|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2008-09-26, 14:44 | #1261 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Przysietnica
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ludzie!!! ale wy macie problemy!! boli cie dziurka to wyjmij kolczyk i po krzyku dziórka się zarośnie i tyle!!! Niektórzy po prostu nie mogą nosic kolczyków ale ja na szczęście nie należe do takich osób!!!
|
2008-09-26, 14:49 | #1262 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Przysietnica
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dlaczego niby nie można przbijać uszu u kosmetyczki???
ja miałąm robione 3 dziurki u kosmetyczki i wszystko jest fajnie. Na drugi dzień po przebiciu ucha już zmieniłam kolczyk, a teraz juz moge zmieniać je bez problemu a nie minął jeszcze miesiąc!!!Igłą też miałm robione i też wszystko w pożądku |
2008-09-26, 14:50 | #1263 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Przysietnica
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
woda utleniona jest po to żeby odkazić rane a nie zeby sie szybciej goiło!!!jak sie ma ucho zagoić to sie szybko samo zagoi a jak nie to znaczy ze nie można mieć kolczyków i po krzyku
|
2008-09-26, 14:53 | #1264 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Przysietnica
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Snide!!! Chrząstka nie goi się aż tak długo. Jeszcze nie minął miesiąc a ja już mam bardzo lładnie zagojone
|
2008-09-26, 14:57 | #1265 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
a z twoim uchem to poczekaj az się zaogi-bo po miesiącu to sa raptem podgojone i wtedy będzie można ocenić czy wszystko jest wporządku a kolczyki może nosić kazdy-kwestia profesjonalnego przekłucia na dobrym typie kolczyka oraz odpowiednim materiale i wyposażenie klienta w wiedzę dotycząca prawidłowej pielęgnacji to duża część sukcesu
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2008-09-26, 15:01 | #1266 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 45
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Trinity, jak tam? Mi sie nie poapralo potem, przeklulal cienka igla. Przemywaj 3x dziennie sola, najlepsza jest w ampulkach, jedna sztuka kosztuje ok. 20 groszy. |
|
2008-09-27, 08:41 | #1267 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 159
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
jak chce tylko dodac ze po tym zakazeniu to mi kolczyk wylecial wraz zkawalkiem ucha..
nie wyglada to ladnie
__________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy." |
2008-09-27, 10:58 | #1268 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2008-09-27, 13:24 | #1269 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gorlice
Wiadomości: 53
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
polecam tez Rivanol
|
2008-10-05, 10:54 | #1270 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Przysietnica
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
[QUOTE=vvatermelon;9152352]bo np mozna zarazic sie HIVem? jest to o wiele bardziej mozliwe niz w salonie piercingu..
A tam od razu HiVem. Miliony ludzi robi kolczyki u kosmetyczki i wszystko jest ok. Widocznie ci którzy zarazili się hiV robili te kolczyki w jakims beznadziejnym salonie bo jeśli w salonie panują takie warunki ajk w tym co ja byłam to nie ma najmniejszego prawdopodobieństwa zakażenia. |
2008-10-05, 22:20 | #1271 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
sporo osób nie wie o tym, że jest zarażona hiv'em lub wzw typu c
|
2008-10-06, 19:10 | #1272 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hełppp..
Wszystko było ok.. uszko tylko troche bolało przy silnym dociskaniu do głowy kolczyka całą dłonią (nie wiem czy mnie roZumiecie) . zmieniałam sobie już kolczyki. do chrząstki tylko srebrne. i ostatnio jak ściągałam bluze zachaczyłam o kolczyk bardzo.. zabolało jak diabli. jutro mam jechać na basen wiec postanowilam załozyc czepek i sprawdzic czy dam rade z takim uchem ale nie.. boli jak nie wiem . pomyślałam ze to wina zapięcia.. bo wystaje ono za ucho, jest to zwykły kolczyk jak do loba. wyciągnęłam go więc i chcialam włożyc specjalny do chrząstki z taką kulką na końcu. kawałek wszedł bez problemu a dalej juz nie chciał. strasznie bolało i piekło .. ale jakoś ze łzami w oczach go włożyłam.. bałam się już, że dziurka zarosła czy coś.. nie wiem co jest.. nie mam pojęcia. ściagnęłam kolczyka i prześpie noc bez niego. Po południu jak wróce z basenu postaram się go włożyć spowrotem o ile dam rady.. co mam robić ? prosze o szybką odpowiedź ! |
2008-10-07, 15:17 | #1273 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2008-10-07, 17:37 | #1274 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
ojj jak mi się fajnie spało bez kolczyka xDD mogłam sobie spokojnie leżeć na tym boku i nie martwiłam się o ucho ;p . no cóż.. byłam na tym basenie bo nie było już odwrotu. po powrocie chciałam włożyć kolczyka tego do chrząstki, ale on ma taki gruby ten pręcik co się wkłada do ucha nie wiem jak sie to nazywa... i ten nie wszedł. ale z cieńsZym pręcikiem wszedł bez problemu to nie wiem co jestt grane. nie chciałam już na hama tak tamteg wciskać.. ale wcześniej normalnie wchodził nie miałam z nim problemów. Już mniej boli niż wczoraj. na szczęście ) jest może jakaś maść czy coś?.. zeby ból całkiem ustąpił ? prosze o odp z góry dzięki licze na waszą pomoc.
|
2008-10-07, 17:47 | #1275 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
nie dziw się, że kolczyk nie chciał wejść, jak kanał się jeszcze nie wygoił. co do basenu to podczas procesu gojenia należałoby się powstrzymać. ale ofc skąd mogłaś o tym wiedzieć... przydałoby się pielęgnować przekłucie octeniseptem i solą fizjologiczną. i radzę więcej nie wyjmowac kolczyka póki się nie wygoi-podrażniasz tym kanał przekłucia.
|
2008-10-07, 20:55 | #1276 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
wiem.. że w procesie gojenia należałoby się powstrzymywać od basenów itd ;p tylko mój kolczyk goi się dość długo ^^ bo mam go od lutego.. czyli ponad pół roku. myślałam, że się już zagoił. wydaje mi się, że musiałam coś podrażnić wtedy jak zahaczyłam bluzą ..
|
2008-10-08, 18:30 | #1277 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Strasznie długo.. :/ ja poszlabym z tym do kosmetyczki, moze cos poradzi!
|
2008-10-08, 18:34 | #1278 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
kosmetyczka?! szczerze wątpie. prędzej piercer
|
2008-10-08, 18:46 | #1279 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziewczyny nie pozwólcie strzelać do siebie z pistoletu... To tylko rozerwie wam tkanke w uchu... Lepiej pójśc do specjalisty, do specjalniego salonu ( i nie mam tu na myśli kosmetyczki, bo to żadna specjalistka ...) i przekuć soobie igłą. Nie ma się czego bać uczucie jest takie samo jak z pistoletu.
W ostateczności w płatku ucha pistoletem, ale nigdy nie w chrząstce! Na moim błędzie: nie bierzcie żadnych leków przeciw przeziębioniu bądź grypie (Aspiryny na przykład) rozrzedza krew i potem dłuuugo nie chce przestać lecieć ^^ Facet który mi robił INDUSTRALA, powiedział, że to był pierwszy taki ppotop w całej jego karierze Edytowane przez kasiatm Czas edycji: 2008-10-09 o 22:00 |
2008-10-10, 21:25 | #1280 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja niedawno przekłułam następną dziurkę w uszku...orbital helix oprócz tego mam helixa, 3 lobe,anty tragus...i czeka mnie jeszcze tragusiktrochę uszko boli,ale damy radękrewka dopiero zasycha...woda utleniona do odkażenia igła kupiona w aptece i nowy kolczykbędzie dobrze
|
2008-10-10, 22:15 | #1281 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: JapkoLandia
Wiadomości: 3 443
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja mam jedną. Znaczy w sumie trzy :P
Siostra mi przebiła ucho, kupiłam igłę w aptece zdezynfekowałam i ciach :P zagoił sie super, już 2tyg a mnie nie boli, robię co chcę. Na początku często przemywałam wodą utlenioną. |
2008-10-10, 22:50 | #1282 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Woda utleniona ... W sumie kiedyś tez tak przemywałam ale teraz już chyba sie nie odważe poza tym mam zapas soli fizjologicznej na jakiś tydzień :P
Straaasznie podoba mi sie tragus ^^ |
2008-10-11, 09:24 | #1283 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 493
|
Dot.: Re: Czy mozna samemu przekłuć se ucho??
Miesiąc temu przebiłam sobie (u kosmetyczki, piostoletem) lewe ucho, wysoko w płatku, przy chrząstce, wiadomo. Kolczyk z tytanu. Przez prawie cały miesiąc bolało, gdy przypadkiem coś choćby najdelikatniej ucha dotknęło, było czerwone, nie dało się nijak na stronie na lewym boku spać. Po trzech tygodniach, zgodnie z tym, co mówiła kosmetyczk, wyjęła koczyk, przemyłam ucho i kolczyk, włożyłam spowrotem. I wszystko jest jak najbardziej ok.
|
2008-10-11, 10:04 | #1284 |
Przyczajenie
|
Dot.: Re: Czy mozna samemu przekłuć se ucho??
Czasami wyjęcie kolczyka pomaga bardzo ^^
|
2008-10-11, 10:35 | #1285 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
igłe zdezynfekowałaś?! uu i woda utleniona była grana. no to gratuluje
|
2008-10-11, 11:36 | #1286 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
mnie ten srodkowy kolczyk coraz bardziej aczyna bolec, z tylu zrobilo sie cos czarnego, mam tego juz dosyc, wyciagam to, tylko pytanie, czy kiedy juz sie to zrosnie to bedzie jakas blizna?
|
2008-10-11, 14:43 | #1287 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: JapkoLandia
Wiadomości: 3 443
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2008-10-11, 17:09 | #1288 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
igły nie trzeba dezynfekować. za to woda utleniona wysusza naskórek dzięki czemu kolczyk może łatwiej migrować
|
2008-10-11, 17:27 | #1289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: JapkoLandia
Wiadomości: 3 443
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2008-10-11, 20:02 | #1290 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta
Wiadomości: 3 760
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
a po co?
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:49.