuj sobie. A potem pogoń. Ha! W imieniu wszystkich rozwiedzionych
)))))dobre))
LUCRETIA82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 07:05   #69
eliza2022
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19
Dot.: pan niezdecydowany...

Trafnie zatytułowałaś wątek ... pan niezdecydowany... i z tego co wyczytałam to bardzo niepewny wszystkiego co się wokół niego dzieje Typowy pan bliźniak Dwoistość natury "Chcę ale się boję"
Ale nie ma tego złego Jeśli chodzi o ewentualne wspólne życie i plany to u ciebie przecież jeszcze daleka droga Jak na razie "odpoczywasz" i miło spędzasz czas prawda? Ta relacja jest dla ciebie wygodna i bezpieczna Na pewno gorzej by było gdybyś teraz trafiła na doświadczonego i desperacko zdecydowanego mężczyznę który próbowałby ciebie zdominować i który chciałby tak od razu "z biegu" wejść w twoje życie...
Facet jak widać jest typowym romantykiem... Cudownie spędzasz z nim czas... I do tego prawiczek... Hmmm... Szczęściara

Nie podobają mi się jego relacje z rodziną i dlatego starałabym się czegoś więcej o nich dowiedzieć. Może tutaj tkwi przyczyna jego dziwnych zachowań?
eliza2022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-13, 08:18   #70
LUCRETIA82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 255
Dot.: pan niezdecydowany...

odnawiam wątek, gdyż ja to mam wyjątkowego pecha chyba
pana niezdecydowanego odstawilam na bok-ogolnie okazał sie czlowiekm z powaznym problemem z samym sobą, gdy zaczął mnie obrażac-zerwalam kontakt-to było trzy miesiące temu.
Teraz mam inny problem -nazwijmy tego mężczyznę Pan S...pojawil sie jakoś pare dni po tym jak zerwalam z Michałem . Nie spodobał mi sie wtedy zbytnio-widzialam go zreszta chwile, tylko sie przedstawilismy sobie , poza tym mialam ejszcze wkurzenie po Michale na wszystkich facetów.Dwa tygodnie pozniej pojawił sie u mojego kumpla , na imieninach, pamietał mnie moje imię chociaz ja go wogole, dopiero pozniej mi sie przypomnialo ze faktycznie sie poznalismy ale mniejsza z tym. Dwa dni nie minely jak sie do mnie odezwal na Facebooku, zaczelismy gadac itd gadalismy ciagle, i to on ciagle inicjował te rozmowy, nalegał na spotkanie , pisal smsy itd. Zreszta okazalo sie ze mieszka trzy bloki dalej no i zaczelismy sie spotykac, zaiskrzylo i to bardzo, pisal co dzien, itp itd, spotykalismny sie bardzo czesto...no i tak minely dwa miesiace.
Ale oczywiscie u mnie nic nie moze byc proste ....Nagle cos mu sie stalo nie wiem cegła mu spadla czy cos bo ja juz nei wiem. Ostatnie nasze spotkanie bylo u mnie, bo uparl sie ze upiecze mi pizze i przyszedl do mnie z wszelkimi skladnikami(jestem na diecie bezglutenowej troche sie tego naszukal)))ogolnie bylo suuuuper itp itd. (podkreslam ze przez caly czas jak sie spotkalismy nie bylo miedzy nami seksu-on ma powazną chorobe skory i sie wstydzil)..no i nagle kontakt jakby sie zmniejszyl, przestal sie juz tak odzywac.raz zaproponoal spotkanie to ja nie moglam pojsc, bylam u rodzicow, poznije ja proponowalam o on nie mogl itd. tydz temu spotkalismy sie przypadkiem w klubie, wracalismy razem no bo mieszkamy blisko siebie, i chyba z dwie godziny stalismy i gadalismy. powiedzialam mu o rozwodzie, on skwitowal ze i co z tego, ze sie domyslal itd, ze nei o to chodzi , ze on po prostu potzrebuje czasu itd(tez mial ciezkie rozstanie z dziewczyną szczegolow nie znam), pozegnalismy sie, chcial isc na tenisa ale juz sie nie odezwalm, w tyg sie raz odezwal do mnie mial isc na urodziny do wspolnego kumpla, ja bylam teraz w sobote on nie przyszedl, nic sie nie odezwalm, wczoraj ja mialam urodziny to nawet łaskawie zyczen nie zlozyl co mnie wkurzylo, bo mogl chociaz cos napsiac. On twierdzi, ze nie ma czasu, ze ma klopoty zdrowotne, ale wczesniej jakos odzywal sie ciagle. Zreszta na tych urodzinach zostalam postawiona w glupiej syt-wszysycy sie mnie pytali co z S. , czy ejstesmy arzem a ja mowie ze chyba nie nie jestesmy i w koncu mowie ale o co chodzi czy to tak bylo wiadac czy cos a oni-że to chodzi o to ze S. był tak za mną, ze opowiadal wszytskim ze jestem wyjatkowa itp itd. Wiec pytanie brzmi-o co chodzi??jak myslicie.bo ja juz kurde nei wiem moze ja wogole nie powinnam meic kontaktu z facetami bo trafiam na dziwne typy. Nie ukrywam, jestem rozbita bo nie wiem o co chodzifacet ma 32 lata, powinien sie ogarnac, najpierw za mną latał, teraz coś , on mi powiedzial ostatnio, ze to nei chodzi ze ma kogos na boku, bo nie ma tylko potrzebuje czasu.nie chce zobowiązań ..jakos wczesniej nie potzrebowal czasuja tego nie ogarniam wszystkiego.
LUCRETIA82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 13:49   #71
preetamsingh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
Dot.: pan niezdecydowany...

Po pierwsze - gratulacje, że odstawiłaś pana niezdecydowanego - skoro zaczął Cię obrażać, to nie rokowało zbyt dobrze.
Co do Pana S. - chyba powinnaś wyluzować (wiem, teraz pewnie też podchodzisz z dystansem. Zajmij się sobą, nie rozmyślaj, o tym, jaki to może być jego nastepny krok względem Ciebie. Jak mówi wielu mężczyzn: "jesli facetowi zależy, to ZAWSZE znajdzie sposób i czas, żeby się z kobietą skontaktować."
Pozdrawiam
preetamsingh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-28, 13:36   #72
LUCRETIA82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 255
Dot.: pan niezdecydowany...

Cytat:
Napisane przez preetamsingh Pokaż wiadomość
Po pierwsze - gratulacje, że odstawiłaś pana niezdecydowanego - skoro zaczął Cię obrażać, to nie rokowało zbyt dobrze.
Co do Pana S. - chyba powinnaś wyluzować (wiem, teraz pewnie też podchodzisz z dystansem. Zajmij się sobą, nie rozmyślaj, o tym, jaki to może być jego nastepny krok względem Ciebie. Jak mówi wielu mężczyzn: "jesli facetowi zależy, to ZAWSZE znajdzie sposób i czas, żeby się z kobietą skontaktować."
Pozdrawiam
heh dzieki dobra rada..wyluzowalam, czytam ksiązki i mam w nosie wszystko i jest o niebo lepiej
LUCRETIA82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:24.