Odżywka do rzęs XLASH

[OlaM]

Napisane przez Lui1234

Kochane, a powiedzcie mi czy ta odzywka zagesci rzesy? Kiedys malowałam sie stale tępa kredką na dolnej powiece w efekcie czego mam miejscami przerwy na dole. Czy ta odzywka spowoduje , ze te rzesy zaczna wyrastać??

W sumie to jest to sprawa indywidualna - na każdego odżywka nieco inaczej działa.
Mnie Xlash za bardzo rzęs nie zagęścił, bardziej wydłużył, ale parę nowych rzęs też się pojawiło.

[earthpace]

No to u mnie stuknęły 3 miesiące z Xlash i zaczęło mi ostatnio sporo, długich i grubych wypadać jaki jest cykl życia rzęsy?

[Iwona_50]

Napisane przez earthpace

No to u mnie stuknęły 3 miesiące z Xlash i zaczęło mi ostatnio sporo, długich i grubych wypadać jaki jest cykl życia rzęsy?

Żywotność rzęs wynosi od 100 do 150 dni - czyli może przyszedł na nie czas

[itomaszek]

Napisane przez Lui1234

Kochane, a powiedzcie mi czy ta odzywka zagesci rzesy? Kiedys malowałam sie stale tępa kredką na dolnej powiece w efekcie czego mam miejscami przerwy na dole. Czy ta odzywka spowoduje , ze te rzesy zaczna wyrastać??

Jedyne zagęszczenie jakie "sprawia" ta odżywka, sama też się o tym przekonałam, to zatrzymanie wypadania rzęs przy czym wyrasta kilka nowych, które normalnie i tak by wyrosły, ale z tymi "zatrzymanymi" wyglądają na gęściejsze. Nie zatrzyma Ci też wypadania na zawsze - wydłuży jedynie okres życia rzęs, które i tak wypadną tyle, że trochę później. I odżywka na pewno nie sprawi, że wyrosną Ci rzęsy tam gdzie ich wcześniej nie było, gdzie nie ma cebulek. Jeśli uszkodziłaś jedynie rzęsy, a cebulki nadal są w skórze to może je reaktywuje, ale jeśli uszkodziłaś cebulki to pomoże Ci jak umarłemu kadzidło.

Napisane przez earthpace

No to u mnie stuknęły 3 miesiące z Xlash i zaczęło mi ostatnio sporo, długich i grubych wypadać jaki jest cykl życia rzęsy?

ok 3 miesiące, Xlash niby ma go wydłużać, ale u mnie jest tak samo - jak wyrośnie taka fajniejsza już, dłuższa to wypada. I dupa

Ja szczerze mówiąc, po 2 miesiącach, jestem zawiedziona. Wydaje mi się, że ta odżywka jest bardzo słaba. Rzęsy urosły tyle co nic, jak się przyjrzę to zobaczę różnicę, ale przy normalnym malowaniu nie ma żadnej większej różnicy. Nie oczekiwałam, że będę po kilku dniach związywać rzęsy na plecach w kucyk razem z włosami, ale litości, miałam nadzieję, że różnica będzie widoczna gołym okiem. Kiedy sama już zwątpiłam spytałam koleżankę czy widzi jakąś różnicę ona, nie wiedząc o odżywce, stwierdziła, że nie ma znaku. Zużyję opakowanie do końca, może coś jeszcze ruszy, poza tym szkoda wyrzucać. Jak się coś zmieni zwrócę jej honor, ale na dzień dzisiejszy żałuję, że nie kupiłam Revitalash.

[Lui1234]

Napisane przez itomaszek

I odżywka na pewno nie sprawi, że wyrosną Ci rzęsy tam gdzie ich wcześniej nie było, gdzie nie ma cebulek. Jeśli uszkodziłaś jedynie rzęsy, a cebulki nadal są w skórze to może je reaktywuje, ale jeśli uszkodziłaś cebulki to pomoże Ci jak umarłemu kadzidło.

ale na dzień dzisiejszy żałuję, że nie kupiłam Revitalash.

Tez sie przygladałam revitalash ale boje sie tego składnika ktory w sobie ma (bi.. cos tam..prost )

A ta odzyweczka Artdeco? ma swietne opinie.
Ale zauwazyłam ze te super opienie sa przeważnie od osob, ktore przedłuzały rzesy u kosmetyczki i je osłabiły, lub tych ktore mocno chorowały w zwiazkuz czym osłabiły sie rzesy...
Ja obecnie stosuję l'bioticę i 2 rzesy w tej przerwie mojej na dole sie wykluwają) a moze tylko mi sie wydaje?

Co do promocji Xlash'a, to w cosmopolitan nie ma. Jest jedynie artykuł na temat tej odzywki, chwalacy ja oczywiscie w niebogłosy.
I jeszcze ze za 230 zł mozna dostać tą odzywke oraz odzywke na brwi - razem ( to chyba jest ta promocja?), podana jest oczywiscie strona gdzie mozna kliknąc by nabyć.

[itomaszek]

Napisane przez Lui1234

Tez sie przygladałam revitalash ale boje sie tego składnika ktory w sobie ma (bi.. cos tam..prost )

bimatoprost, to właśnie on sprawia, że rzęsy rosną takie długie Ja też się bałam, szczególnie, że mam dosyć wrażliwe oczy, czasem miałam uczulenie nawet od tuszu. Miałam okazję wypróbować Revi i nie było mi nic, żadnego podrażnienia nawet. Nic. A po Xlashu też mi czasami łzawią oczy i pieką, ktoś już o tym pisał. Strach przed Revi rozsiewają najczęściej osoby, które nie miały z nią styczności, a swoje "mądrości" wymyślają na podstawie tego co gdzieś tam usłyszały lub wyczytały.

[earthpace]

Napisane przez Iwona_50

Żywotność rzęs wynosi od 100 do 150 dni - czyli może przyszedł na nie czas

Tak myślę, że może to wynikać z tego, ale 2 sprawa to chyba fakt, iż od tygodni omyłkowo smarowałam sobie rzęsy czymś co rzęsy mogło niszczyć (i dziwiłam się, że mi szczypią oczy;/ ). Dopiero wczoraj odkryłam swoje szaleństwo Zobaczymy co będzie teraz

[earthpace]

Napisane przez itomaszek

Jedyne zagęszczenie jakie "sprawia" ta odżywka, sama też się o tym przekonałam, to zatrzymanie wypadania rzęs przy czym wyrasta kilka nowych, które normalnie i tak by wyrosły, ale z tymi "zatrzymanymi" wyglądają na gęściejsze. Nie zatrzyma Ci też wypadania na zawsze - wydłuży jedynie okres życia rzęs, które i tak wypadną tyle, że trochę później. I odżywka na pewno nie sprawi, że wyrosną Ci rzęsy tam gdzie ich wcześniej nie było, gdzie nie ma cebulek. Jeśli uszkodziłaś jedynie rzęsy, a cebulki nadal są w skórze to może je reaktywuje, ale jeśli uszkodziłaś cebulki to pomoże Ci jak umarłemu kadzidło.
ok 3 miesiące, Xlash niby ma go wydłużać, ale u mnie jest tak samo - jak wyrośnie taka fajniejsza już, dłuższa to wypada. I dupa

Ja szczerze mówiąc, po 2 miesiącach, jestem zawiedziona. Wydaje mi się, że ta odżywka jest bardzo słaba. Rzęsy urosły tyle co nic, jak się przyjrzę to zobaczę różnicę, ale przy normalnym malowaniu nie ma żadnej większej różnicy. Nie oczekiwałam, że będę po kilku dniach związywać rzęsy na plecach w kucyk razem z włosami, ale litości, miałam nadzieję, że różnica będzie widoczna gołym okiem. Kiedy sama już zwątpiłam spytałam koleżankę czy widzi jakąś różnicę ona, nie wiedząc o odżywce, stwierdziła, że nie ma znaku. Zużyję opakowanie do końca, może coś jeszcze ruszy, poza tym szkoda wyrzucać. Jak się coś zmieni zwrócę jej honor, ale na dzień dzisiejszy żałuję, że nie kupiłam Revitalash.

Akurat nie mogę powiedzieć, że efektów po Xlash nie mam, bo efekty są. Rzęsy mam trochę krótsze niż po Revitalash, ale też nie wypadają aż tak jak po Revi (po Revi wyglądało to jak masowy abordaż rzęs po osiągnięciu pewnej długości, osypały się jak choinka).
Rzęsy wypadają -dlatego, że: raz - mają swój cykl życia a dwa, że dużo zależy chyba od tego jakie ma się rzęsy - moje są stosunkowo sztywne i widać gdy robią się za ciężkie - wypadają. Może kwestia polega na wzmacnianiu cebulek rzęs. Oprócz xlash stosuje olejek arganowy, ale zastanawiam się czy nie stworzyć jakiegoś serum do rzęs z niacynamidem i witaminami, aby utrzymać i wzmocnić to, co wyhoduje xlash.

Dorzucam zdjęcia efektów (środkowe zdjęcie jest najnowsze, ale mam na nim wytuszowany tylko zewnętrzny kąt oka na górze)

[OlaM]

Od kilku dni obserwuję wypadanie rzęs . W zasadzie dotąd nigdy rzęsy mi nie wypadały, a w każdym razie nie było to zjawisko, które wzbudziłoby mój niepokój, bo zdarzało się to sporadycznie i w zasadzie niezauważalnie (raz na jakiś czas zauważyłam jakąś pojedynczą rzęsę na policzku czy waciku do demakijażu).
Teraz mam wrażenie, że rzęsy wyhodowane po Xlash stają się cięższe i przy każdym, codziennym demakijażu wypada po mi ich po kilka. Nie jest wprawdzie tak, że nagle oczy całkiem mi "wyłysiały" , ale w jednym oku, bliżej zewnętrznego kącika, mam widoczny ubytek . Nie odstawiam jednak Xlash, zwłaszcza, że kupiłam na zapas drugie opakowanie .

[olkie]

Napisane przez itomaszek

Jedyne zagęszczenie jakie "sprawia" ta odżywka, sama też się o tym przekonałam, to zatrzymanie wypadania rzęs przy czym wyrasta kilka nowych, które normalnie i tak by wyrosły, ale z tymi "zatrzymanymi" wyglądają na gęściejsze. Nie zatrzyma Ci też wypadania na zawsze - wydłuży jedynie okres życia rzęs, które i tak wypadną tyle, że trochę później. I odżywka na pewno nie sprawi, że wyrosną Ci rzęsy tam gdzie ich wcześniej nie było, gdzie nie ma cebulek. Jeśli uszkodziłaś jedynie rzęsy, a cebulki nadal są w skórze to może je reaktywuje, ale jeśli uszkodziłaś cebulki to pomoże Ci jak umarłemu kadzidło.
ok 3 miesiące, Xlash niby ma go wydłużać, ale u mnie jest tak samo - jak wyrośnie taka fajniejsza już, dłuższa to wypada. I dupa

Ja szczerze mówiąc, po 2 miesiącach, jestem zawiedziona. Wydaje mi się, że ta odżywka jest bardzo słaba. Rzęsy urosły tyle co nic, jak się przyjrzę to zobaczę różnicę, ale przy normalnym malowaniu nie ma żadnej większej różnicy. Nie oczekiwałam, że będę po kilku dniach związywać rzęsy na plecach w kucyk razem z włosami, ale litości, miałam nadzieję, że różnica będzie widoczna gołym okiem. Kiedy sama już zwątpiłam spytałam koleżankę czy widzi jakąś różnicę ona, nie wiedząc o odżywce, stwierdziła, że nie ma znaku. Zużyję opakowanie do końca, może coś jeszcze ruszy, poza tym szkoda wyrzucać. Jak się coś zmieni zwrócę jej honor, ale na dzień dzisiejszy żałuję, że nie kupiłam Revitalash.

ja tez jestem zawiedziona. pojedyncze wloski sa dluzsze, gdzieniegdzie pojawily sie tam gdzie nigdy wloskow nie mialam ( w wewnetrznym kaciku przy nosie!)a reszta urosnie i zaraz wypadnie . mialam etap ze lewe oko prawie mi wylysialo calkowiucie na raz i teraz odrastaja rzesy. jest tez kilka extremalnie dlugich w zewnetrzynch kacikach ale to by bylo na tyle. jak sie skonczy to inwestuje tez w inna odzywke tylko nie revitalash bo za droga tylko rapidlash -cena ok 150zl.

[itomaszek]

Napisane przez earthpace

Akurat nie mogę powiedzieć, że efektów po Xlash nie mam, bo efekty są. Rzęsy mam trochę krótsze niż po Revitalash, ale też nie wypadają aż tak jak po Revi (po Revi wyglądało to jak masowy abordaż rzęs po osiągnięciu pewnej długości, osypały się jak choinka).
Rzęsy wypadają -dlatego, że: raz - mają swój cykl życia a dwa, że dużo zależy chyba od tego jakie ma się rzęsy - moje są stosunkowo sztywne i widać gdy robią się za ciężkie - wypadają. Może kwestia polega na wzmacnianiu cebulek rzęs. Oprócz xlash stosuje olejek arganowy, ale zastanawiam się czy nie stworzyć jakiegoś serum do rzęs z niacynamidem i witaminami, aby utrzymać i wzmocnić to, co wyhoduje xlash.

Ja używam samego Xlasha, nie stosuje żadnych dodatkowych olejków. Nie oczekuję, że nagle przestaną mi wypadać wszystkie rzęsy. Moje rzęsy nie są twarde, wręcz przeciwnie - strasznie miękkie i cieniutkie, więc myślę, że nie jest to kwestia ciężkości. Ja wiem, że rzęsy mają swój cykl życia, ale jaki jest sens w używaniu odżywki, która go odrobinę wydłuży tak żeby ta rzęsa zdążyła urosnąć dłuższa, a zaraz potem i tak wypadnie, a rzęsy nadal mam takie jak miałam. Wydaje mi się, że podobny efekt do tego po Xlashu miałam po odżywce Loreala, którą można kupić nawet za 30 zł.
Nie mówię, że u mnie nie ma żadnych efektów, ciut rzęsy urosły, ale to jest tak mała różnica, że jest niezauważalna w ogóle. Chyba, że się przyjrzę naprawdę bardzo dokładnie. Kupując odżywkę za 200 zł oczekuję efektów zauważalnych gołym okiem, bez mierzenia rzęs linijką.

Napisane przez olkie

ja tez jestem zawiedziona. pojedyncze wloski sa dluzsze, gdzieniegdzie pojawily sie tam gdzie nigdy wloskow nie mialam ( w wewnetrznym kaciku przy nosie!)a reszta urosnie i zaraz wypadnie . mialam etap ze lewe oko prawie mi wylysialo calkowiucie na raz i teraz odrastaja rzesy. jest tez kilka extremalnie dlugich w zewnetrzynch kacikach ale to by bylo na tyle. jak sie skonczy to inwestuje tez w inna odzywke tylko nie revitalash bo za droga tylko rapidlash -cena ok 150zl.

W jednym oku też tak miałam, że wypadło kilka rzęs na raz i miałam sporą dziurę. Wyrosło mi też kilka w wewnętrznych kącikach, musiałam je wyrwać bo drażniły oczy, a poza tym wyglądałam jak zarośnięta małpa. To chyba tyle jeśli chodzi o działanie odżywki.

[earthpace]

Napisane przez itomaszek

Ja używam samego Xlasha, nie stosuje żadnych dodatkowych olejków. Nie oczekuję, że nagle przestaną mi wypadać wszystkie rzęsy. Moje rzęsy nie są twarde, wręcz przeciwnie - strasznie miękkie i cieniutkie, więc myślę, że nie jest to kwestia ciężkości. Ja wiem, że rzęsy mają swój cykl życia, ale jaki jest sens w używaniu odżywki, która go odrobinę wydłuży tak żeby ta rzęsa zdążyła urosnąć dłuższa, a zaraz potem i tak wypadnie, a rzęsy nadal mam takie jak miałam. Wydaje mi się, że podobny efekt do tego po Xlashu miałam po odżywce Loreala, którą można kupić nawet za 30 zł.
Nie mówię, że u mnie nie ma żadnych efektów, ciut rzęsy urosły, ale to jest tak mała różnica, że jest niezauważalna w ogóle. Chyba, że się przyjrzę naprawdę bardzo dokładnie. Kupując odżywkę za 200 zł oczekuję efektów zauważalnych gołym okiem, bez mierzenia rzęs linijką.


W jednym oku też tak miałam, że wypadło kilka rzęs na raz i miałam sporą dziurę. Wyrosło mi też kilka w wewnętrznych kącikach, musiałam je wyrwać bo drażniły oczy, a poza tym wyglądałam jak zarośnięta małpa. To chyba tyle jeśli chodzi o działanie odżywki.

Masz rację i nie dziwie się, że tak uważasz. Gdybym po Xlash widziała takie efekty dziś jakie widziałam po ok 6 - 8 tygodniach jej stosowania, nigdy bym już jej nie kupiła
Natomiast co do ciężkości rzęs - tak jak mówisz, jaki sens? Odniosłam się do tego, że napisałaś o zakupie revitalash następnym razem. Według mnie to się mija z celem gdy mamy słabe cebulki rzęs. Rzęsy nawet nie mają szans dorosnąć swojej optymalnej długości a wypadają przez ciężar. Może powinnaś rozważyć stosowanie jakiś olejków na rzęsy, np. część osób stosuje pomadkę alterra Pewnie aplikacja pomadki na rzęsy nie jest marzeniem w kwestii komfortu, ale z pewnością wzmocni rzęsy. Moja koleżanka zaczęła stosować argan na rzęsy i widzi równie dobre efekty jak ja. Wydaje mi się, że warto pielęgnować rzęsy olejkami zwłaszcza stosując te chemiczne odżywki na porost. Jeśli cebulki i rzęsy będą słabe to nigdy nie utrzymają się dłuższe.
A przy okazji - może moja paranoja, ale mam wrażenie, że efekt po xlash zobaczyłam dopiero jak zaczęłam stosować też arganowy

[itomaszek]

Napisane przez earthpace

Masz rację i nie dziwie się, że tak uważasz. Gdybym po Xlash widziała takie efekty dziś jakie widziałam po ok 6 - 8 tygodniach jej stosowania, nigdy bym już jej nie kupiła
Natomiast co do ciężkości rzęs - tak jak mówisz, jaki sens? Odniosłam się do tego, że napisałaś o zakupie revitalash następnym razem. Według mnie to się mija z celem gdy mamy słabe cebulki rzęs. Rzęsy nawet nie mają szans dorosnąć swojej optymalnej długości a wypadają przez ciężar. Może powinnaś rozważyć stosowanie jakiś olejków na rzęsy, np. część osób stosuje pomadkę alterra Pewnie aplikacja pomadki na rzęsy nie jest marzeniem w kwestii komfortu, ale z pewnością wzmocni rzęsy. Moja koleżanka zaczęła stosować argan na rzęsy i widzi równie dobre efekty jak ja. Wydaje mi się, że warto pielęgnować rzęsy olejkami zwłaszcza stosując te chemiczne odżywki na porost. Jeśli cebulki i rzęsy będą słabe to nigdy nie utrzymają się dłuższe.
A przy okazji - może moja paranoja, ale mam wrażenie, że efekt po xlash zobaczyłam dopiero jak zaczęłam stosować też arganowy

Mam cichą nadzieję, że coś jeszcze ruszy. Przed Xlashem używałam tej z Loreala i wydaje mi się, że mi wzmocniła ładnie rzęsy, takie były jakieś jak nowe. Mam dosyć wrażliwe oczy, nie wiem czy bym sobie pomadką nie zaszkodziła. ale olejku chętnie spróbuję, gdzie go mogę dostać i w jakiej cenie?

[earthpace]

Napisane przez itomaszek

Mam cichą nadzieję, że coś jeszcze ruszy. Przed Xlashem używałam tej z Loreala i wydaje mi się, że mi wzmocniła ładnie rzęsy, takie były jakieś jak nowe. Mam dosyć wrażliwe oczy, nie wiem czy bym sobie pomadką nie zaszkodziła. ale olejku chętnie spróbuję, gdzie go mogę dostać i w jakiej cenie?

Ta pomadka z alterra ma chyba dosyć delikatny skład, nie powinno Cię podrażniać. Arganowy póki co zużywam taki jaki kupiłam sobie w Maroku, ale na allegro są dostępne za ok 11 - 20 zł i w sklepach z półproduktami
Ostatnio np. arganowym zmywam tusz i kredkę z oczu i wg mnie super się sprawdza.

[Star90]

ja od dzisiaj zaczynam kurację x lash

[MissScareAll]

Ja ogólnie w temacie odżywek - używam zachwalanej na KWC odżywki Lashfood, około miesiąca. Niestety póki co nie widzę efektów.
Niesamowicie wydłużone rzęsy dość szybko dała mi Talika, ale zaraz po odstawieniu zaczęły mi wypadać w przerażającym tempie. Cała nadzieja w tym, że Lashfood zadziała później, ale trwalej

[ppaattuussiiaaa]

hej mi właśnie przyszła dzisiaj odżywka Xlash zamówiłam za 290zł Xlash 6ml i Xbrown zobaczymy jakie będą efekty póki co wrzucę wam zdjęcie moich rzęs przed stosowaniem Xlash niesteety robiłam zdjęcie dzisiaj na szybko na pomalowanych rzęsach byle jak jeszcze z rana więc nie wyglądają jakoś super. Zresztą raz na jakieś pół roku na jednym oku wypada mi kilka rzęs koło siebie i jest "dziura" i pech chciał ze dwa dni temu to się stało hehe dołączam fotki i idę nałożyć to cudeńko (oby) pierwszy raz xD aha i dodam że nigdy nie stosowałam odżywek do rzęs a co do brwi to wiem, że wyglądają fatalnie ale tak to jest przed sesją czasu brak na ogarnięcie siebie xD a no i zdjęcia rzęs nie pomalowanych zrobię innym razem nie miałam już czasu czekam na wasze efekty i mój i duuużo zdjęć

[OlaM]

Xlash stosuję od 25 marca.
Aktualnie moje rzęsy są w bardzo dobrym stanie - ubytek, który mi się pojawił w jednym oku, już się zniwelował, a nowym efektem, który zauważyłam, jest widoczne podkręcenie rzęs .
Poza tym donoszę, że w dalszym ciągu żadnych negatywnych objawów stosowania odżywki (typu podrażnienie oczu czy zmiana koloru skóry w miejscu aplikacji) nie ma.
Podsumowując - efektów megaspektakularnych nie ma, ale widoczna poprawa stanu rzęs (zwłaszcza wydłużenie) jak najbardziej .

[eternity6]

Dziewczyny dobre wieści

Za tydzień miną moje 4 miesiące z Xlash. Zdjęcia mówią same za siebie.
Zgadzam się z opiniami powyżej:
- rzęski są dłuższe - w moim przypadku dużo więcej niż o połowę
- od jakiegoś czasu zauważyłam lekkie podkręcenie
- zagęściły się delikatnie - w przypadku moich naturalny rzęs bardzo rzadkich widać różnicę
- żadnych skutków ubocznych do tej pory
- w porównaniu do Revitalash efekt nie jest aż tak spektakularny, ale wydaje mi się, że bardziej trwały, widoczny zwłaszcza po pomalowaniu rzęs i na pewno nie zagraża zdrowiu
- rzęsy są silniejsze, od czasu do czasu wypadają, ale na bieżąco uzupełniają się nowymi

Moim zdaniem odżywka spisuje się dobrze, w moim przypadku na pewno daje bardziej widoczne efekty niż olejek rycynowy czy L'Biotica. Moje naturalne rzęski nawet po wytuszowaniu wygladąły bardzo marnie, zresztą widać na pierwszym zdjęciu, także dla mnie osobiście efekt jest super.

Dziwi się, że wiele dziewczyn, także kilka moich koleżanek ma tak piękne i długie rzęsy, że nie wiem dlaczego sięga po odżywki stymulujące wzrost rzęs... Revitalash daje super efekt, bo po nim tusz jest po prostu zbędny, wstajemy z rana z efektem naturalnego makijażu... No ale przy dłuższym stosowaniu, jego skutkach ubocznych i dbając o zdrowie oczu... moim zdaniem nie warto, niestety ja musiałam się przekonać o tym na własnej skórze, bo nie było jeszcze zbyt wielu recenzji.

W każdym razie u mnie Xlash się sprawdza, cieszę się bardzo, niedługo zaczynam drugie opakowanie, także jakby przypadkiem przy jeszcze dłuższym stosowaniu rzęsy wyrosły mi do nieba dam znać

Zdjęcia:
1 - rzęsy po ok 3 miesiącach używania Xlash, wytuszowane delikatnie 1 raz tuszem Korres
2 - rzęsy Revitalashowe, poRevitalashowe wypadające i naturalne, które na zdjęciu są wytuszowane 2 razy, wierzcie mi są naprawdę marne krótkie, rzadkie i każda rośnie sobie w swoją stronę

[Tigerr]

Używam X-lash od 9 marca.
Jestem megazadowolona

Moje, w miarę gęste, ale bardzo krótkie i cienkie rzęsy , wydłużyły w naprawdę widoczny sposób
Poza tym , zauważyłam , że X-lash mocno podkręcił mi rzęsy ...

Revitalasha sama nie używałam, ale mam kilka koleżanek, które używały i WSZYSTKIE mówią to samo: Efekt spektakularny , rzęsy rosną bardzo szybko , ale równie szybko wypadają ...
Zresztą widziałam to u nich , bez zbytniego przyglądania się ...
dlatego też , myślę , ze naprawę warto się zastanowić zanim się użyje Rapidlasha , bo jeśli do kogoś nie przemawia fakt , że bimatoprost jest LEKIEM na jaskrę i jego zadaniem jest obniżenie ciśnienia gałki ocznej , to niech kieruje się chociaż tym , że efekt jest b. krótkotrwały ...

Obniżanie ciśnienia gałki ocznej u osób zdrowych skutkuje wieloma powikłaniami , długofalowymi , a skutki nie pojawiają się od razu ...

Ja jestem b. zadowolona z X-lash'a , w końcu mam rzęsy widoczne i jeszcze podkręcone....

[useraz]

hej a ja się właśnie zastanawiałam czy postawić na Xlash czy bardziej na Revitalash i dalej mam dylemat :/ już sama nie wiem..
a jest jeszcze ważny jakiś kod rabatowy do Xlash?
pozdrawiam

[Star90]

Ja jednak zdecydowanie stawiam na xlash i jego sklad


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lena11111]

Ja używam Xlash od czwartku, a moja mama Xbrow od wtorku Kupiłam w promocji za 290zł Xlash 6ml i Xbrow 3ml. Skład jest dokładnie taki sam, ale ja mam gorsze rzęsy a całkiem niezłe brwi, podczas gdy mama rzęsy może sobie pomalować, a brwi nowych nie domaluje, dlatego ona ma Xbrow na początek. Zobaczymy jak to będzie, zrobiłam sobie zdjęcia "przed", po paru miesiącach dam też zdjęcia "po"
Póki co mam taki czerwony pasek wzdłuż linii górnych rzęs - nie jakiś krwistoczerwony, ale widać jednak, że skóra jest podrażniona. Ponadto nie wiem czy dobrze to nakładam, ale chyba każda z nas ma ten problem
Dodatkowo nakładam Xlash w "dziury" w brwiach, bo mam może z 2-3, to stwierdziłam, że czemu nie skoro skład i tak jest ten sam i do brwi i do rzęs
Pozdrawiam!!

[Lena11111]

Mały update - czerwona obwódka wokół linii górnych rzęs minęła po paru dniach od rozpoczęcia kuracji. Teraz już jest ok

[Kalex]

czy na jakimś blogu jest kod na kupno Xlash?

[mysia82]

Napisane przez Kalex

czy na jakimś blogu jest kod na kupno Xlash?

podbijam

[Kalex]

nic nie słychać o zniżce?

[Lena11111]

Niestety Zdjęli też tą zniżkę Xlash PRO 6ml + Xbrow 3ml za 290zł razem. W poniedziałek zamówiłam taki zestaw dla bliskich mi osób (bo wiadomo, wieść się niesie ) no i niestety poszło 490zł.

[czesia00]

Hej. Postanowiłam podzielić się z Wami moją opinią. Na początku podchodziłam sceptycznie do kupna odżywki przez jej wysoką cenę. Jednak pozazdrościłam koleżankom, które jej używały i również zamówiłam tą odżywkę. Na początku stosowania oczy trochę swędziły, rzęsy stały się sztywniejsze i czułam jakby były cięższe - jak przy doczepianych rzęsach. Minęły 3 tygodnie a rzęsy urosły i nie wypadają. Mąż zauważył, że mam dłuższe rzęsy, bardziej zalotne spojrzenie, panie w sklepach pytają jakiego tuszu używam, bo efekt jest spektakularny. Używam zwykłego tuszu L'Oreal który nie ma efektu wydłużającego ani żadnego innego. Naprawdę nie sądziłam, że efekt stosowania tej odżywki aż tak bardzo mnie zaskoczy. Czekam na dalsze efekty. Rzęsy są lekko ciemniejsze ale grubość się nie zmieniła. Natomiast długość jest mega zadowalająca!!!!!
POLECAM!!!!

[Kalex]

kurczę, szkoda że nie ma żadnych zniżek