Wscieklizna u kota

[Vicious]

Od jakis paru tygodni przychodzi do mnie kat sasiadow. Zawsze zachowuje sie spokojnie byl nawet przestraszony ale czasami zdarzaja mu sie takie napady ze drapanie kogos. Dzisiaj probowal mnie ugryzc kiedy chcialam go poglaskac. Chwycil mnie za reke, bardziej to wyglada jak lekkie zadrapanie zebem, rana wogole nie krwawila. Teraz widac tylko czerwony slad w miejscu gdzie wbil zab. Czy jest jakas mozliwosc ze moglam sie zakazic wscieklizna nawet jesli rana nie krwawila? Po jakim czasie u kota pojawiaja sie objawy wscieklizny? Dziekuje za odpowiedzi

[loss_lauri]

Napisane przez Vicious

Od jakis paru tygodni przychodzi do mnie kat sasiadow. Zawsze zachowuje sie spokojnie byl nawet przestraszony ale czasami zdarzaja mu sie takie napady ze drapanie kogos. Dzisiaj probowal mnie ugryzc kiedy chcialam go poglaskac. Chwycil mnie za reke, bardziej to wyglada jak lekkie zadrapanie zebem, rana wogole nie krwawila. Teraz widac tylko czerwony slad w miejscu gdzie wbil zab. Czy jest jakas mozliwosc ze moglam sie zakazic wscieklizna nawet jesli rana nie krwawila? Po jakim czasie u kota pojawiaja sie objawy wscieklizny? Dziekuje za odpowiedzi

ze strony http://www.cats.alpha.pl/wscieklizna.htm
Objawy wścieklizny u zwierząt.
Istnieją dwie formy wścieklizny:" agresywna" i "spokojna". Odmiana agresywna zwykła atakuje mózg i powoduje takie objawy, jak

• Podniecenie, niepokój

• Agresywne zachowanie (zwierzęta domowe wykazują wyraźny wzrost agresywności - najpierw w stosunku do obcych, następnie do wszystkich - nie rozpoznają domowników)
• "Dzikie" spojrzenie
• Zwierzę może gryźć prawdziwe lub wyimaginowane obiekty, a także samo siebie
• Brak wrażliwości na ból

Wścieklizna "spokojna" zwykle atakuje rdzeń kręgowy i powoduje takie objawy, jak:

• Chwiejny krok, brak koordynacji ruchowej
• Niemożność uniesienia głowy i / lub wydania dźwięku, ponieważ szyja i mięśnie gardła są sparaliżowane
• Wrażenie duszenia się
• Dzikie zwierzęta wydają się przyjazne, uległe, oswojone

zwierzęta prowadzące nocny tryb życia, widywane są w dzień

• 
  
  Okres wylęgania wścieklizny, czyli czas od momentu wniknięcia wirusa do zdrowego organizmu do pojawienia się pierwszych symptomów choroby waha się od kilku dni do kilku miesięcy, w przypadku ludzi nawet do roku, najczęściej jednak jest to 20 - 60 dni. Długość okresu wylęgania zależy od miejsca wniknięcia wirusa (zw. ugryzienia) oraz jego dawki.

wg mnie ten kot nie jest wściekły, tylko po prostu ma takie 'napady agresji'. niektóre koty tak mają

[esfira]

moim zdaniem równiez zachowanie kota miesci się w normie, koty czasem atakuja reke, która je głaszcze. Jednak na Twoim miejscu bym porozmawiała z sasiadami o szczepieniu kota, koty wychodzace na dwór powinny byc szczepione na wscielkiznę tak samo, jak psy.

[Vicious]

Z sasiadami rozmawialam, kot nie byl szczepiony ale sa pewni ze napewno nie jest chory Mieszkam w Wielkiej Brytaniii ktora ma status kraju wolnego od wscieklizny wiec kotek napewno jest zdrowy, zreszta od czasu kiedy mnie ugryzl obserwuje go i nie zauwazalam zadnych niepokojacych zmian w jego zachowaniu. Chcialam sie wybrac do lekarze na wszelki wypadek ale jesli krew nie leciala, po ugryzieniu zostal malutki strupek wiec lekarz pewni i tak odeslal by mnie do domu

[loss_lauri]

Napisane przez Vicious

Z sasiadami rozmawialam, kot nie byl szczepiony ale sa pewni ze napewno nie jest chory Mieszkam w Wielkiej Brytaniii ktora ma status kraju wolnego od wscieklizny wiec kotek napewno jest zdrowy, zreszta od czasu kiedy mnie ugryzl obserwuje go i nie zauwazalam zadnych niepokojacych zmian w jego zachowaniu. Chcialam sie wybrac do lekarze na wszelki wypadek ale jesli krew nie leciala, po ugryzieniu zostal malutki strupek wiec lekarz pewni i tak odeslal by mnie do domu

no widzisz
a z sąsiadów zawsze warto 'uświadamiać' na temat szczepień kotów, bo paradoksalnie - koty (wychodzące)są bardziej narażone na zarażenie się wścieklizną niż psy