Polecamy:

julianna-p · 2010-09-10, 17:38

jesli lubicie mieszac kolorki to polecam allvaves(?) maja swietny mixton , chyba nr 333, cudownie pomaranczowy

, ale odradzam mieszanie farby artego

, moja jedyna proba czyli wiemieszanie 8.43 i zlotego blondu z poziomu 7 dalo nierowny , brzydki i szary kolor wrecz. przy czym dalam proporcje 3:1 czyli kolor powinien jedynie troszke sciemniec

. wczesniej bawilam sie w mieszanie kolorow majirel, allvaves, revlon wiec ciezko powiedziec, ze nie umialam tego zrobic

kathy opisz efekty

agusiaki dzisiaj eksperymentuje z chusteczkami samoopalajacymi, zobaczymy jak bedzie

, chciaz udalo mi sie wreszcie przerobic kolor brwi na braz

agusiaki · 2010-09-10, 17:44

Julianna - ja też męczę chusteczki samoopalające. Najlepszy stosunek ceny do jakosci mają te z rossmanna (nie pamiętam nazwy, ale maja ciemnobrązowe opakowanie i są po 2 sztuki sprzedawane). Tylko nie przesadź, bo jednak chsteczkami tez mozna sobie narobić smug

Zrobiłam sobie odświeżenie koloru saszetkami delii. Za rada jednaj z wizażanek tu wziełam dwie saszetki (choc jedna z powodzeniem ilościowo wystarczała) i rzeczywiście kolorek jest intensywniejszy. Nieco ciemniejszy niż mam farbę, ale i tak piękny.

kathy579 · 2010-09-10, 18:20

Cytat:

Napisane przez agusiaki

Kathy - niewiem jak to wyglada u Ciebie, ale ja też mam taka sytuację, że u nasady ciemniej sporo niż na długości i robie dwoma rodzajami wód wtedy. 6% przy nasadzie i 3% na długość, żeby ich dodatkowo nie rozjaśniać, bo i tak sa na poziomie 9 jak sie wypłukają... Kolor wychodzi równiutki i co najważniejsze równo sie spłukuje. Wcześniej jak robiłam jedna woda po całości to wypłukiwało się szybciej z długości i końców a nasada zostawala intensywniejsza i ciemniejsza.

tak masz rację to najlepsza metoda

ale tym razem 9 u nasady bo naprawdę strasznie tam się ciemno zrobiło, na końce 3.

no już po farbowaniu

kolorek taki naturalny rudy z poświatą złotego - ogólnie nie jest źle ale ten 8.43 to też odradzam, myślę że efekt był by fajniejszy po samym 8.4 -żywszy, no mój kolorek do żywych nie należy, na szczęście farba wyjątkowo łagodnie obchodzi się z moimi włosami i ma ok zapach

jusstinee · 2010-09-10, 21:27

dziewczyny, witam serdecznie

zapewne to pytanie padło już nie raz, ale cóż..ja też spróbuję. Jestem naturalnie ruda, a chciałabym coś zmienić-dokładniej chodzi mi o kolorek w stylu Kasi Zielińskiej. Nadmieniam, że interesują mnie farby/szampony drogeryjne, gdyż funduszy brak na wizytę u fryzjera i profesjonalne farbowanie. Widzę, że tu większość doświadczona, więc proszę o szybką i fachową pomoc! będę wdzięczna

ps. farbowałam na wakacjach włosy szamponem garniera nr 6.45, nie było źle, ale to jeszcze nie to!

julianna-p · 2010-09-10, 22:32

Cytat:

Napisane przez jusstinee

dziewczyny, witam serdecznie

zapewne to pytanie padło już nie raz, ale cóż..ja też spróbuję. Jestem naturalnie ruda, a chciałabym coś zmienić-dokładniej chodzi mi o kolorek w stylu Kasi Zielińskiej. Nadmieniam, że interesują mnie farby/szampony drogeryjne, gdyż funduszy brak na wizytę u fryzjera i profesjonalne farbowanie. Widzę, że tu większość doświadczona, więc proszę o szybką i fachową pomoc! będę wdzięczna

ps. farbowałam na wakacjach włosy szamponem garniera nr 6.45, nie było źle, ale to jeszcze nie to!

jako naturalnie ruda odradzam to co z drogerii, no chyba, ze saszetke z delii -bardzo tu znaną

natomiast zupelnie odradzam wszelkie farby z drogerii, na gorze strony masz opisane krok po kroku jak dziewczyny farbują profesjonalnymi farbami, nawet za 15 zl na miesiąc, to taniej niz z drogerii a efekt
lepszy

zresztą przejzyj wątek to znajdziesz mnostwo porad

agusiaki zaopatrzylam sie wlasnie w ta chusteczke, mam nadzieje, ze jutro rano nie bede w plamki

agusiaki · 2010-09-10, 22:47

Cytat:

Napisane przez julianna-p

agusiaki zaopatrzylam sie wlasnie w ta chusteczke, mam nadzieje, ze jutro rano nie bede w plamki

twarzy nie powinnas mieć... ja za to miałam nadgarstki po wewnętrznej stronie, tam gdzie skóra zazwyczaj jest sucha całe rude, a właściwe rdzawe. Nie, żebym miała taki zamiar

K-H · 2010-09-11, 07:47

Melanchton,agusiaki dziękuję

Właśnie nie wiem czy z blondu byłoby konieczne rozjaśnianie utleniaczem?

agusiaki · 2010-09-11, 11:17

K-H Jeśli masz jasny blond to ja nie radziłabym używac silnego utleniacza, 3% wystarczy. A utleniacz być musi do farby, jesli o to pytałaś.

Kathy - dasz zdjęcie nowego kolorku?

MusicIsMine · 2010-09-11, 12:36

Koleżanka fryzjerka rozjasniła mi czarne wlosy rozjaśniaczem z joanny, robilysmy to stopniowo- pasmami. w koncu cale moje wlosy staly sie wsiekle rude. Nalozylam farbe z joanny czerwona porzeczka, umylam raz wlosy i dzis juz sa o odcieniu rudym a nie czerwonym. Poszukuje jak najbardziej trwalej farby w odcieniu czerwieni.

julianna-p · 2010-09-11, 15:13

Cytat:

Napisane przez agusiaki

twarzy nie powinnas mieć... ja za to miałam nadgarstki po wewnętrznej stronie, tam gdzie skóra zazwyczaj jest sucha całe rude, a właściwe rdzawe. Nie, żebym miała taki zamiar

powiedzmy zatem, ze uzyskałaś naturalniejszy rudy wygląd

a co do nadgarstków to miałam kolezanke, ktora naturalnie ma czerwono-rude wlosy i wlasnie mnostwo piegow, w tym "zgromadzenia" na nadgarstkach wlasnie

. swoja drogą, przez uprzejmych rowiesnikow farbuje sie od liceum na fiolet

a ja na razie czekam na efekt chusteczek, bo wyjasniony kolor twarzy na razie wciaż tkwi

Veronic · 2010-09-11, 15:16

Cytat:

Napisane przez agusiaki

Po wielu próbach i błędach mam w końcu kolor o jaki mi chodziło. Udało mi się z farbą Chantal. Wymieszałam w proporcji 1:1 kolor bardzo jasny tycjan 8.4 ze specjalnym blondem miedzianym 1000/4 i wyszło cudnie

Jeśli którejś z Was zależy na takim kolorze to polecam, bo farba jest bardzo tania i wydajna. Mi dwie tubki starczyły na 4 farbowania, a włosy mam długie i gęste. Zdjęcie jest po kilku myciach.

bardzo ładny kolorek

mam pytanie, jak jest z trwałością koloru?? zmywa się tak szybko jak farby drogeryjne?

agusiaki · 2010-09-11, 15:22

Cytat:

Napisane przez Veronic

bardzo ładny kolorek

mam pytanie, jak jest z trwałością koloru?? zmywa się tak szybko jak farby drogeryjne?

Nie zmywa się, kolor traci jedynie na intensywności. Wcześniej to farby wypłukiwały mi sie az do następnego farbowania. Cała wanna była pomarańczowa. Ta barwi tylko przy pierwszym myciu.
I nie niszczy włosów.

Cytat:

Napisane przez julianna-p

a ja na razie czekam na efekt chusteczek, bo wyjasniony kolor twarzy na razie wciaż tkwi

Oj Kochana, efekt jest po pierwszych 3-4h. Jak do dziś nie ma to następna chusteczka

Veronic · 2010-09-11, 16:00

Cytat:

Napisane przez agusiaki

Nie zmywa się, kolor traci jedynie na intensywności. Wcześniej to farby wypłukiwały mi sie az do następnego farbowania. Cała wanna była pomarańczowa. Ta barwi tylko przy pierwszym myciu.
I nie niszczy włosów.

Dzięki za odp

muszę w końcu spróbować jakiejś mieszanki farby profesjonalnej, bo te drogeryjne do szału człowieka doprowadzają!

Kolor do pierwszego mycia fajny,a potem to już szkoda gadać...
Mówię o lorealu (mango), joanna ( płomienna iskra), garnier ...

kathy579 · 2010-09-11, 17:54

Cytat:

Napisane przez Veronic

Dzięki za odp

muszę w końcu spróbować jakiejś mieszanki farby profesjonalnej, bo te drogeryjne do szału człowieka doprowadzają!

Kolor do pierwszego mycia fajny,a potem to już szkoda gadać...
Mówię o lorealu (mango), joanna ( płomienna iskra), garnier ...

No ja mam tak z profesjonalnymi

dzisiaj wpadłam na genialny pomysł ścięcia włosów i powiem wam że tak kusiiiiiiiiii, od skóry ok 3cm mam piękny kolorek, reszta nie mam blasku.

Dziewczyny co myślicie żeby zrobić aby mój kolorek trochę się ożywił, no przez te mieszanie z 8.43 trochę stracił wigoru....dac na to delie...czy może Revlon bez amoniaku 8.4 - matko moje wymęczone włosy

......................... ......................... ......................... ......................... .......................

Osoby, które wybierają intensywne kolory, takie jak ognista czerwień, płomienna miedź, mahoń, powinny mieć wyraziste rysy twarzy, zimną oprawę oczu i dość intensywne (nie za jasne) kolory tęczówek: brązowe, zielone lub niebieskie.

Kobiety o delikatniejszej urodzie mogą zostać "przytłoczone" takim kolorem włosów. Nie muszą jednak rezygnować z rudości. Mają do wyboru łagodne, stonowane odcienie, na przykład złoty, miodowy, jasny kasztan.

co o tym sądzicie?

a mój kolorek wyszedł tak jak na obrazku

dzisiaj umyłam i kolor lepszy

CocoPoznan · 2010-09-12, 08:07

Ja wczoraj robiłam Majirel 8.34.
Wyszedł jak naturalny jasny rudy kolor. Czyli nie marchewkowy, nie pomarańczowy, nie za żółty, i ani grama czerwony.
Jak na tych dwóch zdjęciach.

kathy579 · 2010-09-12, 09:47

Cytat:

Napisane przez CocoPoznan

Ja wczoraj robiłam Majirel 8.34.
Wyszedł jak naturalny jasny rudy kolor. Czyli nie marchewkowy, nie pomarańczowy, nie za żółty, i ani grama czerwony.
Jak na tych dwóch zdjęciach.

jesteś zadowolona? bo u mnie na końcach takie daje jakieś szare refleksy.

agusiaki · 2010-09-12, 13:13

Cytat:

Napisane przez kathy579

Osoby, które wybierają intensywne kolory, takie jak ognista czerwień, płomienna miedź, mahoń, powinny mieć wyraziste rysy twarzy, zimną oprawę oczu i dość intensywne (nie za jasne) kolory tęczówek: brązowe, zielone lub niebieskie.

Kobiety o delikatniejszej urodzie mogą zostać "przytłoczone" takim kolorem włosów. Nie muszą jednak rezygnować z rudości. Mają do wyboru łagodne, stonowane odcienie, na przykład złoty, miodowy, jasny kasztan.

No nie wiem skąd ten cytat. Raczej nie mam wyrazistych rysów twarzy, a intensywny bijący po oczach rudy chyba mi pasuje (przynajmniej ja tak sądzę

). Moim zdaniem to jest bardziej kwestia odcienia cery i koloru oczu. w każdym bądź razie ja tymi kryteriami kieruje sie przy doborze koloru włosów.

Cytat:

Napisane przez CocoPoznan

Ja wczoraj robiłam Majirel 8.34.
Wyszedł jak naturalny jasny rudy kolor. Czyli nie marchewkowy, nie pomarańczowy, nie za żółty, i ani grama czerwony.
Jak na tych dwóch zdjęciach.

A mi to bardziej na odcień brązu wygląda niż typowy rudy.

CocoPoznan · 2010-09-12, 16:08

Cytat:

Napisane przez agusiaki

No nie wiem skąd ten cytat. Raczej nie mam wyrazistych rysów twarzy, a intensywny bijący po oczach rudy chyba mi pasuje (przynajmniej ja tak sądzę

). Moim zdaniem to jest bardziej kwestia odcienia cery i koloru oczu. w każdym bądź razie ja tymi kryteriami kieruje sie przy doborze koloru włosów.

A mi to bardziej na odcień brązu wygląda niż typowy rudy.

Live to rudy jest (nazywa się jasny blond złocisto-miedziany).
Pewnie na każdym monitorze inaczej wygląda.
Z resztą naturalnych rudych jest 1001 odcieni, jak blondów i brązów.
Mi się u naturalnych rudzielców podobają te stonowane, ciemniejsze odcienie, a nie marchewka jak u "Ani z Zielonego Wzgórza".

julianna-p · 2010-09-12, 16:15

Cytat:

Napisane przez CocoPoznan

Ja wczoraj robiłam Majirel 8.34.
Wyszedł jak naturalny jasny rudy kolor. Czyli nie marchewkowy, nie pomarańczowy, nie za żółty, i ani grama czerwony.
Jak na tych dwóch zdjęciach.

farbowałam sie nim juz dosc dawno temu, bo na moje geste wlosy potrzebowalam 2 tubek przy dlugosci do ramion wiec w ogole majirel odpuscilam

co do koloru, mi ten odcien spieral sie do zlotego blondu ewentualnie jasnego brazu?? mam jeszcze chyba polowe tubki na polce i jakos mi sie nie pali zeby jej uzyc

, ale rozumiem faze na truskawkowe blondy, mnie tez czasem dopada

co do rysów?? wydaje mi sie,ze to jeden z tych tekstow szablonowo pisanych przez tzw. polskich stylistow fryzur, ktorzy mianuja sie tym tytulem po jednym ( no czasem kilku) kursach i uzbrojeni w ta "wiedze" atakują z gazet/programow tv itp...

w pelni zgadzam sie z agusiaki kolor powinien przede wszystkim podkreslac cere, oczy bo blasku tych dwoch elementow nic nie jest w stanie nadrobic i kazdy szanujacy sie stylista powinien o tym pamietac.
a dla przykladu co do rysow->przez moje wyraziste rysy namowiono mnie kiedys do zafundowania sobie czerni na wlosach, szkoda tylko , ze stylizacyjny geniusz zapomnial wspomniec, ze aby wyjsc z domu bede musiala niemal kąpać sie w samoopalaczach(inaczej ludzie beda wspolczuc anemii np), a wyjscie na spacer z bratem zakonczy sie uznaniem go za syna

( po powrocie do naturalnej palety znowu proszono o moj dowod w sklepach)

agusiaki · 2010-09-12, 17:27

Cytat:

Napisane przez CocoPoznan

Live to rudy jest (nazywa się jasny blond złocisto-miedziany).
Pewnie na każdym monitorze inaczej wygląda.
Z resztą naturalnych rudych jest 1001 odcieni, jak blondów i brązów.
Mi się u naturalnych rudzielców podobają te stonowane, ciemniejsze odcienie, a nie marchewka jak u "Ani z Zielonego Wzgórza".

Pewnie, to rzecz gustu

Gdyby nie to, że każda z nas ma inny, świat byłby nudny i jednolity

Ja akuratnie z natury jestem blondynką i nie podobuje mi się to. Lubię żywe i intensywne kolory włosów, bo czuję się w nich młodziej (oczywiście nie mówię o jednolitym sztucznym odcieniu, tylko wielowymiarowym, takie 3D na włosach

). Takie stonowane jak na zdjęciach, które załączyłaś przytłumiają mnie i wyglądam źle.

zofiaferment · 2010-09-12, 23:19

Generalnie jeżeli chodzi o rysy twarzy, to jest to dość śliska sprawa. Jeżeli chodzi o farbowanie, to jest w tym duża cześć prawdy - że dobrze dobrany kolor podkreśli rysy twarzy - ogółem - nietylko oczy, cerę (choć nietwierdzę, że to nie jest istotne). Są ludzie, którzy mają jakąś konkretną urodę, i nawet z twarzą biała jak papier, najlepiej będzie im w czerni, ciemnej czekoladzie (cały pic w tym, żeby jeszcze ocenić najodpowiedniejszy odcień - ciepły/zimny). Znam rude dziewczyny, które farbują się, i na kilometr zalatuje to oszustwem. Czasem właśnie o to chodzi - o przerysowanie, o zabawę kolorem, "graficzność" stylu.
Są też takie, najlepiej z natury blondynki, ciemne blondynki, których uroda, rysy twarzy sprawiają, że ludzie autentycznie będą się zachwycać tymi włosami - bo wygladają naturalnie - bo w ich przypadku odrosty przy dobrej farbie są wmiarę naturalne nawet po miesiącu (bo do tego rudy ma to do siebie, że się wypłukuje szybko, nie znam żadnej farby, która trzymałaby ostry rudy dłużej niż 2 tygodnie - liderem jest dla mnie Socolor, ale niszczy włosy niestety, a Colorsync - wiadomo). Dlatego trzeba wiedzieć jaki efekt chce się osiągnąć przy rudościach, pooglądać, no i przede wszystkim nie oczekiwać, że pierwsza ruda farba będzie strzałem w dziesiątkę.

Moje typy jeżeli chodzi o intensywność to własnie Matrix Socolor Intensywne Miedzie, a jak jeszcze pokombinuje się i pomiesza z SoRed to wychodzi śliczna marchewa. Trzyma się stosunkowo długo, jeżeli użyje się szamponu i maski Color Smart (swoją drogą fajna sprawa na zniszczone od farby włosy)... no ALE. Niszczy jednak włosy. Czasem można kombinować 2 razy ColorSync, 1 raz Socolor. Fajnie wychodzi Colorsync z busterami, ale niedostępne są w Polsce, mają je tylko nieliczni fryzjerzy, ale efekty cudne - i zdrowsze niż zwykłe farby. Bo wszelkie farby z pułek drogeryjnych to czyste ZŁO

i jak widzę jak laska wrzuca Garniera 100% albo Castinga to mnie nosi. Ja sobie tak poniszczyłam włosy tymi farbami, że koniec świata. Już pomijając, że jestem cienko-kręcono-włosa i chyba nigdy nie powinnam decydować się na farby żadne.
Ostatnio przekonałam się troszkę do Color Toucha Welli. Mają ładną marchewę, ale trzyma się 3 mycia żwawo, a potem powoli schodzi. No ale też jeżeli chodzi o kondycję włosów to między Socolor a Colorsync.

No i właśnie jeżeli chodzi o spłukiwanie się koloru. Więcej razy usłyszałam, że mam ładny kolor włosów, również od fryzjerki spod flagi matrixa, gdy miał już 3-4 tygodnie - czyli był już nieźle spłukany. Więc może czasem warto wybierac nieco jaśniejsze rudości, zwłaszcza jeżeli chodzi o dziewczyny, którym kolor łatwo nie schodzi, no i mają jaśniejsza karnacje, ale za to ciemniejsze oczy. Fajnie też wyglądają jaśniejsze pasma ze spodu przy rudościach (tyle, że nie blondy - jezeli ma byc efekt naturalny) przy osobach o normalnej karnacji, lub lekko brzoskwiniowej.

Słyszałam też o jakichś włoskich farbach, ale nie znalazłam ich nigdzie na allegro, ani nigdzie indziej, więc podejrzewam, że są nie do zdobycia dla "nie-fryzjerek". A są niezłe, blisko im do Colorsync. I pachną ślicznie. I wychodzi marchewa, która w zimie spłukuje się jak Socolor.

Mam nadzieję, że się nie pomądrzyłam... To piszę ze swojego własnego doświadczenia, nie jestem żadnym specjalista, ani fryzjerką. Mam za to przyjaciółkę, która trochę ogarnia te tematy, i przekazuję to, czego od niej się dowiaduję.

Milego szukania, no i odnalezienia "swojego" rudego

Bo chyba tak czy siak, każdy rudy jest piekny

agusiaki · 2010-09-13, 00:30

No zupełnie się nie mogę zgodzic z tym co piszesz. Dla mnie to filozofia z palca wyssana. Rysy twarzy nie mają tu nic do rzeczy. Jedyne co ma przy doborze odcienia włosów to określenie swojej "pory roku" i odnalezienie się we właściwych odcieniach współgrających z nią.
Rysy twarzy to można sobie podkreślić makijażem. Jedyne co jest tu prawdą, to że ciemne kolory wyostrzają rysy twarzy (niezależnie jakie sie ma), a jasne wręcz odwrotnie. I w tym momencie nie ma podziału na rude, blondy, brązy itp. Jest tylko podział jasne i ciemne.

kathy579 · 2010-09-13, 10:46

...moim zdaniem ostre rysy twarzy można łagodzic kolorem, wtedy nie używamy żarówek - bo będzie jeszcze ostrzej (Jaga), ale oczywiście najważniejsze jest to jak się czujemy. Czasami widzę starsze panie na ulicy w bardzo nie dobranym kolorze, szczególnie mahoń lub ostra czerwień albo czerwień fioletu. Ja już chyba przeszłam przez prawie wszystkie odcienie rudości i w każdej wyglądam inaczej - nawet kolor oczu mi się zmienia, w ciemnych odcieniach moja skóra wygląda na opaloną - w jasnych jestem bardzo blada. Ogólnie mogłybyśmy wyglądac lepiej stosując się do rady stylisty takiego z prawdziwego zdarzenia ale czy warto skora nie czułybyśmy się w tym dobrze.

julianna-p · 2010-09-13, 12:03

stylista z prawdziwego zdarzenia, ech marzenie

mam niewielkie porownanie polskich artystow i zagranicznych i wyjde na klasyczna polke bo polskich moge wylacznie skrytykowac, ewentualnie tolerowac... nie rozpisujac sie zagraniczni maja wiecej fantazji, polotu i jak dla mnie dostrzegaja to czego polscy stylisci nie umieja- osobowosc klientki

. to co mnie denerwuje w tego typu radach to fakt, iz u nas sa one stosowane szablonowo. rzadko kto dopuszcza istenienie mieszanych typow urody, o mieszano cieplo-zimnych w ogole jeszcze nie wiedza lub przecza ich istnieniu

... co mnie np. smieszy bo wystarczy mieszane etnicznie pochodzenie i juz mamy zupelnie nowe polaczenie, czesto piekne i wyjatkowo oryginalne, zupelnie nie pasujace do szablonow...
prosty przyklad ja w jasnych odcieniach rudosci wygladam na wlasnie bardziej zlocista a w ciemnych bardziej delikatnie, jasniej czyli zupelnie rozne twarze dwoch jesieni (kathy i ja).
dobry stylista to taki, ktory dostrzeze moim zdaniem wlasnie takie niuanse i pogodzi je z osobowoscia swojej klientki bo z calym szacunkiem, ale nie widze "klasycznej rudej dziewczyny" w chlodnej stylizacji klasycznej czerni czy superdelikatnym blondzie np.
a co do ciepla kolorow sie zgodze w calosci, kazdy kontakt z zimnym kolorem mi dodaje kilka lat i podkrazone oczy

czesto korzystam z wloskich farb/odzywek, jesli podasz nazwe moge wskazac gdzie mozna je nabyc -> do nowej uzytkowniczki, nie zapamietalam nicka

madzioreksus · 2010-09-13, 16:11

Witam. Ja również poszukuje odpowiedniej farby tak aby uzyskac kolor rudy.
Mój naturalny kolor to ciemny brąz. Pierwszy raz farbowałąm kolorem płomienna iskra- joanna, a kilka dni temu farbą LOREAL Feria Preference-Pure Paprika-P78 Intensywan Miedź lecz kolor po obu farbach nie jest rudy tylko bardziej czerwony;/ Czy możecie mi poradzic jaką farbe użyc aby uzyskać taki rudy?? http://i.pinger.pl/pgr437/8f428db400...haircolor4.jpg

kathy579 · 2010-09-13, 16:17

Cytat:

Napisane przez madzioreksus

Witam. Ja również poszukuje odpowiedniej farby tak aby uzyskac kolor rudy.
Mój naturalny kolor to ciemny brąz. Pierwszy raz farbowałąm kolorem płomienna iskra- joanna, a kilka dni temu farbą LOREAL Feria Preference-Pure Paprika-P78 Intensywan Miedź lecz kolor po obu farbach nie jest rudy tylko bardziej czerwony;/ Czy możecie mi poradzic jaką farbe użyc aby uzyskać taki rudy?? http://i.pinger.pl/pgr437/8f428db400...haircolor4.jpg

Podobny kolor widziałam niedawno w palecie Revlon Revlonissimo - (farba profesjonalna- tylko hurtownie fryzjerskie) kolorek 7.40 myślę że na początek z wodą 9.

madzioreksus · 2010-09-13, 16:33

Cytat:

Napisane przez kathy579

Podobny kolor widziałam niedawno w palecie Revlon Revlonissimo - (farba profesjonalna- tylko hurtownie fryzjerskie) kolorek 7.40 myślę że na początek z wodą 9.

a czy jest jakaś farba dostępna w drogeriach o takim lub podobnym kolorze?

kathy579 · 2010-09-13, 17:08

Cytat:

Napisane przez madzioreksus

a czy jest jakaś farba dostępna w drogeriach o takim lub podobnym kolorze?

nie farbuję drogeryjnymi więc się nie wypowiem - wydaje mi się że nie osiągniesz takiego efektu drogeryjnymi.

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Cytat:

Napisane przez zofiaferment

Generalnie jeżeli chodzi o rysy twarzy, to jest to dość śliska sprawa. Jeżeli chodzi o farbowanie, to jest w tym duża cześć prawdy - że dobrze dobrany kolor podkreśli rysy twarzy - ogółem - nietylko oczy, cerę (choć nietwierdzę, że to nie jest istotne). Są ludzie, którzy mają jakąś konkretną urodę, i nawet z twarzą biała jak papier, najlepiej będzie im w czerni, ciemnej czekoladzie (cały pic w tym, żeby jeszcze ocenić najodpowiedniejszy odcień - ciepły/zimny). Znam rude dziewczyny, które farbują się, i na kilometr zalatuje to oszustwem. Czasem właśnie o to chodzi - o przerysowanie, o zabawę kolorem, "graficzność" stylu.
Są też takie, najlepiej z natury blondynki, ciemne blondynki, których uroda, rysy twarzy sprawiają, że ludzie autentycznie będą się zachwycać tymi włosami - bo wygladają naturalnie - bo w ich przypadku odrosty przy dobrej farbie są wmiarę naturalne nawet po miesiącu (bo do tego rudy ma to do siebie, że się wypłukuje szybko, nie znam żadnej farby, która trzymałaby ostry rudy dłużej niż 2 tygodnie - liderem jest dla mnie Socolor, ale niszczy włosy niestety, a Colorsync - wiadomo). Dlatego trzeba wiedzieć jaki efekt chce się osiągnąć przy rudościach, pooglądać, no i przede wszystkim nie oczekiwać, że pierwsza ruda farba będzie strzałem w dziesiątkę.

Moje typy jeżeli chodzi o intensywność to własnie Matrix Socolor Intensywne Miedzie, a jak jeszcze pokombinuje się i pomiesza z SoRed to wychodzi śliczna marchewa. Trzyma się stosunkowo długo, jeżeli użyje się szamponu i maski Color Smart (swoją drogą fajna sprawa na zniszczone od farby włosy)... no ALE. Niszczy jednak włosy. Czasem można kombinować 2 razy ColorSync, 1 raz Socolor. Fajnie wychodzi Colorsync z busterami, ale niedostępne są w Polsce, mają je tylko nieliczni fryzjerzy, ale efekty cudne - i zdrowsze niż zwykłe farby. Bo wszelkie farby z pułek drogeryjnych to czyste ZŁO

i jak widzę jak laska wrzuca Garniera 100% albo Castinga to mnie nosi. Ja sobie tak poniszczyłam włosy tymi farbami, że koniec świata. Już pomijając, że jestem cienko-kręcono-włosa i chyba nigdy nie powinnam decydować się na farby żadne.
Ostatnio przekonałam się troszkę do Color Toucha Welli. Mają ładną marchewę, ale trzyma się 3 mycia żwawo, a potem powoli schodzi. No ale też jeżeli chodzi o kondycję włosów to między Socolor a Colorsync.

No i właśnie jeżeli chodzi o spłukiwanie się koloru. Więcej razy usłyszałam, że mam ładny kolor włosów, również od fryzjerki spod flagi matrixa, gdy miał już 3-4 tygodnie - czyli był już nieźle spłukany. Więc może czasem warto wybierac nieco jaśniejsze rudości, zwłaszcza jeżeli chodzi o dziewczyny, którym kolor łatwo nie schodzi, no i mają jaśniejsza karnacje, ale za to ciemniejsze oczy. Fajnie też wyglądają jaśniejsze pasma ze spodu przy rudościach (tyle, że nie blondy - jezeli ma byc efekt naturalny) przy osobach o normalnej karnacji, lub lekko brzoskwiniowej.

Słyszałam też o jakichś włoskich farbach, ale nie znalazłam ich nigdzie na allegro, ani nigdzie indziej, więc podejrzewam, że są nie do zdobycia dla "nie-fryzjerek". A są niezłe, blisko im do Colorsync. I pachną ślicznie. I wychodzi marchewa, która w zimie spłukuje się jak Socolor.

Mam nadzieję, że się nie pomądrzyłam... To piszę ze swojego własnego doświadczenia, nie jestem żadnym specjalista, ani fryzjerką. Mam za to przyjaciółkę, która trochę ogarnia te tematy, i przekazuję to, czego od niej się dowiaduję.

Milego szukania, no i odnalezienia "swojego" rudego

Bo chyba tak czy siak, każdy rudy jest piekny

Możesz jakąś numerację podac tych rudośi, z Matrixa, słyszałam że so color bardzo nadaje się do porowatych włosów - fajnie łapie.

K-H · 2010-09-13, 18:23

Jakie włosy to porowate włosy?

kathy579 · 2010-09-13, 18:27

Cytat:

Napisane przez K-H

Jakie włosy to porowate włosy?

podniszczone zabiegami chemicznymi/nadużywaniem ich, otwarta łuska

2010-09-10, 17:38	#1381
julianna-p Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 2 249	Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów jesli lubicie mieszac kolorki to polecam allvaves(?) maja swietny mixton , chyba nr 333, cudownie pomaranczowy , ale odradzam mieszanie farby artego, moja jedyna proba czyli wiemieszanie 8.43 i zlotego blondu z poziomu 7 dalo nierowny , brzydki i szary kolor wrecz. przy czym dalam proporcje 3:1 czyli kolor powinien jedynie troszke sciemniec. wczesniej bawilam sie w mieszanie kolorow majirel, allvaves, revlon wiec ciezko powiedziec, ze nie umialam tego zrobic kathy opisz efekty agusiaki dzisiaj eksperymentuje z chusteczkami samoopalajacymi, zobaczymy jak bedzie , chciaz udalo mi sie wreszcie przerobic kolor brwi na braz __________________ What’s the difference between a terrorist and a redhead? … you can negotiate with a terrorist." *„Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć.” Coco Chanel* Edytowane przez julianna-p Czas edycji: 2010-09-10 o 17:39

2010-09-10, 17:44	#1382
agusiaki Rozeznanie Zarejestrowany: 2004-03 Lokalizacja: 3miasto Wiadomości: 927	Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów Julianna - ja też męczę chusteczki samoopalające. Najlepszy stosunek ceny do jakosci mają te z rossmanna (nie pamiętam nazwy, ale maja ciemnobrązowe opakowanie i są po 2 sztuki sprzedawane). Tylko nie przesadź, bo jednak chsteczkami tez mozna sobie narobić smug Zrobiłam sobie odświeżenie koloru saszetkami delii. Za rada jednaj z wizażanek tu wziełam dwie saszetki (choc jedna z powodzeniem ilościowo wystarczała) i rzeczywiście kolorek jest intensywniejszy. Nieco ciemniejszy niż mam farbę, ale i tak piękny. __________________ Rudy to nie kolor włosów, rudy to charrrrakter Marzysz o kolorze włosów jaki ma Ashley Simpson?? Odpowiedź znajdziesz TUTAJ

2010-09-10, 21:27	#1384
jusstinee Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 1	Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów dziewczyny, witam serdecznie zapewne to pytanie padło już nie raz, ale cóż..ja też spróbuję. Jestem naturalnie ruda, a chciałabym coś zmienić-dokładniej chodzi mi o kolorek w stylu Kasi Zielińskiej. Nadmieniam, że interesują mnie farby/szampony drogeryjne, gdyż funduszy brak na wizytę u fryzjera i profesjonalne farbowanie. Widzę, że tu większość doświadczona, więc proszę o szybką i fachową pomoc! będę wdzięczna ps. farbowałam na wakacjach włosy szamponem garniera nr 6.45, nie było źle, ale to jeszcze nie to!

2010-09-11, 07:47	#1387
K-H Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: WLKP Wiadomości: 868	Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów Melanchton,agusiaki dziękuję Właśnie nie wiem czy z blondu byłoby konieczne rozjaśnianie utleniaczem? __________________ Nie narażam życia. Noszę rewolwer. Życie musi być podniecające. W przeciwnym razie nie jest warte jednego naboju. Isaac Baschevis Singer, "Spuścizna" http://www.lastfm.pl/user/K-H/ A czego Ty słuchasz?

2010-09-11, 11:17	#1388
agusiaki Rozeznanie Zarejestrowany: 2004-03 Lokalizacja: 3miasto Wiadomości: 927	Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów K-H Jeśli masz jasny blond to ja nie radziłabym używac silnego utleniacza, 3% wystarczy. A utleniacz być musi do farby, jesli o to pytałaś. Kathy - dasz zdjęcie nowego kolorku? __________________ Rudy to nie kolor włosów, rudy to charrrrakter Marzysz o kolorze włosów jaki ma Ashley Simpson?? Odpowiedź znajdziesz TUTAJ Edytowane przez agusiaki Czas edycji: 2010-09-11 o 11:22

2010-09-11, 12:36	#1389
MusicIsMine Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 126	Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów Koleżanka fryzjerka rozjasniła mi czarne wlosy rozjaśniaczem z joanny, robilysmy to stopniowo- pasmami. w koncu cale moje wlosy staly sie wsiekle rude. Nalozylam farbe z joanny czerwona porzeczka, umylam raz wlosy i dzis juz sa o odcieniu rudym a nie czerwonym. Poszukuje jak najbardziej trwalej farby w odcieniu czerwieni.

2010-09-12, 08:07	#1395
CocoPoznan Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: PL Wiadomości: 648	Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów Ja wczoraj robiłam Majirel 8.34. Wyszedł jak naturalny jasny rudy kolor. Czyli nie marchewkowy, nie pomarańczowy, nie za żółty, i ani grama czerwony. Jak na tych dwóch zdjęciach. __________________ I love Vintage!

2010-09-12, 23:19	#1401
zofiaferment Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 26	Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów Generalnie jeżeli chodzi o rysy twarzy, to jest to dość śliska sprawa. Jeżeli chodzi o farbowanie, to jest w tym duża cześć prawdy - że dobrze dobrany kolor podkreśli rysy twarzy - ogółem - nietylko oczy, cerę (choć nietwierdzę, że to nie jest istotne). Są ludzie, którzy mają jakąś konkretną urodę, i nawet z twarzą biała jak papier, najlepiej będzie im w czerni, ciemnej czekoladzie (cały pic w tym, żeby jeszcze ocenić najodpowiedniejszy odcień - ciepły/zimny). Znam rude dziewczyny, które farbują się, i na kilometr zalatuje to oszustwem. Czasem właśnie o to chodzi - o przerysowanie, o zabawę kolorem, "graficzność" stylu. Są też takie, najlepiej z natury blondynki, ciemne blondynki, których uroda, rysy twarzy sprawiają, że ludzie autentycznie będą się zachwycać tymi włosami - bo wygladają naturalnie - bo w ich przypadku odrosty przy dobrej farbie są wmiarę naturalne nawet po miesiącu (bo do tego rudy ma to do siebie, że się wypłukuje szybko, nie znam żadnej farby, która trzymałaby ostry rudy dłużej niż 2 tygodnie - liderem jest dla mnie Socolor, ale niszczy włosy niestety, a Colorsync - wiadomo). Dlatego trzeba wiedzieć jaki efekt chce się osiągnąć przy rudościach, pooglądać, no i przede wszystkim nie oczekiwać, że pierwsza ruda farba będzie strzałem w dziesiątkę. Moje typy jeżeli chodzi o intensywność to własnie Matrix Socolor Intensywne Miedzie, a jak jeszcze pokombinuje się i pomiesza z SoRed to wychodzi śliczna marchewa. Trzyma się stosunkowo długo, jeżeli użyje się szamponu i maski Color Smart (swoją drogą fajna sprawa na zniszczone od farby włosy)... no ALE. Niszczy jednak włosy. Czasem można kombinować 2 razy ColorSync, 1 raz Socolor. Fajnie wychodzi Colorsync z busterami, ale niedostępne są w Polsce, mają je tylko nieliczni fryzjerzy, ale efekty cudne - i zdrowsze niż zwykłe farby. Bo wszelkie farby z pułek drogeryjnych to czyste ZŁO i jak widzę jak laska wrzuca Garniera 100% albo Castinga to mnie nosi. Ja sobie tak poniszczyłam włosy tymi farbami, że koniec świata. Już pomijając, że jestem cienko-kręcono-włosa i chyba nigdy nie powinnam decydować się na farby żadne. Ostatnio przekonałam się troszkę do Color Toucha Welli. Mają ładną marchewę, ale trzyma się 3 mycia żwawo, a potem powoli schodzi. No ale też jeżeli chodzi o kondycję włosów to między Socolor a Colorsync. No i właśnie jeżeli chodzi o spłukiwanie się koloru. Więcej razy usłyszałam, że mam ładny kolor włosów, również od fryzjerki spod flagi matrixa, gdy miał już 3-4 tygodnie - czyli był już nieźle spłukany. Więc może czasem warto wybierac nieco jaśniejsze rudości, zwłaszcza jeżeli chodzi o dziewczyny, którym kolor łatwo nie schodzi, no i mają jaśniejsza karnacje, ale za to ciemniejsze oczy. Fajnie też wyglądają jaśniejsze pasma ze spodu przy rudościach (tyle, że nie blondy - jezeli ma byc efekt naturalny) przy osobach o normalnej karnacji, lub lekko brzoskwiniowej. Słyszałam też o jakichś włoskich farbach, ale nie znalazłam ich nigdzie na allegro, ani nigdzie indziej, więc podejrzewam, że są nie do zdobycia dla "nie-fryzjerek". A są niezłe, blisko im do Colorsync. I pachną ślicznie. I wychodzi marchewa, która w zimie spłukuje się jak Socolor. Mam nadzieję, że się nie pomądrzyłam... To piszę ze swojego własnego doświadczenia, nie jestem żadnym specjalista, ani fryzjerką. Mam za to przyjaciółkę, która trochę ogarnia te tematy, i przekazuję to, czego od niej się dowiaduję. Milego szukania, no i odnalezienia "swojego" rudego Bo chyba tak czy siak, każdy rudy jest piekny

2010-09-13, 00:30	#1402
agusiaki Rozeznanie Zarejestrowany: 2004-03 Lokalizacja: 3miasto Wiadomości: 927	Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów No zupełnie się nie mogę zgodzic z tym co piszesz. Dla mnie to filozofia z palca wyssana. Rysy twarzy nie mają tu nic do rzeczy. Jedyne co ma przy doborze odcienia włosów to określenie swojej "pory roku" i odnalezienie się we właściwych odcieniach współgrających z nią. Rysy twarzy to można sobie podkreślić makijażem. Jedyne co jest tu prawdą, to że ciemne kolory wyostrzają rysy twarzy (niezależnie jakie sie ma), a jasne wręcz odwrotnie. I w tym momencie nie ma podziału na rude, blondy, brązy itp. Jest tylko podział jasne i ciemne. __________________ Rudy to nie kolor włosów, rudy to charrrrakter Marzysz o kolorze włosów jaki ma Ashley Simpson?? Odpowiedź znajdziesz TUTAJ

2010-09-13, 10:46	#1403
kathy579 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 3 923	Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów ...moim zdaniem ostre rysy twarzy można łagodzic kolorem, wtedy nie używamy żarówek - bo będzie jeszcze ostrzej (Jaga), ale oczywiście najważniejsze jest to jak się czujemy. Czasami widzę starsze panie na ulicy w bardzo nie dobranym kolorze, szczególnie mahoń lub ostra czerwień albo czerwień fioletu. Ja już chyba przeszłam przez prawie wszystkie odcienie rudości i w każdej wyglądam inaczej - nawet kolor oczu mi się zmienia, w ciemnych odcieniach moja skóra wygląda na opaloną - w jasnych jestem bardzo blada. Ogólnie mogłybyśmy wyglądac lepiej stosując się do rady stylisty takiego z prawdziwego zdarzenia ale czy warto skora nie czułybyśmy się w tym dobrze. __________________ H A I R ...and I will wear him In my heart's core, ay, in my heart of heart As i do thee... Rudy Blog...szybka pomoc fryzjerska

2010-09-13, 12:03	#1404
julianna-p Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 2 249	Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów stylista z prawdziwego zdarzenia, ech marzenie mam niewielkie porownanie polskich artystow i zagranicznych i wyjde na klasyczna polke bo polskich moge wylacznie skrytykowac, ewentualnie tolerowac... nie rozpisujac sie zagraniczni maja wiecej fantazji, polotu i jak dla mnie dostrzegaja to czego polscy stylisci nie umieja- osobowosc klientki. to co mnie denerwuje w tego typu radach to fakt, iz u nas sa one stosowane szablonowo. rzadko kto dopuszcza istenienie mieszanych typow urody, o mieszano cieplo-zimnych w ogole jeszcze nie wiedza lub przecza ich istnieniu... co mnie np. smieszy bo wystarczy mieszane etnicznie pochodzenie i juz mamy zupelnie nowe polaczenie, czesto piekne i wyjatkowo oryginalne, zupelnie nie pasujace do szablonow... prosty przyklad ja w jasnych odcieniach rudosci wygladam na wlasnie bardziej zlocista a w ciemnych bardziej delikatnie, jasniej czyli zupelnie rozne twarze dwoch jesieni (kathy i ja). dobry stylista to taki, ktory dostrzeze moim zdaniem wlasnie takie niuanse i pogodzi je z osobowoscia swojej klientki bo z calym szacunkiem, ale nie widze "klasycznej rudej dziewczyny" w chlodnej stylizacji klasycznej czerni czy superdelikatnym blondzie np. a co do ciepla kolorow sie zgodze w calosci, kazdy kontakt z zimnym kolorem mi dodaje kilka lat i podkrazone oczy czesto korzystam z wloskich farb/odzywek, jesli podasz nazwe moge wskazac gdzie mozna je nabyc -> do nowej uzytkowniczki, nie zapamietalam nicka __________________ What’s the difference between a terrorist and a redhead? … you can negotiate with a terrorist." *„Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć.” Coco Chanel*

2010-09-13, 16:11	#1405
madzioreksus Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 32	Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów Witam. Ja również poszukuje odpowiedniej farby tak aby uzyskac kolor rudy. Mój naturalny kolor to ciemny brąz. Pierwszy raz farbowałąm kolorem płomienna iskra- joanna, a kilka dni temu farbą LOREAL Feria Preference-Pure Paprika-P78 Intensywan Miedź lecz kolor po obu farbach nie jest rudy tylko bardziej czerwony;/ Czy możecie mi poradzic jaką farbe użyc aby uzyskać taki rudy?? http://i.pinger.pl/pgr437/8f428db400...haircolor4.jpg

2010-09-13, 18:23	#1409
K-H Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: WLKP Wiadomości: 868	Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów Jakie włosy to porowate włosy? __________________ Nie narażam życia. Noszę rewolwer. Życie musi być podniecające. W przeciwnym razie nie jest warte jednego naboju. Isaac Baschevis Singer, "Spuścizna" http://www.lastfm.pl/user/K-H/ A czego Ty słuchasz?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)