Moje dziecko traci sluch...

Lara Croft · 2009-05-18, 11:05

No wlasnie. Na szczescie odwracalnie, bo za 2 tygodnie mala idzie na zabieg,ale chcialabym ostrzec mamy zeby zwrocily na to uwage, bo ja to przegapilam. Moja 4- letnia coreczka ma wode i polipy w uszkach. Gdybym moze wczesniej to wylapala... skonczyloby sie byc moze tylko na kropelkach, a teraz niestety czeka nas zabieg w pelnej narkozie. MOje dziecko jest dwujezyczne, ale troche nas zaniepokoila jej wymowa. W obu jezykach mowila dosc niepoprawnie i sepleni. Tak samo od jakiegos czasu gdy ja wolalismy mala nie reagowala. Myslelismy, ze ona po prostu nauczy sie mowic poprawnie, a to ze nie reagowala to po prostu jej widzimisie. Ale jednak nie. Przeprowadzilismy prosty test w domu, ja posadzilam mala przodem do siebie na kolanach, zatkalam jej najpierw jedno uszko i bawilismy sie sie w "echo", czyli miala powtorzyc to co tatus mowil z drugiej kanapy (w odleglosci 1.20m od nas normalnym glosem). Efekt byl taki, ze corka nie uslyszala co powiedzial tatus. To byl najdluzszy weekend w naszym zyciu. W poniedzialek laryngolog postawil diagnoze i czeka nas zabieg. Troche sie podlamalismy, ale lekarz powiedzial nam, ze woda w uszkach jest bardzo powszechnym problemem u dzieci. Jesli nie jest w pore zauwazony to moze dojsc do zatrzymania sie mowy. Dzieci slysza tak jakby mieszkaly w sloiku.
Ten tytul brzmi zapewne troche dramatycznie, ale dla mnie to jest taki maly dramat, w koncu wiekszosc matek chcialoby miec idealnie zdrowe dzieci. A moze ten tytul zwroci uwage jakiejs mamy i obejdzie sie bez operacji?
Pozdrawiam

Biejatka · 2009-05-19, 12:00

Trzymam kciukasy za zabieg, aby obyło się bez komplikacji. Buźka

Rzabba · 2009-05-19, 23:22

Trzymam kciuki

Mnie tez kilka spraw niepokoiło u córki, m.in. slaba wymowa, duze bledy w wymowie (tak jakby nie slyszala roznicy), domagala sie tez zeby robic glosniej telewizor itp.
Bylismy w marcu na badaniu sluchu, ktore wypadlo bardzo dobrze ale na wszelki wypadek bedzie za jakis czas powtorzone
Mogla miec czasowe oslabienie sluchu spowodowane tym ze od wrzesnia do stycznia prawie caly czas chorowala.
Niepokoilo mnie to rowniez z tego wzgledu, ze we wrzesniu idzie do angielskiej szkoly a z angielskim u niej na razie slabo

iwon1977 · 2009-05-21, 10:06

Witam. Mój 9 letni syn też miał drenaż ucha bo zbierała mu sie woda. Niestety dren mu wypadł i teraz w czerwcu czeka go drugi zabieg. Mam nadzieje ze juz ostatni.

katakumba · 2009-05-23, 22:08

no dobrze, ale jak uniknac takiej sytuacji? mala kapie jak normalnego czlowieka, owszem jak jej sie naleje do uszek to patyczkiem czy recznikiem wycieram, ale na basen tez chodzimy

troche sie zmartwilam bo to rzecz o ktorej po raz kolejny slysze. znajomej coreczka miala wlasnie taki zabieg, bo nie slyszala kompletnie na jedno uszko

Lara Croft · 2009-05-24, 10:46

Cytat:

Napisane przez katakumba

no dobrze, ale jak uniknac takiej sytuacji? mala kapie jak normalnego czlowieka, owszem jak jej sie naleje do uszek to patyczkiem czy recznikiem wycieram, ale na basen tez chodzimy

troche sie zmartwilam bo to rzecz o ktorej po raz kolejny slysze. znajomej coreczka miala wlasnie taki zabieg, bo nie slyszala kompletnie na jedno uszko

Tu nie chodzi o to ile wody dziecku naleje sie do uszu podczas kapieli tylko o wenetrzne narzady nosowo-sluchowe (nie wiem jak to po polsku nazwac). Wlasciwie calkiem "zwyczajny katar" moze do tego doprowadzic. Wiec jesli Twoje dziecko ma katar to przy zwyklym badaniu popros lekarza o zabadannie uszu dziecka.

2009-05-18, 11:05	#1
Lara Croft Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Berlin Wiadomości: 307	Moje dziecko traci sluch... No wlasnie. Na szczescie odwracalnie, bo za 2 tygodnie mala idzie na zabieg,ale chcialabym ostrzec mamy zeby zwrocily na to uwage, bo ja to przegapilam. Moja 4- letnia coreczka ma wode i polipy w uszkach. Gdybym moze wczesniej to wylapala... skonczyloby sie byc moze tylko na kropelkach, a teraz niestety czeka nas zabieg w pelnej narkozie. MOje dziecko jest dwujezyczne, ale troche nas zaniepokoila jej wymowa. W obu jezykach mowila dosc niepoprawnie i sepleni. Tak samo od jakiegos czasu gdy ja wolalismy mala nie reagowala. Myslelismy, ze ona po prostu nauczy sie mowic poprawnie, a to ze nie reagowala to po prostu jej widzimisie. Ale jednak nie. Przeprowadzilismy prosty test w domu, ja posadzilam mala przodem do siebie na kolanach, zatkalam jej najpierw jedno uszko i bawilismy sie sie w "echo", czyli miala powtorzyc to co tatus mowil z drugiej kanapy (w odleglosci 1.20m od nas normalnym glosem). Efekt byl taki, ze corka nie uslyszala co powiedzial tatus. To byl najdluzszy weekend w naszym zyciu. W poniedzialek laryngolog postawil diagnoze i czeka nas zabieg. Troche sie podlamalismy, ale lekarz powiedzial nam, ze woda w uszkach jest bardzo powszechnym problemem u dzieci. Jesli nie jest w pore zauwazony to moze dojsc do zatrzymania sie mowy. Dzieci slysza tak jakby mieszkaly w sloiku. Ten tytul brzmi zapewne troche dramatycznie, ale dla mnie to jest taki maly dramat, w koncu wiekszosc matek chcialoby miec idealnie zdrowe dzieci. A moze ten tytul zwroci uwage jakiejs mamy i obejdzie sie bez operacji? Pozdrawiam __________________ Moze nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radze!

2009-05-19, 12:00	#2
Biejatka Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 966	Dot.: Moje dziecko traci sluch... Trzymam kciukasy za zabieg, aby obyło się bez komplikacji. Buźka

2009-05-19, 23:22	#3
Rzabba Rzabbocop Zarejestrowany: 2002-07 Lokalizacja: Guernsey Wiadomości: 18 528	Dot.: Moje dziecko traci sluch... Trzymam kciuki Mnie tez kilka spraw niepokoiło u córki, m.in. slaba wymowa, duze bledy w wymowie (tak jakby nie slyszala roznicy), domagala sie tez zeby robic glosniej telewizor itp. Bylismy w marcu na badaniu sluchu, ktore wypadlo bardzo dobrze ale na wszelki wypadek bedzie za jakis czas powtorzone Mogla miec czasowe oslabienie sluchu spowodowane tym ze od wrzesnia do stycznia prawie caly czas chorowala. Niepokoilo mnie to rowniez z tego wzgledu, ze we wrzesniu idzie do angielskiej szkoly a z angielskim u niej na razie slabo __________________ [SIGPIC][/SIGPIC] pajacyk Było smaszno, a jaszmije smukwijne Świdrokrętnie na zegwniku wężały, Peliczaple stały smutcholijne I zbłąkinie rykoświstąkały. 10 PŻ

2009-05-21, 10:06	#4
iwon1977 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 1	Dot.: Moje dziecko traci sluch... Witam. Mój 9 letni syn też miał drenaż ucha bo zbierała mu sie woda. Niestety dren mu wypadł i teraz w czerwcu czeka go drugi zabieg. Mam nadzieje ze juz ostatni.

2009-05-23, 22:08	#5
katakumba Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: bedlam Wiadomości: 5 384	Dot.: Moje dziecko traci sluch... no dobrze, ale jak uniknac takiej sytuacji? mala kapie jak normalnego czlowieka, owszem jak jej sie naleje do uszek to patyczkiem czy recznikiem wycieram, ale na basen tez chodzimy troche sie zmartwilam bo to rzecz o ktorej po raz kolejny slysze. znajomej coreczka miala wlasnie taki zabieg, bo nie slyszala kompletnie na jedno uszko __________________ swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek" Haters gonna hate. Potatoes gonna potate.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)