kolczyk problem

[weinberger]

Na wstępie zaznaczę że jeżeli źle umieściłam wątek to proszę o jego przeniesienie.

Końcem października przekułam sobie pępek. No i jako tako się goił, jednak ciągle z niego coś wylatywało, początkowo limfa - tzn tak mi się wydawało, a później chyba ropa. Nie wiem, ciężko jest mi te dwie substancje rozróżnić. Kolor ma taki jasno żółty - biały, jest lepka ale nie śmierdzi. w ogóle zapachu nie ma. Kolczyk w ogóle nie bolał, ani nie było z nim większych problemów.

Wczoraj przypadkowo chłopak mi zahaczył go przez ubranie ręką, no i troszkę zabolał ale jakoś nie przywiązałam o tego większej wagi.
Dziś rano budzę się, a tu kolczyk jest zaczerwieniony, opuchnięty.
Zaraz kupiłam octenisept i popsikałam go, ale to chyba jak narazie nic nie dało.

Codziennie zawsze przemywałam go solą fizjologiczną. Kolczyk jest tytanowy i przekłuwany w studiu piercingu.

Pomóżcie co mogę jeszcze robić aby przyspieszyć gojenie?

[Simia]

Witaj, ja przekłuwałam sobie pępek również pod koniec października, tylko że ponad 4 lata temu... Też tak miałam. Mi się rana goiła pół roku, dopóki nie zmieniłam kolczyka na drugi. Tamten z salonu odstawiłam i kupiłam ze stali chirurgicznej za coś około 20 zł. Po dwóch dniach wszystko się zagoiło, nic nie wypływało, nie było strupków totalnie nic...

A też raz miałam opuchnięte i mocno zaczerwienione gdy kumpela kupiła mi kolczyk na urodziny - tylko srebrny i to mojej skórze zaszkodziło, pojawiła się ropa i ból, opuchlizna wielkości orzecha laskowego - taka kula. Wyciągnęłam go i smarowałam trybiotykiem, cepanem też. Przemywałam wodą utlenioną i mydłem protex 1 oraz szare mydło - na pewno pomoże! Często ludzie się śmieją i nie doceniają takiego dobrego mydła a potrafi zagoić rany itp. Więc polecam Ci coś takiego i ewentualne zmienienie kolczyka na nowy zwykły bananek(5zł?) Pozdrawiam

[apows]

Napisane przez weinberger

Na wstępie zaznaczę że jeżeli źle umieściłam wątek to proszę o jego przeniesienie.

Końcem października przekułam sobie pępek. No i jako tako się goił, jednak ciągle z niego coś wylatywało, początkowo limfa - tzn tak mi się wydawało, a później chyba ropa. Nie wiem, ciężko jest mi te dwie substancje rozróżnić. Kolor ma taki jasno żółty - biały, jest lepka ale nie śmierdzi. w ogóle zapachu nie ma. Kolczyk w ogóle nie bolał, ani nie było z nim większych problemów.

Wczoraj przypadkowo chłopak mi zahaczył go przez ubranie ręką, no i troszkę zabolał ale jakoś nie przywiązałam o tego większej wagi.
Dziś rano budzę się, a tu kolczyk jest zaczerwieniony, opuchnięty.
Zaraz kupiłam octenisept i popsikałam go, ale to chyba jak narazie nic nie dało.

Codziennie zawsze przemywałam go solą fizjologiczną. Kolczyk jest tytanowy i przekłuwany w studiu piercingu.

Pomóżcie co mogę jeszcze robić aby przyspieszyć gojenie?

Udaj się może do dermatologa i to czym prędzej. Takie blizny są niebezpieczne, zwłaszcza jak zaczynają ropieć.

[xsxsxsxs]

Moze faktycznie zmień kolczyk na inny niż tytanowy i smaruj trybiotykiem

[Fisiasia]

najlepiej to wroc do salonu o porade! powinni wymienic Ci kolczyk za darmo...

[mysiaczeq]

Dziewczyny, nie wpadajcie na pomysl, zeby to dezynfekowac woda utleniona, ona tylko utrudnia gojenie sie rany, na skore wokol rany owszem, ale bezposrednio na rane nigdy. Woda utleniona zostala wycofana jako srodek uzywany do oczyszczania zranionych miejsc. Polecam za to stosowanie octeniseptu do blon sluzowych i ran, przemywac sola fizjologiczna i smarowac tribiotykiem, w razie potrzeby nie gonic do dermatologow tylko do zwyklego lekarza rodzinnego po inna masc z antybiotykiem

[weinberger]

od 5 dni psikam octeniseptem. Muszę przyznać ze ropy jest znacznie mniej ale jest. dolna dziurka wygląda idealnie ale górna jest zaczerwieniona. dlaczego? czy moze miec na to wplyw to, ze spię na brzuchu?
a i opuchlizna zeszla juz calkowicie