makijaż permanentny- ZBIORCZY

[basiulka_k_81]

Dziękuję pięknie za odpowiedź maxipazurek
p.s. dopytam napewno bo jeśli miałoby to sztucznie wyglądać to rzeczywiście nie będe zaintersowana bo bardziej jestem za naturalnością!
Pozdrawiam

[Lavanda]

Napisane przez maxipazurek

Coś mi się zdaje, że to przerysowanie to nic innego jak przedłużenie kreski poza linię rzęs i jeśli tak to zdecydowanie odradzam

bosh, nawet nie wiedziałam, że tak się robi
i to zdaje się miała być dolna kreska... poza linię rzęs.. ciekawa jestem, jak to wygląda...

[nowa_kacha]

Napisane przez ukee

Czesc Dziewczyny,

Jestem tu nowa i z zapartym tchem czytam Wasze komentarze... Zdecydowalam sie na wykonanie makijazu permanentnego brwi. Szukam dobrego salonu w Katowicach. Czy mozecie mi kogos polecic?

Z gory bardzo dziekuje za pomoc!

Jadwiga Macherzyńska i Centrum DER-MED!
Nawet na tym portalu się wypowiada https://wizaz.pl/Makijaz/ABC-makijazu/Makijaz-trwaly

[maxipazurek]

Napisane przez Lavanda

bosh, nawet nie wiedziałam, że tak się robi
i to zdaje się miała być dolna kreska... poza linię rzęs.. ciekawa jestem, jak to wygląda...

Widziałam takie permanentne "cacko" gdzie kreska górna i kreska dolna wychodziły poza linię rzęs, żeby było ciekawiej to w dodatku były ze sobą połączone, a do tego wszystkiego to ta dolna była ciągnięta aż od wewnętrznego kącika... powiem tylko, że masakra to mało powiedziane
oko było tak dokładnie zamknięte, że sejf przy nim to pikuś

[Lavanda]

Napisane przez maxipazurek

Widziałam takie permanentne "cacko" gdzie kreska górna i kreska dolna wychodziły poza linię rzęs, żeby było ciekawiej to w dodatku były ze sobą połączone, a do tego wszystkiego to ta dolna była ciągnięta aż od wewnętrznego kącika... powiem tylko, że masakra to mało powiedziane
oko było tak dokładnie zamknięte, że sejf przy nim to pikuś

przyznam że jestem w szoku
pewnie z takich makijaży bierze się potem opinia, że permanentne kreski zamykają oko....

[Agnieszka100]

Dziewczyny mam do was pytanie kiedy mozna isc najwczejsniej na korekte brwi??

[nikoretka]

.

[perliczka84]

Napisane przez Agnieszka100

Dziewczyny mam do was pytanie kiedy mozna isc najwczejsniej na korekte brwi??

Jak wygoją się oczywiście wpierw ..ale 2 tygodnie myslę,że to dobry czas. Ja też się szykuję na korektę-bo mam małą lipę....:/

[Agnieszka100]

aha a mniej wiecej ile sie takie brwi goja??

[Lavanda]

Napisane przez perliczka84

Ja też się szykuję na korektę-bo mam małą lipę....:/

chyba jakby było ok, to też byś miała korektę
to jest też po to, aby "utrwalić" pigment w skórze



mam nadzieję, że już wszystko będzie ok

[perliczka84]

Napisane przez Agnieszka100

aha a mniej wiecej ile sie takie brwi goja??

No wygojenie nastepuje po odpadnieciu strupkow,ale nalezy poczekac pozniej jeszcze troche,zeby skora odpoczela.

[agat_ka]

Dziewczyny!!
a słyszałyście cos o makijażu permanentnym brwi metodą piórkową?

[maxipazurek]

Napisane przez agat_ka

Dziewczyny!!
a słyszałyście cos o makijażu permanentnym brwi metodą piórkową?

...a co chciałabyś o niej wiedzieć?

[agat_ka]

Ile sie utrzymuje.
Cyz jest lepsza od innych metod

[maxipazurek]

Czy jest lepsza? Powiedziałabym raczej, że jest inna Na pewno wygląda bardzo naturalnie. Co do trwałości to wprawdzie mówi się, że makijaż permanentny utrzymuje się od 3-5 lat, ale w przypadku osób młodych, czy bardzo aktywnych to ja bym nie liczyła na te 5 lat. Myślę, że 3 lata to max, ale jak weźmiesz pod uwagę, że przez ten czas nie biegasz na hennę albo nie miziasz się codziennie ołówkiem to i tak można sobie powiedzieć, że to kawał czasu Dużo zależy od dyscypliny w pierwszych 3 tygodniach.

[kutkamon]

Witam,

czy moge prosić was o radę co należało by zrobić z moimi brwiami.

[maxipazurek]

Mam wrażenie, że masz ubytki w brwiach od góry. Nie wolno depilować włosków w górnej linii brwi. Te krostki to prawdopodobnie dlatego, że nieprawidłowo usuwasz włoski, Ty je prawdopodobnie urywasz, a nie wyrywasz. Myślę, że mogłabyś je po prostu uzupełnić metodą piórkową, czyli "wrysować" brakujące włoski.

[martinka_81]

hmm widze ze kobetki szukaja wartego polecenia gabinetu wiec polecam z czystym sumieniem Keramed we Wroclawiu

[Gwiazdeczka90]

witajcie,mialam robiony rok temu makijaz per. brwi . Swoje brwi mam cienkie i krotkie i w sumie kosmetyczka tylko mi je poprawila a chcialabym zeby bylo ciupkę dłuższe a przede wszystkim grubsze bo np na zdjeciach moja twarz wyglada kiepsko wlasnie przez te brwi bo sa za cienkie.
czy makijazem mozna pogrubic brwi czy lepiej tego nie robic?

[czarnakredka]

Jestem tydzień po zrobieniu makijażu permanentnego ust . (kontur z wypełnieniem). Kontur jest niewyrazny , a strona która była lekko powiększona , wyglada tak jakbym wyjechała szminką poza obrys ust . Mam pytanie , czy drugi zabieg zniweluje to wrazenie ,,wyjechanego ,, makijażu i czy kontur gdzie kończą sie usta bedzie bardziej widoczny ?

[maxipazurek]

Napisane przez Gwiazdeczka90

witajcie,mialam robiony rok temu makijaz per. brwi . Swoje brwi mam cienkie i krotkie i w sumie kosmetyczka tylko mi je poprawila a chcialabym zeby bylo ciupkę dłuższe a przede wszystkim grubsze bo np na zdjeciach moja twarz wyglada kiepsko wlasnie przez te brwi bo sa za cienkie.
czy makijazem mozna pogrubic brwi czy lepiej tego nie robic?

To zależy jaką metodą...jeśli piórkową to zawsze można pogrubić, czy przedłużyć, jeśli tradycyjną to trzeba uważać, bo może się okazać, że efekt końcowy będzie mocno przerysowany.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez czarnakredka

Jestem tydzień po zrobieniu makijażu permanentnego ust . (kontur z wypełnieniem). Kontur jest niewyrazny , a strona która była lekko powiększona , wyglada tak jakbym wyjechała szminką poza obrys ust . Mam pytanie , czy drugi zabieg zniweluje to wrazenie ,,wyjechanego ,, makijażu i czy kontur gdzie kończą sie usta bedzie bardziej widoczny ?

Kontur właśnie po to jest robiony z rozcieniowaniem żeby się sztucznie nie odcinał, natomiast jeżeli faktycznie masz dużo "wyjechane" ponad Twój własny kontur to obawiam się, że trudno to będzie wypełnić. Ale bez zdjęcia to są tylko obawy i być może bez pokrycia

[Gwiazdeczka90]

Napisane przez maxipazurek

To zależy jaką metodą...jeśli piórkową to zawsze można pogrubić, czy przedłużyć, jeśli tradycyjną to trzeba uważać, bo może się okazać, że efekt końcowy będzie mocno przerysowany.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------



Kontur właśnie po to jest robiony z rozcieniowaniem żeby się sztucznie nie odcinał, natomiast jeżeli faktycznie masz dużo "wyjechane" ponad Twój własny kontur to obawiam się, że trudno to będzie wypełnić. Ale bez zdjęcia to są tylko obawy i być może bez pokrycia

wlasnie boje sie takiego przerysowanego efektu. nie chce te wygladac tak sztucznie, a moje brwi naprawde sa cienkie i kiepskie- chociaz juz robilam makijaz per.

[maxipazurek]

Ostatnio robiłam metodą piórkową brwi, które były robione rok temu metodą tradycyjną. Są odrobinkę poszerzone, mam nadzieję, że klientka da się namówić przy korekcie żeby jeszcze troszkę je poszerzyć, zwłaszcza przy nasadzie

[Gwiazdeczka90]

Napisane przez maxipazurek

Ostatnio robiłam metodą piórkową brwi, które były robione rok temu metodą tradycyjną. Są odrobinkę poszerzone, mam nadzieję, że klientka da się namówić przy korekcie żeby jeszcze troszkę je poszerzyć, zwłaszcza przy nasadzie

swietna robota! ja tez chce takie brewki

ladnie to wyglada i bardzo naturalnie!

[gajdaania]

witajcie...a ja mam pytanie czysto techniczne....do osob wykonujacych makijaz permanentny.... ide na szkolenie we wtorek...i tak sobie doczytuje o makijazach...aparatach,ig lach itd.... czy moze mi ktoras z Was napisac co sie wykonuje przy makijazu brwi...tak krok po kroku...czym rusuje sie ten szkic...?? czy uzywa sie jakis szablonow do tego( bo takowe widzialam gdzies w hurtowni), czy skorki sa polecane do cwiczen?? z gory bardzo dziekuje

[Gwiazdeczka90]

Napisane przez maxipazurek

Ostatnio robiłam metodą piórkową brwi, które były robione rok temu metodą tradycyjną. Są odrobinkę poszerzone, mam nadzieję, że klientka da się namówić przy korekcie żeby jeszcze troszkę je poszerzyć, zwłaszcza przy nasadzie

zdecydowalam się ,że pogrubie brwi metoda piórkową
mam teraz kolor brwi taki jasny brąz ( a niby mialabyc czekoladka)
chcialabym go przyciemnic to bardzo ciemnego brazu albo jakiegos lekkiego grafitu, nie chce tez sobie bardzo twarzy postarzac .
da sie je tez przyciemnic?
musze znalezc kogos w Szczecinie kto wykonuje brwi ta metoda

ciekawe ile mnie skasują za to wszystko

[gosia1207]

witajcie,
jestem a w zasadzie byłabym zdecydowana na makijaż permanentny - górna kreska, z tym że od pomysłu tego odwodzi mnie myśl możliwości zakażenia hiv czy hcv. na stronce kobietki która robi makijaż permanentny i ma super opinie, że super, idelanie umie dobierać grubość i wszyscy są zadowoleni, napisane ma że przeciwskazaniami do makijażu jest zarażenie hiv czy wzw, a przecież jak idziemy gdzieś na zabieg np medyczny czy do dentysty to osoby wykonujące tak jakby wychodzą z założenia że dana osoba jest potencjalnym nosicielem, zakażonym i wszystko sterylizują, do autoklawu...
koleżanka kosmetyczka, która nie robi permanentnego i nie zna się na tym, ale też chciałaby sobie zrobić, powiedziała że są do tego igły i mogę swoją przynieść , czy to prawda? co mogę zrobić jak chcę zrobić sobie kreski ale mieć pewność że niczym się nie zarażę?

[maxipazurek]

Napisane przez Gwiazdeczka90

zdecydowalam się ,że pogrubie brwi metoda piórkową
mam teraz kolor brwi taki jasny brąz ( a niby mialabyc czekoladka)
chcialabym go przyciemnic to bardzo ciemnego brazu albo jakiegos lekkiego grafitu, nie chce tez sobie bardzo twarzy postarzac .
da sie je tez przyciemnic?
musze znalezc kogos w Szczecinie kto wykonuje brwi ta metoda

ciekawe ile mnie skasują za to wszystko

Ja robię na barwnikach Szwedo i tutaj ciemny brąz jest super, w sam raz. Czekolady używa się tylko do utrwalenia, żeby ocieplić, natomiast na pewno nie należy czekoladą robić całego zabiegu, bo brwi mogą się wypłukiwać na czerwono.
Z jaśniejszych zawsze możesz przejść na ciemniejsze, gorzej w drugą stronę Jak widzę klientkę, która ma strach w oczkach i boi się mocnego efektu to zawsze proponuję jaśniejszy odcień, tak że na korektę to ona już przychodzi zdecydowana na ciemniejszy odcień i nie musimy się nawzajem do niczego przekonywać

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez gosia1207

witajcie,
jestem a w zasadzie byłabym zdecydowana na makijaż permanentny - górna kreska, z tym że od pomysłu tego odwodzi mnie myśl możliwości zakażenia hiv czy hcv. na stronce kobietki która robi makijaż permanentny i ma super opinie, że super, idelanie umie dobierać grubość i wszyscy są zadowoleni, napisane ma że przeciwskazaniami do makijażu jest zarażenie hiv czy wzw, a przecież jak idziemy gdzieś na zabieg np medyczny czy do dentysty to osoby wykonujące tak jakby wychodzą z założenia że dana osoba jest potencjalnym nosicielem, zakażonym i wszystko sterylizują, do autoklawu...
koleżanka kosmetyczka, która nie robi permanentnego i nie zna się na tym, ale też chciałaby sobie zrobić, powiedziała że są do tego igły i mogę swoją przynieść , czy to prawda? co mogę zrobić jak chcę zrobić sobie kreski ale mieć pewność że niczym się nie zarażę?

Kobietko przecież takie rzeczy w dobie dzisiejszego postępu to się już wykonuje jednorazowymi igłami Ja wprawdzie nie wykonuję makijażu metodą tradycyjną, tylko piórkową, ale i piórka i igły są tylko i wyłącznie jednorazowe. Ja piórko rozpakowuję i zakładam przy klientce i myślę, że nie jestem odosobniona. Zabieg wykonywany jest w rękawiczkach.
Teraz pomyśl gdzie tu zagrożenie??? W karcie wypełniasz rubrykę z chorobami, bo niektóre są przeciwskazaniem, a niektóre (jak właśnie HIV czy WZW) są zagrożeniem dla samej linergistki, stąd rękawiczki przy każdym zabiegu.
Mam nadzieję, że Cię to przekonało

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez gajdaania

witajcie...a ja mam pytanie czysto techniczne....do osob wykonujacych makijaz permanentny.... ide na szkolenie we wtorek...i tak sobie doczytuje o makijazach...aparatach,ig lach itd.... czy moze mi ktoras z Was napisac co sie wykonuje przy makijazu brwi...tak krok po kroku...czym rusuje sie ten szkic...?? czy uzywa sie jakis szablonow do tego( bo takowe widzialam gdzies w hurtowni), czy skorki sa polecane do cwiczen?? z gory bardzo dziekuje

...co się robi krok po kroku to dowiesz się na szkoleniu a kształt wstępny rysuje się ołówkiem nie słyszałam żeby miało się stosować szablony, przypominam tylko skromnie, że brwi to coś co wyraża naszą ekspresję i często świadczy o naszym charakterze, więc dobrze byłoby to zrobić jak najbardziej naturalnie, a szablon to szablon i dobry jest dla lalki a nie żywej kobietki
Skórka jest niezbędna, bo oczywiście możesz mieć po szkoleniu tyle szczęścia, że koleżanki będą Ci podstawiać brwi i wtedy tak naprawdę najlepiej się ćwiczy, ale na skórce wyrabiasz pewność ręki i precyzję, więc ja stawiam na połączenie skórki sztucznej i żywej

[Gwiazdeczka90]

Napisane przez maxipazurek

Ja robię na barwnikach Szwedo i tutaj ciemny brąz jest super, w sam raz. Czekolady używa się tylko do utrwalenia, żeby ocieplić, natomiast na pewno nie należy czekoladą robić całego zabiegu, bo brwi mogą się wypłukiwać na czerwono.
Z jaśniejszych zawsze możesz przejść na ciemniejsze, gorzej w drugą stronę Jak widzę klientkę, która ma strach w oczkach i boi się mocnego efektu to zawsze proponuję jaśniejszy odcień, tak że na korektę to ona już przychodzi zdecydowana na ciemniejszy odcień i nie musimy się nawzajem do niczego przekonywać

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------



Kobietko przecież takie rzeczy w dobie dzisiejszego postępu to się już wykonuje jednorazowymi igłami Ja wprawdzie nie wykonuję makijażu metodą tradycyjną, tylko piórkową, ale i piórka i igły są tylko i wyłącznie jednorazowe. Ja piórko rozpakowuję i zakładam przy klientce i myślę, że nie jestem odosobniona. Zabieg wykonywany jest w rękawiczkach.
Teraz pomyśl gdzie tu zagrożenie??? W karcie wypełniasz rubrykę z chorobami, bo niektóre są przeciwskazaniem, a niektóre (jak właśnie HIV czy WZW) są zagrożeniem dla samej linergistki, stąd rękawiczki przy każdym zabiegu.
Mam nadzieję, że Cię to przekonało

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------



...co się robi krok po kroku to dowiesz się na szkoleniu a kształt wstępny rysuje się ołówkiem nie słyszałam żeby miało się stosować szablony, przypominam tylko skromnie, że brwi to coś co wyraża naszą ekspresję i często świadczy o naszym charakterze, więc dobrze byłoby to zrobić jak najbardziej naturalnie, a szablon to szablon i dobry jest dla lalki a nie żywej kobietki
Skórka jest niezbędna, bo oczywiście możesz mieć po szkoleniu tyle szczęścia, że koleżanki będą Ci podstawiać brwi i wtedy tak naprawdę najlepiej się ćwiczy, ale na skórce wyrabiasz pewność ręki i precyzję, więc ja stawiam na połączenie skórki sztucznej i żywej

szkoda ,że nie mieszkam w Krakowie

no ta Pani co mi robila odrazu dała czekolade i wyplukal mi sie na yy taki rudawy nie wiem nawet co to za odcien
ja bym chciala ciemny braz

[maxipazurek]

Napisane przez Gwiazdeczka90

szkoda ,że nie mieszkam w Krakowie

no ta Pani co mi robila odrazu dała czekolade i wyplukal mi sie na yy taki rudawy nie wiem nawet co to za odcien
ja bym chciala ciemny braz

Nie wierzę, że w Szczecinie nie pojawiła się jeszcze metoda TAFFY, poszukaj i na pewno coś znajdziesz
...a w Krakowie nie ma morza i jest SMOK, więc nie żałuj choć ja bym Krakowa nie zamieniła na żadne inne miasto