NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE cz. VIII

[Usmiechnietazakrecona]

Napisane przez linaewe85

Usmiechnietazakrecona gdzie zdobyłaś ten żel Biały Jeleń i jak się sprawuje?

Kupiłam go w drogerii Filirt, taniutki był. Ogólnie nie jest zły, taki średniaczek jak dla mnie, no może ocenę 4 na szynach bym mu wystawiła. Oczyszcza twarz, jest fajny efekt - ale zaraz po umyciu, ładnie pachnie, nie mam syfków na twarzy więc nie wiem jak radzi sobie z nimi, po umyciu twarz jest gładka, makijaż - nie radzi sobie z moim eyelinerem, nie podrażnia skóry, jest dość niewydajny Ale tani.

[werka89]

Treść usunięta

[heart_shaped_box]

Rimmel baza pod podklad
Avon kuleczki brazujace (sunkissed)

Pomadka ochronna Baby Lips Maybelline (Pink Punch i Quenched)
Szminka Maybelline 635 Very Cherry, 645 Red Revival
Szminka L'Oreal 737 Persistent Plum
Szminka U421 Berry,berry nice
Blyszczyk Maybelline 85 Cranberry Crave

[werka89]

Treść usunięta

[heart_shaped_box]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Smakuje swietnie . Mozna powiedziec ze jak zurawinka
Jaki daje efekt...Blyszczace, lekko malinowe usta
W zalaczniku zdjecie
Ale ja chyba nie bede go uzywac...odzwyczailam sie od blyszczykow i dziwnie sie czuje

[werka89]

Treść usunięta

[glamour9]

aktualizacja z kilku tygodni

• mac, paint pot, painterly
• collection 2000, shimmer & shade
• mac, studio fix, nw20
• mac, róż well dressed
• mua, cienie, shade 16 matt, shade 3 pearl
• avon, arabian glow bronzing pearls
• mac, tusz zoom lash
• avon, kredka super shock
• avon, błyszczyki glazewear shine, pink watermelon, iced pink
• mac, szminka morange
• avon, szminki carnation, frostiest mauve

[Usmiechnietazakrecona]

Napisane przez glamour9

aktualizacja z kilku tygodni

• mac, paint pot, painterly
• collection 2000, shimmer & shade
• mac, studio fix, nw20
• mac, róż well dressed
• mua, cienie, shade 16 matt, shade 3 pearl
• avon, arabian glow bronzing pearls
• mac, tusz zoom lash
• avon, kredka super shock
• avon, błyszczyki glazewear shine, pink watermelon, iced pink
• mac, szminka morange
• avon, szminki carnation, frostiest mauve

Cienie MUA! Zazdroszczę, naprawdę! I kolor pomadek na ostatnim zdjęciu - obłędne!

[werka89]

Treść usunięta

[glamour9]

Napisane przez Usmiechnietazakrecona

Cienie MUA! Zazdroszczę, naprawdę! I kolor pomadek na ostatnim zdjęciu - obłędne!

dziękuje

Napisane przez werka89

Treść usunięta

mieszkam w londynie, więc cienie kupiłam w superdrug a z pigmentacją niestety raczej słabo, ale ciemniejszy kolor wypada o niebo lepiej, pigmentacja super, więc nie wiem może to zależy od koloru

[werka89]

Treść usunięta

[Hexxana]

Napisane przez Bellatrix

Też mam ten cień L'Oreala - bosko się błyszczy i jest zaskakująco jak na kremowo-pudrową konsystencję, trwały.
Polecam jeszcze matowy cielisty, chyba z kokosem w nazwie - niesamowicie rozjaśnia skórę i w ogóle się nie wałkuje ani nie szarzeje.

Jak Ci się nosi pomadka Avon? Nie mogę się przekonać do swojej, niby pomysł i kolor ładne, ale na ustach szału nie ma.
I jeszcze bym Cię pomęczyła o podkład Bourjois, bo skończył mi się Healthy Mix i nie wiem, czy go czasem z 123 nie zdradzić...

---

Ja swoich zbiorów w całości nie dam rady pokazać... Kilka dorodnych pudeł, w tym jedno tylko na róże do policzków [taka mała obsesja od czasu jakiegoś ;] i jedno wielkości kartonu na kozaki, z lakierami. "Kolekcyjka". Ale pochwalę się dzisiejszymi zdobyczami. Obchód po sklepach był wybitnie i zaskakująco owocny.

Cień Maybelline nie do zdarcia, na dodatek kolor przepiękny.
Róż i paletka to najnowsza limitowanka Catrice. Są takie śliczne, że jeszcze ich nie użyłam , za to rozważam dokupienie drugiej paletki [zielenie].
Bronzer [Joko] to pierwszy bronzer w moim życiu. Skusił mnie kolor i cudna wytłoczka.
Lakier - ponownie Catrice, niestety spodziewałam się mocniejszej pigmentacji i ciemniejszej zieleni. Na paznokciach wpada w czerwone złoto/miedź.


Wpadłam dzisiaj również na nową, owocową kolekcję Essence - ale nic mnie nie porwało. Róż w musie pachniał owszem obłędnie, ale po roztarciu kompletnie znikał. Lakiery i cienie w kremie też takie se. Portfel chociaż raz odetchnął z ulgą.

Z chęcią przygarnęłabym ten róż Catrice

Napisane przez rzyrafka

Na razie dużo nie powiem- jeszcze nie testowałam. Ale moje opakowanie cięzko się otwierało i musiałam go sobie podrasować pilnikiem żeby nie łamać paznokci za każdym razem. Za to podoba mi się, że jest malutkie, bo chciałm go nosić w torbce do poprawek. Tylko nie ma tam miejsca na żaden puszek/gąbeczkę więc na razie sobie leży w domu

Też je uwielbiam, mam już 4 ale więcej nie kupię bo by mi się dublowały z tym co mam już . Nie rozumiem czemu na różne kraje jest taki wielki rozrzut jesli chodzi o wprowazane kolory na dany rynek. Tak samo dziwna polityka jak w kolorahc podkładów

Też się bałam głównie zwijania w załamaniu ale nic z tych rzeczy
właśnie ten matowy mnie nie przekonuje po testach na ręce i poście na blogu Urban http://urbanstateofmind.blogspot.com...nfallible.html

Na początku mi się zdawało, że szminka będzie wysuszać ale na szczęście nie. Śmieszna ta konsystencja, do tego mam świetnie ten kolorek dobrany i bardzo ja lubię. Za trwała to ona nie jest, ale na przyzwoitym poziomie A włosy się nie kleją jak do błyszczyka. I chcę jeszcze 3- wyjatkowo mi pasują te kolory

HM mnie zapychał tak jak 10HSE, HM serum nic nie krył a Flower Perfection potwornie właził w pory i był megasilikonowy dla mnie (krótki opis żebyś sobei mogła odnieść moją opinię ) 123 jest super, kupiłam kolor 52 bo BioDetox 51 zrobił się za jasny i jest to przeskok jak w jaki inny wymiar krycie bardzo fajne, świetnie się rozprowadza- nie potrzebuje do tego świecącego się kremu jak poprzednik , świetnie wygląda na mnie a przy tym jest leciutki. Optyczni zmniejsza pory, skórek nie podkreśla. Dawno nie byłam tak zadowolona z podkładu. Właściwie to nie widzę żadnych wad. Kupiłabym go i bez promocji. A- cerę mam trądzikową 25+, tłustą i odwodnioną jednocześnie.

To u nas są już te Catrice? Po ile róż?

A powiem Ci, że macałam ten cień z testera i wiem, że go kupię

[rzyrafka]

maziałam się testerem różu i uważam, ze spokojnie się można obejśc bez niego dziwną ma konsystencję- taki jakiś tępy i grubo zmielony jak dla mnie.

[Hexxana]

Napisane przez rzyrafka

maziałam się testerem różu i uważam, ze spokojnie się można obejśc bez niego dziwną ma konsystencję- taki jakiś tępy i grubo zmielony jak dla mnie.

Ostudziłaś mój zapał ale został kupiony, pewnie w lipcu przyleci z innymi dobrociami. No nic, zobaczymy
Dziękuję

[rzyrafka]

No to zobaczymy jak Twoje wrażenia mi się marzą Sleeki ale tak jakoś ciągle schodzą na dalszy plan więc chyba nie za bardzo mi są potrzebne

[Hexxana]

Napisane przez rzyrafka

No to zobaczymy jak Twoje wrażenia mi się marzą Sleeki ale tak jakoś ciągle schodzą na dalszy plan więc chyba nie za bardzo mi są potrzebne

A co dokładnie ze Sleeka?

[heart_shaped_box]

Uzupelnilam braki w kosmetyczce

[daruma]

O, widzę lakiery NYC. Są bardzo dobre! Mam tylko dwa zamówione przy okazji zakupów na allegro. Podpowiecie mi w jakim sklepie stacjonarnym mogę je dostać?

[kasia9513]

Napisane przez heart_shaped_box

Uzupelnilam braki w kosmetyczce

bronzer Rimmela to w jakiej tonacji jest ?

[werka89]

Treść usunięta

[Iwoka]

Napisane przez heart_shaped_box

Uzupelnilam braki w kosmetyczce

Użyłaś już może lakiery z NYC? Chętnie przeczytałabym opinię mam tylko błyszczyk z tej firmy i jestem ciekawa czy lakiery są równie dobre

[heart_shaped_box]

Bronzer 021 Sun Light

Lakiery z NYC - niestety nie maluje paznokci na dloniach, tylko na stopach ale tam trzymal sie naprawde dlugo, ladnie sie rozprowadzal, szybko schnie. No i cena jest swietna kosztuja $0.97 lub $1.70

Jeszcze jedno info: jakis czas tem kupilam pedzel kabuki z Avonu, bardzo odradzam...mial tak twarde wloski, ze po 2 ruchach na twarzy podraznial skore zle rozprowadzal puder

[rzyrafka]

Napisane przez Hexxana

A co dokładnie ze Sleeka?

właśnie róże- pomegranate, sunrise i flamingo- chociaż ten ostatni mam w domu, bo siostrze kupiłam rok temu a jeszcze nawet go nie przetestowałam

[Hexxana]

Napisane przez rzyrafka

właśnie róże- pomegranate, sunrise i flamingo- chociaż ten ostatni mam w domu, bo siostrze kupiłam rok temu a jeszcze nawet go nie przetestowałam

Najlepiej nosi mi się Rose Gold i Flamingo jakiś chyba się jeszcze pałęta w szufladzie ale nie pamiętam)
Sunrise muszę obejrzeć, Pomegranate bardzo mi się podoba

[glamour9]

Napisane przez heart_shaped_box

Uzupelnilam braki w kosmetyczce

właśnie poluję ostatnio na miętowy i ładny żółty lakier do paznokci, więc zółty już mi podpowiedziałaś jaki kupić w szczególności że w moim superdrug mam już szafę NYC

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

To ostatnie z Revlonu to błyszczyki czy opalizujące cienie?

[heart_shaped_box]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;34990879]To ostatnie z Revlonu to błyszczyki czy opalizujące cienie?[/QUOTE]

Cienie do powiek kremowe 725 Va Va Bloom

[Bellatrix]

Napisane przez rzyrafka

właśnie róże- pomegranate, sunrise i flamingo- chociaż ten ostatni mam w domu, bo siostrze kupiłam rok temu a jeszcze nawet go nie przetestowałam

Borze zielony, u mnie to samo. Flamingo spoczął w pudle "zapasy/awaryjne prezenty" ;]

---

Kilka nowych skarbów.

Cieni Catrice miałam nie kupować... Ale chodziła za mną trawiasta zieleń i uznałam, że jeśli jeszcze gdziekolwiek tę paletkę [Toxic Combination] znajdę, to znaczy że była mi pisana. Na standzie była tylko ona ^^
Róż... no, przeceniony był. Na policzkach delikatnie biszkoptowy, mocno rozświetla. [Chocolate Cream]
Kredka Avon [Golden Fawn] to absolutne zjawisko Świetlista, miękka, a trwała na zabój.
Kółeczko ColorTrend [Halo] to baza + rozświetlacz. W rzeczywistości - beżowy cień...
A pasiak to bronzer SunClub Essence dla brunetek [Miami Heat]. Barrrdzo mocno napigmentowany, muszę uważać z głaskaniem go pędzlem.

Ogólnie nie należy mnie wpuszczać do sklepu z kolorówką.

[antos88]

A róż długo się utrzymuje? Kiedyś się nad nim zastanawiałam, ale jednakodłożyłam

[Usmiechnietazakrecona]

Lakiery NYC w Polsce to można dostać w Pepco na pewno