Ślubny Poradnik: style ślubne i jak dobierać kolory :)

[ula0307]

Witam
Świetny wątek,ja również przygotowuje się do ślubu który odbędzie się 18.08.2012r
Nie wiem od czego zacząć...mam wiele pytań i potrzebuje pomocy.
Suknia będzie w kolorze ecru typu barelina, dodatki diadem i welon. Mam czarne włosy do ramion, ciut dłuższe i szukam ładnej fryzury w stylu "princessa"- ( możne trochę to śmieszne i oklepane) -czyli włosy lekko upiete, loki, fale.
Co do motywu przewodniego, zastanawiam sie na fioletem i złotym, tylko czy te kolory dobrze beda współgrały z suknia ecru.
Problem jest z sala która ma ściany w kolorze ciepłym jasno-pomarańczowym, czy fiolet, złoty i ecru będzie pasowal w takiej sytuacji???
Moze macie jakies pomysly, zdjecia? będę wdzięczna za każda pomoc.
Pozdrawiam

[mirahuana]

Świetny wątek. Rady na pewno się przydadzą, mimo iż do mojego ślubu jeszcze ponad rok czekania No ale za suknią już się rozglądam ;]

[kolciag]

Napisane przez ula0307

Co do motywu przewodniego, zastanawiam sie na fioletem i złotym, tylko czy te kolory dobrze beda współgrały z suknia ecru.
Problem jest z sala która ma ściany w kolorze ciepłym jasno-pomarańczowym, czy fiolet, złoty i ecru będzie pasowal w takiej sytuacji???
Moze macie jakies pomysly, zdjecia? będę wdzięczna za każda pomoc.
Pozdrawiam

Dziękuję bardzo, przepraszam, że dopiero teraz odpisuję

Złoty i fiolet jak najbardziej będą pasować do ecru, ale postaw na makijaż dość delikatny W ogóle fiolet ze złotym to rewelacyjne połączenie, uwielbiam

Co do ścian sali to sie nie martw, suknię będziesz miała w ciepłym odcieniu, więc wszystko powinno się zgrać. Spokojnie możesz postawić na połączenie fioletu, pomarańczy i złotego. Pomarańcz też przepięknie się łączy z różem.

[kootek_mamrotek]

Witam bardzo się cieszę, że trafiłam na ten wątek bo mam wiele pytań w sierpniu br. mam ślub i nie mam osoby, która mogłaby mi doradzić czy planuję w dobrym kierunku. Suknię będę szyć u krawcowej, wzoruję się na takiej -> zdj.1, 2, tyle że chcę gorset bardziej wycięty w serduszko włosy mam cienkie, za ramiona i nie mam pojęcia jak je upiąć. Myślałam nad czymś takim ->zdj.3, ale bez dopiniania włosów chyba nie ma mowy, żeby tak wyszło. Czy takie upięcie będzie pasować? Bukiet chciałabym taki bardziej romantyczny znalazłam coś takiego (4,5) ale nie wiem czy to wszystko stworzy całość Chciałabym wyglądac tak raczej skromnie, z klasą, żadnego przepychu, przerysowania , przecukierkowania, bo wiem, że źle się będę w tym czuć. Doradzi mi ktoś?

[ann090]

ojj super ten poradnik ja biorę ślub w przyszłym roku w sierpniu ale już planuję suknie itd czekam na więcej

[mylady21]

Podział na style mnie zabił.

[kolciag]

Dziękuję Wam i przepraszam, że tam rzadko tu zaglądam, ale ilość pracy i obowiązków mi na to ostatnio nie pozwala Muszę ustawić sobie subskrypcję na maila

[axox]

fajne rady, ale moim zdaniem bez sensu tak sztywno trzymać się schematu. Wyglądajmy tak jak podpowiada nam nasz gust i osobowość, czy jest sens ubierać się w konkretnym stylu? Jeśli kocham czerwoną szminkę to mam z niej rezygnować bo jest mało naturalna? jeśli nie znoszę makijażu to mam się malować? mimo, że męczę się w kołach mam wybierać taki fason? a jeśli nie noszę obcasów?
Moim zdaniem warto spojrzeć na swoją figurę, dobrać coś co podkreśli nasze atuty, ale nie popierać się żadną ramą (mocno nie modną swoją drogą), inspirować się (polecam zachodnie strony, u nas wciąż lata 80 królują) i wyglądać tak żeby podobać się przede wszystkim sobie i czuć się swobodnie
pozdrawiam

[mylady21]

Ja się po raz kolejny dopytuję, skąd, u licha kolcia wzięła taki kretyński podział.
W życiu się z takim nie spotkałam, ani w pracy, ani na jakiejkolwiek stronie polskiej czy zagranicznej.
Nie mówiąc o tym, że podział sukienek na kroje, jest chybiony.
Jedyne co się zgadza to dekolty, z jedna uwagą, że dekolt w V nie zawsze zwęża ramiona- czasem wręcz przeciwnie, i wcale nie jest zły dla małego biustu (zależy od głębokości). Kolcia, przyznaj się, skąd masz te informacje - a może sama to wymyśliłaś?

[kolciag]

Napisane przez axox

fajne rady, ale moim zdaniem bez sensu tak sztywno trzymać się schematu.

Bez sensu, to jest cały ten Twój wywód, bo zaznaczyłam wyraźnie, że to tylko teoria... nigdzie nie pisałam, że mamy się tego sztywno trzymać. To są wskazówki, które mogą pomóc.

Napisane przez mylady21

Ja się po raz kolejny dopytuję, skąd, u licha kolcia wzięła taki kretyński podział.
W życiu się z takim nie spotkałam, ani w pracy, ani na jakiejkolwiek stronie polskiej czy zagranicznej.
Nie mówiąc o tym, że podział sukienek na kroje, jest chybiony.
Jedyne co się zgadza to dekolty, z jedna uwagą, że dekolt w V nie zawsze zwęża ramiona- czasem wręcz przeciwnie, i wcale nie jest zły dla małego biustu (zależy od głębokości). Kolcia, przyznaj się, skąd masz te informacje - a może sama to wymyśliłaś?

Jak to po raz kolejny Pokaż mi post, gdzie już o to pytałaś
A skąd to mam... wyśniłam Pisałam na początku wątku, że z licznych kursów :P

[mylady21]

Choć do mnie na dwa dni to Ci zrobię porządny kurs
Założę się, że te osoby, co Ci robiły kurs, w życiu większej liczby sukienek nie widziały.

[axox]

Dla mnie to są takie rady rodem z Pani Domu. Nie gniewaj się, droga autorko, to tylko moja opinia. Uważam, że kroję są różne, różne są sylwetki. Mamy XXI, moda jest niesamowicie egalitarna i przede wszystkim ma pokazywać styl i osobowość. Współczesna moda, także ślubna to przede wszystkim miksowania, stosowanie niedosłownych elementów, eklektyzm.
Czy Kate Moss byłaby ikoną stylu gdyby stosowała się do takich rad i do swoich krzywych nóg zakładała nie rurki, a zgrzebne spódnice? Czy Audrey Hepburn
stworzyłaby niezapomniany ślubny look gdyby do swojego niskiego wzrostu przestraszyła się zakładać długości 7/8? Wyluzujmy, czujmy się dobrze w ślubnym stroju, a nie idźmy pod schematy rodem z tamtego wieku.

[kolciag]

Napisane przez mylady21

Choć do mnie na dwa dni to Ci zrobię porządny kurs
Założę się, że te osoby, co Ci robiły kurs, w życiu większej liczby sukienek nie widziały.

A to proszę o namiary na PW
A tak serio, to może pomóż i mnie popraw, bo ciekawa jestem, jak to jest, skoro mówisz, że w ogóle nietrafiony jest opis sukni. Na kilku szkoleniach byłam i to się sprawdza, powtarza Będę wdzięczna za pomoc.

Napisane przez axox

Dla mnie to są takie rady rodem z Pani Domu. Nie gniewaj się, droga autorko, to tylko moja opinia. Uważam, że kroję są różne, różne są sylwetki. Mamy XXI, moda jest niesamowicie egalitarna i przede wszystkim ma pokazywać styl i osobowość. Współczesna moda, także ślubna to przede wszystkim miksowania, stosowanie niedosłownych elementów, eklektyzm.
Czy Kate Moss byłaby ikoną stylu gdyby stosowała się do takich rad i do swoich krzywych nóg zakładała nie rurki, a zgrzebne spódnice? Czy Audrey Hepburn
stworzyłaby niezapomniany ślubny look gdyby do swojego niskiego wzrostu przestraszyła się zakładać długości 7/8? Wyluzujmy, czujmy się dobrze w ślubnym stroju, a nie idźmy pod schematy rodem z tamtego wieku.

Dla mnie KM nie jest żadną ikoną mody... zacznijmy od tego A po drugie, ja się nie gniewam ale Ty nadal swoje, jesteś uparta i chyba nie potrafisz czytać ze zrozumieniem... a ja za taką dyskusję dziękuję bardzo Ja nikogo nie zmuszam, żeby się do tego stosował, to są tylko wskazówki Jest wiele osób, którym się to przyda, da jakieś pojęcie, podpowie... mam nadzieję, że wskazówek Pani Domu też nie trzymasz się sztywno... choć ja nigdy nie czytałam tego czasopisma, nie mam pojęcia, co tam jest

[axox]

Napisane przez kolciag

A to proszę o namiary na PW



Dla mnie KM nie jest żadną ikoną mody... zacznijmy od tego A po drugie, ja się nie gniewam ale Ty nadal swoje, jesteś uparta i chyba nie potrafisz czytać ze zrozumieniem... a ja za taką dyskusję dziękuję bardzo Ja nikogo nie zmuszam, żeby się do tego stosował, to są tylko wskazówki Jest wiele osób, którym się to przyda, da jakieś pojęcie, podpowie... mam nadzieję, że wskazówek Pani Domu też nie trzymasz się sztywno... choć ja nigdy nie czytałam tego czasopisma, nie mam pojęcia, co tam jest

Jeśli są osoby, którym to pomoże to ok. Dla mnie wciąż takie podejście do mody i kreowania swojego wizerunku jest przestarzałe i nieciekawe.
Pozdrawiam i uciekam z wątku

[kolciag]

Napisane przez axox

Jeśli są osoby, którym to pomoże to ok. Dla mnie wciąż takie podejście do mody i kreowania swojego wizerunku jest przestarzałe i nieciekawe.
Pozdrawiam i uciekam z wątku

Rozumiem, każdy ma swoje zdanie, podejście gust... może się nie zgadzać z takimi wytycznymi. Ale dla mnie to jak z przepisem na ciasto. Można zrobić wszystko zgodnie z przepisem i będzie ok, a można nieco poszaleć i zrobić po swojemu... a efekty mogą być różne. Lepsze bądź gorsze. Ale zawsze mamy jakiś punkt odniesienia, jakąś podstawę.

Dla mnie zawsze najważniejsza jest Panna Młoda i ona ma być zadowolona, już całkiem sporo PM'ek wystylizowałam i wszystkie były zadowolone i to jest dla mnie najważniejsze

[bumbumcio]

Napisane przez ula0307

Witam
Świetny wątek,ja również przygotowuje się do ślubu który odbędzie się 18.08.2012r
Nie wiem od czego zacząć...mam wiele pytań i potrzebuje pomocy.
Suknia będzie w kolorze ecru typu barelina, dodatki diadem i welon. Mam czarne włosy do ramion, ciut dłuższe i szukam ładnej fryzury w stylu "princessa"- ( możne trochę to śmieszne i oklepane) -czyli włosy lekko upiete, loki, fale.
Co do motywu przewodniego, zastanawiam sie na fioletem i złotym, tylko czy te kolory dobrze beda współgrały z suknia ecru.
Problem jest z sala która ma ściany w kolorze ciepłym jasno-pomarańczowym, czy fiolet, złoty i ecru będzie pasowal w takiej sytuacji???
Moze macie jakies pomysly, zdjecia? będę wdzięczna za każda pomoc.
Pozdrawiam

O ja również wychodzę 18.08.2012 za mąż. Moja sukienka jest biała z niebieskimi dodatkami. Bukiet ślubny mam z białych różyczek i niebieskich hortensji.

[iman001]

a ja myślę że rady Kolciag są jak najbardziej potrzebne. Owszem, jeżeli ktoś ma super wyczucie stylu i płynnie porusza się w temacie mody może się różnych rzeczy czepiać, ale dla większości dziewczyn taki wątek- postawy stroju zebrane do kupy, może być bardzo przydatny. Zobaczcie ile dziewczyn na ulicach ubiera się tak że aż żal patrzeć- nie spodziewałabym się że zaszaleją z modą i nagle na własny ślub wystylizują się pięknie i z gustem... Bo do tego trzeba wyczucia, a nie każdy je ma. Może gdyby część dziewczyn których zdjęcia zamieszczacie w wątku z najbrzydszymi sukniami przeczytała kilka podstaw, aż takiej wpadki modowej by nie zaliczyły...
ja chętnie skorzystam z każdej rady co do mojego wyglądu ślubnego, bo mimo iż wydaje mi się że tragedii nie ma co do mojego stylu, to w przypadku sukni ślubnej jestem zupełnie zielona...

[tyna31]

Dziewczyny, a moge liczyć na jakieś informacje odnośnie kolorów sukni? Jakie kolory są korzystne dla określonego typu urody?

Mój kolor włosów to złoty blond, cera i opalenizna raczej złotawa, oczy szaro-niebieskie, ciemna oprawa. Myślę o sukni z satyny/tafty, ale zastanawiam się nad kolorem.. Celować w śnieżną biel czy może raczej cieplejsze odcienie, np. ivory?

[valaquenta]

Napisane przez tyna31

Mój kolor włosów to złoty blond, cera i opalenizna raczej złotawa, oczy szaro-niebieskie, ciemna oprawa. Myślę o sukni z satyny/tafty, ale zastanawiam się nad kolorem.. Celować w śnieżną biel czy może raczej cieplejsze odcienie, np. ivory?

W śnieżnej bieli dobrze wyglądają osoby w typie urody takiej Dity von Teese, Królewny Śnieżki, albo smagłe, takie indiańsko-Kardashianowe Poszłabym w krem/śmietankę/ecru/kość słoniową na Twoim miejscu.

[mii92]

Kolciag , a może mi też pomożesz ja z kolei mam suknię asymetryczną - z przodu krótka - trochę wygląda jak mini, a w rzeczywistości nie jest aż tak krótka. Natomiast z tyłu długa, tren i elegancka.
Mam problem kiecka mi się podoba, ale pod styl to chyba tego nie podciągne Nie wiem jakie dodatki by pasowały....

[WeddingLover]

znajoma miała podobną suknię i postawiła na dośc skromne dodatki, za to buty mega wyraźne, bo fuksjowe