|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2011-07-19, 15:44 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 25
|
Pieczenie, i zero infekcji
Od dwóch miesięcy przy współżyciu odczuwam ból przy wejściu do pochwy,a konkretnie na dole (blizej sromu). Bylam u ginekologa, zrobilam nawet cytologie i wszystko bylo ok,zadnej infekcji. Lekarz mowi,ze nic tam nie widzi.
Mialam 2 tygodnie przerwy od wspolzycia, stosowalam citatridine . Caly czas borykam sie z bolem,podkreslam,ze pojawia sie on tylko w czasie stosunku (zarowno z prezerwatywa jak i bez)...Nie wiem juz co mam robic! Prosze o pomoc |
2011-07-19, 19:17 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
Wiesz, że ja też to mam od niedawna? Jakieś dwa tygodnie. Piecze okrutnie po paru minutach stosunku i po nim. Na co dzień nic innego mi nie dolega: nie piecze, nie boli, jakby nic mi nie było. Grzybicy nie mam, bo brałam leki na nią (chore gardło), w piątek mam wizytę u ginekologa. Napiszę jak będę po niej.
Jutro przetestuję z chłopakiem żel Durexa, bo dziewczyny doradzały dodatkowe nawilżenie - pieczenie może być spowodowane suchością. Ale nie wiem czy pomoże, bo podobnie jak u Ciebie - piecze mnie wejście, a nie cała pochwa. |
2011-07-19, 21:23 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
dziewczyny, ale Was piecze czy boli? bo to trochę inne odczucia.. ból może być spowodowany nawet budową a pieczenie zwykle albo infekcją, albo alergią, albo podrażnieniem, albo niedostatecznym nawilżeniem...
|
2011-07-19, 22:07 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
To jest typowe pieczenie w moim przypadku.
|
2011-07-19, 23:52 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
Może odwiedź innego gina by zobaczył Cię jeszcze raz.
Poza tym,może nie jesteście odpowiednio nawilżeni?
__________________
The only way to get rid of a temptation is to yield to it Problem niektórych kobiet polega na tym,że ekscytują się byle czym,a potem biorą z tym ślub. Nie subskrybuję wątków. |
2011-07-21, 07:22 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 316
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
Ja tak mam od wielu miesięcy - raz lepiej, raz gorzej, nigdy nie wiadomo ;(
U mnie jest pieczenie a raczej palenie (albo na początku stosunku, albo po nim, dziwne to "albo, albo") i ból wewnątrz, jakby nagle zmieniła mi się wewnętrzna budowa ? Poza stosunkiem nie mam pieczenia, swędzenia itp. Ale to pieczenie i ból pojawia się również podczas stosowania nawet niewielkich tamponów. Tak jakby moja skóra nie tolerowała żadnych otarć. Po stosunku czasem tak pali, że marzę tylko o tym, aby zanurzyć się w zimnej wodzie. Czasem potrzebuję kilku godzin aby znikło to uczucie. Dwie penetracje podczas jednych pieszczot nie wchodzą w grę Nawilżenie jest w porządku, po kilku latach brania hormonów już nie tak super jak naturalne, ale wystarczające. Podczas "okresu" też jest przecież "mokro" a jak pisałam dyskomfort przy tamponach jest. Najgorzej, że trwa to długo i powoli zaczyna niepotrzebnie wpływać na psychikę. Przed stosunkiem zamiast się cieszyć, zastanawiam się jak tym razem będzie ---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ---------- U mnie przy żelach typu Durex itp było gorzej - bo były dodatkowym elementem podrażniającym ( w końcu to chemia) Edytowane przez Annuar Czas edycji: 2011-07-21 o 07:25 |
2011-07-21, 09:20 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
U mnie właśnie nie było gorzej, tylko trochę lepiej. Pieczenie jednak do końca nie znikło. Jutro idę do lekarza!
|
2011-07-22, 16:20 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 25
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
U mnie to takze pieczenie.Nie jest to kwestia nawilzenia. Stosowalismy zele durexa i jeszcze bardziej mnie podraznialy,ale stosujemy "naturalne metody".
Ostatnio przy wspolzyciu bolalo tylko lekko,ale jak poszlam do toalety po stosunku zrobic siusiu to myslalam ze nie wytrzymam |
2011-07-22, 18:40 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
Już jestem po lekarzu. Okazało się, że mam uszkodzony nabłonek przy wejściu do pochwy - jak podejrzewałam. Dlaczego akurat teraz? Brałam antybiotyk, potem leki przeciwgrzybicze i środowisko w pochwie było całkiem wyjałowione, do tego antykoncepcja, czyli brak nawilżenia własnego i problem gotowy.
Dostałam maść Alantan Plus oraz Lactovaginal. Mam nadzieję, że pomoże, koleżanka w innym temacie chwaliła sobie maść. |
2011-07-23, 09:53 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
tak tak, alantan jest bardzo ok dziwie się trochę, że Ci lacto zalecił skoro jesteś tam podrażniona a nie np. lacibios femina, bo mój lekarz jak byłam już strasznie tam wymęczona przez infekcje i różne środki dopochwowe zakazał stosowania czegokolwiek dopochwowo, nawet środków z pałeczkami kwasu mlekowego ale co lekarz to lekarz powodzonka!
|
2011-07-23, 12:05 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
Tyle, że ja brałam leki nie na choroby układu rozrodczego, ale gardło... Mam wyjałowione środowisko, brakuje mi naturalnej flory, bo leki przeciwgrzybicze na gardło jakoś wpłynęły też na pochwę (tabletkami tymi leczy się różne grzybice).
Wczoraj użyłam już jednej globulki i nic mi nie dolegało. Poza tym ja biorę antykoncepcję, a ona dodatkowo wpływa negatywnie na środowisko pochwowe. W moim przypadku jest to uzasadnione. |
2011-07-23, 14:12 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 152
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
Wygląda na to, że mam ten sam problem
Miał grzybicę, brałam leki a teraz mimo, że już powinno być w porządku, to piecze mnie przy każdym stosunku. Raz mocniej, raz słabiej, ale uczucie jest tak czy inaczej okropne. Możliwe, że środowisko mojej pochwy również jest wyjałowione, ale tak czy siak muszę iść do gina, żeby to obejrzał |
2011-07-24, 10:22 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
dziewczyny ja tez to czasem mam, mi akurat pomaga wlasnie nawilżanie.. mam zielony durex play i jest super.. a do tego po kazdym stosunku dobrze wymyje sie intymnym z nivei zelem i jest Ok.. zero bólu peczenia i otarc..
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
2011-07-24, 16:29 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
Sugar, tyle że niekoniecznie musi to być spowodowane brakiem nawilżenia... U mnie był to uszkodzony nabłonek. Lepiej się tym zainteresować i nie zaniedbać, bo można się gorszych rzeczy dorobić.
|
2011-07-24, 20:40 | #15 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
Cytat:
- niedoleczona infekcja - wtedy konieczne powtórne lecznie - źle zdiagnozowana infekcja, złe leczenie i nadal jest stan zapalny (np. bakteryjny) - zrobić posiew, żeby zobaczyć jakie patogeny wywołują infekcję - wyjałowiona pochwa, brak flory - łykać np. lacibios femina - probiotyk już teraz możesz kupić, farmaceutki możesz się spytać, jaki byłby najlepszy w tej sytuacji - podrażnienie - wstrzymać się od współżycia i przydałby się jakiś środek odbudowujący nabłonek, sa chyba takie żele czy kremy które pokrywają nabłonek i go leczą |
|
2011-07-26, 14:14 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 316
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
Dzisiaj kupiłam maść Alantan Plus i kapsułki Lacibios Femina (staram się je stosować co jakiś czas), zobaczymy jak będzie. Chciałam jeszcze kupić Feminum Aktiv żel (wg ulotki wspomaga regenerację błony śluzowej pochwy), ale akurat nie mieli w aptece.
Z mojego doświadczenia: pomaga łykanie kompleksu witamin B z zawartością B2 gdyż niedobór tej witaminy odpowiada za uczucie pieczenia skóry, uczucie bólu błon śluzowych, przekrwienie błon śluzowych, zapalenie warg sromowych. Z kolei łykanie danej witaminy B razem zinnymi witaminami B wzmaga jej wchłanianie. |
2011-07-27, 00:08 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
Ja właśnie zażywam drożdże piwowarskie (kompleks witaminy B) i zobaczymy jak na mnie wpłynie.
Dostałam wczoraj krwawienia i musiałam pożegnać się na chwilę z maścią i globulkami. Oczywiście dzisiaj tampony... I już przy drugim znowu poczułam tę charakterystyczną suchość. Coś czuję, że mam lekko nadszargany nabłonek po raz kolejny. Czemu nie mogę normalnie aplikować tamponów bez takich skutków? ._. Ale faktycznie maść mi pomogła, chociaż powinnam ją stosować dłużej niż 3 dni. |
2011-07-27, 10:15 | #18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Pieczenie, i zero infekcji
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:39.