Chciałabym przytyc, prosze o rade

_Beata_ · 2009-03-09, 11:07

Witam

Od 10 lat moja figura nie zmienia sie, za nic nie moge przytyc. Waze 46 kg przy wzroście 167. Wypadają mi włosy, paznokcie się rozdwajają, szybko się męczę itp. Wyszłam z domu na zakupy i jestem padnieta, ledwo weszłam do domu po schodach a mieszkam na 1 pietrze...
W dodatku mam nadmiar gazow jelitowych wiec nie moge jest za duzo i wszystkiego na co mam ochote. Nie mam anemii.
Prosze o podanie jakies tygodniowej (zdrowej, bo nie chce sie obżerac fast foodami) diety po ktorej, oczywiscie przy dłuzszym stosowaniu moglabym przybrac na masie.
Pozdrawiam Beata

Marzeniatko · 2009-03-09, 12:56

Może warto odwiedzić lekarza? Możesz być chora np. na zaawansowaną anemię - takich rzeczy nie wolno lekceważyć!

A co do Twojego pytania to w diecie uwzględniaj przede wszystkim węglowodany (białe pieczywo, kasze, makarony, kluski). Twój codzienny jadłospis musi zawierać około 3500 kcal, z czego połowę powinno przypadać właśnie na węglowodany. Ich nadmiar łatwo przekształca się w tkankę tłuszczową.

_Beata_ · 2009-03-09, 14:06

Dziekuje za odpowiedz

Z tego co wiem, jestem zdrowa. Robie przynajmniej raz do roku morfologie wiec anemii nie mam na 100%. Kilka lat temu robiłam również badania na tarczyce, wynik był w normie. Może któras z Was mogłaby mi doradzić jakie badania jeszcze wykonać?
Do lekarzy chodziłam, jednak nie uzyskałam nigdy zadowalającej pomocy.
Weglowodany uwielbiam, nie wyobrażam sobie diety bez ich sporego udzialu, jednak spozywanie ich w duzych ilosciach nie jest chyba wskazane(?) przynajmniej z tej "białej'' maki dlatego glownie jem kasze gryczaną oraz chleb z ziarnami

Agg77 · 2009-03-09, 14:08

A jesteś z natury chuda, czy może wcześniej stosowałaś diety cud .?

_Beata_ · 2009-03-09, 14:28

Od 10 lat moja figura sie nie zmienia, wygladam jak 14 latka. Nigdy sie nie odchudzalam. Bardzo lubie jeść, gotować też lubie ale nie potrafie tak dobrze jakbym chciala. Mysle, ze najlepszym rozwiazaniem bylby chlopak kucharz, ktory tylko by gotowal i gotowal a ja bym jadla i jadla i jadla...

U mnie w rodzinie jestem jedyną chudzina

Wszystkie kobiety mają czym oddychać i na czym usiąśc poza mną.
Ps.
Razem z chlopakiem uwielbiamy gory, jednak ja zawsze na trasie jestem chyba jedyną wykonczoną osobą, w dodatku oddycham jak lokomotywa. Naprawde wiele razy musze robic przerwy bo po prostu nie daje rady wejsc. Przestalam chodzic w gory bo gluio sie czuje gdy starsze babki ida szybciej pod gore niz ja...

Lexie · 2009-03-09, 14:52

Może podaj parę swoich dziennych jadłospisów, np wylicz dokładnie co wczoraj zjadłaś, wraz z gramaturą (przynajmniej orientacyjnie

). Czasem się nam wydaje, że taaak duuużo jemy, a w rzeczywistości wcale tak nie jest.

_Beata_ · 2009-03-09, 15:05

Niestety nie pamietam co wczoraj zjadlam... Zaczne od dzis, jak na razie
jajko na miekko i 2 kromki z pomidorem i cebula, do jajka majonez, duza lyzka
pozniej 2 jablka gotowane z cynamonem
zupa jarzynowa, 2 talerze
spory kawalek tiramisu
princesse czekoladowa
do wieczra zjem jeszcze 4 kromki chleba i troche gotowanych warzyw ( srednia marchewke, kawalek selera i pietruszki).
Ps. nie moge sie obzerac bo mam problemy trawinne...
Kiedys jadlam o wiele wiecej, a waga i tak stala w miejscu.

Lexie · 2009-03-09, 16:33

Jesteś wegetarianką?

_Beata_ · 2009-03-09, 16:46

lubie mieso

(zwlaszcza wolowine i kurczaka), ale nie spozywam zbyt czesto...
Maksymalnie 3 razy w tygodniu.

ilion77 · 2009-03-15, 23:13

Ja myślę, ze powinnaś jeszcze raz zbadać sobie tarczycę( ważny jest wynik TSH i FT3) i może badanie na boreliozę. Chodzisz po górach wiec i z kleszczem mogłabyś miec kontakt. Niepokojące jest to, że przy morfologii w normie jesteś zmęczona i osłabiona.A z tarczycą przez te parę lat tez mogło sie różnie dziac.U mnie znaleziono guza o którym nie miałam pojecia.I to przez przypadek!!Też czuje sie osłabiona.

malutka20068 · 2009-03-15, 23:55

Kurcze ale czy to nie jest wątek "wspólne odchudzanie"? zaglądając tu w trakcie odchudzania i widząc "chciałabym przytyć, prosze o rade" aż mnie nieco skręca. Nie chcę być nie miła... po prostu takie mam odczucia.

Lexie · 2009-03-16, 00:17

Szczerze to nie rozumiem co Cię tak "skręca", jedni chcą schudnąć a inni przytyć, forum ma nazwę jaką ma, ale bez przesady... Pewnie, ja też wolałabym walczyć o przytycie niż o schudnięcie, tak dla odmiany

- ale nie wściekam się na dziewczyny tylko dlatego, że zamiast moich problemów - mają własne.

2009-03-09, 11:07	#1
_Beata_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 304	Chciałabym przytyc, prosze o rade Witam Od 10 lat moja figura nie zmienia sie, za nic nie moge przytyc. Waze 46 kg przy wzroście 167. Wypadają mi włosy, paznokcie się rozdwajają, szybko się męczę itp. Wyszłam z domu na zakupy i jestem padnieta, ledwo weszłam do domu po schodach a mieszkam na 1 pietrze... W dodatku mam nadmiar gazow jelitowych wiec nie moge jest za duzo i wszystkiego na co mam ochote. Nie mam anemii. Prosze o podanie jakies tygodniowej (zdrowej, bo nie chce sie obżerac fast foodami) diety po ktorej, oczywiscie przy dłuzszym stosowaniu moglabym przybrac na masie. Pozdrawiam Beata

2009-03-09, 12:56	#2
Marzeniatko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 11 650	Dot.: Chciałabym przytyc, prosze o rade Może warto odwiedzić lekarza? Możesz być chora np. na zaawansowaną anemię - takich rzeczy nie wolno lekceważyć! A co do Twojego pytania to w diecie uwzględniaj przede wszystkim węglowodany (białe pieczywo, kasze, makarony, kluski). Twój codzienny jadłospis musi zawierać około 3500 kcal, z czego połowę powinno przypadać właśnie na węglowodany. Ich nadmiar łatwo przekształca się w tkankę tłuszczową. __________________ fragment mojego makijażowego świata B L O G Marzeniatko wystarczy Marzena

2009-03-09, 14:06	#3
_Beata_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 304	Dot.: Chciałabym przytyc, prosze o rade Dziekuje za odpowiedz Z tego co wiem, jestem zdrowa. Robie przynajmniej raz do roku morfologie wiec anemii nie mam na 100%. Kilka lat temu robiłam również badania na tarczyce, wynik był w normie. Może któras z Was mogłaby mi doradzić jakie badania jeszcze wykonać? Do lekarzy chodziłam, jednak nie uzyskałam nigdy zadowalającej pomocy. Weglowodany uwielbiam, nie wyobrażam sobie diety bez ich sporego udzialu, jednak spozywanie ich w duzych ilosciach nie jest chyba wskazane(?) przynajmniej z tej "białej'' maki dlatego glownie jem kasze gryczaną oraz chleb z ziarnami

2009-03-09, 14:08	#4
Agg77 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 1 092	Dot.: Chciałabym przytyc, prosze o rade A jesteś z natury chuda, czy może wcześniej stosowałaś diety cud .? __________________ Zmiana na lepsze. Bo wiem, że mi się uda !

2009-03-09, 14:28	#5
_Beata_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 304	Dot.: Chciałabym przytyc, prosze o rade Od 10 lat moja figura sie nie zmienia, wygladam jak 14 latka. Nigdy sie nie odchudzalam. Bardzo lubie jeść, gotować też lubie ale nie potrafie tak dobrze jakbym chciala. Mysle, ze najlepszym rozwiazaniem bylby chlopak kucharz, ktory tylko by gotowal i gotowal a ja bym jadla i jadla i jadla... U mnie w rodzinie jestem jedyną chudzina Wszystkie kobiety mają czym oddychać i na czym usiąśc poza mną. Ps. Razem z chlopakiem uwielbiamy gory, jednak ja zawsze na trasie jestem chyba jedyną wykonczoną osobą, w dodatku oddycham jak lokomotywa. Naprawde wiele razy musze robic przerwy bo po prostu nie daje rady wejsc. Przestalam chodzic w gory bo gluio sie czuje gdy starsze babki ida szybciej pod gore niz ja...

2009-03-09, 14:52	#6
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 873	Dot.: Chciałabym przytyc, prosze o rade Może podaj parę swoich dziennych jadłospisów, np wylicz dokładnie co wczoraj zjadłaś, wraz z gramaturą (przynajmniej orientacyjnie ). Czasem się nam wydaje, że taaak duuużo jemy, a w rzeczywistości wcale tak nie jest.

2009-03-09, 15:05	#7
_Beata_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 304	Dot.: Chciałabym przytyc, prosze o rade Niestety nie pamietam co wczoraj zjadlam... Zaczne od dzis, jak na razie jajko na miekko i 2 kromki z pomidorem i cebula, do jajka majonez, duza lyzka pozniej 2 jablka gotowane z cynamonem zupa jarzynowa, 2 talerze spory kawalek tiramisu princesse czekoladowa do wieczra zjem jeszcze 4 kromki chleba i troche gotowanych warzyw ( srednia marchewke, kawalek selera i pietruszki). Ps. nie moge sie obzerac bo mam problemy trawinne... Kiedys jadlam o wiele wiecej, a waga i tak stala w miejscu.

2009-03-09, 16:33	#8
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 873	Dot.: Chciałabym przytyc, prosze o rade Jesteś wegetarianką?

2009-03-09, 16:46	#9
_Beata_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 304	Dot.: Chciałabym przytyc, prosze o rade lubie mieso (zwlaszcza wolowine i kurczaka), ale nie spozywam zbyt czesto... Maksymalnie 3 razy w tygodniu.

2009-03-15, 23:13	#10
ilion77 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 305	Dot.: Chciałabym przytyc, prosze o rade Ja myślę, ze powinnaś jeszcze raz zbadać sobie tarczycę( ważny jest wynik TSH i FT3) i może badanie na boreliozę. Chodzisz po górach wiec i z kleszczem mogłabyś miec kontakt. Niepokojące jest to, że przy morfologii w normie jesteś zmęczona i osłabiona.A z tarczycą przez te parę lat tez mogło sie różnie dziac.U mnie znaleziono guza o którym nie miałam pojecia.I to przez przypadek!!Też czuje sie osłabiona. __________________ BYŁO 19.11.09-86 kg.....było już 72,6( II 2011) jest znów 95 kg....... Będzie:70 kg ---------------------------------------------------------------------------------------

2009-03-15, 23:55	#11
malutka20068 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 1 118	Dot.: Chciałabym przytyc, prosze o rade Kurcze ale czy to nie jest wątek "wspólne odchudzanie"? zaglądając tu w trakcie odchudzania i widząc "chciałabym przytyć, prosze o rade" aż mnie nieco skręca. Nie chcę być nie miła... po prostu takie mam odczucia. __________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5

2009-03-16, 00:17	#12
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 873	Dot.: Chciałabym przytyc, prosze o rade Szczerze to nie rozumiem co Cię tak "skręca", jedni chcą schudnąć a inni przytyć, forum ma nazwę jaką ma, ale bez przesady... Pewnie, ja też wolałabym walczyć o przytycie niż o schudnięcie, tak dla odmiany - ale nie wściekam się na dziewczyny tylko dlatego, że zamiast moich problemów - mają własne.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)