|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2010-11-23, 22:31 | #1801 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 550
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
|
|
2010-11-23, 22:51 | #1802 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 5 007
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Archiwalna, wow ! Jaki odrost długaśny Stosujesz jakieś przyspieszacze? ;>
kinpatsu, bo my tu się zaraz zbierzemy i same Ci zrobimy zdjęcie ;D uca, zazdroszczę! Mnie tu jeszcze dłuuga droga czeka
__________________
Peace, love, zumba !
|
2010-11-24, 00:06 | #1803 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: rocky road to Walhalla :>
Wiadomości: 4 320
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Witam i pozdrawiam Przyłączam się do Was, chociaż nie z powodu kondycji włosów a skalpu - z powodu alergii i wrażliwej skóry powoli przestawiam się na naturalne i delikatne sposoby pielęgnacji - tym samym bez farb, trwałej, chemii w kosmetykach i bez fryzjera.
Mam sztywne siano, bardzo mysi ciemny blond, który lubię tonować czymś zbliżonym lecz nieco cieplejszym, jak i ostatnio. Zawsze potem mi to rudzieje... Tym razem od ostatniego farbowania minęły 4 miesiące, już widzę moje odrosty... i staram się cieszyć, bo włosy są zdrowe. Przyznam, że dobrze nawilżone i bez siana jakoś nawet wyglądają, ale wiele centymetrów minie zanim zdołam mój kolor pokochać... Mam małe pytanko - znacie jakieś sposoby na rudziejącą starą farbę które nadawałyby się dla alergika? Czy płukanki niebieskie itd. mogą podrażniać skórę? Będę wdzięczna za odpowiedź. MikiCziki - też nie widzę różnicy, dbaj by włosy były błyszczące (olejki!) i w ogóle nic nie będzie widać Archiwalna - WOW |
2010-11-24, 07:31 | #1804 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 383
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
MikiCziki roznicy nie ma wiec ja bym je zostawila i nie niszczyla, odrostow nie bedzie widac a pprawi sie ich kondycja. Zaloze sie ze 99,99% chlopakow w tych odcieniach Twoich nie widzi roznicy to tylko wlascicielki wlosow sa na tyle zwariowane, bo najlepiej znaja swoje czupryny takze nie farbuj
Meadow ah kochany moj uparciuchu Ciebie to dopiero podziwiam jestes moja idolka z 9 cm na 0,5 i nadal dazysz , widze w dodatku ze radzisz sobie doskonale, a jak z tym sobie poradzisz to ze wszystkim innym z zyciu sobie poradzisz! gratuluje |
2010-11-24, 08:48 | #1805 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 37
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
A z jakiego koloru schodzisz? Kiedy zdecydowałam się przestać farbować miałam podobny dylemat, Jesli czytałaś wątek, to wiesz że dziewczyny radzą aby poczekać na dłuższy odrost zeby zobaczyć jaki na prawde jest ten naturalny. Wtedy ewentulanie można pójść do fryzjera i poprosić o farbowanie ale bez odrostu (nie kazdy sie tego podejmuje). Czasami zdaża się że farba się zmywa i znów wracamy do punktu wyjścia . Ja na razie czekam i zobaczę jak długo wytrzymam, bardzo zmotywowała mnie deeestiiiny a jeśli nie będę mogła dłużej na siebie patrzeć to poświęcę swoje zapuszczanie i zetnę na krótko. Trzymam kciuki i pozdrawiam |
|
2010-11-24, 09:24 | #1806 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 34
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Z kasztanowego brązu na ciemny blond . Podcięłam włosy do ramion i na razie czekam. Myślę, że najwyżej będę np. nosić szeroką opaskę by nie było widać, a potem w kuca zwiąże. No zobaczymy jak mi to pójdzie Jeśli chodzi o fryzjera, to nie wiem. Myślę że spróbuję się pomęczyć. Nie chce niszczyć włosów, kiedy próbuje je z reaktywować.
__________________
deszcz, drzewa - znów deszcz, drzewa - tysiące chwil, a wszystkie w nagości cierpienia http://www.suwaczki.com/tickers/asxza069p05fa56y.png http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbcwa1ti1yx3ji.png |
2010-11-24, 11:15 | #1807 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 383
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
jagnienia ja wczoraj scielam na krotko zeby pozbyc sie przefarbowanych koncowek i byc blizej naturalnych i nie zaluje, w dodatku jest mi do twarzy nigdy nie mialam krotkich wlosow,przy takich sie na razie zatrzymam
|
2010-11-24, 11:32 | #1808 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: woj. pomorskie <3
Wiadomości: 1 800
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
tez chce sciac wlosy wlasciwie juz decyzja podjęta, tylko musze znalezc czas aby sie wybrac do fryzjera. juz mam nawet wymyslona fryzure. pozbede sie pofarbowanych koncowek i wreszcie bede miec 100% naturalne wloski
|
2010-11-24, 11:49 | #1809 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 37
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
Przedemną jeszcze długa droga w zapuszczaniu naturalków. Uważam że ścięcie włosów to nie tragedia, sama miałam juz różne długości, więc jak będę musiała skrócić je nawet drastycznie to jakoś to przeżyję. |
|
2010-11-24, 11:57 | #1810 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
an0138, a widzisz, ja jestem uparta i to mocno mam nadzieję, że uda mi się co nieco za 2 lata zdziałać, bo włosy rosną mi przy obliczeniach 18cm/rok, a końcówki co jakiś czas podcinam tak ze 2-4 cm więc myślę, że szybko się pozbędę tej farby i będzie idealnie
Moje włosy mają w najdłuższym miejscu 16 cm, więc wychodzi na to, że gdybym podcinała co ok. 4 miesiące 4 cm to farby by nie było wcale, ale tego nie zrobię, bo chcę je zapuścić więc myślę o podcinaniu też co 4 miesiące, ale minimalnym przy okazji... czy u Was też pada śnieg? Edytowane przez Meadow Czas edycji: 2010-11-24 o 12:00 |
2010-11-24, 11:58 | #1811 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 37
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
an0138 cofnęłam sie do wcześniejszych postów, pisałaś że chcesz sie ściąć jak D. Gardias i co zdecydowałaś się ?
a propos pogody to u nas siąpi deszcz ze śniegiem brrrrrrrr Edytowane przez jagnienia Czas edycji: 2010-11-24 o 12:09 |
2010-11-24, 12:34 | #1812 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: woj. pomorskie <3
Wiadomości: 1 800
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-11-24, 13:12 | #1813 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 383
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
u mnie nic nie pada, ale zimnooooo, w krotkich wlosach tak wiatr szaleje ze az dzisiaj zakupilam sobie piekna czapeczke
jagnienia tak tak wlasnie, podobnie jak Gardias tylko z grzywka na wiekszy skos i dluzsza, bardzo elegancko wyglada i tak...niesamowicie lekko. scielam wlosy siegajace za ramiona, takze wydawaloby sie ze sporo. Mowie Wam ostatkiem sil zaszlam do fryzjera( droga do okola) bo mialam tyle watpliwosci "czy juz" , ale w koncu...trafilam na super fryzjerke ktora zrozumiala czego pragne Powiem Wam jesczze ze jak przegladam watki na wizazu o farbach do wlosow, o tym ze znowu kolor nie wyszedl, o dekoloryzacji, rozjasnianiu, regeneracji po farbowaniu to jestem przerazona jak mozne takie rzeczy z WLASNYMI wlosami robic, o jeju jeju jak to sie skonczy po prostu wstret do chemii! pamietacie ten smrodzisko amoniaku przy farbowaniu? ten ostry zapach? ta podrazniona skore glowy? zafarbowana lazienke uszy kark i czolo? ja juz nie chce nigdy wiecej! co za meczarnie! Edytowane przez an0138 Czas edycji: 2010-11-24 o 13:24 |
2010-11-24, 16:47 | #1814 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1
|
proszę o pomoc! :) włoski kręcone!
Witam. Mój naturalny kolor włosków to blond/średni blond romansowałam trochę z machoniem,jesiennym liściem by spocząć na miedzianym bursztynie z loreala. nie farbowałam włosków już od jakiś4/5 miesięcy bo bardzo chciałabym wrócić do blondu.. czy jest to możliwe bez ściągania koloru a tylko delikatnego rozjaśniania? dodam, że mam włosy kręcone i boje się, że zostanie mi pióropusz z loczków
|
2010-11-24, 19:07 | #1815 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 5 007
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Dziewczynki, postanowiłam uaktualnić moje odrosty
Po nieudanej przygodzie z Nisimem, gdzie włosy stanęły mi w miejscu, kompletnie załamana postanowiłam wziąć się za siebie i ponownie wspomóc wzrost moim włosom. Właściwie nie widziałam, żeby rosły ale usłyszałam w moim kierunku takie teksty jak: 'co Ty włosy zapuszczasz? takie długie masz' 'ale bym chciała takie długie włosy jak Ty' i zdziwiona zaczęłam się im dokładniej przyglądać i faktycznie, włosy znów rosną !! 1 zdjęcie - 30.09.2010 2 zdjęcie - 24.11.2010 Co prawda z kondycją moich włosów nie jest najlepiej, a nawet moje naturalki już się sianowate robią mimo, że nie używam ani prostownicy ani suszarki, chyba muszę zacząć się suplementować od środka, bo od jakiegoś czasu przestałam zażywać wszyskie środki i pokrzywę... Na drugim zdjęciu włosy są odrazu po myciu, widać jakie siano się robi, zero blasku
__________________
Peace, love, zumba !
Edytowane przez xyolax Czas edycji: 2010-11-24 o 20:05 |
2010-11-25, 10:17 | #1816 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
Może brakuje Ci jakiś witamin od środka? Ja pije pokrzywke już drugi tydzien i przestały mi tak natarczywie wypadać włosy, łykam też witaminy i naprawde widze różnice W załączniku moja tragedia, teraz widze że bedzie cieżko bo bede miała 3 kolory na głowie Troche nie wyraźne zdjecie ale nie umiem sama sobie jeszcze robic, mój odrost bedzie miał jutro 2 tyg.
__________________
Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie..teraz mamy wszystko Zuzia już na świecie |
|
2010-11-25, 10:27 | #1817 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
no zdjecie z załacznika nieciekawe, chociaz malo widac to zauwazylam ze sa bardzo wysuszone.. powodzenia w zapuszczaniu |
|
2010-11-25, 10:35 | #1818 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
Dzięki widze, że podjęłam właściwą decyzję
__________________
Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie..teraz mamy wszystko Zuzia już na świecie |
|
2010-11-25, 10:39 | #1819 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
to i ja się pochwalę tym co wyhodowałam. Dzisiaj była ładna pogoda rano - słoneczko świeciło a to niespotykane ostatnio, więc zrobiłam szybko zdjęcia. Na pierwszym bez lampy ( w świetle dziennym tak wyglądają), na drugim z lampą (ciemniejsze wyszło , chyba przez to, że i światło słoneczne i lampa razem dały taki efekt). JEdynie na zdjęciach mogę zobaczyć moje odrosty, bo póki co sią na czubku głowy i w lustrze nic nie widać.. Podobają mi się! tylko czemu tak wolno rosną? albo ja mam już obsesję?
__________________
Edytowane przez talkative2 Czas edycji: 2010-11-25 o 10:41 |
2010-11-25, 11:00 | #1820 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Dobrze, że nie zaczynam sama od poczatku, tak jest mi raźniej
A propo jeszcze ściecia włosów, bardzo bym chciała zrobić sobie, mimo że źle wyglądam w krótkich włosach podobną fryzurkę i zapuszczac ale mąż mnie z pewnością z domu wyrzuci do niego wogole nie przemawia to, że mam włosy jak siano popalone i suche i chyba lepsze krotkie i zdrowe niż takie coś co mam na głowie...jak ja mam go przekonac, przeciez nie postawie go przed faktem dokonanym? (chociaż mnie bardzo kusi )
__________________
Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie..teraz mamy wszystko Zuzia już na świecie |
2010-11-25, 15:18 | #1821 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
no to pokarze jak mi odrosło
odrost już sporawy, coś koło 7-9 cm ale jeszcze daleko :/ |
2010-11-25, 15:24 | #1822 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
dasz rade każda z nas da |
|
2010-11-25, 18:30 | #1823 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 383
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
srebrna_smuga haha a to zbieg okolicznosci! z tymi zdjeciami szlam we wtorek do fryzjera!!! i od wtorku wlasnie takie wloski posiadam , jestem zachwycona, swietnie wygladaja, ukladaja sie, nigdy doto\ad nie bylam tak zadowolona
|
2010-11-25, 19:43 | #1824 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: silesia
Wiadomości: 489
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
witam
podczytuję was od dawna - gdzieś od kwietnia i naprawdę was podziwiam również postanowiłam wrócić do naturalnych włosków - po raz kolejny... ale opiszę wszystko od początku zaczęłam farbować włosy w klasie maturalnej - tzn. po studniówce,a wszystko przez tą głupią zasadę - że nie wolno ścinać włosów 100 dni przed maturą zawsze uwielbiałam zmieniać fryzury, więc jedyną opcją było farbowanie....a jak się zacznie to ciężko skończyć :/ jakiś rok temu postanowiłam wrócić do naturalnych włosów po próbie zafarbowania włosów na ciemny blond- skończyło się intensywną czernią zaczęłam zapuszczać, ale nie mogłam wytrzymać z widocznym odrostem- naturalne włosy mam w kolorze ciepłego, ciemnego blondu, po kilku miesiącach rozjaśniłam to czarne coś i zafarbowałam całość (łącznie z 5cm odrostem) na blond i wtedy wyszło coś zbliżonego do naturalnych to było w kwietniu, od tamtego czasu regularnie was podczytywałam,ale nie ujawniałam się, bo nie byłam do końca pewna czy wytrzymam nie farbowałam włosów od kwietnia i przed chwilką zmierzyłam odrościk - 10cm obecnie mam proste włosy do ramion i zazwyczaj je spinam, bo ta część włosów, która była rozjaśniana jest po prostu żółta(farba się wypłukała)...ale jestem pewna,że nie zafarbuję włosów, bo zakochałam się w moim naturalnym kolorze bardzo chciałam skrócić włosy - nawet na męsko,ale niestety nie pasuje mi taka fryzura...za to do wakacji będę mieć całkowicie naturalne włosy średniej długości - już nie mogę się doczekać postaram się niedługo wrzucić jakieś zdjęcia mocno trzymam kciuki za wszystkie dzielnie walczące z odrostami |
2010-11-25, 20:21 | #1825 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 834
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
U mnie tez decyzja zapadła - ostatnie farbowanie było 8 tygodni temu. Na blond jasny (naturalny mam ciemny blond). Spróbuję wrócić do własnego koloru bo cała chcę być naturalna - już przeszłam na kosmetyki naturalne
Macie jakieś patenty na "ładne odrosty"? |
2010-11-25, 20:46 | #1826 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 700
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Ja byłam tak zabiegana , że nawet nie zauważyłam jak szybko zapuściłam swoje naturalne włosy, ktore sięgają do biustu
Pięknie je teraz wycieniowałam i jest bosko . Pech chciał , że zaczynam siwieć , a na naturalnym ciemnym blondzie nawet pojedyńcze siwe włosy są widoczne, ehh. Zrób odrosty farbą ton w ton , od razu przyjemniej się zapuszcza. Edytowane przez Agaaa-a Czas edycji: 2010-11-25 o 20:49 |
2010-11-25, 20:47 | #1827 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 37
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
A co by Ci zrobił jak byś go tak wzięła z zaskoczenia?
|
2010-11-26, 07:53 | #1828 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 234
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Agaaa-a, mój naturalny kolor to też ciemny blond i też zaczynam siwieć, więc wiem jak to wygląda. Faktycznie rzucają się te siwki w oczy, ale jakoś próbuję się do nich przyzwyczaić. A Ty jak sobie z nimi radzisz, nie przeszkadzają Ci?
|
2010-11-26, 08:35 | #1829 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Cytat:
Mamy mały pokoj gdzie narazie stoi klatka z królikiem, pewnie kazałby mi z nim tam spać dopóki nie odrosną Dziś moje bejbi ma 2tyg. i już je widze bo się przebija
__________________
Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie..teraz mamy wszystko Zuzia już na świecie Edytowane przez srebrna_smuga Czas edycji: 2010-11-26 o 09:33 |
|
2010-11-26, 11:06 | #1830 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 37
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
No, super określenie "strawione", aż się odechciewa mysleć o farbowaniu . A wracając do Twojego TŻ niech też pogłaszcze i poczuje różnicę.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:18.