Farbowanie henną - część III - Strona 155 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-07, 13:14   #4621
rousse
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez bajeczka000 Pokaż wiadomość
Myślę, że warto
No to taka szybka fotka przed wyjściem

Edit Dajcie znać czy widać bo ja w tel nie widzę załącznika
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
nic nie widać
rousse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 13:27   #4622
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez magda*M Pokaż wiadomość
Khadi kupowałam na allegro od Kosmatyk2012, kupowałam juz od nich kilka razy i nigdy nic się dziwnego nie działo, dopiero teraz z tym kolorem. No i jak wymieszam tak jak pisałaś to 3/8 indygo i 5/8 henny to co może wyjść? Byle nie jakieś zielone czy sine znowu... A z tym henna + amla, to bym musiała zamówić sobie od nich czystą hennę i osobno amla, tak? Nie znam się niestety tak jak wy na tym jeszcze... A z tym jasny brąz + orzechowy brąz to tak dopytuję bo nie chcę wyrzucić połowy opakowania orzechowego brązu i dlatego dopytuję z czym ewentualnie mogę to wymieszać, żeby wyszedł jakiś chłodny brązik...
Nie musisz wyrzucać, ale teraz bym zaaplikowała jednak hennę z amlą a orzechowy brąz ewentualnie po tym.
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 14:38   #4623
bajeczka000
Wtajemniczenie
 
Avatar bajeczka000
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez rousse Pokaż wiadomość
nic nie widać
Hmm może teraz coś się aplikacja buntuje chyba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1381152968783.jpg (112,4 KB, 47 załadowań)
__________________


Cytat:
Napisane przez marrellic
Jeżeli Wizaż jest bezradny, to nic tylko skakać z mostu


bajeczka000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 17:57   #4624
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez bajeczka000 Pokaż wiadomość
Hmm może teraz coś się aplikacja buntuje chyba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Bajeczka - po prostu bajeczny kolor opłacało się nie przespać dobrze nocy
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 20:29   #4625
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Farbowanie henną - część III

Hej dziewczyny więc tak.. przyszła mi dziś henna.. koło 14 zalałam około 90gr henny wodą gorącą i odrobiną wody zapachowej(kwiat pomarańczy).. Henna leżała przykryta do godziny 19. Nałożyłam ją na włosy wilgotne jeszcze umyte tylko szamponem z sls.. kurde to najgorsza czynność jaką robiłam.. niedojże włosy były sztywne od tego zasranego szamponu nie dały się rozczesać w ogóle.. do tego henna mimo że była na gładką masę wymieszana.. wypała się bardzo i cięzko nakładała.. sekcjonowanie włosów nic tu nie dało.. na szczęście po 20-30 minutach nałożyłam całość wkońcu mam nadzieję że niczego nie pominęłam. Na szczęście hennę pozamiatałam z podłogi bez problemu nic nie ubrudziło się.. teraz siedzi na głowie do 22:30 i potem spłukuję zobaczymy co to wyjdzie..
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 20:33   #4626
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez SugarbabyLove Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny więc tak.. przyszła mi dziś henna.. koło 14 zalałam około 90gr henny wodą gorącą i odrobiną wody zapachowej(kwiat pomarańczy).. Henna leżała przykryta do godziny 19. Nałożyłam ją na włosy wilgotne jeszcze umyte tylko szamponem z sls.. kurde to najgorsza czynność jaką robiłam.. niedojże włosy były sztywne od tego zasranego szamponu nie dały się rozczesać w ogóle.. do tego henna mimo że była na gładką masę wymieszana.. wypała się bardzo i cięzko nakładała.. sekcjonowanie włosów nic tu nie dało.. na szczęście po 20-30 minutach nałożyłam całość wkońcu mam nadzieję że niczego nie pominęłam. Na szczęście hennę pozamiatałam z podłogi bez problemu nic nie ubrudziło się.. teraz siedzi na głowie do 22:30 i potem spłukuję zobaczymy co to wyjdzie..
dzielna dziewczynka to czekam na efekty
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 20:40   #4627
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
dzielna dziewczynka to czekam na efekty
noo jestem baardzo ciekawa... mam nadzieję ze dobrze nałożyłam w ogóle nie miałam czepka więc wzięłam folię aluminiową i na to worek haha
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-07, 20:42   #4628
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez SugarbabyLove Pokaż wiadomość
noo jestem baardzo ciekawa... mam nadzieję ze dobrze nałożyłam w ogóle nie miałam czepka więc wzięłam folię aluminiową i na to worek haha
ja bym kurcze tą aluminiową jednak ściągnęła i sam worek a na to czapka lub gruby ręcznik
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 20:46   #4629
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
ja bym kurcze tą aluminiową jednak ściągnęła i sam worek a na to czapka lub gruby ręcznik
a co aluminium szkodzi?
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 20:49   #4630
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez SugarbabyLove Pokaż wiadomość
a co aluminium szkodzi?
nie wiem ale mi jakoś nie pasuje , chyba bym się bała
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 20:53   #4631
bajeczka000
Wtajemniczenie
 
Avatar bajeczka000
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
Bajeczka - po prostu bajeczny kolor opłacało się nie przespać dobrze nocy
Oj opłacało się A ile męskich spojrzeń dziś było hoho Mam wrażenie, że to zdjęcie poprzednie jakoś jest blade - włosy są znacznie intensywniejsze. To załączone teraz jest jakieś takie bardzo czerwone Nie umiem uchwycić ich koloru w 100%

Tak zdejmij aluminium SugarBabyLove Ja na hennę nakładam foliowy czepek, owijam jeszcze folią spożywczą i na to czapka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg wizaz włosy.jpg (33,3 KB, 108 załadowań)
__________________


Cytat:
Napisane przez marrellic
Jeżeli Wizaż jest bezradny, to nic tylko skakać z mostu


bajeczka000 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-07, 20:57   #4632
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Smile Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
nie wiem ale mi jakoś nie pasuje , chyba bym się bała
dobra zostawiłam worek foliowy a na to dałam ręcznik o 22:30 spłukuję zobaczymy co wyjdzie jak bedzie za jasno to zostawie niech ściemnieje

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Cytat:
Napisane przez bajeczka000 Pokaż wiadomość
Oj opłacało się A ile męskich spojrzeń dziś było hoho Mam wrażenie, że to zdjęcie poprzednie jakoś jest blade - włosy są znacznie intensywniejsze. To załączone teraz jest jakieś takie bardzo czerwone Nie umiem uchwycić ich koloru w 100%

Tak zdejmij aluminium SugarBabyLove Ja na hennę nakładam foliowy czepek, owijam jeszcze folią spożywczą i na to czapka
masz piękną czerwień i to henną ja taką miałam po farbach mocnych dopiero..
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 20:57   #4633
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez bajeczka000 Pokaż wiadomość
Oj opłacało się A ile męskich spojrzeń dziś było hoho Mam wrażenie, że to zdjęcie poprzednie jakoś jest blade - włosy są znacznie intensywniejsze. To załączone teraz jest jakieś takie bardzo czerwone Nie umiem uchwycić ich koloru w 100%

Tak zdejmij aluminium SugarBabyLove Ja na hennę nakładam foliowy czepek, owijam jeszcze folią spożywczą i na to czapka
sama bym się za tobą oglądała
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 21:51   #4634
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Farbowanie henną - część III

więc tak jestem po "myciu" pierwszy raz umyłam włosy tylko wodą ciepłą jestem zrospaczona.. włosy są sztywne i sianowate.. nie dają się rozczesać.. garściami wylatują strasznee.... nie wiem czy to normalne??? nie dałam ani olejku po myciu ani odżywki b/s rozczesałam je i spięłam w warkocz, jeśli chodzi o kolor... na razie nie widzę zmian.. kolor jest lekko ciemniejszy u dołu i tyle,, zobacze jak beda jutro wyglądały może je rozczeszę wkońcu porządnie.. i porobie fotki na razie jestem trochę zła.. nie znosze mieć takich włosów a już dopiero jak moja cięzka praca na marce idzie.. bo nie ma zmian w kolorze..
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 21:55   #4635
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez SugarbabyLove Pokaż wiadomość
więc tak jestem po "myciu" pierwszy raz umyłam włosy tylko wodą ciepłą jestem zrospaczona.. włosy są sztywne i sianowate.. nie dają się rozczesać.. garściami wylatują strasznee.... nie wiem czy to normalne??? nie dałam ani olejku po myciu ani odżywki b/s rozczesałam je i spięłam w warkocz, jeśli chodzi o kolor... na razie nie widzę zmian.. kolor jest lekko ciemniejszy u dołu i tyle,, zobacze jak beda jutro wyglądały może je rozczeszę wkońcu porządnie.. i porobie fotki na razie jestem trochę zła.. nie znosze mieć takich włosów a już dopiero jak moja cięzka praca na marce idzie.. bo nie ma zmian w kolorze..
nie rozczesuj na siłę - w trakcie schnięcia same się rozplączą
wylatują włosy czy je na siłę rozczesywałaś i po prostu wyrwałaś ???
po hennie są suche potem trzeba je po nawilżać
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 22:01   #4636
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
nie rozczesuj na siłę - w trakcie schnięcia same się rozplączą
wylatują włosy czy je na siłę rozczesywałaś i po prostu wyrwałaś ???
po hennie są suche potem trzeba je po nawilżać
trochę wyleciało same a trochę chyba wyszarpałam.. kurdę mam nadzieję że kolor zciemnieje bo nie będę chodzić w czymś takim dziwnym na głowie.. wyglądam jakbym miała tęcze na głowie.. odrostu w ogóle nie złapało przy odroście mam jasną czerwowo rudą poświatę a reszta ciemna.. normalnie szalenstwo
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 22:04   #4637
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez SugarbabyLove Pokaż wiadomość
trochę wyleciało same a trochę chyba wyszarpałam.. kurdę mam nadzieję że kolor zciemnieje bo nie będę chodzić w czymś takim dziwnym na głowie.. wyglądam jakbym miała tęcze na głowie.. odrostu w ogóle nie złapało przy odroście mam jasną czerwowo rudą poświatę a reszta ciemna.. normalnie szalenstwo
spokojnie jak wyschną będzie lepiej i w ciągu najbliższych 2 dni też nabiorą innego odcienia będzie dobrze może to aluminium weszło jakoś w reakcję z henną ??? zaraz poszperam w necie - może coś znajdę
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 22:17   #4638
alternative1
Zadomowienie
 
Avatar alternative1
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 338
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez bajeczka000 Pokaż wiadomość
Oj opłacało się A ile męskich spojrzeń dziś było hoho Mam wrażenie, że to zdjęcie poprzednie jakoś jest blade - włosy są znacznie intensywniejsze. To załączone teraz jest jakieś takie bardzo czerwone Nie umiem uchwycić ich koloru w 100%
jak czasem światło odpowiednio padnie na moje, to też mają taki kolor

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
nie rozczesuj na siłę - w trakcie schnięcia same się rozplączą
wylatują włosy czy je na siłę rozczesywałaś i po prostu wyrwałaś ???
po hennie są suche potem trzeba je po nawilżać
dziś dostałam swoją podróbkę tangle teezer za 5,70zł i ładnie mi wygładziło przesusz . rano biovax z olejami, na noc mieszanka olejków.

ja swoich po hennie nie rozczesuje, jak widzę, że może być problem z rozczesaniem to ich nie tykam, przeschną i jest łatwiej.

uroki henny, ale warto
alternative1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-07, 22:36   #4639
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Farbowanie henną - część III

noo zbaczymy hehe
a ja tęsknię za amlą fajnie mi po niej wlosy rosły ale puszyła mi buuu
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-07, 22:42   #4640
alternative1
Zadomowienie
 
Avatar alternative1
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 338
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez SugarbabyLove Pokaż wiadomość
noo zbaczymy hehe
a ja tęsknię za amlą fajnie mi po niej wlosy rosły ale puszyła mi buuu
jaką amlą? czysta? olejek dabur amla? olejek z amlą khadi? czy jeszcze cos? :p
jeśli po dabur to może być kwestia parafiny
alternative1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 00:21   #4641
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez SugarbabyLove Pokaż wiadomość
więc tak jestem po "myciu" pierwszy raz umyłam włosy tylko wodą ciepłą jestem zrospaczona.. włosy są sztywne i sianowate.. nie dają się rozczesać.. garściami wylatują strasznee.... nie wiem czy to normalne??? nie dałam ani olejku po myciu ani odżywki b/s rozczesałam je i spięłam w warkocz, jeśli chodzi o kolor... na razie nie widzę zmian.. kolor jest lekko ciemniejszy u dołu i tyle,, zobacze jak beda jutro wyglądały może je rozczeszę wkońcu porządnie.. i porobie fotki na razie jestem trochę zła.. nie znosze mieć takich włosów a już dopiero jak moja cięzka praca na marce idzie.. bo nie ma zmian w kolorze..
Dlaczego mnie to nie dziwi...?

1. Odstawiłaś hennę na zbyt krótko.
2. Trzymałaś też niezbyt długo.
3. Zamiast dodać soku z cytryny zdecydowałaś się na "odrobinę wody zapachowej kwiat pomarańczy". (po co?)


Nie rozumiem też dlaczego rozczesywałaś na siłę mokre włosy? W ten sposób to czego nie wyszarpałaś zostało na pewno mechanicznie uszkodzone. Włosy po hennie są trochę tępe, ale jak się ją dobrze spłucze to nie powinno być problemu z rozczesaniem podeschniętych. Nakładać najlepiej po prostu rękami w rękawiczkach, pasmo po paśmie i "w supeł" tak jak w artykule, który już był tu wrzucany. Przypuszczam, że gdybyś dokładnie wszystko doczytała nie byłoby niespodzianek Pozdrawiam.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 05:36   #4642
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
Dlaczego mnie to nie dziwi...?

1. Odstawiłaś hennę na zbyt krótko.
2. Trzymałaś też niezbyt długo.
3. Zamiast dodać soku z cytryny zdecydowałaś się na "odrobinę wody zapachowej kwiat pomarańczy". (po co?)


Nie rozumiem też dlaczego rozczesywałaś na siłę mokre włosy? W ten sposób to czego nie wyszarpałaś zostało na pewno mechanicznie uszkodzone. Włosy po hennie są trochę tępe, ale jak się ją dobrze spłucze to nie powinno być problemu z rozczesaniem podeschniętych. Nakładać najlepiej po prostu rękami w rękawiczkach, pasmo po paśmie i "w supeł" tak jak w artykule, który już był tu wrzucany. Przypuszczam, że gdybyś dokładnie wszystko doczytała nie byłoby niespodzianek Pozdrawiam.
Miałam to pisać.. Moje włosy po hennie mają się dobrze, umyłam je od razu po spłukaniu henny, i jestem znów pięknym rudzielcem Ale dodałam mniej więcej po równo wody i cytryny.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 08:12   #4643
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
Dlaczego mnie to nie dziwi...?

1. Odstawiłaś hennę na zbyt krótko.
2. Trzymałaś też niezbyt długo.
3. Zamiast dodać soku z cytryny zdecydowałaś się na "odrobinę wody zapachowej kwiat pomarańczy". (po co?)


Nie rozumiem też dlaczego rozczesywałaś na siłę mokre włosy? W ten sposób to czego nie wyszarpałaś zostało na pewno mechanicznie uszkodzone. Włosy po hennie są trochę tępe, ale jak się ją dobrze spłucze to nie powinno być problemu z rozczesaniem podeschniętych. Nakładać najlepiej po prostu rękami w rękawiczkach, pasmo po paśmie i "w supeł" tak jak w artykule, który już był tu wrzucany. Przypuszczam, że gdybyś dokładnie wszystko doczytała nie byłoby niespodzianek Pozdrawiam.
Taa wiem że to przez parafinę..
Jaki sok z cytryny..? zresztą nie mam w domu ani grama cytryny..
Sorry ale właśnie w artykule pisało że mozna dać coś zapachowego i olejek do włosó a takze pisało że parę godzin ma sobie leżeć henna i też pisało 2 godziny trzymać minimalnie. więc trzymałam 2 godziny gdzie masz problem? a w supełki się nie bawiłam bo jak już wspomnialam powyżej robiłam to sama 1 raz i uwierz mi supełków nie nie dało zrobić ja ledwo umiałam podzielić włosy na jakiekolwiek części bo były tak sztywne i skołtunione że nie dało się inaczej. Nie wiem jak ty ale ja mam gęste kręcone włosy które nie znoszą mycia szamponami ja na co dzien myje je odżywką lub daje odrobinę szamponu z omo i po takim ich "zaniedbaniu" w sensie bez odzywki czy czegokolwiek były po prostu tragiczne.. nie dało się nic lepiej zrobić. Może ty masz doświadczenie i jesteś oklepana i znasz artykuły i wątek na pamięć ale ja nie i nie mam też tyle czasu żeby ślęczeć tydzien żeby przeczytać 3 części wątku. No to na tyle
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 08:57   #4644
hennaya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 98
Dot.: Farbowanie henną - część III

dlatego hennę wygodniej jest nakładać na suche włosy, łatwiej oddzielać pasma.

sok z cytryny nie jest niezbędnym dodatkiem, wrażliwe osoby może podrażniać, wysuszać skórę głowy itp.

Natomiast- wypłukiwanie hennopapki z włosów musi potrwać, nawet jeśli się wydaje że już błotko poleciało w kanał, to uwierzcie mi, na włosach jest cienka warstewka zbędnego barwnika która sprawia że mamy wrażenie szorstkich i przesuszonych włosów. A wystarczy poświęcić trochę czasu na płukanie.
Przesusz hennowy, gdyby był prawdziwym przesuszem, nie ustępowałby po pierwszym myciu włosów, prawda?
A to pierwsze mycie to po prostu pozbycie się tej warstewki zbędnej.

A więc- najpierw nawilżamy hennopapkę, delikatnie masujemy, i płuczemy, płuczemy, płuczemy. Woda naprawdę ma być zupełnie bezbarwna- wtedy wiadomo że koniec.
hennaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 09:07   #4645
bajeczka000
Wtajemniczenie
 
Avatar bajeczka000
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
sama bym się za tobą oglądała
Dzięki za dobre rady wcześniej

Cytat:
Napisane przez alternative1 Pokaż wiadomość
jak czasem światło odpowiednio padnie na moje, to też mają taki kolor
Dziwne, bo w świetle wyglądają inaczej, w aparacie inaczej, w telefonie inaczej a jak zrzucę na kompa zdjęcia to jeszcze inaczej Multikolor
__________________


Cytat:
Napisane przez marrellic
Jeżeli Wizaż jest bezradny, to nic tylko skakać z mostu


bajeczka000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 09:20   #4646
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez hennaya Pokaż wiadomość
dlatego hennę wygodniej jest nakładać na suche włosy, łatwiej oddzielać pasma.

sok z cytryny nie jest niezbędnym dodatkiem, wrażliwe osoby może podrażniać, wysuszać skórę głowy itp.

Natomiast- wypłukiwanie hennopapki z włosów musi potrwać, nawet jeśli się wydaje że już błotko poleciało w kanał, to uwierzcie mi, na włosach jest cienka warstewka zbędnego barwnika która sprawia że mamy wrażenie szorstkich i przesuszonych włosów. A wystarczy poświęcić trochę czasu na płukanie.
Przesusz hennowy, gdyby był prawdziwym przesuszem, nie ustępowałby po pierwszym myciu włosów, prawda?
A to pierwsze mycie to po prostu pozbycie się tej warstewki zbędnej.

A więc- najpierw nawilżamy hennopapkę, delikatnie masujemy, i płuczemy, płuczemy, płuczemy. Woda naprawdę ma być zupełnie bezbarwna- wtedy wiadomo że koniec.
no to moze i obrze ze nie miałam cytryny mam skórę delikatną czasem szczypie przy myciu szamponem. ale to moze przez łupież który mam od czasu do czasu.
No ja wypłukiwałam dość długo i dość ciepłą wodą, ale nie gorącą.. woda na koncu była czysta . Nie mam suszarki dlatego zaraz po myciu ręcznikiem osuszyłam i trochę podeschły i od razu nakładałam papkę zresztą już było późnow więc nie chciałam czekać az włosy wyschną. Papka też była dobrze wymieszana chyba tak myślę taka lekko ziarnista gęsta jak błoto.
Na razie włosy jak są teraz suche to nie są takie sztywne lekko rozczochrane ale nie sztywne kolor na razie no cóż rudo czerwony czyli taki jak wczesniej byl zobaczymy za pare dni czy zciemnieje faktycznie jak nie to zrobie 2 raz
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 09:57   #4647
bajeczka000
Wtajemniczenie
 
Avatar bajeczka000
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez SugarbabyLove Pokaż wiadomość
no to moze i obrze ze nie miałam cytryny mam skórę delikatną czasem szczypie przy myciu szamponem. ale to moze przez łupież który mam od czasu do czasu.
No ja wypłukiwałam dość długo i dość ciepłą wodą, ale nie gorącą.. woda na koncu była czysta . Nie mam suszarki dlatego zaraz po myciu ręcznikiem osuszyłam i trochę podeschły i od razu nakładałam papkę zresztą już było późnow więc nie chciałam czekać az włosy wyschną. Papka też była dobrze wymieszana chyba tak myślę taka lekko ziarnista gęsta jak błoto.
Na razie włosy jak są teraz suche to nie są takie sztywne lekko rozczochrane ale nie sztywne kolor na razie no cóż rudo czerwony czyli taki jak wczesniej byl zobaczymy za pare dni czy zciemnieje faktycznie jak nie to zrobie 2 raz
Dobrze rozmieszana papka jest jednolita jak hmm budyń, albo jakaś maślana masa - zero grudek, ziarenek itp. Ja wcześniej robiłam tak, że mieszałam papkę rano a wieczorem nakładałam na włosy - myłam je jak wróciłam z pracy i do wieczora zdążyły wyschnąć. Trzymałam około 4-5 godzin, no teraz pobiłam swój rekord bo poszłam spać z henną na głowie. A no i ja nie daję cytryny
__________________


Cytat:
Napisane przez marrellic
Jeżeli Wizaż jest bezradny, to nic tylko skakać z mostu


bajeczka000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 10:25   #4648
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Farbowanie henną - część III

to albo za mało wody dałam albo zle wymieszałam.. ale teraz widzę w świetle że kolor jednak się zmienił jest bardziej rudawo brązowy niż czerwony, mam nadzieje że zciemnieje bo docelowy chcialam wisnia/machon a tu na razie klops
Noo ja mam tak jakoś dni dziwnie roZłożone.. tu dziecko zaprowadzic tu logopeda tu dziecko odebrac potem itp itd.. najlepiej by bylo na weekend chyba zrobic jak nie wyjdzie mi to na weekend jeszcze raz zrobie np umyje w piatek wieczorem wlosy szamponem i juz wieczorem przygotuję hennę.. rano ją nałożę na suche juz wlosy.. i zostawię na pół dnia popoludniu zmyje i by bylo OK.. albo rano w piatek naszykować hennę popoludniu wlosy umyc do wieczora wyschną i wieczorem ją nałożyć na noc.. nie wiem musze pomyslec tak zeby miec czas na nakładanie jej wtedy gdy moj synek spi bo tak to bedzie mi tylo biegał pod nogami zobaczymy co wymysle na razie czekam co sie zrobi z tego
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 18:11   #4649
201605170931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 490
Dot.: Farbowanie henną - część III

Dziewczyny, co się stanie jeśli podgrzeję na włosach hennę np suszarką albo siedząc przy grzejniku? Siedzę sobie z papką na głowie, zimno mi w nią jak diabli (bo oczywiście henna chłodzi) i zastanawiam się czy mogę to jakoś ocieplić bez szkody dla działania
201605170931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 18:24   #4650
bajeczka000
Wtajemniczenie
 
Avatar bajeczka000
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
Dot.: Farbowanie henną - część III

Spróbuj hennę obkleić folią spożywczą i na to założyć czapkę Mnie nigdy zimno nie było w takim ubranku
__________________


Cytat:
Napisane przez marrellic
Jeżeli Wizaż jest bezradny, to nic tylko skakać z mostu


bajeczka000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:04.