Rozjaśniacz w spray'u !!Joanna, Reflex Blond-zbiorczy

[8joja8]

Napisane przez Crocifissa

Jeśli o farby chodzi to polecić mogę z ręką na sercu Garnier Nutrisse Krem. Nic mi się z włosami nie stało a pasemka same przebijają (trochę jaśniejszy blond) od mojego poprzedniego koloru.

To super ja też zrobiłam garnierem i naprawdę ładnie rozjaśnia ale nie mam jeszcze wyrównanego koloru , może za 2gim razem wyjdzie... albo wezmę odcień popielaty

[Eweninka]

Cześć . Nie wiecie może czy istnieje jeszcze w sklepach ten spray? Po Waszych zdjęciach widać, że działa ślicznie .

[viki1988]

Napisane przez Eweninka

Cześć . Nie wiecie może czy istnieje jeszcze w sklepach ten spray? Po Waszych zdjęciach widać, że działa ślicznie .

jest w sklepach ja go kupiłam chyba niecały miesiąc temu

[Lunawera]

Co do "Refleks blondu" działa on najlepiej w wysokiej temperaturze, dlatego pewnie producent wspomniał o podsuszeniu włosków.
W zeszłoroczne wakacje zabrałam ten rozjaśniacz do Egiptu i w przeciągu dwóch tygodni miałam piękny złocisty jasny blond i do tego włoski nie były zniszczone, bo odżywki w tych temperaturach też lepiej działały

[PPP90]

dzisiaj kupiłam ten rozjaśniacz ale jeszcze nie wypróbowałam ja chce zrobić muśnięcia na razie

[Eweninka]

Świetnie! dziękuję za odpowiedź . Wczoraj szukałam tego w Auchan, ale niestety nie prowadzą . Czekają mnie wycieczki po sklepach . Zależy mi najbardziej, by troszkę rozjaśnić odrosty, a właściwie, by je "zrefleksować". Nie susze włosów, więc myślicie, że długo minie zanim będzie efekt rozjaśnienie? ;>. Dodaję zdjęcie, by Użytkowniczki Reflex Blond mogły ocenić. Pozdrawiam

[PPP90]

właśnie psiknełam sobie tym z tyłu włoski na początek żeby zobaczyć jaki kolor mi wyjdzie bo nie chce ryzykować na większości moich włosów i jest pare takich włosków na których widać sporą różnice i dość ładnie wygląda, blond jaśniutki i mam pytanko czy większy efekt będzie widać po paru godzinach aż zacznie działać? czy np. jutro? czy tak jak jest teraz to już tak zostanie?

[angellisia]

efekt widać od razu , ale wiekszy jest jak wysuszysz włosy

[PPP90]

Napisane przez angellisia

efekt widać od razu , ale wiekszy jest jak wysuszysz włosy

wysuszyłam.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

a jeszcze mam pytanko czy psiukacie na całe włosy, czy robicie pasemka? i czy na raz jedną butelke zużywacie?

[Monian]

ja używałam, zniszczyła wlosy, kolor był okropny , robiłam na ciemnym blondzie , nie polecam

[Crocifissa]

a jeszcze mam pytanko czy psiukacie na całe włosy, czy robicie pasemka? i czy na raz jedną butelke zużywacie?

Po pierwszym razie mało co będzie widać. Ogólnie na początku rozjaśniałam np co dwa dni i suszyłam włosy suszarką. Pasemka same się zrobiły, ale to dlatego że nigdy nie masz całkowitego, jednolitego koloru włosów, zdarzają się ciut jaśniejsze pasemka i spray łapie je też trochę jaśniej.
Bałam się, że jak nierównomiernie popsikam to mi wyjdą blond plamy na głowie, ale na szczęście słabiutko łapie i po kilku sesjach (lub kilkunastu) dochodzi się do koloru, który chciałaś. No i wiadomo, słońce dodatkowo rozjaśnia, a robiłam to wiosna/lato zeszłego roku.
Tylko od razu uczulam, zainwestuj w szampon usuwający żółtość włosów, bo możliwe że na drodze do upragnionego odcienia będziesz przechodziła przez jakieś odcienie żółtego, pszenicznego koloru.

[Adzi07]

Napisane przez Crocifissa

Po pierwszym razie mało co będzie widać. Ogólnie na początku rozjaśniałam np co dwa dni i suszyłam włosy suszarką. Pasemka same się zrobiły, ale to dlatego że nigdy nie masz całkowitego, jednolitego koloru włosów, zdarzają się ciut jaśniejsze pasemka i spray łapie je też trochę jaśniej.
Bałam się, że jak nierównomiernie popsikam to mi wyjdą blond plamy na głowie, ale na szczęście słabiutko łapie i po kilku sesjach (lub kilkunastu) dochodzi się do koloru, który chciałaś. No i wiadomo, słońce dodatkowo rozjaśnia, a robiłam to wiosna/lato zeszłego roku.
Tylko od razu uczulam, zainwestuj w szampon usuwający żółtość włosów, bo możliwe że na drodze do upragnionego odcienia będziesz przechodziła przez jakieś odcienie żółtego, pszenicznego koloru.

HEY Ja uzyla juz trzy razy tego specyfiku i fakt faktem jest ze morze już ciut ciut widać ale mam odrost 1 cm a moje włosy są pokryte farba blond która się już wypolukala i zostało więcej żółci.I teraz moje pytanie dziś rano umyłam włosy szamponem z Joanny Silver ten do niwelowania żółtości na to odzywka jakaś do blond włosów i tak się zastanawiałam czy na takie włosy umyte wcześniej tym nie zwykłym szamponem mogę psikać???????????? Ale cóż zaryzykowałam i tak zrobiłam no oczywiście suszara.Wiedz czy to nie przeszkadza ten fioletowy szampon???

[Eweninka]

Jupiiiiiii!! kupiłam . Daleko szukać nie musiałam- dostałam w osiedlowej drogerii i Pani mówiła, że mają to cały czas, więc jestem happy (jeśli będzie działać wg moich wymagań hihihi). Zaraz wypróbuję moje odrosty ;p.

[viki1988]

Napisane przez Monian

ja używałam, zniszczyła wlosy, kolor był okropny , robiłam na ciemnym blondzie , nie polecam

1) wysusza bo to jednak rozjaśniacz jest
2) kolor wyszedł nie fajny bo to tylko rozjaśnia - trzeba było albo pskiać dalej albo położyć jakąś farbę....

[Eweninka]

Dziewczyny! Jestem pod wielkim wrażeniem, spójrzcie na zamieszczone przeze mnie wcześniej zdjęcie odrostów, które chciałam zlikwidować. Teraz wstawiam zdjęcie po 1 razie zastosowania Blond Reflex'u, gdzie efekt jest po prostu świetny! )

[Adzi07]

Napisane przez Eweninka

Dziewczyny! Jestem pod wielkim wrażeniem, spójrzcie na zamieszczone przeze mnie wcześniej zdjęcie odrostów, które chciałam zlikwidować. Teraz wstawiam zdjęcie po 1 razie zastosowania Blond Reflex'u, gdzie efekt jest po prostu świetny! )

To twoje naturalne włosy czy wcześniej farbowane??

[Eweninka]

Napisane przez Adzi07

To twoje naturalne włosy czy wcześniej farbowane??

Farbowane Casting'iem Creme Gloss- świetlisty blond, który jak widać już powoli schodzi. Na długości mam jeszcze pozostałości rozjaśnionych włosów .

Ze względu, że odrosty mam ciemniejsze, a trwa zima- zdecydowałam się na ten rozjaśniacz w spray'u, którego efekt właśnie widać na 2. załączonym zdjęciu )

Jeszcze kilka razy i nie będzie żadnych rudości ;p

[Eweninka]

Przepraszam, że tak jeden pod drugim post, ale chciałam pochwalić się Wam moimi włosami po naszym spreju ;]. Jest to efekt po 3. lub 4. razie stosowania . Jak narazie stopuję i odżywię kolor szamponem z Joanny .

PS. w rzeczywistości są ładniejsze- tutaj światło troszkę zmienia niektóre partie włosów.

[Adzi07]

Eweninka Moim zdaniem bomba jak na taki leciutki rozjasniacz.U mnie to nie przejdzie,przy moich trudnych do rozjaśnienia włosach.Gratuluje!!

[Eweninka]

Napisane przez Adzi07

Eweninka Moim zdaniem bomba jak na taki leciutki rozjasniacz.U mnie to nie przejdzie,przy moich trudnych do rozjaśnienia włosach.Gratuluje!!

Hihi, dziękuję . Sama nie liczyłam na takie rezultaty, jestem po prostu w szoku, że właśnie, tak jak mówisz- lekki rozjaśniacz dał taki czad .
Ja nigdy nie suszę włosów suszarką, dlatego troszkę serce bolało, kiedy męczyłam te odrosty suszarą, a do tego tym rozjaśniaczem , ale... warto było i to bardzo, zwłaszcza, że naprawdę nie zniszczyło mi to włosów . Teraz kończę na jakiś czas z tymi zabiegami, bo ja to bzika na punkcie zdrowych włosów mam i na dłuższą metę to suszenie by je poważnie zmęczyło (ale na pewno mniej niż jednorazowa wizyta u fryzjera). Teraźniejszy efekt bardzo mnie zadowala, więc nie widzę sensu dalszego stosowania Joanny za każdym myciem włosów. Teraz, to albo jak pojawią się nowe odrosty, albo sporadycznie- dla podtrzymania koloru .

[bln]

Używam tego rozjaśniacza od roku. Wyjściowy kolor to taki sredni mysi blond,latem jasniejszy,zimą troche ciemniejszy.mój naturalny. obecnie mam taki słomkowy blond po tym rozjaśniaczu. jest w miare ok. ale te odrosty. zeby wyrównać odrosty z resztą włosów.musze psikac z tydzien jak nie wiecej.oczywiście same odrosty.ale dziala. napewno lepsze to niz farbowanie. mam włosy bardzo długie. do pasa prawie. przyznaje ze na początku było ciezko. bo były rudo zólte. i do teraz jak odrosty psikam to najpierw takie zółtorude a dopiero potem takie słomkowe. ogolnie jestem zadowolona. chociaz wolala bym znów naturalne chociaz mi sie nie podobaly.ale tylko dlatego zeby nie miec problemu odrostów. Ogólnie polecam ten rozjaśniacz . do naturalnych włosów bo nie wiem jak dziala po farbach. ja nie widze zniszczeń.wiadomo ,rozdwojone końce itp.ale przy dlugich wlosach to normalne.ale ogolnie po roku mam nadal zdrowe włosy. jeśli ma ktos jakies pytania chetnie odpowiem. i dodam jeszcze ze mam włosy cienkie. i po pierwszym razie byl efekt. w kazdym razie jak bym znow miala wybrac midzy farba a tym rozjasniaczem to zdecydowanie wole to niz farbe

[viki1988]

wrzucam fotki efekt na farbowanych włosach (oczywiście planuję zakryć farbą te rudości ) , wszystkie zdjęcia jaśniejszych włosów są z jednego dnia, te ciemniejsze z przodu mają rozjaśnione pasemko

[Annaluka]

Napisane przez kar0ola

co dziewczyny juz zadna nie rozjasnia włosków tym sprayem ?

ja jestem juz po 6 aplikacjach, 3 na sucho i 3 na mokro .

róznica ? jeeeeeeest i to znaczna .
jeszcze nie uzyskałam takiego koloru jak chce dokładnie
ale ide w dobrym kierunku .

włosy miałam brązowe wstepnie(farbowane 2 miesiace temu, naturalny ciemny blond), teraz ? hmm nie wiem jak określic ten kolor xD
taki jasny braz .

dodam zdjeica jak tylko zrobie : )

Wklej fotkę



Też ma,m farbowane na jasny brąz, teraz niby ciemny blond, ale to nadal brąz.
Kupiła Blond Reflex i zobaczymy, czy zrobią się czerwone

[cierra]

Hej, wczoraj kupiłam ten spray Włosy mam farbowane castingiem, obecnie mam na głowie dość ciepły średni brąz, u nasady są jaśniejsze w kierunku jasnego brązu, ale caość w miarę rónomierna, wczoraj psikałam na pasemko z pod spodu na mokre włosy z 4 razy powtórzyłam i efekt zerowy(suszyłam suszarką), wieczorem spryskalam już cale włosy na sucho, i wydaje mi się, że te od góry na wierzchu odrobinkę się rozjaśniły Obawiam sie ze opornie będą rozjanialy sie włosy od połowy w dół, włosy mam grube i gęste, prawie do pasa Chcialabym uzyskać jasny brąz, ciemny blond, może byc karmelowy odcień, czy złoty, ale obawiam się rudego bo nie pasowałby mi Wyczytalam tutaj, że na suche wloski mocniej działa

[kasiura]

a ja wyczytalam tutaj ze na mokre...

napewno najelpiej jak jest lato, slonce, cieplo no i suszarka tez wzmacnia dzialanie

[cierra]

Na mokre lepiej pod względem mniejszych zniszczeń, lecz podobno woda rozcieńcza rozjaśniacz przez co działa mniej inwazyjnie, na suche spryskany stają się suchsze, a brak wody sprawia, że nie rozcieńcza się środek przez co efekt jest mocniejszy

[viki1988]

Napisane przez cierra

Na mokre lepiej pod względem mniejszych zniszczeń, lecz podobno woda rozcieńcza rozjaśniacz przez co działa mniej inwazyjnie, na suche spryskany stają się suchsze, a brak wody sprawia, że nie rozcieńcza się środek przez co efekt jest mocniejszy

słusznie mówisz ja używałam na suche ok.3 h przed myciem z tego względu ze jest tam władowany silikon który mi zatłuszczał włosy

[kasiura]

Napisane przez viki1988

słusznie mówisz ja używałam na suche ok.3 h przed myciem z tego względu ze jest tam władowany silikon który mi zatłuszczał włosy

ooo o tym nie pomyslalam, mi tez przetluszcza
a to dziala tak samo wtedy?
a co z suszeniem suszarka? rozumiem, ze nie stosujesz?

[viki1988]

Napisane przez kasiura

ooo o tym nie pomyslalam, mi tez przetluszcza
a to dziala tak samo wtedy?
a co z suszeniem suszarka? rozumiem, ze nie stosujesz?

no działa tak samo, tylko trzeba popsikać tak z 2-3 h przed myciem a suszarki nie używałam

[fugeela]

Zużyłam 4-5 butelek Joanny;włosy okazały się zaskakująco oporne choć zwykle na słońcu jaśniały w mig
W trakcie 1 butelki pojawił się pomarańczowo-żółty odcień,kupiłam szampon Maribell
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...ch-i-blond.htm
Bardzo pomógł,ale odcień wciąż był ciepły,a mi zależało na chłodnym blondzie
Całe rozjaśnianie przeciągnęło się u mnie na 6 miesięcy ale dzięki temu włosy nie są szczególnie zniszczone,
choć okres rudości sprawił,że kilka razy chciałam rzucić ten spray w cholerę i sięgnąć po farbę
Pryskałam i pryskałam,a włosy rudziały coraz bardziej
Potem znalazłam obrazki,które dodałam w załącznikach
Nareszcie zrozumiałam dlaczego mój fioletowy szampon nie działa-żółty usunął,owszem,
ale na pomarańcz/rudy potrzebowałabym granatowego
A stopnie dekoloryzacji uświadomiły mi,że muszę przebrnąć przez rudy
i dały nadzieję że jeszcze kiedyś wyjdę z domu bez czapki
Psikałam dalej aż przedarłam się do żółtego,który usunęłam szamponem
No i mam mój dość jasny,zimny blond


1 zdjęcie przed,2 po