Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część VIII

[poissonivy]

Napisane przez Hexxana

Hihihihi ....a ja pasjami uwielbiam Trussardi Jeans Woman i pamietam,ze kiedy tylko dostalam fiolke z nimi to dziko zapragnelam je miec i do dzisiaj mi nie przeszlo,zreszta mam juz druga flaszke

Jak zwykle zależy na jakiej skórze... Moja jakaś dziwna jest, wyłapuje czego nie lubię (np. piwonię, nawet może jej nie być w składzie, a i tak wyjdzie na mnie). Ja fiolki i tak się nie pozbędę, bo jakaś mania posiadania mnie ogarnęła. Nawet moja trauma (In Black) stoi i mnie straszy...
Przeprszam moderatora za offtop .

[Eenax]

Jodyną. Własnie skonczyłam nią obmywac i dezynfekowac szew.

Globalnie nie pachnę niczym. Na łapkach mam mikro psiki nowej Escady i L L.Lempickiej. Escada to porażka L zas mam juz w planach.

[lalesia]

Napisane przez Eenax

Jodyną. Własnie skonczyłam nią obmywac i dezynfekowac szew.

Globalnie nie pachnę niczym. Na łapkach mam mikro psiki nowej Escady i L L.Lempickiej. Escada to porażka L zas mam juz w planach.

Eenax, a co Ci sie stalo, ze az szwy i jodyna byla niezbedna

[burn-it-up]

Napisane przez Eenax

Jodyną. Własnie skonczyłam nią obmywac i dezynfekowac szew.

Globalnie nie pachnę niczym. Na łapkach mam mikro psiki nowej Escady i L L.Lempickiej. Escada to porażka L zas mam juz w planach.

Współczuję szwów
Jaka jest ta nowa escada?Jak cool water?

[Eenax]

Ja jestem w całosci i zupełnie zdrowa.
Niestety moj zwierzaczek jest po operacji. We wtorek w nocy była operowana. wczoraj ją przywiozłam do domu. No i teraz 2 razy dziennie przecieram jej brzuszek by sie ładnie goił.
Ale kicia juz czuje sie dobrze (nawet w nocy przyszła do mnie i mruczała do uszka) jak na razie nie biega nie kica a sie powolutku snuje po domu ale jest coraz lepiej.

[lalesia]

Napisane przez Eenax

Ja jestem w całosci i zupełnie zdrowa.
Niestety moj zwierzaczek jest po operacji. We wtorek w nocy była operowana. wczoraj ją przywiozłam do domu. No i teraz 2 razy dziennie przecieram jej brzuszek by sie ładnie goił.
Ale kicia juz czuje sie dobrze (nawet w nocy przyszła do mnie i mruczała do uszka) jak na razie nie biega nie kica a sie powolutku snuje po domu ale jest coraz lepiej.

Biedactwo czy to byla sterylizacja? moje 2 kinie po sterylizacji dosc dlugo dochodzily do siebie

a juz myslalam, ze Tobie sie cos stalo dobrze, ze wszystko w porzadku i z Toba, i z kicia

[kropka75]

Napisane przez lalesia

Niestety, pani nie odpisuje na moje maile mam nadzieje, ze mam jedynie bezpodstawne podejrzenia, ze zrobila mnie w konia

Uuu oby nie. Raz w jednym miesiącu wystarczy.
Potrzymamy, żeby jednak przyszło.

A w temacie to ja jak zwykle klasycznie i niemodnie czyli Dune.

[neonka28]

fiolkowym aniołkiem

[anniehall78]

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2809344]Poczułam, jak przeszywają mnie dreszcze, kiedy czytałam Twój opis. Ja delikatna kobitka jestem, więc nie wiem, czy zdołałabym unieść ciężar takiego twardziela. Powiadasz, że „groźniejszy Shalimar” , czyli że trudno byłoby doszukać się w Musc Ravageur subtelności?[/QUOTE]

subtelny, jak ostrze Hatoriego Hanzo

MR jest pełen zgrzytów - ale jakoś tak paradoksalnie - zgrzyt ten, czy może lepiej , kontrast, to nie brak wewnętrzej spójności, ale dziwne poczucie "szaleństwa", ktróre wywołuje.
to bardzo "taktylny" zapach, odbieram go bardzo "dotykowo", cieleśnie:
- futro i samurajska stal,
- krew i ziemia,
- słodycz, która dusi,
- ciało i posoka.

[bluegirl]

spokojne, słodkie, klasyczne L'or de Torrente

[Kasiulka22]

Jeszcze snem, bo dopiero wstałam, ale dziś będzie Euphoria. Wczoraj pierwszy raz ją wypróbowałam do kina, bo poszliśmy z mężusiem na samotność w sieci. Wrażenia są takie, że jest niezwykle eteryczna choć trwała, trzyma się blisko skóry, pachnie bardzo miękko, seksownie i otulająco. Baaaaaardzo mi się podoba

[poissonivy]

Ja dziś jeszcze też niczym i boję się, że tak mi zostanie przez cały dzień. Znów jestem chora (tym razem to przeziębienie, ale i tak ledwo mówię). Teraz jedyne co czuję, to zapach moich jaśminowych chusteczek do nosa. Nie jest zatem ze mną tak źle, bo coś jeszcze czuję.
W planach ma testy AA Pamplelune.

[Edyta]

Musc Ravageur pod wpływem sugestywnych opisów Anniehall i żeby upewnic się ostatecznie, ze dla mnie nie jest on "krwawy"

Eenax, życzę kici szybkiej rekonwalescencji Noc po operacji mojej kotki to jedna z kilku najgorszych nocy w moim życiu...Ale dawno i nieprawda

[demonik]

Wybudzam się od jakiejś godziny wspomagając się Natachą Atlas, kawą z cynamonem i Mandarynem, do którego w dalszym ciągu mam mieszane uczucia .


PS Wielbicielkom Gaela Garcii Bernala polecam dziś wieczorem na TV4 niezły film (widziałam parę lat temu na FilmFest) pt. "Zbrodnia ojca Amaro" .

[pannaNikt]

Dziś jeszcze snem...
Wczoraj przełamałam się i przetestowałam w perfumerii Miss Dior Cherie...

[tulipanka]

Właśnie się zastanawiam czym się reanimować po nieprzespanej nocy (enemef fajny był ), muszę cały dzień jeszcze wytrzymać Chyba padnie na Ogródek Nilowy lub Smoka

No a mój 1000 post mógł być tylko tutaj - na perfumach

[demonik]

Napisane przez tulipanka

Właśnie się zastanawiam czym się reanimować po nieprzespanej nocy (enemef fajny był )...

Czy to był "enemef" z Almodovarem?

[burn-it-up]

Napisane przez tulipanka

Właśnie się zastanawiam czym się reanimować po nieprzespanej nocy (enemef fajny był ), muszę cały dzień jeszcze wytrzymać Chyba padnie na Ogródek Nilowy lub Smoka

No a mój 1000 post mógł być tylko tutaj - na perfumach

Dzielna dziewczyna z Ciebie,ja zawsze muszę odesypiać enemefy.Nie jestem śpiochem i nie potrzebuję dużo snu,ale nieprzspana noc powoduje,że robię się niebezpieczna.Dla bezpieczeństwa domowników wskakuję więc do łóżka zaraz jak dotrę do domu.
Gratuluję 1000 postu
A w temacie nie pachnę niczym-czekam na paczkę....

[201607150859]

Lolitą L znowu, ale nie jest to jednak mój typ Szkoda, bo flakon taki śliczny.

[tulipanka]

Napisane przez demonik

Czy to był "enemef" z Almodovarem?

Tak

Napisane przez burn-it-up

Dzielna dziewczyna z Ciebie,ja zawsze muszę odesypiać enemefy.Nie jestem śpiochem i nie potrzebuję dużo snu,ale nieprzspana noc powoduje,że robię się niebezpieczna.Dla bezpieczeństwa domowników wskakuję więc do łóżka zaraz jak dotrę do domu.
Gratuluję 1000 postu
A w temacie nie pachnę niczym-czekam na paczkę....

Ja się wolę nie kłaść, bo potem jak wstanę, będę nie do życia, a w nocy nie będę mogła spać Ja po nieprzespanej nocy miewam tylko głupawki i trzęsące się lekko ręce
Pochwal się, co frunie?
Stanęło na Smoku Ale tylko trochę, bo mam nadzieję wyprawić się na zakupy do Sephory

[jesebel]

Beyond Paradise, EL.

[anniehall78]

wytoczyłam się z harkorów i dla odmiany pachnę dziś En passant

[Hvid]

Climat Lancome - jeszcze ta stara wersja, bo wiem, ze wznowili, ale na perfumeemporium pisali, ze nowa wersja nie jest taka sama

[lalesia]

Pachne cudna Lolitka

i pograzam sie w zalu po Euphorii

[smerfeta01]

klasyczną Isabellą Rosellini

[burn-it-up]

Napisane przez tulipanka

Tak

Ja się wolę nie kłaść, bo potem jak wstanę, będę nie do życia, a w nocy nie będę mogła spać Ja po nieprzespanej nocy miewam tylko głupawki i trzęsące się lekko ręce
Pochwal się, co frunie?
Stanęło na Smoku Ale tylko trochę, bo mam nadzieję wyprawić się na zakupy do Sephory

Frunie Kenzo Amour a tak własciwie to już szczęśliwie przyfrunęło przed 2 godzinkami.Siedzę więc z nosem w nadgarstku i już nie mogę się doczekać aż odzyskam pełne zdolności węchowe uopśledzone przez chorobę i wwącham się w niego w 100%.Ale już mogę stwierdzić,że jestem niezmiernie zadowolona z wyboru-będzie idelanym otulaczem,taki mleczny.....ach odpływam

[joasiak1]

A ja dziś tylko na łapie,testowo, Be 21 Orlane i chyba cieszę się, że kupiłam tylko miniaturkę.
Jest ładny, owszem: ciepły, otulający, nieco słodki, ale bez przesady, nieco drzewny, ale nie jest to nic szalenie oryginalnego, co mogłoby mnie porwać tak, że zapragnęlabym mieć calą flaszkę. Ma jedną taką szczególna nutkę - może to ten kwiat pistacji, w tym perfumach użyty po raz pierwszy...?
Miniaturka będzie akurat na jesień i zimę i na pewno zużyję ją z przyjemnością, a potem zapomnę o Be21

[rawita]

Addict Fraiche. A teraz pójdzie zimować. Trochę już mnie denerwowuje. Nie pasuje mi na jesień, nawet taką ciepłą. Kojarzy mi się z samym początkiem lata, kiedy dzień trwa w nieskończoność. Najlepiej na ryneczku w Kazimierzu Dolnym. Ach... Rozmarzyłam się

[Dallale]

Napisane przez burn-it-up

Frunie Kenzo Amour a tak własciwie to już szczęśliwie przyfrunęło przed 2 godzinkami.Siedzę więc z nosem w nadgarstku i już nie mogę się doczekać aż odzyskam pełne zdolności węchowe uopśledzone przez chorobę i wwącham się w niego w 100%.Ale już mogę stwierdzić,że jestem niezmiernie zadowolona z wyboru-będzie idelanym otulaczem,taki mleczny.....ach odpływam

Gratuluję zdobyczy Burn, zazdroszczę Ci tego cudnego flakonika

Miałam dzisiaj zamiar odpocząć po testach w objęciach starych, dobrych Baby Doll, ale w południe przypomniało mi się, że nie poznałam jeszcze Jacinthe et Rose E. Coudray- sama nie wiem dlaczego wydawało mi się, że to będą lekkie przyjemne kwiatki. Tymczasem to róże retro i kremowość rodem z Kenzo Flower. Podobnie mogłaby pachnieć Maria Antonina i jej damy dworu - specyficzną mieszanką zapachu przypudrowanych peruk i ciał oraz mocno kwiatowych wód. Przemęczyłam się jakieś trzy godziny, ale straszliwie rozbolała mnie od nich głowa Perfumy są oczywiście odporne na wodę, mydło i gorączkowe szorowanie

[evee]

Le Parfum Lalique..
dobrze mi ))