Uzależnienie czy brak kultury? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-11, 18:27   #1
clientka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 9

Uzależnienie czy brak kultury?


Zaczne od razu i do rzeczy... Mój chłopak ma bardzo niepokojące zachowania:
-potrafił pare razy ostentacyjnie włożyc rękę do majtek i poprawić sobie penisa, przy mnie, mojej mamie i rodzinie, jakby to było coś naturalnego, potrafił dość długo to robić bez zażenowania,
-onanizuje się, jak często to nie wiem
-nie potrafi dojść gdy mu robie loda, lub trwa to baaaaardzo długo i pomaga sobie ręką tzn trzepie trzepie i kończy dopiero w buzi
-w czasie seksu, robi to bardzo ostro, wiecie ja tak nie lubie, on jakby brakowało mu doznań....
-powiedział mi, że nie używa prezerwatyw nawilzających bo wtedy to już wogóle by nic nie czuł....a ja nie miałam dużo partnerów, jest moim pierwszym więc nie jestem ,,rozjechana''
-nie chce iść ze mną na basen, broni się od tego jak od ognia
-uwielbia uprawiać seks w lesieja tego nie znosze bo ciągle patrze czy ktoś nie idzie, zaś on wogóle tego nie robi, nie raz gdyby nie ja ludzie by nas nakryli....

Prosze, powiedzcie mi czy on jest uzależniony od masturbacji czy ma poprostu takie dziwne zachowania?np brak kultury jak go poprawia itp?
clientka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-11, 18:53   #2
wiolak1990
Przyczajenie
 
Avatar wiolak1990
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 23
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Cytat:
-potrafił pare razy ostentacyjnie włożyc rękę do majtek i poprawić sobie penisa, przy mnie, mojej mamie i rodzinie, jakby to było coś naturalnego, potrafił dość długo to robić bez zażenowania,
Myślę, że w tym przypadku to brak wychowania. Rozumiem, że facet musi sobie coś poprawić, ale przy Twojej mamie i rodzinie to przesada.
Cytat:
-onanizuje się, jak często to nie wiem
To, że to robi to raczej normalne. Jeśli nie przyłapujesz go na tym często to pewnie nie jest uzależnienie.

Cytat:
-nie potrafi dojść gdy mu robie loda, lub trwa to baaaaardzo długo i pomaga sobie ręką tzn trzepie trzepie i kończy dopiero w buzi
Być może tak mu łatwiej. Nie każdy facet magicznie dochodzi od seksu oralnego czasem muszą sobie pomóc.

Cytat:
-w czasie seksu, robi to bardzo ostro, wiecie ja tak nie lubie, on jakby brakowało mu doznań....
Tutaj może macie niedopasowane temperamenty. Zasygnalizuj mu, że Ty tak nie lubisz, spróbujcie wybrać coś co będzie zadowalało Was oboje. W żadnym wypadku nie poświęcaj się dla niego i nie pozwalaj na coś co nie sprawia Ci przyjemności.

Cytat:
-powiedział mi, że nie używa prezerwatyw nawilzających bo wtedy to już wogóle by nic nie czuł....a ja nie miałam dużo partnerów, jest moim pierwszym więc nie jestem ,,rozjechana''
Nie ma czegoś takiego jak "rozjechanie" kobieta która miała mnósto partnerów może mieć "ciasne wejście". Myślę, że problem może leżeć w zbyt małym nawilżeniu, może jestes zbyt mało podniecona, albo masz z tym jakies problemy. Poleciłabym lubrykant, na pewno czułabyś sie lepiej, może nawet ta prezerwatywa wystarczyłaby. I w tej sprawie Twój chłopak znowu zachowuje się jak idiota, Ty musisz czyć się komfortowo i dobrze, on nie jest jedyny w tej relacji
Cytat:
-nie chce iść ze mną na basen, broni się od tego jak od ognia
Nie mam pojęcia jak to wytłumaczyć, może to zwykła fobia.
Cytat:
-uwielbia uprawiać seks w lesieja tego nie znosze bo ciągle patrze czy ktoś nie idzie, zaś on wogóle tego nie robi, nie raz gdyby nie ja ludzie by nas nakryli....
Każdy ma jakieś dziwne fetysze. Ale jeśli Tobie to nie pasuje on nie powinien Cię to tego zmuszać.

I reasumując myślę, że to nie uzależnienie od seksu. To z jednej strony brak kultury, z drugiej potrzeba intensywnych doznań. Niepokoi mnie bardzo tylko to, że on ma Twoje potrzeby gdzieś. Nie dba o Twój komfort fizyczny i psychiczny, a to powinno być dla niego bardzo, bardzo ważne. Musisz mu to powiedzieć, że Cię boli, że jest Ci niekomfortowo itd. Jeśli nie zwróci na to uwagi to oznacza, że jest zwyczajną świnią.
Pamiętaj, że seks w żadnym aspekcie nie może być męczarnią.
wiolak1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-11, 19:36   #3
clientka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 9
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Jasne, że mu mówiłam, bardzo delikatnie w stylu ,,kochanie następnym razem zróbmy to delikatnie'' i co? jest tak samo....
Poza tym ma manie na punkcie dotykania mnie w miejscach publicznych. Ja nie wiem czy to normalne, to mój pierwszy facet, ale ja czuje, że coś jest nei tak. Jeżeli mimo tego, że ja się bronię i proszę ,,no nie rób tak'' ,,ej zostaw mnie'' potrafi wsadzić łape mi w figi np w autobusie?co prawda gdy siedzimy z tylu i wokół prawie nie ma ludzi....Albo plac zabaw, koło 22, on trzyma mnie za tyłek, tzn wkłada ręce pod moją spodniczkę i trzyma.Długo....czy to normalne?albo chce wkładać mi ręce do stanika np na klatce schodowej w środku dnia gdzie akurat nikogo nie ma ale w kazdej chwili ktoś może wejść i ma niesamowitego focha gdy mu zabraniam.... Jakby ja coś mówię a on tego nie kuma. Mówię mnóstwo razy, że nie a on zero reakcji.
clientka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-11, 20:03   #4
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Cytat:
Napisane przez clientka Pokaż wiadomość
a ja nie miałam dużo partnerów, jest moim pierwszym więc nie jestem ,,rozjechana''
więc jak ktoś ma więcej partnerów niż jedtego to jest ''rozjechany''?

Edytowane przez f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Czas edycji: 2013-07-11 o 20:12
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-11, 20:10   #5
unber
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 283
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Autorko, jeśli rozmawiałaś z nim poważnie i na ostro na zasadzie "Przestań tak robić!", to masz zamiast chłopaka kawał warzywa pastewnego aka buraka. Jego zachowanie nie jest niezdrowe, tylko po prostu burackie (nie no, grzebanie w majtach przy rodzicach?). Jeśli rozmawiałaś z nim na temat tego, że wolisz delikatniejszy seks i nie lubisz w lasach, a on ma to gdzieś, to znaczy, że średnio przejmuje się Twoimi potrzebami.

Natomiast na przyszłość - onanizowanie się to nic złego, dopóki ktoś nie przeszkadza, są faceci dla których seks oralny nie jest wystarczający i to nie jest chore, oraz nie mów "rozjechana", bo to ani ładne, ani kulturalne. Dziewica nie musi być wąska, a dziewczyna z setką partnerów luźna. Możesz po prostu mieć taką budowę pochwy.
unber jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-11, 21:49   #6
wiolak1990
Przyczajenie
 
Avatar wiolak1990
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 23
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Cytat:
Napisane przez clientka Pokaż wiadomość
Jasne, że mu mówiłam, bardzo delikatnie w stylu ,,kochanie następnym razem zróbmy to delikatnie'' i co? jest tak samo....
Poza tym ma manie na punkcie dotykania mnie w miejscach publicznych. Ja nie wiem czy to normalne, to mój pierwszy facet, ale ja czuje, że coś jest nei tak. Jeżeli mimo tego, że ja się bronię i proszę ,,no nie rób tak'' ,,ej zostaw mnie'' potrafi wsadzić łape mi w figi np w autobusie?co prawda gdy siedzimy z tylu i wokół prawie nie ma ludzi....Albo plac zabaw, koło 22, on trzyma mnie za tyłek, tzn wkłada ręce pod moją spodniczkę i trzyma.Długo....czy to normalne?albo chce wkładać mi ręce do stanika np na klatce schodowej w środku dnia gdzie akurat nikogo nie ma ale w kazdej chwili ktoś może wejść i ma niesamowitego focha gdy mu zabraniam.... Jakby ja coś mówię a on tego nie kuma. Mówię mnóstwo razy, że nie a on zero reakcji.
Jeśli jest tak jak piszesz, to zwykły palant. Prawda jest taka, że facet źle Cię traktuje i powinnaś coś z tym zrobić. Jego zachowanie nie jest normalne i wg mnie on Cię wykorzystuje seksualnie. Nie możesz na to pozwolić. Jeśli to jedyny aspekt życia w którym traktuje Cię w ten sposób może wizyta u psychologa/seksuologa pomoże. Może nie radzi sobie ze swoim testosteronem i "energią seksualną" (choć dla mnie nie jest to wytłumaczenie). Jeśli w innych aspektach także jest samcem alfa, który nie dostrzega nic poza swoimi potrzebami, może lepiej od razu go sobie odpuścić.

No i dotykanie Cię, wbrew Twojej woli, nie jest normalne. Jest oznaką braku szacunku do Ciebie.

Wybacz, że piszę w dość ostrych słowach, ale serio ten facet przesadza.
wiolak1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-11, 22:20   #7
clientka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 9
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Dziewczyny, naprawde z tym ,,rozjechana'' nie to miałam na myśli. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam. Chodziło mi o to, że nie jestem jakaś tam panną, która na każdej dyskotece ma innego i zaliczyła już pół batalionu. To miałam na myśli...
Jak mu mówie i naprawde z nim rozmawiam to on mówi, że zawsze musi być tak jak ja chce albo ,,nic nie mogę zrobić'' albo ,,to już nigdy w życiu cie nie dotkne'' i foch. Szkoda mi kończyć ponad roczny związek ale ja sie czasem czuje jak szmata, którą każdy może zmacać na przystanku mzk
clientka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-11, 22:33   #8
wiolak1990
Przyczajenie
 
Avatar wiolak1990
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 23
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Cytat:
Napisane przez clientka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, naprawde z tym ,,rozjechana'' nie to miałam na myśli. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam. Chodziło mi o to, że nie jestem jakaś tam panną, która na każdej dyskotece ma innego i zaliczyła już pół batalionu. To miałam na myśli...
Jak mu mówie i naprawde z nim rozmawiam to on mówi, że zawsze musi być tak jak ja chce albo ,,nic nie mogę zrobić'' albo ,,to już nigdy w życiu cie nie dotkne'' i foch. Szkoda mi kończyć ponad roczny związek ale ja sie czasem czuje jak szmata, którą każdy może zmacać na przystanku mzk
Skoro tak się czujesz przez niego to znaczy, że wasz związek jest toksyczny i powinien się jak najszybciej skończyć. Sama powinnaś podjąć decyzję, ale pomyśl czy jesteś z nim szczęśliwa, czy on daje coś z siebie w tym związku, po co jesteś w tym związku, ile w nim wytrzymasz.

I serio, nie ma nic złego w dziewczynach, które mają wielu partnerów. Mają do tego prawo i nie nam to oceniać. Nie są rozjechane i mogą zaliczyć nawet cały batalion, to ich wybór.
wiolak1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-11, 23:26   #9
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Cytat:
Napisane przez clientka Pokaż wiadomość
Jasne, że mu mówiłam, bardzo delikatnie w stylu ,,kochanie następnym razem zróbmy to delikatnie'' i co? jest tak samo....
Poza tym ma manie na punkcie dotykania mnie w miejscach publicznych. Ja nie wiem czy to normalne, to mój pierwszy facet, ale ja czuje, że coś jest nei tak. Jeżeli mimo tego, że ja się bronię i proszę ,,no nie rób tak'' ,,ej zostaw mnie'' potrafi wsadzić łape mi w figi np w autobusie?co prawda gdy siedzimy z tylu i wokół prawie nie ma ludzi....Albo plac zabaw, koło 22, on trzyma mnie za tyłek, tzn wkłada ręce pod moją spodniczkę i trzyma.Długo....czy to normalne?albo chce wkładać mi ręce do stanika np na klatce schodowej w środku dnia gdzie akurat nikogo nie ma ale w kazdej chwili ktoś może wejść i ma niesamowitego focha gdy mu zabraniam.... Jakby ja coś mówię a on tego nie kuma. Mówię mnóstwo razy, że nie a on zero reakcji.
Przepraszam, ale napiszę to wprost. To cham. Cham, który dodatkowo nie liczy się z Twoimi uczuciami i twoim zdaniem.

Delikatniejsze określenie nie przychodzi mi do głowy.

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;41746572]więc jak ktoś ma więcej partnerów niż jedtego to jest ''rozjechany''?[/QUOTE]


Cytat:
Napisane przez clientka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, naprawde z tym ,,rozjechana'' nie to miałam na myśli. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam. Chodziło mi o to, że nie jestem jakaś tam panną, która na każdej dyskotece ma innego i zaliczyła już pół batalionu. To miałam na myśli...
Ale to ciągle nie jest tak.
Ilośc partnerów nie ma znaczenia. Dlaczegóż niby dziewczyna, która "zaliczyła pół batalionu" miałaby być rozjechana (cóż za określenie - a fe!)?
Batalion to 300-700 żołnierzy. Weźmy średnią - 500. Pół batalionu to wówczas 250 osób. Gdyby z każdym z tej połowy batalionu uprawiała seks raz, to dlaczego niby miałaby "rozjechać" się bardziej, niż kobieta, która ma jednego partnera, ale ma to szczęście, że pukają się jak wiewiórki dwa razy dziennie (albo więcej ) przez rok na przykład? Przecież to wychodzi więcej, niż cały batalion.


Nie mówiąc już o tym, że nie widzę niczego złego w uprawianiu seksu bez zobowiązań i częstych zmianach partnerów, jeśli tylko obu stronom to odpowiada.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 06:23   #10
unber
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 283
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Cytat:
Napisane przez clientka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, naprawde z tym ,,rozjechana'' nie to miałam na myśli. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam. Chodziło mi o to, że nie jestem jakaś tam panną, która na każdej dyskotece ma innego i zaliczyła już pół batalionu. To miałam na myśli...
Jak mu mówie i naprawde z nim rozmawiam to on mówi, że zawsze musi być tak jak ja chce albo ,,nic nie mogę zrobić'' albo ,,to już nigdy w życiu cie nie dotkne'' i foch. Szkoda mi kończyć ponad roczny związek ale ja sie czasem czuje jak szmata, którą każdy może zmacać na przystanku mzk
Zrob sobie duuuza przysluge na lato i zostaw to cos, co nazywasz facetem. Roczny zwiazek z nim nie moze przekreslac dwucyfrowego zwiazku z wlasna psychika i godnoscia, ktory to zwiazek narazasz obecnie na powazne komplikacje. Sa faceci delikatni, szanujacy swoje partnerki i majace normalne podejscie do seksu, gdzie "nie" partnerki znaczy "nie". Zostaw go i ciesz sie wakacjami, masz jeszcze 1,5 - 2,5 miesiaca.
unber jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 12:18   #11
Currrara
Przyczajenie
 
Avatar Currrara
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 22
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Ten facet źle cię traktuje
Rok to nie pół życia, pomyśl nad tym żeby skończyć ten związek. Na pewno znajdziesz nowego i lepszego chłopaka.
A to, że on się nie wstydzi poprawiać sobie to, co ma w majtkach przy twoich rodzicach, dotykać cię kiedy tego nie chcesz i zmuszać do seksu w lesie, którego nie chcesz, bo najzwyczajniej w świecie nie podoba ci się to - to do pojęcia nie jest i o dobrym wychowaniu nie świadczy. Zastanów się nad tym związkiem
__________________
huhu.
Currrara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-13, 22:47   #12
ruby000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 5 495
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

zgadzam się z przedmówczyniami, że to raczej nie uzależnienie od seksu,a nadmiar testosteronu, brak kultury, i chyba po prostu lubi seks publiczny. Z tego co opisałaś wynika że podnieca go perspektywa tego że może was ktos nakryć.

Nikt go chyba nie nauczył jak sie traktuję kobietę, jeśli Ci na nim zależy, powiedz mu wprost jakich zachowan nie będziesz tolerować, jeśli nie masz ochoty na seks w lesie, powiedz po prostu "nie", a nie się obraża, to masz się zmuszać do czegoś bo on strzeli focha, jeśli mówi "to już nigdy Cię nie dotknę", to powiedz mu że nie chodzi o to że nie chcesz żeby Cie dotykał, tylko chodiz o to że nie masz ochoty na macanie na klatce czy na przystanku. Zaproś go na rozmowę zadbaj o to żeby to było miejsce spokojne i bezpieczne, zasygnalizuj wczesniej że będziecie rozmawiać i że ta rozmowa będzie dla Ciebie ważna. Jeśli go nie kochasz i jesteś z nim tylko dlatego że szkoda Ci roku zaangażowania, to pomyśl co będzie po 2,3 latach? nie szkoda Ci życia na faceta który nie słucha tego co do niego mówisz?
__________________
SUKIENKI

kosmetyki
książki
nowa bielizna i odzież




Pędzel [/B][/U][/COLOR]flat top!
ruby000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-14, 23:27   #13
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Ale to ciągle nie jest tak.
Ilośc partnerów nie ma znaczenia. Dlaczegóż niby dziewczyna, która "zaliczyła pół batalionu" miałaby być rozjechana (cóż za określenie - a fe!)?
Batalion to 300-700 żołnierzy. Weźmy średnią - 500. Pół batalionu to wówczas 250 osób. Gdyby z każdym z tej połowy batalionu uprawiała seks raz, to dlaczego niby miałaby "rozjechać" się bardziej, niż kobieta, która ma jednego partnera, ale ma to szczęście, że pukają się jak wiewiórki dwa razy dziennie (albo więcej ) przez rok na przykład? Przecież to wychodzi więcej, niż cały batalion.
Amen. Przy okazji gratuluję dobrego flow.
InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-15, 10:44   #14
clientka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 9
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Dziewczynki DZIĘKUJE WA BARDZO)))ja z nim pogadam tak na poważnie, bo wiecie może on poprostu nie wie?wezme go na rozmowe i po koleji wszystko wyjaśnie....Ale kochane, ja naprawde łapy mi opadają. Nienawidze tego. Ja czuje, że z nim zerwe. Ale dla spokojnego sumienia pogadam z nim. Należy mu się szczera rozmowa. Jeżeli po niej jeszcze raz mnie dotknie w miejscu publicznym to tak jak stoje powiem ,,żegnaj''...
jeszcze raz przepraszam za to określenie, ale nie wiedziałam jak to inaczej ująćwybaczcie
clientka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-15, 17:16   #15
sloOoneczkoOooo
Raczkowanie
 
Avatar sloOoneczkoOooo
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 130
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Cytat:
Napisane przez clientka Pokaż wiadomość
Zaczne od razu i do rzeczy... Mój chłopak ma bardzo niepokojące zachowania:
-potrafił pare razy ostentacyjnie włożyc rękę do majtek i poprawić sobie penisa, przy mnie, mojej mamie i rodzinie, jakby to było coś naturalnego, potrafił dość długo to robić bez zażenowania,
-onanizuje się, jak często to nie wiem
-nie potrafi dojść gdy mu robie loda, lub trwa to baaaaardzo długo i pomaga sobie ręką tzn trzepie trzepie i kończy dopiero w buzi
-w czasie seksu, robi to bardzo ostro, wiecie ja tak nie lubie, on jakby brakowało mu doznań....
-powiedział mi, że nie używa prezerwatyw nawilzających bo wtedy to już wogóle by nic nie czuł....a ja nie miałam dużo partnerów, jest moim pierwszym więc nie jestem ,,rozjechana''
-nie chce iść ze mną na basen, broni się od tego jak od ognia
-uwielbia uprawiać seks w lesieja tego nie znosze bo ciągle patrze czy ktoś nie idzie, zaś on wogóle tego nie robi, nie raz gdyby nie ja ludzie by nas nakryli....

Prosze, powiedzcie mi czy on jest uzależniony od masturbacji czy ma poprostu takie dziwne zachowania?np brak kultury jak go poprawia itp?

Witaj w klubie. Mój uwielbia drapać się po jajkach To jest koszmar. Na szczęście przy moich bliskich tego nie robi. A co do uzależnienia od masturbacji... Ja ze swoim miałam wojnę o pornosy. Rozumiem, że obejrzy raz na jakiś czas i okej. Ale gdy okazało się, że w telefonie ma dosyć bogatą kolekcję filmów xxx (głównie z analem) to wkurzyłam się, bo generalnie "mieszkamy" ze sobą i sypiać ma okazję ze mną prawie codziennie. Do teraz mam kompleksy, że to moja wina lub już mu się nie podobam. I też zauważyłam ,że poszukuje coraz większych bodźców ( zachciało mu się perwersyjnych przebieranek ze mną w roli głównej ) i mi się to podoba. Ale mimo wszystko widzę, że jestem dla niego nudna. Co się dziwić jak naogląda się tego badziewia a potem ja już nie jestem tą super sex bombą tylko zwykłą laską. Ja bym na twoim miejscu odpuściła, dała mu czas. Zobacz JAK CZĘSTO to ogląda. Ja mojemu powiedziałam ,że może oglądać jak mnie dłużej nie widzi itd, ale oglądanie i walenie sobie konia ukradkiem (że już tak się wyrażę) podczas gdy możemy spędzić miły wieczór etc. jest dla mnie ciosem i jeśli nie opanuje się to z nim się rozstanę bo mam dosyć poczucia, że jestem niewystarczająca. Więc pewnie Twój też będzie się ukrywał, ale jak w jakiś sposób wpływa jego oglądanie na wasze współżycie to bym zrobiła "rozmowę"
sloOoneczkoOooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-19, 03:19   #16
pati949414
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 664
Dot.: Uzależnienie czy brak kultury?

Cytat:
Napisane przez clientka Pokaż wiadomość
-w czasie seksu, robi to bardzo ostro, wiecie ja tak nie lubie, on jakby brakowało mu doznań....
Ja akurat lubię mocno i ostro, ale raz na jakiś czas zdarza mi się dzień lenia, kiedy to lubię baaaardzo powoli. Wtedy siadam po prostu na jego penisie (cholera wie jaka to pozycja, nie łapię się w nich po teorii, wolę w praktyce ) i sobie ujeżdżam swoim tempem, czasem przyspieszając, a jego zadowolenie i tak jest nieziemskie
__________________
04.07.2013 - jestem kierowcą!

"To chyba żart. Do nieba ktoś Cię wezwał. Fatalny błąd w niebiańskich kartotekach" 17.10.2013


_________________________ __________

Odchudzam się z Wizażem!

luty 2013:
83,7 kg--> 83,2kg--> 82,0kg

CEL: 75 kg!!
pati949414 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:41.