Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XII.

[tornado]

Daigee, trzymam kciuki

A w temacie - Moschino Couture!

[rachela]

Napisane przez demonik

Dziękuję . Synek pogłaskany, właśnie fika koziołki . Wczoraj w kinie wiercił się przez całe dwie godziny, w pewnym momencie cały brzuch mi się ruszał .

No ładnie
Pamiętam, jak ostatnio o swoim synku opowiadała Agata - maluch uwielbia wpychać pięty pod jej żebra i ogólnie nieźle się rozpycha. Rozmawiałyśmy, siedząc na kanapie, aż w pewnym momencie zobaczyłam że jej się brzuszek rusza.
To musi być niesamowite uczucie. Echhh...


Żeby się zupełnie nie rozkleić, wracam do tematu: wywietrzałe Opium (nigdy bym się nie spodziewała, że Opium, ta siekiera, killer i letni morderca może wyparować ze skóry!) i Rose Blush na nadgarstkach.

[Fenris]

Co do brzuszka, to ja też zazdroszczę Nie moge się doczekać mojej Jagienki i Kubusia (już wymyśliłam imiona, ale pierwsze dziecko dopiero planuję za 3-4 lata )

Wróciłam do domu z Mochino Couture!, Crystal Noir Versace i Wish Choparda. Zaraz będą testy.

Natomiast The Parfum :/ Totalne rozczarowanie. 12,50zł poszło... ot tak. Myślałam, że może się przekonam, ale nosząc od rana coraz bardziej mnie denerwuje. Jest to lżejsza wersja Lolity Lempickiej EDP, bardzo mi się nie podoba. Pocieszę się testując trzy nowe próbki.

[E]

Napisane przez Anuschka

E, kochana ale to tylko jakieś 1,5 ml . Co nie zmienia faktu, że wystarczyło żeby się w nim zakochać . Cholera

Właśnie! Cholera!!!
A na odatek ktoś wykupił Santal Blanc, na które się zasadzałam

Napisane przez demonik

Dziękuję . Synek pogłaskany, właśnie fika koziołki . Wczoraj w kinie wiercił się przez całe dwie godziny, w pewnym momencie cały brzuch mi się ruszał .

Chciałabym to zobaczyć

[Pomadka]

Napisane przez demonik

Dziękuję . Synek pogłaskany, właśnie fika koziołki . Wczoraj w kinie wiercił się przez całe dwie godziny, w pewnym momencie cały brzuch mi się ruszał .

Ale CI fajnie.


W temacie-Mahora, bo tylko taką próbkę miałam w torebce. Jednak na ten pustynny upał za mocne to perfumy.

[ida74]

Demoniku coraz piękniej wyglądacie oboje

hmmm... znowu pachnę Escada Signature ale już niedługo, bo jutro będzie coś innego, ale jeszcze nie mam pomysłu

[tulipanka]

Napisane przez daigee

Jutro mój ostatni egzamin maturalny (ustny anglik) - dziewczyny trzymajcie kciuki - obiecuję, że wkrótce skończę zamęczać was moimi opowieściami o maturze

powodzenia ja lubię czytać, jak piszecie o maturze w końcu przeżywałam to rok temu
na angielski ustny modliłam się o temat o ochronie środowiska i dostałam taki gorzej, że miałam jeszcze o więźniach jakiś opowiadać i karaniu ich i genralnie systemie kar


ja dzisiaj tradycyjnym zapachem poniedziałkowym pachnę
z początku zielony, soczysty, chrupiący, a potem im dłużej go noszę, tym szybciej robi się delikatnie kadzidlany
Ogródek Nilowy rzecz jasna

[Fenris]

Wąchałam dzisiaj ten ogródek Nilowy i Śródziemnomorski i dla mnie to trawa i ryby.
Jeszcze czuć na mnie The Parfum z rana. Trwałość ma świetną, szkoda, że zapach nie.

[MoniaK]

Cerruti Image Woman

[kasiasiar]

znowu splendor.wróciłam do tego zapachu po dłuuugiej przerwie i podoba mi się jeszcze bardziej

[rachela]

Po bossskiej kolacji (sałatka ziemniaczana i bułka włoska z zapiekanym serem) pora na deser - Extraordinary

Edit: Cholera, idę po czekoladę do lodówki

[tulipanka]

Napisane przez rachela

Po bossskiej kolacji (sałatka ziemniaczana i bułka włoska z zapiekanym serem) pora na deser - Extraordinary

Edit: Cholera, idę po czekoladę do lodówki

normalnie banana dostać za to ciągłe pisanie o jedzeniu (ups nawet banana za karę nie powinnaś dostać )

a czy moderator w ogóle może dostać bana? (tak z ciekawości pytam )

[rachela]

Chyba jeśli coś przeskrobie, w pierwszej kolejności jest zdejmowana funkcja Moda, a potem dalsze konsekwencje - nie mam pewności.

A za banana podziękuję, mam alergię pokarmową

[mariolasl]

Napisane przez rachela

Po bossskiej kolacji (sałatka ziemniaczana i bułka włoska z zapiekanym serem) pora na deser - Extraordinary

Edit: Cholera, idę po czekoladę do lodówki

A mnie sie dalej nie chce jesc, musze sie naprawde zmuszac....
Pachnialam dzis The Parfum, ale ulecila ze mnie bardzo szybko.
Zaraz bedzie prysznic i piekny zel pod prysznic Dune...

[Fenris]

Testuję Versace Crystal Noir - na początku perfidne mleczko kokosowe, później kokosanki.. Trzymam dopiero kilka minut.
Wish Choparda - bardzo kwiatowy, mocny. Mam nadzieję, że się zmieni, bo czytałam, że to orient + wanilia, a czuję TYLKO kwiatki.

Nie znalazłam Casmiru.

[kasia-zuzia]

Napisane przez rachela

Po bossskiej kolacji (sałatka ziemniaczana i bułka włoska z zapiekanym serem) pora na deser - Extraordinary

Edit: Cholera, idę po czekoladę do lodówki

Hmmm tak w kwestii jedzenia - przed chwilą oglądałam aukcje z kosmetykami aquoliny w roli głównej - od razu nabrałam chęci (czytając nazwy tych kosmetyków) na coś słodkiego np: balsam do ciała: babeczka jogurtowa
Dziś pachnę moim nowym nabytkiem le feu d'issey light (dzięki Caltea )
Prawie nic nie czuję z powodu kataru

[Yola]

JPG Classique z próbki..... tak zdecydowanie najciekawszy z 6 testowanych od piątku.
Coś odkryłam u siebie. Ja nie potrzebuję nowości. Nic mnie nie rusza poza zapachami z przed kilku lat, które kiedyś, po jednym używałam jakiś czas i które z czymś mi się kojarzą.... A z tych mam już komplet

Za dużo nowości psuje mi frajde z używania perfum. Odstawiam więc te testowe szaleństwa co najmniej do jesieni Jedyny zapach z nowości który dołączy do kompletu to będzie Mahora

[Fenris]

Napisane przez kasia-zuzia

Hmmm tak w kwestii jedzenia - przed chwilą oglądałam aukcje z kosmetykami aquoliny w roli głównej - od razu nabrałam chęci (czytając nazwy tych kosmetyków) na coś słodkiego np: balsam do ciała: babeczka jogurtowa
Dziś pachnę moim nowym nabytkiem le feu d'issey light (dzięki Caltea )
Prawie nic nie czuję z powodu kataru

Aquolina Polecam wanilię z toffi (pychotka, idealne toffi, na poprawę humoru). W szufladzie leży karmelowy krem i biała czekolada. A używałam jeszcze poziomki, ale balsam jest troszkę sztuczny, natomiast żel ok.

Versace Crystal Noir wciąż kokosanka Ogólnie za zapachem kokosów nie przepadam, ale ten jest całkiem-całkiem, więc sobie poużywam przy okazji ochoty na "słodkości".
Wish Choparda niestety wciąż kwiatowy. To nie jest mój wish. Oczywiście nie jest zły, ale pachnie jak tanie perfumy, np. Avonu. Zero wanilii, zero orientu. 100% wiosennych kwiatków.
Czeka jeszcze Couture! Moschino, ale nie mam trzeciego nadgarstka

[Kate30]

Napisane przez Yola

J

Za dużo nowości psuje mi frajde z używania perfum.

Mnie też

Popołudnie z Innocentem , The Parfum leci i leci - ciekawe czy w końcu dotrze, czy już pachnie nim pani jakiegoś pracownika poczty

[Myszołapka]

Napisane przez mariolasl

A mnie sie dalej nie chce jesc, musze sie naprawde zmuszac....
Pachnialam dzis The Parfum, ale ulecila ze mnie bardzo szybko.
Zaraz bedzie prysznic i piekny zel pod prysznic Dune...

Jeżu kolczasty żebym to ja tak miała Ja przed chwilą wsunęłam dwie kromki chleba z serem smażonym takim z kminkiem, przyjemność dla podniebienia ale tylko od czasu do czasu a żebym nie offtopowała całkowicie to pachnę Truth, bo czymże by innym

[rachela]

Napisane przez Myszołapka

Ja przed chwilą wsunęłam dwie kromki chleba z serem smażonym takim z kminkiem

Aaaa, smażony ser z kminkiem to za mną chodzi od jakiegoś czasu, rany - aż mi w brzuchu zaburczało

[kasia-zuzia]

[quote=Fenris;4446347]Aquolina Polecam wanilię z toffi (pychotka, idealne toffi, na poprawę humoru). W szufladzie leży karmelowy krem i biała czekolada. A używałam jeszcze poziomki, ale balsam jest troszkę sztuczny, natomiast żel ok.

Mniam, mniam chyba coś sobie kupię - mam nadzieję, że efektem ubocznym używania tych kosmetyków nie będzie tycie spowodowane wzrostem apetytu na łakocie

[Różowy Strachulec]

Napisane przez rachela

Aaaa, ten ser to za mną chodzi od jakiegoś czasu

A za mną ten ser nie chodzi
Może by i chodził jakbym nie widziała jak kiedyś coś takiego moja babcia robiła...

[Fenris]

Napisane przez kasia-zuzia

Mniam, mniam chyba coś sobie kupię - mam nadzieję, że efektem ubocznym używania tych kosmetyków nie będzie tycie spowodowane wzrostem apetytu na łakocie

Raczej ograniczą apetyt na łakocie Ja je stosuję zamiast Jeśli to kogoś interesuje to mleczko do ciała Aquoliny nie ma, a żel/piana do kąpieli ma SLS.

O dziwo, przed chwilą Crystal Noir pachniał delikatnie kadziłem (???), a teraz znów kokos. A Wish Choparda owocami, a teraz znów kwiaty. Chyba burza zrujnowała mój węch

Edit: Zmyłam już poprzednie, teraz Couture! Mochino. Jak dla mnie pachnie jak mydełko. Może się rozwinie.

[tulipanka]

Napisane przez Fenris

Chyba burza zrujnowała mój węch

Ta burza była obłędna! Stałam na balkonie i wgapiałam się w nią zachwycona szczególnie, jak była dokładnie nad moim osiedlem
próbowałam sfotografować, ale aparat marny, ciemno i ciężko trafić w moment pioruna, wyszło tylko jedno (marnie ), raczej z tych niewielkich błysków, bo były naprawdę ogromne

[Fenris]

Napisane przez tulipanka

Ta burza była obłędna! Stałam na balkonie i wgapiałam się w nią zachwycona szczególnie, jak była dokładnie nad moim osiedlem
próbowałam sfotografować, ale aparat marny, ciemno i ciężko trafić w moment pioruna, wyszło tylko jedno (marnie ), raczej z tych niewielkich błysków, bo były naprawdę ogromne

A mnie trochę przeraziła Najpierw, że nas zaleje, a potem że walnie w kamienicę lub piorun w komputer Na szczęście już po.
Ogólnie lubię burze, ale takie małe. Dzisiaj to prawie churagan..

I również na szczęście, Couture! się rozwinął, mydło odeszło w zapomnienie, a teraz jest delikatny, przyjemny zapach kwiatowy, ale ciepły. Ma jakąś ciekawą nutkę, której nie potrafię nazwać. Ładny.

[nebraska]

U mnie jak jest burza, profilaktycznie wyłączają Internet i tak też się stało wczoraj. Błyskało pięknie, ale grzmoty średnie

A dziś będzie znów Innocent - muszę sie nim naciesszyć

[Córka D'artagnana]

Bardzo lubię burzę, grzmoty, pioruny i błyskawice...oczywiście jak jestem w domu, ten nastrój niepewności i tajemnicy i... zapach powietrza umm. Pachnę ciągle jeszcze NU edp. to taka moja zasłona dymna przed upałami

[taka taka]

piję kawę i pachnę Inside , bardzo smacznie

[bluegirl]

Napisane przez nebraska

A dziś będzie znów Innocent - muszę sie nim naciesszyć

U mnie dziś też Innocent będzie.

Wczorajszy Innocent rozbawił mnie do łez. Brat z narzeczoną wyciągnęli mnie na pizzę, pojechaliśmy nad wodę ją skonsumować, wracając już, wyciągnęłam różdżkę z torebki, mając potrzebę małego psiknięcia, ulotnego niestety w letniej porze na mnie Aniołka. Jedno maleńkie ciche psiknięcie, przejeżdżaliśmy wtedy koło jakiś krzaków, straszne zarośla, chaszcze, brat zahamował, i w zachwyt, ale to ładnie pachnie byłby skłonny te badyle z pojedynczymi kwiatkami marnej jakości rwać do domu, żeby mu tylko tak pachniało