Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III - Strona 167 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-08-24, 15:09   #4981
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
Z tymi kosmatkami Hippa, to rzeczywiście dobrze trafiłaś
Ja w realu za ten żel zapłaciłam 19,99 a za oliwkę 11,99. Ten zestaw kosmetyków w zupełności miał mi wystarczć, tzn. chciałam się ograniczyć do minimum i kupić tylko ten żel, potem stwierdziłam, że może i oliwka się przyda, a tera zastanawiam się nad kremem pielęgnacyjnym (przede wszystkim na wyjścia)

Co do pieluszek z promocji, ja ograniczyłam się do tych najmniejszych, bo wychodzę z założenia, że jeszcze na niejedną promocję zdążę się załapać, tym bardziej, że ja nie mam gdzie za bardzo tego składować
Dlatego póki co zaopatrzyłam się pampersy new baby 1(43 szt.) i 2 (94 szt.)
Pampersy Newborn 1 też już kupiliśmy, a z 2 się wstrzymałam, bo w przyszłym tygodniu mają też być w promocji po 48 zł (normalnie u mnie są po 54 zł).
Ja mam póki co tylko ten żel to mycia, płyn do kąpieli i krem na odparzenia. Też się zastanawiałam nad tym pielęgnacyjnym, ale nie wiem czy będzie potrzebny i nie wzięłam

Sorejna a zamówiłaś już termometr u kolegi?
Ja właśnie dzisiaj rozmawiałam z koleżanką i ona jednak radzi, żeby kupić najzwyklejszy i mierzyć w pupie. Sama miała i paskowy i elektroniczny i najbardziej była zadowolona z tego zwykłego.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 15:19   #4982
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Irysowa Pokaż wiadomość
Chyba czuje sie na tym forum niewidzialna....a szkoda........
ej no co to za pesymizm Jak najbardziej cie widzimy i takie posty smucą nas, glowa do góry Jak tam brzusio, a Miki?

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
...on się stresuje Jak dzwonię do niego, żeby mu o czymś przypomnieć to pierwsze co słyszę w słuchawce to : "CO SIĘ STAŁO?"
co bedzie jak sie naprawde zacznie, przezornie zacznij mu parzyć meliske

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
...Wypiłam glukozę i szczerze mówiąc nie wiem skąd takie zamieszanie z nią związane, mi smakowała i tak się spytałam pielęgniarki czy to napewno to bo aż się sama zdziwiłam
Gratuluje dobrych wynikow a z glukoza przy pierwszej ciąży tez tak miałam, mnie nawet smakowalo a teraz było fujjjjj i dogodzic tu babie w ciazy
Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Wizytę kontrolną mam w środę i już drżę. Staram się racjonalizować, że mierzę już 96 cm w brzuchu i przytyłam 11kg i powtarzam sobie słowa lekarza robiącego USG, że wszystko jest w porządku, bo po drobnej mamie - drobna dzidzia i dziewczynki są mniejsze. Ale z drugiej strony opinie osób, które spotykam i te wieczne zdziwienia - że wyglądam na 6 miesiąc, a nie 8, w tym ze strony własnej rodziny, która zna moją urodę i budowę... Wyczerpujące. Meliska i oby do środy
jakis dolek finiszowy wszystkie dopada
Karamari ty szczuplutka jestes i poprostu zgrabnie wyglądasz, moja bratowa miała podobna figure i jak byla u nas tydzien przed porodem to ja bym jej dala 6 miesiac a urodziła chlopa ponad 4 kg, poprostu taka twoja uroda, tylko sie cieszyć ja przy pierwszej ciaży puchlam, teraz trzymam sie duzo lepiej i tylko z tego się cieszmy
Jest dobrze
Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
A w związku z tym, że planuję nieodpowiedzialnie poród w domu, to może się nagle okaże, że jednak wszyscy mają rację, tylko nie ja, i będę pierwszym przypadkiem w Polsce od 20 lat śmiertelności noworodka domowego..
biegiem marsz do kuchni zaparzyc melise bo glupoty gadasz Wszystko jest dobrze, świat jest piekny, ciąża przebiega prawidłowo, ty czujesz sie rewelacyjnie... dalaj lama, dalaj lama

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Szczepienia - w ostatnim numerze "M jak mama" jest duży artykuł na ten temat. Lepiej jest szczepić szczepionkami obowiązkowymi niż wcale. Co do szczepień zalecanych trzeba konsultować z lekarzem, bo nie wszystkie są faktycznie potrzebne. No i lepsze są (i bezpieczniejsze) te zintegrowane - 5 w 1 lub 6 w 1.
co do szczepień, nam pediatra odradziła akurat 6 w1 dla 5 w1 . W przypadku naszej (infantrix, czy jak sie tam pisze) w wersji 6 w 1 ma dodatkow bodajże WZW tylko wtedy 3 razy zbednie dodatkowo jest podawany w 5 w 1 go nie ma. Tyle pamietam
Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Witajcie mamusie!
Dziękuję wszystkim za kciuki!!!!...
a miala dziewczyny informowac co u ciebie ale mnie ubieglas i szybciej zajrzalas niz ja wrocilam do domu, trzymaja sie dzielnie i moze akurat bedzie z kim pogadać na sali. Ja poporodzie miałam takie towarzysto na sali że potrawiłysmy paplac do połnocy i z 2 dziewczynami do tej pory utrzymujemy kontakt

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Gratuluję postępu prac
Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
Czyli widać światełko w tunelu z końcem remontu
Ja wrociłam własnie z wojazy, drzwi i okna zamówione
Sa plusy takiego zalatwiana jak dzwonialm telefonicznie to czas realizacji zamowienia;
okna 2- 3 tyg, dzis jak wypiełam brzuch to sam szef obiecal mi je załatwić na koniec tego tyg
drzwi 3-4 tyg, dzis max 3 tyg
Wszystko pięknie idzie do przodu i oby tak dalej, na finiszu to juz wolalabym siedziec w fotelu i popijac.. melise
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz".
" Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać"
W i N -córeczki mamusi

Edytowane przez Tysiak7
Czas edycji: 2009-08-24 o 16:37
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 15:21   #4983
Kikunia81
Rozeznanie
 
Avatar Kikunia81
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 590
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Szczepienia - w ostatnim numerze "M jak mama" jest duży artykuł na ten temat. Lepiej jest szczepić szczepionkami obowiązkowymi niż wcale. Co do szczepień zalecanych trzeba konsultować z lekarzem, bo nie wszystkie są faktycznie potrzebne. No i lepsze są (i bezpieczniejsze) te zintegrowane - 5 w 1 lub 6 w 1. My się na takie zintegrowane raczej zdecydujemy.
Ja właśnie czytałam o tych zintegrowanych, że najwięcej skutków ubocznych wywołują, dlatego zdecyduję się tylko na te obowiązkowe i przy 100% pewności, że dziecko nie ma żadnej infekcji.
Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Witajcie mamusie!
Dziękuję wszystkim za kciuki!!!! I przepraszam, że nie nadrobię Waszych wypowiedzi, ale laptopa mam bez myszki a nie umiem jeszcze ręcznie manewrować Zaraz Was poczytam, tylko najpierw zdam realcję:

Trafiłam na tą samą salę i nawet na to samo łóżko co w lutym. Towarzystwo na sali do nie obrażając nikogo - nikt sie nie odzywa, jedna wielka cisza jak zaczynam jakis temat to go nawet nie podejmuja ... drzwi od sali caly czas zamykaja, telewizora nie włączaja ... no tragedia ... cisza grobowa, ale przezyje mam Was co prawda muszę się niezle kitrac z laptopem, ale mysle ze do jutra opanuje sztuke kamuflarzu.
Lekarz przyszedł i poszedł, podpisałam zgode na badania i wsio narazie. Czekam do jutra, bo dzisiaj nie mam co liczyc, ze sie mna zajmą ... Zaraz uciekam do poloznej zeby zmierzyla mi cisnienie, bo nie wiem czy mam leki brac.
Ach w porze obiadu podlaczyli mnie pod ktg i dostalam papu poltgorej godziny pozniej co w moim przypadku bylo trudne
Ale poratowalam sie domowymi kanapkami ... na ktg wyszlo, ze mam jakies skurcze .... zobaczymy co z tego wyjdzie. Dopiero teraz zdalam sobie sprawe, ze byc moze za dwa tygodnie Julitka bedzie ze mna szoook

Ups położna ...
ehh nie chcecie widziec jej miny
Dobra ide was poczytac ... u mnie narazie ok.

Ps. Na obiad byly zimne ziemniaczki i kapucha
Kochana, mam nadzieję, że mama Cię będzie rozpieszczać jedzeniem
Co do towarzystwa to może nastąpi jakaś rotacja i trafisz na kogoś przyjemniejszego
Kikunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 15:29   #4984
karamari
Rozeznanie
 
Avatar karamari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Hej, Fasoleczko!!!
Jesteś silna i dasz radę Trzymamy kciuki, żebyś przetrwała
Zawsze pierwszy dzień jest najtrudniejszy

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
Karamari ja myślę kochanie , że po prostu dopadają cię wszelkie normalne przedporodowe lęki.
ja jestem sama emocjonalnym kołtunkiem i też ostatnio źle znoszę tłumaczenie się ludziom z różnych moich decyzji.
Ale dla kontrastu zauważyłam, że bardzo fajnie rozmawia mi się z koleżankami z sr...a to są Holenderki - do tej pory uważałam je za chłodne i emocjonalnie niezaangazowane, ale może w tej części Holandii kobiety są inne, jednak mówi się, że najżyczliwsi Holendrzy mieszkają we Friesland...
Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
hym...i po co się tak stresować ???
z natury jestem panikara i łatwo mi wkręcić jak i sama sobie wkręcam różne rzeczy, ale w kwestii ciąży staram się jak mogę, by myśleć pozytywnie, nie czytać wszystkiego o wszystkim i być dobrej myśli.
Obiecałam sobie to, po tym jak wylądowałam w szpitalu z zagrożeniem - wcześniej wszystko było ok. nie miałam żadnych niepokojących objawów, zaczęłam czytać i wyczytałam, że to też nie dobrze, potem doszłam do pustych jajeczek, poronieniach i tak na drugi dzień zaczęłam plamić ...
Niestety, wpływają czasami na mnie krytyczne opinie postronnych, zwłaszcza, gdy liczę się z ich zdaniem Nie czytam, po to, by coś znaleźć... Słucham zmasowanej krytyki i czasem trudno mi ją udźwignąć. Gdy dotyczy tylko mnie, to boli mniej. Ale w przypadku ciąży i dziecka - wywołuje czasami lawinę schizowych wkrętek.

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
To mamy podobne wymiary - ja w zeszłym tygodniu (36 tc) miałam właśnie 96 cm w pasie i 10 kg na plusie (przed ciążą ważyłam 54 kg). Muszę się zważyć w tym tygodniu, ale po dwóch weselach mogę przeżyć szok więc to odwlekam
Znajomi w sumie już się przyzwyczaili, że nie wyglądam jak bamburyłka, ale jak byliśmy teraz na weselach to wszyscy byli w szoku i co chwilę słyszałam "niemożliwe że to 9 m-c". W sumie to już teraz się tym nie przejmuję, bo wiem, że wszystko jest dobrze - wyniki mam dobre, usg w porządku, dzidzia rośnie. Ale jak byłam w 5-6 m-cu i co chwilę słyszałam, że nie mam brzuszka itd. to mnie stresowało.
Może powinnam założyć klub małobrzuszkowych, zamiast się stresować
Ja przed ciążą ważyłam 56 kg i do 6 miesiąca też ciągle słyszałam, że nic nie widać, co doprowadzało mnie do rozpaczy
Teraz zaczęłam się chyba martwić dlatego, że na USG i ostatniej wizycie byłam miesiąc temu i może zamiast się pięknie rozwijać, jednak coś idzie nie tak W środę się wyjaśni i do tej pory postanowiłam już o tym nie myśleć
karamari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 15:48   #4985
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość

Sorejna a zamówiłaś już termometr u kolegi?
Ja właśnie dzisiaj rozmawiałam z koleżanką i ona jednak radzi, żeby kupić najzwyklejszy i mierzyć w pupie. Sama miała i paskowy i elektroniczny i najbardziej była zadowolona z tego zwykłego.
tak się też w Holandii zaleca mierzyć w pupie.

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość

Niestety, wpływają czasami na mnie krytyczne opinie postronnych, zwłaszcza, gdy liczę się z ich zdaniem Nie czytam, po to, by coś znaleźć... Słucham zmasowanej krytyki i czasem trudno mi ją udźwignąć. Gdy dotyczy tylko mnie, to boli mniej. Ale w przypadku ciąży i dziecka - wywołuje czasami lawinę schizowych wkrętek.
o jejku ja też tak mam.... i też źle sobie radzę z jakimikolwiek insynuacjami dotyczącymi moich "ciążowo-porodowo-macierzyńskich" wyborów, które walą prosto w najczulszy punkt.
trzeba sobie jak mantrę powtarzać, że wszystko będzie dobrze....
ale rozumiem cię ...
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 16:13   #4986
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Pampersy Newborn 1 też już kupiliśmy, a z 2 się wstrzymałam, bo w przyszłym tygodniu mają też być w promocji po 48 zł (normalnie u mnie są po 54 zł).
Ja mam póki co tylko ten żel to mycia, płyn do kąpieli i krem na odparzenia. Też się zastanawiałam nad tym pielęgnacyjnym, ale nie wiem czy będzie potrzebny i nie wzięłam

Sorejna a zamówiłaś już termometr u kolegi?
Ja właśnie dzisiaj rozmawiałam z koleżanką i ona jednak radzi, żeby kupić najzwyklejszy i mierzyć w pupie. Sama miała i paskowy i elektroniczny i najbardziej była zadowolona z tego zwykłego.
To ja miałam farta, bo Pampersy 2, kupiłam (właśnie w realu) za 43 zł.

Kumpel mi odradził, zwykły termometr rtęciowy lub alkoholowy, ze względu na to, że ciężko utrzymać dzieciaka przez minimum trzy minuty bez ruchu. Te douszne też mają "wadę", bo jednak trzeba dziecku główkę odchylić.
Mi radził abym zaopatrzyła się w taki skroniowy, szybki i łatwy w użyciu. Oczywiście termometry elektryczne nie są tak dokładne jak te zwykłe ale te szwajcarskie firmy microlife są tanie ( u niego za ok. 60 zł) i w mirę dobre. I właśnie taki mam zamiar kupić


Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Niestety, wpływają czasami na mnie krytyczne opinie postronnych, zwłaszcza, gdy liczę się z ich zdaniem Nie czytam, po to, by coś znaleźć... Słucham zmasowanej krytyki i czasem trudno mi ją udźwignąć. Gdy dotyczy tylko mnie, to boli mniej. Ale w przypadku ciąży i dziecka - wywołuje czasami lawinę schizowych wkrętek.
Oby tych schizowatych wkrętek było jak najmniej
I dołączam się do małych brzuszków

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Może powinnam założyć klub małobrzuszkowych, zamiast się stresować
Ja przed ciążą ważyłam 56 kg i do 6 miesiąca też ciągle słyszałam, że nic nie widać, co doprowadzało mnie do rozpaczy
Teraz zaczęłam się chyba martwić dlatego, że na USG i ostatniej wizycie byłam miesiąc temu i może zamiast się pięknie rozwijać, jednak coś idzie nie tak W środę się wyjaśni i do tej pory postanowiłam już o tym nie myśleć
U mnie też długo nie było widać, ze jestem w ciąży (tuż przed ciążą i na początku moja waga wynosiła 48 kg. przy 170 cm. wzrostu )
Teraz brzuchol mam taki jaki mam (wagę też - 64,5 kg.) i choć zdążyłam usłyszeć, że jakby brzusio stanął w miejscu, to za bardzo się tym nie przejmuję. Jutro mam wizytę u ginekologa i wiem, że usłyszę, "masz ładny brzuszek, wszystko jest w jak najlepszym porządku, synek rośnie, a ciąża rozwija się prawidłowo"
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 16:35   #4987
karamari
Rozeznanie
 
Avatar karamari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Szczepienia - w ostatnim numerze "M jak mama" jest duży artykuł na ten temat. Lepiej jest szczepić szczepionkami obowiązkowymi niż wcale. Co do szczepień zalecanych trzeba konsultować z lekarzem, bo nie wszystkie są faktycznie potrzebne. No i lepsze są (i bezpieczniejsze) te zintegrowane - 5 w 1 lub 6 w 1. My się na takie zintegrowane raczej zdecydujemy.
Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
Ja właśnie czytałam o tych zintegrowanych, że najwięcej skutków ubocznych wywołują, dlatego zdecyduję się tylko na te obowiązkowe i przy 100% pewności, że dziecko nie ma żadnej infekcji.
Ach, ja chyba czytałam źródła bliższe tych Kikuniowych Bo na przykład autorka tego artykułu zaleca odwrotnie:
http://www.we-dwoje.pl/nie;truj;dzie...ykul,4839.html

A i co do tego, czy lepiej szczepić obowiązkowymi niż wcale mam poważne wątpliwości Np. od 1979 roku wiadomo, że ta do dzisiaj obowiązkowo stosowana przeciw gruźlicy jest nieskuteczna:
whqlibdoc.who.int/bulletin/1979/Vol57-No5/bulletin_1979_57(5)_819-827.pdf

Tak jak mówiłam, najlepiej to się chyba w ogóle nad tematem szczepień nie zastanawiać! Ja przynajmniej pasuję z tą dyskusją.

Cytat:
Napisane przez Tysiak7 Pokaż wiadomość
jakis dolek finiszowy wszystkie dopada
Karamari ty szczuplutka jestes i poprostu zgrabnie wyglądasz, moja bratowa miała podobna figure i jak byla u nas tydzien przed porodem to ja bym jej dala 6 miesiac a urodziła chlopa ponad 4 kg, poprostu taka twoja uroda, tylko sie cieszyć ja przy pierwszej ciaży puchlam, teraz trzymam sie duzo lepiej i tylko z tego się cieszmy
Jest dobrze

biegiem marsz do kuchni zaparzyc melise bo glupoty gadasz Wszystko jest dobrze, świat jest piekny, ciąża przebiega prawidłowo, ty czujesz sie rewelacyjnie... dalaj lama, dalaj lama

Ja wrociłam własnie z wojazy, drzwi i okna zamówione
Sa plusy takiego zalatwiana jak dzwonialm telefonicznie to czas realizacji zamowienia;
okna 2- 3 tyg, dzis jak wypiełam brzuch to sam szef obiecal mi je załatwić na koniec tego tyg
drzwi 3-4 tyg, dzis max 3 tyg
Wszystko pięknie idzie do przodu i oby tak dalej, na finiszu to juz wolalabym siedziec w fotelu i popijac.. melise
Cudowna kobieta, cudowna
I jaka waleczna

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
Kumpel mi odradził, zwykły termometr rtęciowy lub alkoholowy, ze względu na to, że ciężko utrzymać dzieciaka przez minimum trzy minuty bez ruchu. Te douszne też mają "wadę", bo jednak trzeba dziecku główkę odchylić.
Mi radził abym zaopatrzyła się w taki skroniowy, szybki i łatwy w użyciu. Oczywiście termometry elektryczne nie są tak dokładne jak te zwykłe ale te szwajcarskie firmy microlife są tanie ( u niego za ok. 60 zł) i w mirę dobre. I właśnie taki mam zamiar kupić
Ale wybór tych Microlifów - znowu nie wiem, który wybrać
http://www.sklep4u.com/pokaz_podkat.php?idkat=2&str=1
Zwłaszcza, że ja się czaję jednak chyba na taki klasyczny, co by mierzyć rektalnie. A tu 12 modeli i różnicy między nimi nie widać
Ale ceny faktycznie ma chyba konkurencyjne - przynajmniej w porównaniu z tą stroną

Dzięki za wsparcie małobrzuszkowe Już mi ogólnie znacznie lepiej
karamari jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-24, 16:42   #4988
Biedroneczkaolga
Zadomowienie
 
Avatar Biedroneczkaolga
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 113
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Witajcie mamusie!
Dziękuję wszystkim za kciuki!!!! I przepraszam, że nie nadrobię Waszych wypowiedzi, ale laptopa mam bez myszki a nie umiem jeszcze ręcznie manewrować Zaraz Was poczytam, tylko najpierw zdam realcję:

Trafiłam na tą samą salę i nawet na to samo łóżko co w lutym. Towarzystwo na sali do nie obrażając nikogo - nikt sie nie odzywa, jedna wielka cisza jak zaczynam jakis temat to go nawet nie podejmuja ... drzwi od sali caly czas zamykaja, telewizora nie włączaja ... no tragedia ... cisza grobowa, ale przezyje mam Was co prawda muszę się niezle kitrac z laptopem, ale mysle ze do jutra opanuje sztuke kamuflarzu.
Lekarz przyszedł i poszedł, podpisałam zgode na badania i wsio narazie. Czekam do jutra, bo dzisiaj nie mam co liczyc, ze sie mna zajmą ... Zaraz uciekam do poloznej zeby zmierzyla mi cisnienie, bo nie wiem czy mam leki brac.
Ach w porze obiadu podlaczyli mnie pod ktg i dostalam papu poltgorej godziny pozniej co w moim przypadku bylo trudne
Ale poratowalam sie domowymi kanapkami ... na ktg wyszlo, ze mam jakies skurcze .... zobaczymy co z tego wyjdzie. Dopiero teraz zdalam sobie sprawe, ze byc moze za dwa tygodnie Julitka bedzie ze mna szoook

Ups położna ...
ehh nie chcecie widziec jej miny
Dobra ide was poczytac ... u mnie narazie ok.

Ps. Na obiad byly zimne ziemniaczki i kapucha
cześć fasoleczko - zdrówka życzę kochana
a lokatorkami się nie martw - jak ja trafiłam na septyk to babeczki w mojej sali były mega ciche w wogóle nie dało się z nimi gadać ale nastę pnego dnia jak reka odjoł i gadałyśmy o wszystkim łaziłyśmy do sklepu szpitalnego i na badania razem więc głowa do góry i nie martw się na zapas - jakby co zawsze masz nas
__________________
Wojtuś 17.09.2009
Anielka 24.11.2012
Biedroneczkaolga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 16:54   #4989
III78
Raczkowanie
 
Avatar III78
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 405
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
hym...i po co się tak stresować ???
z natury jestem panikara i łatwo mi wkręcić jak i sama sobie wkręcam różne rzeczy, ale w kwestii ciąży staram się jak mogę, by myśleć pozytywnie, nie czytać wszystkiego o wszystkim i być dobrej myśli.
Obiecałam sobie to, po tym jak wylądowałam w szpitalu z zagrożeniem - wcześniej wszystko było ok. nie miałam żadnych niepokojących objawów, zaczęłam czytać i wyczytałam, że to też nie dobrze, potem doszłam do pustych jajeczek, poronieniach i tak na drugi dzień zaczęłam plamić ...
Ja mialam to samo. Jak tylko sie dowiedzialam o ciąży, to od razu Internet i juz na samym poczatku na USG. Najpierw zobaczyć czy jest pęcherzyk i czy jest we wlasciwym miejscu. Potem czy serce bije. Naczytałam się o pustych pęcherzykach, o poronieniach i w 8 tygodniu wylądowalam z w szpitalu z krwawieniem. Tylko że z drugiej strony takie informacje też sa ważne. Mam koleżanke, która niedawno sie dowiedziala że jest wciązy i w 5 tygodniu zaczęła krwawić i się zastanawiała czy iść do lekarza. Prawie nakrzyczalam na nią że od razu do szpitala. Ale ona poszla do prywatnego ginekologa, lekarz przepisał jej duphaston i nawet L4 jej nie dal. Tydzień później wylądowala w szpitalu z poronieniem. Ja może gdybym tak dużo nie czytala też bym zbagatelizowała moje jrwawienie, bo było bardzo delikatne i malo tego było. A tak to wyszłam ze szpitala z diagnozą "poronienie zagrażające".

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
Z tymi kosmatkami Hippa, to rzeczywiście dobrze trafiłaś
Ja w realu za ten żel zapłaciłam 19,99 a za oliwkę 11,99. Ten zestaw kosmetyków w zupełności miał mi wystarczć, tzn. chciałam się ograniczyć do minimum i kupić tylko ten żel, potem stwierdziłam, że może i oliwka się przyda, a tera zastanawiam się nad kremem pielęgnacyjnym (przede wszystkim na wyjścia)
Ja własnie zakupiłam wszystko dla Mlodej z HiPPa + oliwka Oiliatum (czy jakos tak), chusteczki nawilżajace z Nivea

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
Ja właśnie czytałam o tych zintegrowanych, że najwięcej skutków ubocznych wywołują, dlatego zdecyduję się tylko na te obowiązkowe i przy 100% pewności, że dziecko nie ma żadnej infekcji.
My chyba też zdecydujemy sie tylko na te obowiązkowe. Od mamus lipcowo-sierpniowych dostalam linki do stron, że te nadprogramowe mogą doprowadzić do bardzo poważnych zaburzeń, np. autyzm. Jeszcze tego nie czytałam, ale jak będe miala dłuższą chwilkę to siąde i poczytam


A w ogóle czy w ciąży można brać krople żołądkowe? Od rana boli mnie żołądek i juz mam schizy, że to TO
III78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 17:00   #4990
Irysowa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: kraków.....
Wiadomości: 57
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

witajcie

SOrki dziewczyny za wczorajszy post....ale mialm dosc wcozraj skurczow..i wszystkiego....Mam nadzieje ze wybaczycie...

A u mnie ja dzis jakas taka nieswoja jestem nie zmecozna ale jakos dziwnie sie czuje.....i NADAL mam przeczucie ze urodze przed terminem grubo.... Nie wiem ale cos takiego we mnie siedzi.....

Miki sie urodzil wsumie po terminie 3 dni...wiec moze i z Janeczka tez tak bedzie OBy.....
Irysowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 17:08   #4991
bea83
Rozeznanie
 
Avatar bea83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 551
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Witajcie!
Ja gotowa już do drogi ...
tylko do sklepu muszę skoczyć po wode i jakieś biszkopty. Noc miałam fatalną, ten puls z wieczora 37 wystraszył i mnie i mamę. Co godzinę wstawałyśmy i mierzyłyśmy ciśnienie. Puls nie spadał już poniżej 40 (ale to i tak za niski - podczepia się już pod bradykardię) i ciśnienie cały czas mi skacze. W nocy kilka razy budziłam się z kołataniem serca. Ja to tam ciul ... ja sobie poradze. Ale doczytałam, że w takich skokach ciśnienia i wahaniach pulsu dziecko może być niedotlenione. Już łapię jakieś schizy, jestem tak przerażona ... jak dojadę do szpiotala, to chyba rzucę się lekarzowi pod nogi i będę błagac, zeby mi zaraz cesarkę zrobił ... tak się boję o tą moją Julitkę!!!!
Błagam trzymajcie kciuki

Miłego dnia Mamusie
Oczywiście kciuki zaciśnięte Trzymaj się razem z malutką - napewno wszystko bęzie dobrze

Cytat:
Napisane przez III78 Pokaż wiadomość
A mi znowu się śniły rozpakowane mamuśki. Tym razem to była Irysowa
Dobrze, że to nie ja Powiadom mnie szybciej jak ja ci się przyśnię żebym z torbą do szpitala jechała, bo jeszcze swój poród przegapię



Cytat:
Napisane przez nimitz Pokaż wiadomość
hej dziewczyny!
Ja wlasnie po przeprowadzce, ledwo zyje, a jeszcze kupa roboty przedemna. wczoraj caly dzien sprzatalam mieszkanie z ktorego sie wyprowadzilismy, a dzis czeka mnie szorowanie w nowym Naprawde nie wiem jak ludzie moga tak zyc Nie wiem jak dam rade sie z tym uporac, bo po wczorajszej robocie czuje sie potwornie zmeczona (w ogole czuje sie jakbym miala kaca ), do tego jestem cala opuchnieta i juz sie zaczynam niepokoic czy nie zaszkodze malenstwu w brzuchu, ale kurcze, nikt tego teraz za mnie nie zrobi.... wszedzie pudla i torby .... ech.... nieznosze przeprowadzek !!!
Współczucia co do sprzątania po przeprowadzce Rób sobie odpoczynki w tych porządkach żebyś za bardzo się nie przemęczała

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
To już jest niekatualne. To bujda na resorach, a oboje rodzice w dziwny sposób zniknęli: http://wiadomosci.onet.pl/2027979,12,item.html
Teraz wszystko jasne Faktycznie dziwne mi się wydawało aż 12 dzieci w sobie nosić i jeszcze, że lekarz w takij "bandzie" policzył, że to akurat 6 dziewczynek i 6 chłopców

Idę zjeść śniadanko, później na spacerek na plac zabaw z dziećmi. Jak wrócę to was nadrobię

Trzymajcie się cieplutko
__________________
Jesteśmy małżeństwem

Mój synek - Szymon

Moja córeczka Natalia - ur. 29.09.2009 3680 g / 57 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/a7c86e5c1c.png
bea83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-24, 17:12   #4992
III78
Raczkowanie
 
Avatar III78
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 405
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez bea83 Pokaż wiadomość

Dobrze, że to nie ja Powiadom mnie szybciej jak ja ci się przyśnię żebym z torbą do szpitala jechała, bo jeszcze swój poród przegapię

Na początku mojej ciąży przyśniła mi się koleżanka, której nie widziałam wieki. W tym śnie ona byla w ciąży w 4 miesiącu. Więc na następny dzień skrobię do niej maila, że snila mi sie w ciąży. A ona mi odpisuje, że faktycznie jest w ciąży w ...4 miesiącu.
Więc mozliwe że bedziemy sie rozpakowawywać wg moich snów. Oczywiscie bede wcześniej informować

Jeszcze 8 postów i nowy wątek. Może tym razem jakiś nowy tytuł dotyczący rozpakowywania...

Edytowane przez III78
Czas edycji: 2009-08-24 o 17:14
III78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 17:19   #4993
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Jestescie kochane!
Dziękuje za wsparcie i słowa otuchy. Własnie jestem po kolacji przed 17 dostalam dwie kromunie chlebka i 3-centymetrowy kawałek kiełbasy ... normalnie jak to mialo mi starczyc do rana do 8 to maja poczucie humoru w tym szpitalu. Dobrze ze w domu zapakowałam kanapki, chlebek, i całą reszte innych pysznosci

Tysiak jakos udalo mi sie wejsc wczesniej niz wieczorem to super ze remont idzie w dobrym kierunku!!

Irysowa - zadnego smutku, wszyscy Cie widza, co tam u Ciebie???

Karmari - nie dobijamy sie myslami, ze moze stac sie cos złego. Wszystko bedzie dobrze, grunt to pozytywne myslenie, bo zamartwianie sie na zapas jeszcze nikomu nic dobrego nie przyniosło

Wiec wszystkie mamusie głowy do gory i banany na twarzy

Ps. Towarzycho chyba sie nie rozkreci, nie czuja moich klimatow

I piszcie dziewczyny piszcie zebym miala co czytac
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 17:25   #4994
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez III78 Pokaż wiadomość
Jeszcze 8 postów i nowy wątek. Może tym razem jakiś nowy tytuł dotyczący rozpakowywania...
A są jakieś propozycje ?

Bo właśnie za chwil kilka będę zakładać nowy wątek i myślałam, żeby po prostu napisać Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. IV - rozpakowywanie

Chyba, że coś wymyślicie innego
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 17:37   #4995
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Żeby przyspieszyć powstanie nowej części naszego wątku napiszę szybko: Nasza czerwona "bryka" jest już w sklepie Jeszcze wózka nie oglądałam, bo mąż wraca teraz późno, więc może w przyszłym tygodniu wybierzemy się do sklepu, a najpierw zdecydujemy, czy bierzemy go już do domu. No i domówiłam do tego fotelik - akurat jutro albo pojutrze mają być ludzie z Tako, więc może będą mieli ze sobą pasujący fotelik. Jak nie, to poczekamy. Jeszcze jest czas
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 17:53   #4996
III78
Raczkowanie
 
Avatar III78
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 405
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
A są jakieś propozycje ?

Bo właśnie za chwil kilka będę zakładać nowy wątek i myślałam, żeby po prostu napisać Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. IV - rozpakowywanie

Chyba, że coś wymyślicie innego
Niestety weny brak. Ale w sumie to najprostsze rozwiazania sa najlepsze.
I właśnie doszlo do mnie, że w nowym wątku juz będziemy rozpakowane. Przeraziłam się
III78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 17:57   #4997
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez III78 Pokaż wiadomość
Niestety weny brak. Ale w sumie to najprostsze rozwiazania sa najlepsze.
I właśnie doszlo do mnie, że w nowym wątku juz będziemy rozpakowane. Przeraziłam się
Straszne, straszne Ja staram się albo wcale o tym nie myśleć, albo pocieszam się, że mam jeszcze czas. Na razie boję się przyszłego tygodnia, bo mam wizyty najpierw u diabetolog, a potem u gina. W dodatku od pierwszego września zakręcają nam gaz, bo wymieniają w bloku instalację. Nie chce mi się o tym dokładnie pisać, bo dostaję od razu białej gorączki
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 17:59   #4998
nimitz
Raczkowanie
 
Avatar nimitz
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: St Etienne
Wiadomości: 173
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Miss.hot u mnie niestety z kreatywnoscia ostatnio krucho wiec na nic fajniejszego napewno nie wpadne, ale ten tytul wydaje sie byc ok!

Malin, fajnie ze wozek juz macie prawie u siebie.

Mi brakuje jeszcze lozeczka, ale chyba na poczatek bedzie tylko kolyska (ze wzgledu na kolejna przeprowadzke w grudniu) i chcemy jeszcze kupic komode z przewijakiem w ikei i bedziemy mieli wszystko!! zostanie tylko czekanie na szkraba

A u mnie szorowania i pucowania ciag dalszy, nie wiem tylko dlaczego lapki i stopki tak strasznie mi popuchly :/ mam nadzieje ze to nic takiego. Wizyte mam w srode i wypytam lekarza czy to nie jakis wiekszy problem.
__________________
6. 10. 2009 ... nas troje
nimitz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 17:59   #4999
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

No to zapraszam do nowego wątku na pogaduchy http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=361456
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-24, 18:01   #5000
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
No to zapraszam do nowego wątku na pogaduchy http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=361456
To już lecę
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:24.