2015-11-16, 20:43 | #241 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 190
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
To są brwi po makijażu permanentnym tak wyglądam teraz, brwi są obrzydliwe powypadały szkoda mówić.
|
2015-11-16, 21:06 | #242 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 190
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Także ja miałam naprawdę ładne brwi, chciałam nadać im kształt polepszyć, sama nie wiem dlaczego. Jak teraz patrzę na stare zdjęcia sprzed makijażu to chce mi się płakać. Ale trudno są ważniejsze sprawy ja to przeżyję ale nie podoba mi się takie coś, że jakaś kobieta zniszczyła mi po prostu samoocenę, sama leci z robieniem makijażu mi go wykonywała 10 minut i są tego efekty. Ja teraz się z tym męczę bardzo a ona dalej przyjmuje klientów i zarabia. Mogła się postarać zrobić powoli ale jej zależy na kasie i na ilości wykonanych makijaży. Za to mam największy żal do niej.
---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ---------- Zauważcie najważniejszą rzecz, że tam gdzie ona mi namalowała te czarne grube krechy nie mam już włosów bo one wypadły. |
2015-11-18, 12:54 | #243 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Cytat:
piękne mialas brwi swoje !!!! |
|
2015-11-20, 16:58 | #244 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 190
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Zrobiłam permanentny bo miałam brwi niesymetryczne i to mnie zgubiło, chciałam mieć idealne a mam oszpecenie bo brwi mi powypadały bo zostały wyryte grubą igłą. Teraz jak patrze na swoje zdjęcia to chce mi się płakać.
|
2015-11-20, 21:04 | #245 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
ja zrobiłam z tego samego powodu co Ty, chciałam mieć symetryczne brwi..a wyszło co wyszło ale juz po moim koszmarze
|
2015-11-21, 22:18 | #246 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
tylko laser
|
2015-11-21, 22:36 | #247 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 190
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Usunęłabyś na moim miejscu? Widziałaś moja droga ile mi wypadło brwi? Ta babka mi je wyryła dosłownie co mam zrobić usuwać czy jednak czekać aż odrosną a makijaż może w końcu zejdzie? Boję się że jak zacznę coś robić z laserem to mi wcale nie urosną
|
2015-11-22, 21:59 | #248 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Cytat:
To juz Twoja decyzja i Ty sie zastanow czego chcesz jak dla mnie laser to najlepsza opcja z dostępnych metod usuwania na rynku, dobry laser u lekarza, nie w jakimś tam studio tatuażu. Dużo czytałam na ten temat i rok czasu chodziłam z koszmarem na czole,płakałam.Usuwanie Rejuvi? nigdy w życiu, dowiadywałam sie o tej metodzie i pani która usuwa odradzała mi sama jeżeli znajduje sie tatuaz na twarzy, po prostu ze wzgledu na blizny.Przemyśl sobie wszystko dokładnie, odczekaj. Usuwajac laserem nie musialam golić swoich brwi, w żadnym stopniu mi sie nie osłabiły, zabiegi robi się z przerwami. Później dodam mój postęp jak wyglądały po pierwszym zabiegu, drugim itd. Wiem, ze nic tak nie potrafi spieprzyć humoru jak coś czego nie możemy zmienić od tak,po zrobieniu brwi po tygodniu zrobiłąm grzywke, były tak okropne... pracując w sklepie, jeden z klientów zaśmiał mi sie w twarz pytając czy to marker?? wiele wylanych łez, na dodatek mialam tak zrobione, ze musiałam wyrywać swoje brwi na cienkie niteczki...trzymam kciuki za Ciebie |
|
2015-11-22, 22:10 | #249 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
1. przed
2. po pierwszym laserze, 30 minut po zabiegu 3. porównanie przed i po pierwszym laserze w trakcie gojenia 4. porównanie przed i po pierwszym laserze 5. zagojone po pierwszym zabiegu. Edytowane przez Skarb90 Czas edycji: 2015-11-22 o 22:14 |
2015-11-22, 22:20 | #250 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
1. po drugim zabiegu, 30 minut po
2. po drugim zabiegu, 30 minut po 3. po drugim zabiegu, 30 minut po 4. w trakcie gojenia i wytrącana barwinika 5. w trakcie gojenia 6. wygojone 7.wygojone 8 porównanie przed i po dwóch zabiegach. Edytowane przez Skarb90 Czas edycji: 2015-11-22 o 22:24 |
2015-11-22, 22:27 | #251 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
pierwszy zabieg marzec 2013, drugi maj 2013, a zdjęcie wrzesień 2013
|
2015-11-22, 22:35 | #252 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
to co było i to co jest
|
2015-11-23, 00:34 | #253 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 190
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Oddała Tobie pieniądze za ten ,, makijaż'' Wyobrażam sobie jak było Ci przykro
|
2015-11-23, 13:33 | #254 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Cytat:
ani grosza, nawet nie wracałam do salonu.. bo w sumie to było tak. Zrobiłam sobie brwi, kolor był ok.. ale były za cienkie... poszłam do salonu Bevelin Szczecin Ściegiennego i tam pieknie mi spieprzyła kolor.. robiąc granat, stwierdziła , ze to kolor dla blondynek;];]...... brwi robi do dzisiaj. Nie bardzo znalam sie na salonach, to był 2011 rok... teraz bym za chiny tam nie poszła, byc moze pani troche sie poduczyła makijazu, ale to juz bez znaczenia. Za usluge nie dostalam paragonu,wiec nie mialam sie do czego odwoływać... Edytowane przez Skarb90 Czas edycji: 2015-11-23 o 13:35 |
|
2015-11-23, 13:45 | #255 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Właśnie dlatego, że nikomu się nie chce tracić nerwów te panie dalej szpecą inne kobiety i jeszcze z tego żyją.Ale co to ma do rzeczy? Przecież by nie zaprzeczyła, że to jej robota.
|
2015-11-23, 14:05 | #256 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Cytat:
nic nie wiadomo, po jej upiększenku wystawilam jej opinie na forum nt makijazu permanentnego własnie tutaj na wizaż, dzwonila do mnie ale nie odebralam telefonu, co chciala to nie wiem? byc moze przeczytala to co pisałam. |
|
2015-11-23, 14:09 | #257 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Mogła przecież chcieć to naprawić albo zwrócić pieniądze. I powinna.
|
2015-11-23, 14:53 | #258 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
nie wydaje mi sie, poszlam do tej pani mowiac, ze ten kolor jest dziwny, granatowy, stwierdziła, ze mozemy to ocieplić, za opłatą oczywiscie. juz nigdy wiecej nie poprawilam MP, bo strach pomyslec co bym miala gdybym to zaczela ocieplać...
|
2015-11-26, 16:22 | #259 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 190
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Skarb ja Ciebie rozumiem że nie miałaś siły chociaż powinnaś sama dla siebie babie zrobić zadyme. Ja dostałam zwrot pieniędzy ale mnie to bardzo dużo nerwów kosztowało.
---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ---------- Ja bym jej zrobiła awanture jakby mi kazała płacić za poprawianie. Z moją kosmetyczką nie miałam jakichś krzyków czy kłótni normalnie od razu oddała mi pieniądze i chociaż nie musiałam z nią walczyć. Ale prawda jest taka, że gdyby doszło do awantury między nami to na siłę bym jej tej kasy nie wyrwała, więc to się tylko tak mówi idź się kłóć. Ale jak kasy Ci nie odda to jej nie pobijesz przecież a niektóre babska nie mają wstydu i nawet pretensje i krzyki w salonie przy innych klientach nie robią na nich wrażenia |
2016-01-27, 16:05 | #260 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Kochane, a czy ktoras usuwala zly makijaz ust?
po udanych brwiach pokusilam sie na usta... wyszly za cimne ;( maja bordowy kontur, gorna warga jest ciemniejsza od dolnej, a ta ma krzywy, wyjechany kontur z jednej strony i jak sie usmiecham to moje usta wygladaja na bardzo krzywe i nie proporcjonalne... czytalam, ze do usuniecia czerwonego barwnika potrzeba innego laseru niz do czarnych brwi... |
2016-02-26, 16:56 | #261 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Jestem po laserowym usuwaniu makijażu. Patrząc na powyższe zdjęcia wierzyć mi się nie chce, że po zabiegu bezkolizyjne wyszłaś tak z gabinetu Skarb90? Ja jestem tak opuchnięta i mam takie rany na brwiach, że parę dni w domu muszę przesiedzieć
|
2016-02-26, 17:57 | #262 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 384
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Hej.
W maju zeszłego roku zrobiłam makijaż metodą piórkową... marny efekt nawet po dopigmentowaniu zaczeły szybko schodzić, męczyłam się z kredą i w listopadzie postanowilam isc na metode włoskową... jestem blondynką, wyszly dosyć ciemne ale byłam zadowolona. Niestety w niektórych miejscach zrobiły mi się puste plamy i poszłam na dopigmentowanie raz, za miesiac drugi....i dalej w tych samych miejscach nie przyjmował się pigment poszłam trzeci raz w ten wtorek.... kobieta tak spartaczyla ze wyglądają teraz okropnie są ciemne, kreski na jednej strasznie grube, ciemne i nie równe... jestem załamana. Jedna brew ciemniejsza od drugiej. Zaproponowała mi rozjaśnienie tej jednej laserem (ma właśnie ten JAG q-swatch) ale już tak się boje i nie wiem czy usunąć cały czy iść żeby rozjaśniła... tylko boje się tego efektu jasnych włosków brwi. A makijaż wykonałam tylko dlatego, że za dzieciaka powyrywałam sobie przody brwi i wyglądały strasznie. Doradzicie? 1. Moje naturalne brwi wyskubane 2. Po piórkowych 3. Po 3 miesiącach pozostałości po piórkowym. 4. włoskowe 5. włoskowe wygojone 6. włoskowe po 1 korekcie (już widać że lewa jest ciemniejsza) 7. aktualne po "drobnej" korekcie Zastanawiam się oważnie nad zmianą fryzury i koloru włosów... może to jakoś pomoże, albo może jeszcze trochę się wyłuszczy?
__________________
|
2016-02-26, 23:29 | #263 |
jss
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
DLACZEGO WSYZTSKIE MOJE POSTY ODNOŚNIE SALONU ODRODZENIE(KRAKÓW) NA RÓŻNYCH WĄTKACH SĄ USUWANE!?!?!
nikogo przecież nie obrażam,prawda tak boli?? |
2016-02-26, 23:55 | #264 |
jss
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
gdzie usuwałaś? i jakim laserem? możesz wstawić fotki?
---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ---------- świeżynki,niecały miesiąc, już po korektach <3 |
2016-02-28, 19:10 | #265 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Czytam czytam i wierzyć mi się nie chce,że po laserze - usuwaniu makijażu permanentnego brwi - Panie nie miały żadnego śladu. Jestem po zabiegu, oczy opuchnięte, powieka fioletowa, a brwi czerwone krechy. Smaruję maścią Solcoseryl i czekam na wygojenie. To jest za duża ingerencja, żeby nie było żadnych strupów czy opuchlizny. Dodam, że zabieg miałam wykonywany laserem Q Switch N Yag. Lekarz przewidział do 3 zabiegów.
---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ---------- Usuwałam w Warszawie |
2016-02-28, 22:54 | #266 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Cytat:
wstawialam zdjecia i jestem zywym dowodem, ze po zabiegu mialam jedynie opuchniete a na drugi dzien bylam w pracy i nikt nic nie zauwazyl, sama im mowilam, ze bylam na zabiegu a po tygodniu henna zeby przyciemnic brwi. i jedno i drugie ok 30 min po zabiegu, a na ostatnim brew obecnie.zostal lekki cień, prawie niezauważalny.nie mam zadnych blizn. na moje koszmary mialam przewidziane 4 zabiegi, kazdy 350 zł. zrobilam dwa i na tym poprzestałam, ostatni jakies 3 lata temu. Edytowane przez Skarb90 Czas edycji: 2016-02-28 o 22:58 |
|
2016-02-29, 17:34 | #267 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
foto z dzisiaj, światło dzienne.
|
2016-02-29, 22:18 | #268 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Super, że tak Ci się udało . Domyślam się przez co musiałaś przejść bo mam to samo. 4 lata z tym chodzę. Swoje brwi miałam ładne ale chciałam oczywiście upiększyć i wyszły czarne krechy, nierówne.
Co do lasera - może zależy od organizmu, rodzaju barwnika, skóry, wrażliwości. Opuchlizna już mi zeszła, siniak pod jednym okiem jest ale używam korektora. Barwnika widzę też trochę mniej, ale mam duże zaczerwienienie, kreski bordowe, pod nimi trochę jaśniejszy barwnik. Strupki. Mam nadzieję, że się wygoi. Kolejny zabieg przewidziany za 5 tyg. |
2016-03-01, 18:45 | #269 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Cytat:
ja chodziłam z tym swoim gdzieś 1,5 roku to byla dla mnie tragedia.. grzywke nawet obcięłam żeby to zakryć, ciagle plakalam i szukalam najlepszego rozwiazania. Kolor bedzie stopniowo schodził, mi bezpośrednio po zabiegu zmieniły kolor z granatu na brązowy, a zjaśniały dopiero na przestrzeni kilku tygodni. takie były po drugim i ostatnim zabiegu,zjaśniały do tego co mam teraz, bo juz mi ten kolor tak nie przeszkadzał i dwa ostatnie zdjęcia tego co miałam. Edytowane przez Skarb90 Czas edycji: 2016-03-01 o 18:50 |
|
2016-03-02, 15:01 | #270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
|
Dot.: Nieudany Makijaż Permanentny
Dołączam. Mnie oszpeciła kosmetyczka z Mesoclinic w Warszawie. Tu moja historia, ku przestrodze.
Kosmetyczka nie uznaje reklamacji, nie chce oddać pieniędzy, które chciałam przeznaczyć na chociaż pierwszy zabieg laserem. Szantażuje mnie, że odda mi pieniądze, jak najpierw usunę opis sytuacji na Wizażu (poczytuje wątek), a do mojej reklamacji się nie ustosunkowała. W życiu tego nie zrobię, niby dlaczego? Ja tam jej w Internecie nie tropię. Będzie bezkarnie oszpecać inne osoby? Nie zamierzam fałszować rzeczywistości i otwarcie mówię o tym, co mnie spotkało, a co gorsza, nie odzyskałam jeszcze pieniędzy za to oszpecenie... Macie jakieś rady odnośnie procesu reklamacji usług kosmetycznych? Jeśli któraś z Was by była chętna coś mi napisać na ten temat, to bardzo proszę na PW Sama już trochę wiem, bo kontaktowałam się z prawnikami, ale może dowiem się czegoś jeszcze
__________________
Edytowane przez MissScareAll Czas edycji: 2016-03-02 o 16:07 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:53.