kosmetyki mineralne Lucy Minerals

[Kachnaaaa]

Napisane przez dudkaaa

Wystarczy sprawdzic klikajac 4 probki na stronie Lucy , przekieruje Cie na strone Paypala, wybierz kraj Poland i pojawi sie koszt wysylki

Niestety próbowałam tak,ale że mam jakieś resztki na Paypalu,to nie wyszlo i zapytałam czy może ktoś się orientuje

[aaniutek]

Myślałam, że tego nigdy nie napiszę... Luśka się u mnie buntuje.
Po kilku godzinach zaczynam się niezdrowo świecić . Widać ją Jakoś tak zachwytu już nie ma
U Was tez proszki przy wyższej temperaturze gorzej się sprawują??
Jeśli nie, to zapewne muszę powrócić do hialuronu, bo skuszona przez dziewczyny nabyłam krem Dermiki i kładę Luśkę na krem.

[fiolusiek]

Napisane przez aaniutek

Myślałam, że tego nigdy nie napiszę... Luśka się u mnie buntuje.
Po kilku godzinach zaczynam się niezdrowo świecić . Widać ją Jakoś tak zachwytu już nie ma
U Was tez proszki przy wyższej temperaturze gorzej się sprawują??
Jeśli nie, to zapewne muszę powrócić do hialuronu, bo skuszona przez dziewczyny nabyłam krem Dermiki i kładę Luśkę na krem.

No u mnie to samo sie wczoraj stalo Chyba podklady Lucy nie dla mnie

[Mini1991]

nie poszukuje ktos podkladu medium (raz uzyty)?

[fiolusiek]

Napisane przez Mini1991

nie poszukuje ktos podkladu medium (raz uzyty)?

a zaraz lookne jaki to kolor

czy mi sie wydaje czy on jest jasniejszy od creamy bisque?

[goldika]

Napisane przez Kachnaaaa

Niestety próbowałam tak,ale że mam jakieś resztki na Paypalu,to nie wyszlo i zapytałam czy może ktoś się orientuje

ja wczoraj zamowilam dwa duze cienie i mi za wysylke wzielo 2$, moze to Ci jakos pomoze

[dudkaaa]

Napisane przez Kachnaaaa

Niestety próbowałam tak,ale że mam jakieś resztki na Paypalu,to nie wyszlo i zapytałam czy może ktoś się orientuje

Ale to Cie przekierowuje na strone Paypala Lucy, nie Twoja (wcale sie tam jeszcze nie logujesz), nie musisz miec zadnych srodkow na koncie, nawet nie musisz miec konta tylko nie klikaj na check out, wczesniej mozesz wybrac kraj dostawy i obliczy Ci koszt przed check outem

Wlasciwie to juz sprawdzilam, za 4 probki podkladow liczy 2$

[lanka]

Napisane przez aaniutek

Myślałam, że tego nigdy nie napiszę... Luśka się u mnie buntuje.
Po kilku godzinach zaczynam się niezdrowo świecić . Widać ją Jakoś tak zachwytu już nie ma
U Was tez proszki przy wyższej temperaturze gorzej się sprawują??
Jeśli nie, to zapewne muszę powrócić do hialuronu, bo skuszona przez dziewczyny nabyłam krem Dermiki i kładę Luśkę na krem.

Ja tez sie okrutnie swiece po Lucy. Zaczelam nakladac skrobie kukurydziana przed Lucy (od dwoch dni) i jest troche lepiej. Ale generalnie wyprobowalam do tej pory Joppa i Lucy i po obydwu sie swiece po 3 godzinach najpozniej. Mam cere mieszana, z suchymi policzkami. Ale Lucy przynajmniej kryje mojego buraka, a Joppa nie (tzn musialabym dac 4 razy wiecej niz Lucy zeby pokrylo, a wtedy maska sie robi).

[Kachnaaaa]

Napisane przez dudkaaa

Ale to Cie przekierowuje na strone Paypala Lucy, nie Twoja (wcale sie tam jeszcze nie logujesz), nie musisz miec zadnych srodkow na koncie, nawet nie musisz miec konta tylko nie klikaj na check out, wczesniej mozesz wybrac kraj dostawy i obliczy Ci koszt przed check outem

Wlasciwie to juz sprawdzilam, za 4 probki podkladow liczy 2$

To już widzę mój błąd,bo od razu klikałam check out.
Buźka za pomoc

[Mini1991]

nie wiem ale chyba jest bardziej "bezowy"

[braworka]

próbowałam finishinga z lucy, niestety nic nie dawał,

[sterylna]

Napisane przez braworka

próbowałam finishinga z lucy, niestety nic nie dawał,

U mnie lepiej sprawuje się puder diamentowy. Zamierzam wymieszać finisher z lucy, p.diamentowego, perłowego i bambusa.
Wyjdą cuda i dziwy

[Callitus]

Napisane przez aaniutek

Myślałam, że tego nigdy nie napiszę... Luśka się u mnie buntuje.
Po kilku godzinach zaczynam się niezdrowo świecić . Widać ją Jakoś tak zachwytu już nie ma
U Was tez proszki przy wyższej temperaturze gorzej się sprawują??
Jeśli nie, to zapewne muszę powrócić do hialuronu, bo skuszona przez dziewczyny nabyłam krem Dermiki i kładę Luśkę na krem.

Oj tak, Lucyna to zdecydowanie za ciężki kaliber na lato. Pewnie się z nią przeproszę na czas zimy, ale teraz Lucy zdecydowanie nie dla mnie Widać ją, spływa, wchodzi w pory, okropność

[AliMa5]

mnie tez ta Luska nie przekonuje, wygladam niezdrowo, wczoraj nawet myslalam ze jakas choroba mnie bierze jak spojrzalam w lustro w sklepie.. a to byl tylko podklad hehe. dzis nalozylam pure lux i ideal. Lucy na zime, zgadzam sie

[nadzi]

A dla mnie Lucy to odkrycie roku. Leży i zimą, i latem. Raz się zdarzył kryzys (ale krótki). Wcześniej kładłam na mix kwasu hialuro z olejem/lekkim balsamem, teraz daję na olej z maliny. I w zasadzie się nie błyszczy. Mam nadzieję, że tak zostanie, bo oprócz EDMów (których się pozbyłam) nie zaznajomiłam się z innymi firmami. Lucy to był drugi strzał i jak dla mnie - w dziesiątkę

[kmb1]

A na mnie leży tylko jeśli położę na primer z przepisu KKZJ i na koniec przypudruję czystą krzemionką, także bardzo wysuszająca mieszanka ;( Za to jak było chłodniej to nie miałam problemów ze spływaniem. Teraz najlepiej na mnie leży Lauress i Adorned with Grace .

[aaniutek]

Zwracam honor Luśce! Powróciłam do hialuronu, mieszam go teraz z kremem Dermiki i jest ok!

[tranqil babe]

Dziewczyny,wspomnialyscie , ze niektore z was zostaly przez lucy podraznione. Czy ktos moze jednoznacznie stwierdzic ze to przez wit c? Mnie wit C na pewno podrażnia, do tej pory bylo to po kremach aptecznych. Mam wielka ochote na lucy ale nie wiem czy ryzykowac??

[sterylna]

Napisane przez tranqil babe

Dziewczyny,wspomnialyscie , ze niektore z was zostaly przez lucy podraznione. Czy ktos moze jednoznacznie stwierdzic ze to przez wit c? Mnie wit C na pewno podrażnia, do tej pory bylo to po kremach aptecznych. Mam wielka ochote na lucy ale nie wiem czy ryzykowac??

Mnie coś podrażniało w formule original, alantoina lub wit.c , ale najprawdopodobniej ta pierwsza, bo z pixie też się nie polubiłam.
Polecam (już po raz enty na tym wątku ) formułę lucy light, dla mnie kryje tak samo lub niewiele mniej niz orginal i ma bardzo krótki skład.

Moim zdaniem lucyna lubi się z kwasami pha, jak zaczyna źle leżeć to smaruję twarz tonikiem z kwasami i znowu jest ładnie.

[Olencjaaa]

Napisane przez tranqil babe

Dziewczyny,wspomnialyscie , ze niektore z was zostaly przez lucy podraznione. Czy ktos moze jednoznacznie stwierdzic ze to przez wit c? Mnie wit C na pewno podrażnia, do tej pory bylo to po kremach aptecznych. Mam wielka ochote na lucy ale nie wiem czy ryzykowac??

mnie nic nie podrażnia
najlepiej zamów sobie próbki i sprawdź jak to będzie u ciebie

[tranqil babe]

Napisane przez Olencjaaa

mnie nic nie podrażnia
najlepiej zamów sobie próbki i sprawdź jak to będzie u ciebie

A czy witamina C w innych produktach Ciebie podrażniała?

[Olencjaaa]

Napisane przez tranqil babe

A czy witamina C w innych produktach Ciebie podrażniała?

mam wrażliwą cerę ale nie jestem w stanie dokładnie stwierdzić co mnie podrażnia
może spróbuj też próbek w innej formule

[burn-it-up]

Buuuu Lucy zaczeło mi się ważyć na twarzy.Byłam bardzo zadowlona aż tu nagle od kilku dni waży się brzydko szczególnie w okolicach ust i na nosie.Myślicie,że to ma szansę przejść i wrócić do normy czy raczje będzie tylko gorzej.Dobrze,ż e nie skusiłam się jeszcze na biga.

[nadzi]

A nie zmieniłaś niczego w pielęgnacji? Bo Lucy potrafi być bardzo czuła na takie zmiany i strzelać fochy.

[jagoda_81]

Przepraszam, ze Wam się tu wtracam, ale nie chciałam zakładać osobnego wątku. Kosmetyki mineralne odkrylam niedawno i własnie testuje ( już wpadlam po uszy właściwie i ciagle coś zamawiam). Do tej pory uzywalam EDM niestety bez zachwytow i Lucy własnie. Z Lucy trochę lepiej. Problem polega na tym, ze wszystkie mineraly mnie zapychaja i wchodzą w pory. Czasami troszkę, czasami bardziej. No i świece się strasznie po około 3h. Sprobowalam pare dni temu oil control lucy, ale strasznie mnie zapchal! Już nie wiem, może ja coś zle robię??? Aha, cere mam mieszana ze swiecacym T

[aaniutek]

Napisane przez jagoda_81

Przepraszam, ze Wam się tu wtracam, ale nie chciałam zakładać osobnego wątku. Kosmetyki mineralne odkrylam niedawno i własnie testuje ( już wpadlam po uszy właściwie i ciagle coś zamawiam). Do tej pory uzywalam EDM niestety bez zachwytow i Lucy własnie. Z Lucy trochę lepiej. Problem polega na tym, ze wszystkie mineraly mnie zapychaja i wchodzą w pory. Czasami troszkę, czasami bardziej. No i świece się strasznie po około 3h. Sprobowalam pare dni temu oil control lucy, ale strasznie mnie zapchal! Już nie wiem, może ja coś zle robię??? Aha, cere mam mieszana ze swiecacym T

Przynajmniej u mnie Luśka nie lubi jak się ją nakłada na treściwy krem. Im mniej i lżej tym lepiej. Na hialuron wtapia się idealnie. Poza tym długo, naprawdę dłuuuuuugo trzeba ją wcierać i nie ma prawa tworzyć maski i wchodzić w pory.
A ze świeceniem nie pomogę, bo ja tak nie mam. (Dobry finiszer pewnie by się przydał)

[JoannaLN]

Podczytywałam Was sobie cichutko, zamawiałam kilkakrotnie próbki i dobrałam sobie odpowiedni kolor podkładu. Testy wypadły pozytywnie i podjęłam decyzję o kupnie biga (light medium w formule original). Skorzystałam z ostatniej promocji (tej w FT i finisherem + pale peach jako bonus). Nie mam problemów z cerą, nic mnie nie zapycha, uczuleń nie miewam, jedyne, co mi przeszkadza, to lekkie przebarwienia. Nie mam też jakichś problemów ze świeceniem (czasem w strefie T, ale baaardzo rzadko, cerę mam normalną/suchą). Najlepiej luśka wygląda na mnie, kiedy nią stempluję twarz, naprawdę (nie podobało mi się, kiedy ją wcierałam, choć wcale nie było źle). Kładę ją na lekki krem - po wchłonięciu. Używam minimalnej ilości, parę ziaren. To tak gwoli informacji... w zasadzie to chciałam napisać o niesamowitym tempie przesyłki - zamówiłam 12.08, a dzisiaj - czyli 18.08 mam luśkę z przyległościami u siebie. Bardzo się cieszę.

[Sicilia]

Przekopałam wątek i zamówiłam sobie próbki: Creamy Bisque, Light Medium, Bisque, Shell Beige, Golden Medium. Mam nadzieję, że też szybko dostanę swoją przesyłkę Opiszę wrażenia, jak dostanę.

JoannaLN ta minimalna ilość paru ziaren to na całątwarz ma wystarczyć? Nie używałam jeszcze Lucy, więc nie mam doświadczenia.

[AliMa5]

Napisane przez Sicilia

Przekopałam wątek i zamówiłam sobie próbki: Creamy Bisque, Light Medium, Bisque, Shell Beige, Golden Medium. Mam nadzieję, że też szybko dostanę swoją przesyłkę Opiszę wrażenia, jak dostanę.

JoannaLN ta minimalna ilość paru ziaren to na całątwarz ma wystarczyć? Nie używałam jeszcze Lucy, więc nie mam doświadczenia.

pare ziaren? ja uzywam jednego ziarna na cala twarz! serio. czyli jedna warstwa. potem drugie ziarno znowu na cala twarz jako druga warstwa. ekstermalie,gdy mam duuuzo do ukrycia to daje 3 warstwe
gdy daje wiecej to zbiera sie pozniej w roznych zakamarkach twarzy
nie polubilam sie specjalnie z luśką.. w upaly to masakra. na zime powinna byc dobra

[JoannaLN]

Napisane przez AliMa5

pare ziaren? ja uzywam jednego ziarna na cala twarz! serio. czyli jedna warstwa. potem drugie ziarno znowu na cala twarz jako druga warstwa. ekstermalie,gdy mam duuuzo do ukrycia to daje 3 warstwe
gdy daje wiecej to zbiera sie pozniej w roznych zakamarkach twarzy
nie polubilam sie specjalnie z luśką.. w upaly to masakra. na zime powinna byc dobra

Ziarno ziarnu nierówne - mak i groch na przykład, albo bób . A co do upałów, to zauważyłam, że wygląda jeszcze lepiej (o ile to mozliwe). Chyba, że spływa, a ja mam taką cud cerę . A nie mam (te lekkie przebarwienia).

Napisane przez Sicilia

Przekopałam wątek i zamówiłam sobie próbki: Creamy Bisque, Light Medium, Bisque, Shell Beige, Golden Medium. Mam nadzieję, że też szybko dostanę swoją przesyłkę Opiszę wrażenia, jak dostanę.

JoannaLN ta minimalna ilość paru ziaren to na całątwarz ma wystarczyć? Nie używałam jeszcze Lucy, więc nie mam doświadczenia.

Wystarcza, wystarcza, naprawdę potrzebna jest minimalna ilość. Próbkę, która zamówiłam używam od dwóch miesięcy i ... końca nie widać, końca nie widać , nic nie ubyło. Właściwie nie musiałam nawet tego biga zamawiać, ale niech tam, już jest. Próbka wystarczyłaby mi pewnie jeszcze na baaaardzo długo. Big wystarczy mi do końca życia (a zamierzam żyć jeszcze dłuuuuugo).