Zabieg Cosmelan - Pamiętnik

[Angi74]

Napisane przez JUSTAK2

Hej Dziewczynki!
Wróciłam z wakacji, z mocniejszymi plamami. Miałam okulary na pól twarzy + kapelusz + filtry a one nic znowu zrobiły sie ciemne, a było juz tak dobrze. Szybciutko zakupiłam cosmelan 2 ( w zielonej górze 500 zł) i juz niedługo zaczne stosować, poczekam tylko az opalenizna troszeczkę zejdzie, bo twarz mi sie pomimo filtrów opaliła. Czy może od razu zacząc stsować? jak myślicie?
Molly- jak tam próbka serum Idealist estee lauder? bo ja je kupiłam i jestem zachwycona

To zalezy jakie filtry stosowałaś. Ja zauwazyłam,ze na wakacjach plamy tez ciemniały mimo kapelusz okularów i grubej warstwy filtra. Natomiast zauwazyłam,ze z filtrem Avene plamy ciemnieją (Avene mi nizsze PPD) natomiast NIE CIEMNIAŁY jak uzywałam LPR Dermo Pedriatiks.

[JUSTAK2]

Na poczatku stosowałam LRP dermo pediatriks 50 bo mam małe dziecko to smarowałam je a potem siebie, a potem zaczęłam się smarowac Iwostinem 40 i plamiska zrobiły sie ciemne tak sobie myslę ze w piatek zastosuje ten cosmelan 2, zobaczymy jak skóra zaaraguje. A na ile starcza taki krem? Jaka gruba maskę mam nałożyc na skórę?

[moll_y]

Napisane przez pannazmokraglowa

balam sie strasznie odstawic Diane, bo to byl jedyny skuteczny lek na moja przetluszczjaca sie skore. Nie bralam tych tabletek od tak sobie, bo istotnie mialam potwierdzone badaniami zaburzenia hormonalne. Tak jak pisalam wczesniej klucilam sie dlugo z lekarzem, ze tego nie odstawie.
A jednak....pomoglo, ze na mnie nakrzyczal. Juz w trakcie przejscia na zastepczy Jasmin, dermatolog przepisal mi antybiotyki doustnie

Pannazmokraglowa ach znam to z autopsji ten strach przed odstawieniem tabsow; ja bralam Cilest ale to dawno temu i byly to moje pierwsze tabsy a pozniej przeszlam na Yasmine i te bralam od 2004r, te ostatnie byly naprawde "trafione" i tylko same pozytywy widzialam przepisywal mi je moj gineko we Francji i on nigdy nic nie mowil o odstawce co wiecej - twierdzil ze jesli tabsy mi sluza to nie widzi powodu zeby mialy isc w odstawke - poinformowal mnie jedynie ze dlugotrwale zazywanie doustnych lekow antykoncepc. moze w przyszlosci zaowocowac powielona ciaza (..co akurat w moim przypadku byloby bardzo mile widziane) kiedy ostatnio powiedzialam mu o plamach, po raz kolejny swierdzil ze on plam zadnych nie widzi i jesli chce miec uregulowana gosp.hormonalna to powinnam wrocic do tabletek ja jednak chcialam przynajmniej sprawdzic na wlasnej skorze czy odstawienie tabsow ma wplyw na plamy rzeczywiscie i tak szczerze mowiac..do tej pory nie wiem Pannazmokraglowa a powiedz jakie "krzyczace" argumenty wysunal twoj lekarz ze w koncu zdecydowalas sie go posluchac(?) ja sie zastanawiam czy znow nie wrocic do tabletek (rozlegulowany cykl)
Niestety co do cudownych srodkow na wlosy to ja akurat raczej Ci nie poradze, szczegolnie ze myje wlosy co drugi dzien a czesto zdarza sie ze codziennie ale nie zauwazylam wplywu czestotliwosci mycia na przetluszczanie sie wlosow - myje bo lubie a moje wlosy chyba nigdy nie byly przetluszczajace sie - raczej sklonne do przesuszen po czestym rozjasnianiu (od kilku m-cy juz nic z nimi nie robie bo chce odzyskac swoj naturalny kolor)
..tak sobie mysle - zeby wlosy przestaly sie przetluszczac moze w takim razie powinas je troche rozjasnic??

[moll_y]

Napisane przez JUSTAK2

Molly- jak tam próbka serum Idealist estee lauder? bo ja je kupiłam i jestem zachwycona

..no wlasnie zupelnie wylecialo mi z glowy!! oczywiscie ze po zuzyciu 2-dniowej probki polecialam na zakupy i rowniez stalam sie posiadaczka new idealista tez bylam zachwycona a przynajmniej przez kolejne 2 dni poczym cos zaczelo mnie zapychac i wyszlo mi pare zaskornikow (ktorych na szczescie juz zdazylam sie pozbyc) nie chce oskarzac idealista bo w tym samym czasie zakupilam puder brazujacy w kamieniu (Esteé Lauder rowniez) i uzywalam go jednoczesnie z nowym serum obecnie zrezygnowalam z jednego i drugiego i zaczne od jutra z idealistem najpierw - znajde w koncu sprawce

[moll_y]

Napisane przez JUSTAK2

Na poczatku stosowałam LRP dermo pediatriks 50 bo mam małe dziecko to smarowałam je a potem siebie, a potem zaczęłam się smarowac Iwostinem 40 i plamiska zrobiły sie ciemne tak sobie myslę ze w piatek zastosuje ten cosmelan 2, zobaczymy jak skóra zaaraguje. A na ile starcza taki krem? Jaka gruba maskę mam nałożyc na skórę?

Justak2 pewnie czytalas o moich doswiadczeniach z dwojka (?) jesli nie to poczytaj, ja nie mialam nakladanej maski, kupilam cosm2 w gabinecie i rozpoczelam samodzielna kuracje - nakladam dosc gruba warstwe ale trzymam tylko godzine bo przed uplywem tego czasu twarz okropnie zaczyna mnie piec i jest to naprawde duzy dyskomfort wiec zmywac i nakladam nawilzacz napewno musisz zwrocic szczegolna uwage an okolice oczu - ja jestem wsciekla do tej pory bo c2 zrobil mi plamki pod oczami ktorych nie mialam
powodzenia!

[JUSTAK2]

Dzięki Moll-y za rady. Nadrobiłam zaległości, wiem jak i co nakładałaś i tez tak bedę- ide Twoim sladem. Mam nadzieje ze i mi plamy wyblakną. A wokoło ust tez trzeba zrobic margines- tak jak dookoła oczu?

[anne28]

heja

Justak czy mialas wczesniej robiony zabieg cosmelan?

Angie ja caly czas stosuje avenke filtry ale mam ochote w koncu cos zmienic i chyba sprobuje ten LPR. avenke stosuje raczej ze wzgledu na to ze nie gryzie sie z zadnym podkladem i przez to moge stosowac moj ulubiony Isa Dora. czy mozesz mi napisac jakie podklady oprocz Dr Hauschke sa takie ktore moge stosowac na kazdy filtr? i czy Dr Hauschke jest tylko firmą internetową (chyba nie ma tych kosmetykow w sklepach?)
z gory dziekuje za odp

[evelina.00]

Na Avenki, SVR i Iwostin można się pudrować i podkładować
Tutaj znalazłam informację, że na filtry Iwostin można stosować wszystkie podkłady i pudry, pomimo ze ma Parsol. L_V dokładnie wyjaśniła dlaczego.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=Avene

Tutaj znalazłam wątek w którym są wymienione podkłady i pudry nie destabilizujące filtrów chemicznych.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=podk%B3ady

[moll_y]

Napisane przez JUSTAK2

A wokoło ust tez trzeba zrobic margines- tak jak dookoła oczu?

Ja nie robilam "marginesow" wokol ust nic sie tam nie dzialo (oprocz wybielenia po 2 str skrzydelek nosa;nad gorna warga nie mialam plam)
Tak jak pisalam juz chyba wczesniej - najbardziej spektakularny efekt wybielenia pojawil sie po pierwszym zabiegu C2 wiec osobiscie radzilabym Ci trzymac maske do momentu pieczenia twarzy ale postaraj sie wytrzymac troche dluzej, do chwili kiedy juz rzeczywiscie bedziesz czula ze nie dasz rady dluzej trzymac - jesli moge polecic jeden z lepszych "zmywaczy" to napewno plyn miceralny Biodermy 'Sensibio' (najpierw zmywam nim C2 a nastepnie myje twarz kostka seba-med, potem nawilzacz)
pozdrawiam

[pannazmokraglowa]

Justak , ja tez zauwazylam, ze we wakacje mimo stosowania filtrow sie opalilam, spytalam nawet lekarza, czy mi sie tylko tak wydaje, czy rzeczywiscie tak jest, wcale nie byl zdziwiony, bo przeciez filtry nie chronia nas w 100%. Po raz pierwszy jednak w tym roku sie tym nie zmartwilam, bo plamy mi nie sciemnialy. Nie czekalabym na Twoim miejscu az opalenizna zejdzie, tylko spokojnie stosowalabym Cosmelan juz teraz. Ja jestem zwolenniczka stosowania cienkiej warstwy w zamian za czas aplikacji ( ze wzgledu na oszczednosc ma sie rozumiec). Skora tak czy siak sie luszczy, nawet jak nalozysz cienka warstwe, a jak potrzymasz maske dluzej to i efekt zluszczania tez bedzie silniejszy. Mi zalezy na na jak najdluzszym stosowaniu kremu. Ale to kazdy decyduje sam . W przeciwienstwie do Moll-y, ja mam tez bardzo wrazliwa skore wokol ust ( chyba najbardziej wlasnie w tym miejscu), dlatego przynajmniej na poczatku radzilabym Ci nieco bardziej uwazac na ta okolice. Mi w tym miejscu skora luszczy sie najszybciej i najmocniej, a przez to doswiadczylam juz zajadow i opryszczek . Oczywiscie caly czas stosuje tu Cosmelan, ale natluszczam usta....no i teraz polykam zapobiegawczo w kawalkach rekina ( olej z watroby rekina, ktory mi Moll-y doradzila).

Anne28 ja widzialam Dr.Hauschke w aptekach niemieckich, wiec moze w renomowanych aptekach polskich tez jest.

[lidiaM]

Witajcie Dziewczyny,
pannazmokraglowa - na przetłuszczajace sie włosy (też mam ten problem) polecam szampon Vichy Dercos (żółty) - do częstego stosowania dla włosów normalnych z tendencją do przetłuszczania; specyfik ten zawiara ekstrakt z pestek winogron i działa tak jak piling, jednocześnie chroniąc przed osadzaniem sie zanieczyszczeń, ponadto można go stosować nawet codziennie i ma ekonomiczne opakowanie (400 ml) z "pompką", zatem jest wygodny w użyciu; naprawdę pomaga na opisane przez Ciebie problemy i włosy są po nim czyściutkie, ale oczywiscie trzeba użyć później odżywki (Vichy albo innej, ja używam Kerastasse).
Moje Drogie, chcę polecić jeszcze "coś" na uwrażliwione, a nawet pękające naczynka podczas stosowania cos2 - moja lekarka poleciła mi maść arnikową lub żel arnikowy (zmniejsza obrzęki, siniaki i pękajace naczynka), ja stosuję maść na skóre po zmyciu cos2, bo dodatkowo natłuszcza potraktowaną "chemią" skórę, a żel arnikowy można stosować pod oczy, kiedy ma się sińce. (pomaga!). Tanie i dobre!
pozdrowionka

[pannazmokraglowa]

Napisane przez moll_y

Pannazmokraglowa ach znam to z autopsji ten strach przed odstawieniem tabsow; ja bralam Cilest ale to dawno temu i byly to moje pierwsze tabsy a pozniej przeszlam na Yasmine i te bralam od 2004r, te ostatnie byly naprawde "trafione" i tylko same pozytywy widzialam przepisywal mi je moj gineko we Francji i on nigdy nic nie mowil o odstawce co wiecej - twierdzil ze jesli tabsy mi sluza to nie widzi powodu zeby mialy isc w odstawke - poinformowal mnie jedynie ze dlugotrwale zazywanie doustnych lekow antykoncepc. moze w przyszlosci zaowocowac powielona ciaza (..co akurat w moim przypadku byloby bardzo mile widziane) kiedy ostatnio powiedzialam mu o plamach, po raz kolejny swierdzil ze on plam zadnych nie widzi i jesli chce miec uregulowana gosp.hormonalna to powinnam wrocic do tabletek ja jednak chcialam przynajmniej sprawdzic na wlasnej skorze czy odstawienie tabsow ma wplyw na plamy rzeczywiscie i tak szczerze mowiac..do tej pory nie wiem Pannazmokraglowa a powiedz jakie "krzyczace" argumenty wysunal twoj lekarz ze w koncu zdecydowalas sie go posluchac(?) ja sie zastanawiam czy znow nie wrocic do tabletek (rozlegulowany cykl)
Niestety co do cudownych srodkow na wlosy to ja akurat raczej Ci nie poradze, szczegolnie ze myje wlosy co drugi dzien a czesto zdarza sie ze codziennie ale nie zauwazylam wplywu czestotliwosci mycia na przetluszczanie sie wlosow - myje bo lubie a moje wlosy chyba nigdy nie byly przetluszczajace sie - raczej sklonne do przesuszen po czestym rozjasnianiu (od kilku m-cy juz nic z nimi nie robie bo chce odzyskac swoj naturalny kolor)
..tak sobie mysle - zeby wlosy przestaly sie przetluszczac moze w takim razie powinas je troche rozjasnic??

Rozjasnic wlosy powiadasz...... Soboradin mi bardzo pomagal ostatnio, no ale zebym cos podobnego tu na obczyznie znalazla...
Anne28 , Ty tez bywasz w Niemczech, co tu takiego super maja? Kiedys tez mi sie wlosy nie przetluszczaly, ale teraz....koszmar. Dermatolog powiedzial mi, ze to wlasnie z powodu odstawienia tabsow.
A czym mnie przekonal, zebym je wkoncu odstawila....A no tym, ze wspolczuje mojej watrobie i nie tylko jej...a kiedy powiedzialam mu, ze przeciez to male dawki( bo takie informacje zeby bylo smiesznie przekazal mi endokrynolog), spytal sie mnie czy ma zadzwonic do pierwszego lepszego ginekologa skoro mu nie wierze. Byl tak stanowczy, ze....zamilklam. Sama od czasu do czasu robilam sobie proby watrobowe i wszystko bylo w porzadku. Jednego roku mialam wrazenie, ze pojawiaja mi sie zylaki ( co u nas w rodzinie nie bylo spotykane), a ze pracowalam w szpitalu,dalam sie przebadac dokladnie i tez wszystko okazalo sie w porzadku. Pytam sie wiec mojego kolegi- chirurga, czy moze powinnam odstawic Diane, bo przeciez dziala zakrzepowo. A nie....to takie male dawki...uslyszalam. Zreszta potem to juz nawet nie chodzilam po recepte do ginekologa, tylko prosilam swoich kolegow na dyzurze, zeby mi to przepisali. Problemu nie bylo, porozumiewawczy usmiech w moja strone, co znaczylo...wszystko w sprawach damsko- meskich w porzadku ( faceci juz tacy sa) Ale wracajac do mojego dermatologa. Tak naprawde przejelam sie, kiedy uslyszalam pytanie, kiedy mam zamiar odstawic tabletki, bo przeciez kiedys musze sie na to zdecydowac...no i najgorsze dla mnie bylo, kiedy mi wygarnal moj wiek... a potem jeszcze doszlo pytanie niczym trutka na szczury: czy zamierzam miec dzieci. Ach Moll-y....dziala to na mnie niestety jak plachta na byka.
Moja gospodarka hormonalna jest nadal rozchwiana, stad tez te tluste wlosy, ale ciesze sie, ze wkoncu na to sie zdecydowalam. Ty nie jestes przekonana, czy rzeczywiscie odstawienie pigulek ma wplyw na znikniecie plamek, a ja jestem wrecz pewna, ze to dzieki tej odstawce plamy mi nie ciemnieja. Spodziewalam sie, ze bede wygladac koszmarnie, a jest wrecz odrotnie.

Zastanawiam sie Moll-y, jak to robisz, ze cytujesz tylko czesc wypowiedzi....bo mi to niestety nie wychodzi.

[pannazmokraglowa]

LidioM, dzieki za podpowiedz. Wyprobuje napewno!

[moll_y]

Napisane przez pannazmokraglowa

Moll-y, jak to robisz, ze cytujesz tylko czesc wypowiedzi....

Pannazmokraglowa wyslalam Ci wiadomosc na priva
pozdrawiam

[JUSTAK2]

Anne28- nie miałam robionej maski Cosmelan. Kupiłam sobie tylko teraz sam krem.

[Brtgida]

CZEŚĆ DZIEWCZĘTA!
Muszę się zgodzić z pananzmokragłową, co do tabletek, ja stosowałam Dine35 przez jakieś 6-7 lat i to w tym czasie nabyłam się przebarwień więc dla mnie jest wszystko jasne, stosowałam z wgl na gospodarkę hormonalną i też za nic nie chciałam odstawić tego dobrodziejstwa. W końcu plamy tak zaczęły mi dokuczć , nie opalam się, stosuję wysokie filtry i unikam słońca a plamy nadal były coraz większe i intensywniejsze.
Odstawiałam je np. na zimę a od wiosny wracałam po nie do jesieni. Od prawie roku nie borę i moje plamy nadal są ale walczę z nimi przez ten rok: kremy wybielające od dawna, Jelow peling na wiosnę bez rezultatów mikrodermabrazje też nie zdiałały cudów, ale cera się uspokoiła chociaż cały czas mam tendencje do zaskórniaków i krost., ale da się przeżyć. Teraz nawet nie ciągnie mnie żeby zacząc brać tabsy, więc napewno do nich nie wrócę. Zrobiłam teraz cosmelan1+2 i czekam na efekty, ogólnie widzę że wyjaśniałam ale plamy nadal dostrzegam w miejscach gdzie były dosyć mocne tj. czoło i boki i trochę broda. Nadal stosuję cos2 na noc i jestem nadal lekko czerwona. W piątek idę do kontroli zobaczę co powie lekarka.
Uzbroiłam się w cierpliwość, kiedy myślałam aby zrobić cosmelan to nie nastawiałam, się na to że plam nie będzie zupełnie, ale chciałam aby one były mniej intensywne czy to osiągnęłam jeszcze nie wiem , czas pokaże.
Tymczasem pozdrawiam wszystkie was dziewczęta i życzę powowdzenia we walce z plamami.

[sylwiani]

Napisane przez evelina.00

Na Avenki, SVR i Iwostin można się pudrować i podkładować
Tutaj znalazłam informację, że na filtry Iwostin można stosować wszystkie podkłady i pudry, pomimo ze ma Parsol. L_V dokładnie wyjaśniła dlaczego.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=Avene

tu jest napisane, że Iwostin ma parasol i destabilizuje się on zawsze poprzez używanie kosmetyków z talkiem i miką (ale przecież są kosmetyki kolorowe, które ich nie zawierają), być może dlatego można się łatwiej opalić przy używanie Iwostinu, bo ten parasol ma wzmacniać działanie ochronne (często można wyczytać, że dziewczyny podczas stosowaniu Iwostinu się lekko opaliły), filtem nie zawierającym parasola oprócz Avene jest również Klorane, nie mówię, że nie destabilizuję parasola, ale wolę to robić z pełną tego świadomością

[pannazmokraglowa]

Napisane przez Brtgida

Od prawie roku nie borę i moje plamy nadal są ale walczę z nimi przez ten rok: kremy wybielające od dawna, Jelow peling na wiosnę bez rezultatów mikrodermabrazje też nie zdiałały cudów, ale cera się uspokoiła chociaż cały czas mam tendencje do zaskórniaków i krost., ale da się przeżyć. Teraz nawet nie ciągnie mnie żeby zacząc brać tabsy, więc napewno do nich nie wrócę. Zrobiłam teraz cosmelan1+2 i czekam na efekty

Brtgido! Jestem przekonana, ze z kazdym dniem, no moze miesiacem bedziesz coraz bardziej zadowolona z dzialania Cosmelanu. Ja jestem zaledwie 3 m-ce po odstawieniu tabsow, zawsze walczylam ze swoja tlusta cera i juz szczerze powiedziawszy pogodzilam sie z tym, ze nie bede miala brzoskwiniowej skorki, ale teraz jestem tak mile zaskoczona... Nawet przy stosowaniu Diany nie mialam takiej cery . Cosmelan w 100% odtluszcza , na efekty odplamiania trzeba troche poczekac. Pozdrawiam i zycze powodzenia.

[sugarfirst]

Cześć dziewczęta,
zaprawione wojowniczki walki z plamiskami.Sledzę to forum od czasu wizyty u pani dermatolog , która poleciła mi zabieg cosmelan.Wasze opinie pomogły mi w podjęciu decyzji na tak.Jestem już po nałożeniu maski cosmelan 1 i mam ją trzymać pięć godzin.Do domu dostałam cosmelan 2 i krem nawilżający z zestawu ,a za wszystko zapłaciłam 1500 zł.Jutro mam przerwę, a potem mam smarowac cosmelanem 2 dwa razy dziennie przez dwa tygodnie.Przez kolejne dwa jeden raz dziennie.Jestem posiadaczką wstrętnego wąsiska, skutku ubocznego diany 35 w połączeniu z intensywnym opalaniem się , no i po części amatorskiej epilacji laserowej.Mam nadzieję ,że pozbędę się na zawsze tego atrybutu męskości.Będę na bieżąco informować o przebiegu i zabiegu ,,ostatniej szansy", a byc może terez to ja pomogę nowej nieszczęśliwej duszy w podjęciu decyzji.
Serdecznie pozdrawiam!

[pannazmokraglowa]

Sugarfirst! Przynajmniej zaplacilas uczciwie za to co powinnas otrzymac . Witaj na forum i dziel sie z nami swymi doswiadczeniami jak najczesciej. A jednak potwierdza sie skutek uboczny Diany .

[Brtgida]

Hejka dziewczyny
Dziękuję pananzmokrągłową za słowa wsparcia naprawdę pocieszyłaś mnie i podniosłaś na duchu mam nadzieję że u mnie też wcześniej czy póżniej pokażą się dobrodziejstwa cosmelanu, będę wytrwała. Z drugiej strony cieszę się że cos2 mam już za sobą. Sugafrist witaj na forum przed tobą niełatwy okres ale jakoś to przejdziesz jak większość z nas i będziesz zadowolona. Wasze wypowiedzi utwierdzaja mnie w przekonaniu że tapsy typu Diana nabawiły nas tego paskudztwa mimo iż w trakcie ich stosowania byłyśmy zadowolone z ich działania. Mam nadziej że nie okaże sie podobnie z cosmelanem za kilka lat, nie! napewno nie! POZDRAWIAM

[sugarfirst]

Cześć dziewczęta,:
po waszych doświadczeniach z różnymi oszustwami w gabinetach kosmetycznych,wydaje się ,że zapłaciłam normalną cenę.Zreszta poszłam na zabieg w bojowym nastawieniu i na początek opowiedziałam o tym forum i że dziewczyny opisują rózne przypadki oszustw i wymieniają się adresami nieuczciwych gabinetów.Pani dermatolog była wyraźnie zainteresowana , po czym powiedziała,że oczywiście dostaje od niej cosmelan 2 i hydra vital do domu.Powiedziała ,że na ,,przyszłość,, mogę u niej zamówić cosmelan 2 za 400 zł a hydra za 100 zł.Terez moje doświadczenia po cosmelanie 1.Maskę trzymałam 5 godz. po czym zmyłam zwykłą wodą i poszłam spać.Dzisiaj rano pobiegłam do lustra ,żeby zobaczyć czy wyglądam jak buraczek .Jakież było moje zdziwienie bo skórę miałam tylko lekko zaróżowioną.Z kążdą godziną jednak czułam na twarzy ,,temperaturę,, i barwa różowa skóry robiła się jakby bardziej intensywna.Ale dziwczynki , to dla mnie narazie nic strasznego bo czułam się tak jakbym wróciła z ukochanaj plaży. Jutro zaczynam z cosm 2 i wybieram się do pracy...
Będę na bieżąco pisać i serdecznie Was wszystkie pozdrawiam

[lidiaM]

Witajcie Dziewczyny,
czytając Wasze wypowiedzi, zauważam, że łączą nas nie tylko plamy, doświadczenia w walce z nimi, itd., ale także przyjmowane hormony - ja też brałam Diane35, przez 7 a może i 8 lat; lekarz przepisał mi je po przeprowadzeniu badań poziomu hormonów i wówczas wydawały mi się one specyfikiem na wszystkie bolączki hormonalne. A teraz się okazuje, że konsekwencje stosowania tych piguł są naprawdę "dalekosiężne" i wcale nie zbawienne (u mnie poziom hormonów unormowany był jedynie wtedy, kiedy je przyjmowałam, po odstawieniu problemy wracały). No cóż, wówczas nie było żadnych innych tabletek działających antyandrogennie, firma Schering na długo zachowała ten patent i naprawdę nieźle na nim zarobiła. Niestety nie mogę sobie pozwolić na to, by wogóle odstawić piguły hormonalne, kiedy próbuję to robić od razu mam "wtórny brak miesiączki", a potem zastrzyki hormonalne (bomby hormonów!), co wcale nie jest korzystniejsze. Jestem załamana perspektywą przyjmowania tej chemii do końca życia. Z jednej strony te piguły, z drugiej problemy z zajsciem w ciążę, z trzeciej plamy... - oj, my to mamy przegrane w tym życiu jednak! Przepraszam, ale musiałam wylać te żale, bo któż mnie lepiej zrozumie niż te kobiety, które mają podobne problemy. Sporo piszemy o plamach, o cosmelanie, ...ale tak naprawdę okazuje się, że problemy są głębsze i ktoś, kto ich nie doświadcza pomyśli sobie, że "próżne babki przejmują się tylko swoim wyglądem". A ja nie widzę nieczego złego w "takiej próżności", w dbaniu o swój wylgląd, ale przecież przede wszystkim o swoje zdrowie (także psychiczne! większość z nas pisała o swoim zamartwianiu się z powodu plam, a to nie pozostaje bez wpływu na naszą psyche). Oj, niewesoło... ale razem damy radę!
Moja dermatolog powiedziała mi także,że czynnikiem uwrażliwiającym na słońce i sprzyjajacym przebarwieniom jest olejek bergamotki, który znajduje się w niektórych perfumach, ale przecież także w (mojej ulubionej) herbatce earl grey (!) Po tej rozmowie herbatke odstawiłam, czasami piję jedynie jej "delikatniejszą odmianę" (Lady Grey - Twinningsa - polecam!). I któżby pomyślał, że niewinna herbata, też może być dla skóry tak niebiezpieczna (oczywiście bergamotka spożywana w większych ilościach, powiedzmy kilka filiżanek dziennie), lepiej jednak uważać.
A teraz na dobranoc optymistyczniej: jestem po kolejnym tygodniowym zabiegu/stosowaniu cos2, złuszczam się, a spod złuszczonej skórki przebija się świeżutka i bezplamista. I jest super!
Buziaki

[lidiaM]

Droga Sugarfirst, przed Toba jeszcze cały proces złuszczania, ale efekt na pewno będzie super, podobnie jak my odkryjesz swoja "nowa twarz" i na pewno od razu bardziej uśmiechniętą. Wybierasz się do pracy, jak napisałaś, jesli jednak mogłabyś pozwolić sobie na ok. 5-7-dniowe zwolnienie lekarskie, czy urlop, to jednak doradzałabym takie rozwiązanie. Pierwszy dzień po cos1 jest w porządku, ale trzeciego dnia zaczyna sie porządne złuszczanie i trudno jest nad nim zapanować. Polecam maseczke nawilżającą Avene (wydaje mi się, że jest lepsza od Hydra)- po zmyciu makijażu, czy też cos2 można nakładać jej po prostu "tony" na buźke i na pewno skóra wszystko wypije - przy cosmelenie jest też szanasa na rewelacyjne nawilżenie twarzy, bo skóra po pilingu chemicznym (i po innych także) świetnie i dużo wchłania, oczywiście kosmetyków dla wrażliwców. Pozdrawiam cieplutko i trzymam za Ciebie kciuki

[figula]

Witajcie kobietki!!! Trochę milczałam ,bo zbierałam siły i nie chciałam ciągle narzekać....
Jestem w 5-tym tygodniu po cos.1 Nie ma śladu plam (oczami wyobraźni może coś tam jeszcze dostrzegam) i nie jestem już spuchnięta i ochydnie różowiutka.
Przeszłam na 2 x w tygodniu cos.2 . Gdybym miała jakieś zaróżowienia albo inne zastrzeżenia mogę stosować 1 x tygodniowo cos.2.
Wszystko wskazuje na to ,że będę smarować się 2 x w tygodniu.Dam radę!!!
Z perspektywy czasu tych 5 tygodni wiem,że moim największym błędem było to,że nie wzięłam ani jednego dnia urlopu. Moja psychika była chyba bardziej obolała niż twarz........Gdybym przesiedziała w domu 2 tygodnie byłoby zupełnie inaczej. A tak dopiero od tego tygodnia normalnie funkcjonuję, bo nie wzbudzam swoim wyglądem negatywnego zainteresowania i żalu podczas spoglądania w lustro.

Chociaż mam te koszmarne 40 lat,wiem (i słyszę od innych-szczerych osobników),że nie wyglądam na tyle. Ubyło mi conajmniej 5 lat , a może nawet 7....?????!!!

To by było na tyle.
Pozdrawiam Was wszystkie

[moll_y]

Napisane przez lidiaM

..I któżby pomyślał, że niewinna herbata, też może być dla skóry tak niebiezpieczna (oczywiście bergamotka spożywana w większych ilościach, powiedzmy kilka filiżanek dziennie), lepiej jednak uważać.

..dobrze wiedziec chociaz herbate pijam wylacznie w sezonie zimowym to jednak zawsze byla to earl grey tak sobie mysle ze to super ze dzielimy sie wszystkie info

Napisane przez figula

..Ubylo mi conajmniej 5 lat , a moze nawet 7....?????!!!

..a widzisz, za kolejny tydzien odejmiesz pewnie kolejne 3 ... ach ten cosmelan!

[JUSTAK2]

Moll_y powiedz mi co mam najpierw nałożyc na twarz: ten filtr Clarins a potem idealist czy odwrotnie? a moze nie mozna tego razem nakładac?

[lidiaM]

Drogie Kobietki,
figula - to super, że masz taki efekt cosmelanu, znam to uczucie! A teraz życzę Tobie pozytywnych doświadczeń (o których tu często piszemy) z "pomyłkami" w określaniu Twojego wieku, bo na pewno takie będą! Moje najmilsze "doświadczenie" jest wciąż ze mną - cudowny (i dobrych kilka lat młodszy) Chłopak! Mimo, że "pomyłka" sie wyjaśniła, to nadal jestesmy razem i jest super!
Pozdrowionka

[pannazmokraglowa]

Napisane przez sugarfirst

Zreszta poszłam na zabieg w bojowym nastawieniu i na początek opowiedziałam o tym forum i że dziewczyny opisują rózne przypadki oszustw i wymieniają się adresami nieuczciwych gabinetów.Pani dermatolog była wyraźnie zainteresowana , po czym powiedziała,że oczywiście dostaje od niej cosmelan 2 i hydra vital do domu.Powiedziała ,że na ,,przyszłość,, mogę u niej zamówić cosmelan 2 za 400 zł a hydra za 100 zł.

Cos mi sie wydaje, ze my wszystkie powinnismy chodzic w bojowym nastwieniu do gabinetow dermatologicznych . Sugarfirst, ze tez mi to do glowy nie przyszlo....

[pannazmokraglowa]

[quote=lidiaM;5451710] Niestety nie mogę sobie pozwolić na to, by wogóle odstawić piguły hormonalne, kiedy próbuję to robić od razu mam "wtórny brak miesiączki", a potem zastrzyki hormonalne (bomby hormonów!), co wcale nie jest korzystniejsze. Jestem załamana perspektywą przyjmowania tej chemii do końca życia. Z jednej strony te piguły, z drugiej problemy z zajsciem w ciążę, z trzeciej plamy... - oj, my to mamy przegrane w tym życiu jednak! Przepraszam, ale musiałam wylać te żale, bo któż mnie lepiej zrozumie niż te kobiety, które mają podobne problemy.


Ach lidioM, teraz rozumiem.... . Wspolczuje Ci i mam nadzieje, ze Twoje problemy hormonalne sie skoncza i niebawem doczekasz sie dzidziusia.
Masz i tak jak czytam Twoje watki duzo optymizmu i radosci w sobie, a to, jak sama wiesz droga do sukcesu. No i najwazniejsze, ze masz wsparcie swojego Sloneczka .