Nie potrafię się odnaleść w świecie. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-03-01, 22:27   #1
k0chana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 471

Nie potrafię się odnaleść w świecie.


Nigdy nie potrafiłam. Zawsze byłam sama. Cholernie sama.
Boję się każdego dnia. Nie chce mi się żyć. Nie chce mi się żyć dlatego, że nie mam nikogo, nie mam znajomych, koleżanek, kolegów, chłopaka... Mam gg ale nie mam nawet z kim popisać, ściągnęłam dziś nową wersję programu, ale nie wiem po co bo i tak z niego nie korzytsam tak samo kupiłam sobie miesiąc temu nowy telefon komórkowy, śliczny model, zapłaciłam za niego miesięczną pesję nie jednej osoby...ale to byl chyba najgorszy zakup mojego zycia bo nawet nie używam go nie mam do kogo dzwonić, z kim pisać, tak naprawde nie potrzebny mi telefon
Nie wychodzę z domu, mam 18 lat, nigdy nie byłam na imprezie, nie podrywałam chłopaków, nie umawialam się z koleżankami na "pogaduchy". Zawsze byłam na uboczu, chociaż rozmawiam z koleżankami w szkole, słyszałam opinie że jestem fajna, to bliższej znajomości z nikim nie zawarłam, a po pewnym czasie znajomości się rozpadają, i jestem sama znów na uboczu. Teoretycznie powinnam się cieszyć, że jeszcze się uczę, że to jest dla mnie szansa do jakiegoś kontaktu ze światem, ale to dla mnie horror, każdego dnia kiedy wychodze do szkoly, pragnę wrocić jak najszybciej do domu.

Leczę się u psychologa, bylam u psychiatry, nie stwierdzono u mnie żadnej fobii społecznej, teoretycznie jestem normalna, chodzę na psychoterapię, dlatego, że ta samotność wciąga mnie powoli w depresję, a pscyholog też pomaga mi walczyć z nieśmialością. Ale psychoteriapia nie pomoże, bo ja wiem co może mi pomóc. Mam gotową receptę. LUDZIE. Kontakt z ludzmi, gdybym wyszla z koleżanką na piwo, gdyby jakiś facet wyciągnął mnie na randkę byłabym najszczęśliwszym chłowiekiem na świecie. Wiem. Bo kiedyś miałam chlopaka i bylam calkiem inna osobą na te pare miesiecy. Wyciagnąl mnie z bagna, kiedy rzucił znów w te bagno wpakował.

Mam dość samotności. Nie śmierdzę, nie jestem brzydka, staram sie jakoś dobrze wyglądać, żeby czuć się pewna siebie, ćwiczę (przynajmniej mam na to czas...heh;/) często chodze na zakupy, kupuje sobie tam coś, na kosmtetyki mnie stac, w szkolę zawsze byłam prymuską, więc myślę, że za głupią osobę mnie nie biorą chyba nie jestem jaką indywidualistka jestem normalna przecietna nastolatka, pragnę z całego serca korzystać z życia, ale te życie mnie nie chce. Chodze po profilach na naszej-klasie i zazdrosze ludziom, maja komentarze, duzo znajomych, zdjęcia z przyjaciolmi...a ja moze mialabym w znajomych 60osob, akurat tyle z iloma osobami chodzilam do klasy, bo nikogo poza swoja klasa nigdy nie znalam, a nawet ludzi z klasy nie znam

Już mam myśli samobójcze może jestem niefajna, mam zrypany charakter, może bo nie mnie siebie oceniac, a jakis powod tego że jestem sama musi byc ale przeciez nawet ludzie nie fajni maja jakis tam chociaz dalekich znajomych

musialam sie wyżalić, i chyba szczerze oczekuję od Was pocieszenia najbardziej pocieszyloby mnie to, że znaliscie taka wlasnie osobę jak ja...takiego odlutka, anonimowego, nic nie wartego czlowieka, na ktorego patrzyliscie z litoscia, bo siedzi sam na przerwach...i że kiedyś ta wlasnie osoba ułożyła sobie życie...odwazyla się wyjść do ludzi, znalazla prace...zalozyla rodzinę..

(chcialam jeszcze uprzedzic, że mam inne konto na wizazu, ale piszę z jakiegos starego bo chce być anonimowa.)
k0chana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 22:59   #2
alkaxy
biegam dla Zabawy
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Jeżeli chodzi o pocieszenie- myślę, że masz spore szanse, tylko musisz uwierzyć w siebie i się postrać. Podchodź do znajomych sama, staraj się ich uważnie słuchać, zobaczysz, że tematy do rozmowy się znajdą.
Pewnie na gg i telefonie masz kilka kontaktów do osób, które uważasz za sympatyczne: napisz i nie zastanawiaj się co o tobie pomyślą, że tak nagle się odzywasz, mogę cię zapewnić, że większość się ucieszy.

A może tu na wizażu znajdź na wątku spotkań miasto z którego jesteś i zapoznaj się z wizażankami.

Musisz tylko chcieć, sama piszesz, że inni odbierają Ciebie pozytywnie, więc masz duże szanse.
I pamiętaj ,że nie trzeba mieć wielu znajomych, ważne, żeby mieć kilka osób z którymi się dobrze dogadujesz.
alkaxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 23:04   #3
sungold
Rozeznanie
 
Avatar sungold
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 833
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

mam pytanie
jak to sie dzieje, ze jestes tak odtracona?
z winy Twojej czy ich?
jak sama napisalas, wyleczyc moze cie tylko kontakt z ludzmi, ale pamietaj to samo nie przychodzi, jezeli bedziesz sprawiala wrazenie niedostepnej, zlej i nieszczesliwej to tych ludzi nie przybedzie.
nie mowie zebys tu zmienila swoje zachowanie, ale na poczatku moze trzeba troche na sile
jezeli np w szkole juz nie widzisz szansy na zbudowanie jakichkolwiek relacji to nie wiem, moze zapisz sie na cos dodatkowego jakies zajecia (zawsze mozna kogos poznac) np jezyk, taniec, sport.

Edytowane przez sungold
Czas edycji: 2009-03-01 o 23:05
sungold jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 23:47   #4
Akruks
Raczkowanie
 
Avatar Akruks
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 79
Smile Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Cytat:
Napisane przez k0chana Pokaż wiadomość
Zawsze byłam sama. Cholernie sama.

(...)

Nie wychodzę z domu, mam 18 lat, nigdy nie byłam na imprezie, nie podrywałam chłopaków, nie umawialam się z koleżankami na "pogaduchy".

(...)

Bo kiedyś miałam chlopaka i bylam calkiem inna osobą na te pare miesiecy. Wyciagnąl mnie z bagna, kiedy rzucił znów w te bagno wpakował.

(...)

w szkolę zawsze byłam prymuską, więc myślę, że za głupią osobę mnie nie biorą

(...)

(chcialam jeszcze uprzedzic, że mam inne konto na wizazu, ale piszę z jakiegos starego bo chce być anonimowa.)
To chyba jakis żart?

Po kolei...

- byłaś zawsze sama a ostatni chłopak Cię rzucił. Coś nie tak. Nie rzuca się kogoś, kto nie ma chłopaka. Nielogiczne...

- to nie chłopak Cie wpakował z powrotem w bagno. On po prostu odszedł od Ciebie.

- prymuski nie robią takich byków ortograficznych

- napisałaś z tego konta 444 wiadomości więc raczej to nie jest konto anonimowe a robienie z ludzi pajaców.

To tyle ode mnie.

Miłej zabawy. 3maj się.
__________________
Zobacz mój horoskop
Akruks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 23:50   #5
alkaxy
biegam dla Zabawy
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Faktycznie nie spojrzałam na liczbę wiadomości, jeżeli to żart to bardzo głupi, tym bardziej, że piszesz o myślach samobójczych.
alkaxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 10:32   #6
princessss
Raczkowanie
 
Avatar princessss
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 98
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

To wszystko wg mnie kupy sie nie trzyma..
princessss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 13:36   #7
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Jakos tak po sposobie opisu odniosłam wrażenie ze ty sama tworzysz dystans. Na pewno twoi rodzice sa bardzo bogaci (stac cie na wszystko) i byc moze jestes odbierana przez otoczenie jako zadzierajace nosa, rozpieszczone dziecko?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-02, 14:50   #8
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Wszystko zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Albo wyjdziesz do ludzi i dasz sobie szanse albo będziesz się ukrywać przed światem i zawsze będziesz samotna. Weź się w garść i wyjdź na ulice a nie ukrywaj się w domu- bo tam nikogo nowego nie poznasz.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 15:58   #9
ewelcat
Raczkowanie
 
Avatar ewelcat
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 95
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Twoim problemem jest egoizm, tak naprawdę piszesz o sobie w samych superlatywach, gdybyś przestała myśleć tak dużo o swoich problemach, demonizować je, miałabyś czas na normalne sprawy które interesują także innych, znajdź coś o czym mogłabyś porozmawiać z rówieśnikami w szkole. może powinnaś znaleźć hobby bardziej trywialnie, bo odniosłam wrażenie, że przeszkadzać w tym może Ci bycie tą "prymuską" (jak to sama określiłaś) -stąd ta izolacja.
postaraj się "wyjść do ludzi" -to na poczotęk wystarczy
ewelcat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 16:22   #10
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Czemu sie izolujesz? Człowiek jest stworzeniem stadnym z natury.
Skąd masz miec znajomych, skoro siedzisz w domu i nigdzie nie wychodzisz?
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 16:52   #11
Hija
Raczkowanie
 
Avatar Hija
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Cytat:
Napisane przez k0chana Pokaż wiadomość
Chodze po profilach na naszej-klasie i zazdrosze ludziom, maja komentarze, duzo znajomych, zdjęcia z przyjaciolmi...a ja moze mialabym w znajomych 60osob, akurat tyle z iloma osobami chodzilam do klasy, bo nikogo poza swoja klasa nigdy nie znalam, a nawet ludzi z klasy nie znam
Nie można na nk oglądać zdjęć innych użytkowników jak nie jest się zalogowanym. Pisze, że "miałabyś w znajomych 60 osób", więc wnioskuję z tego, że nie masz konta na nk, więc niby jak ich podglądasz?
Hija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-02, 17:28   #12
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Cytat:
Napisane przez Hija Pokaż wiadomość
Nie można na nk oglądać zdjęć innych użytkowników jak nie jest się zalogowanym. Pisze, że "miałabyś w znajomych 60 osób", więc wnioskuję z tego, że nie masz konta na nk, więc niby jak ich podglądasz?
Moze np z fikcyjnego konta?
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 17:44   #13
k0chana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 471
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Wiecie co chyba czesc osob szuka tutaj tylko pretekstu, żeby sie przyczepic. O co wam chodzi, to że mam 400wiadomosci to coś nie tak?

To, że skoro nie wychodze z domu, nic nie robię i z nudów się uczę, odbieracie mnie odrazu wrogo. czlowiek musi mniec sens zycia ja sobie sens zycia obralam w nauce bo inaczej to juz bym dawno nie wytrzymala, pisałam o tysiacach innych rzeczy, a Wy wyciagneliście w kontekstu tylko to, że pisze o sobie w superlatywach? To, że stac mnie na wiele to znaczy że jestem rozpieszczona? Przeciez mnie nie znacie. a uradzilo mnie to, bo to jest kompletna bzdura i jest właśnie przeciwnie.


wiem że szukacie winy we mnie, bo pewnie wina we mnie jest, myślę, że ludzie mnie nie odrzucają,to ja nie potrafię nawiazac kontaktu...rozmawiac...na wiązać bliższej więzi z człowiekiem, wiążę się to z tym, że wiele przeszłam, także ze strony rówieśnikow, byłam bita i poniżana...teraz boję się rówieśnikow i myślę, że problem jest w tym, może jeszcze to, że nie wiem, nie znam sposobu jak zawiązać bliższy związek.


ale jak macie zamiar (mówię tutaj do tych paru osób) tylko za wszelką cene szukac prowokacji, to ja się nie będe dalej zwierzac, bo ja wam mowie o najwiekszych problemach mojego życia a wy szukacie dziury w całym


co do chlopaka mialam chlopaka, może dwóch, chyba nie musialam ich podrywac. a wyjsc do ludzi jak radzicie...nie wiem..jak to zrobic? skoro ani z żadną koleżanką się umowic ani nic...pojde sama do kina i myślicie że to coś da jak wyjde sama??

Edytowane przez k0chana
Czas edycji: 2009-03-02 o 17:45
k0chana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 17:53   #14
alkaxy
biegam dla Zabawy
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Cytat:
Napisane przez k0chana Pokaż wiadomość

(chcialam jeszcze uprzedzic, że mam inne konto na wizazu, ale piszę z jakiegos starego bo chce być anonimowa.)
dlatego się przyczepiłyśmy, bo część wiadomości z tego konta jest całkiem świeża

Może akurat wyjście samemu do kina nie ma większego sensu, bo w kinie trudno kogoś poznać, ale zawsze ruszysz się z domu. Może lepiej jakieś zajęcia dodatkowe? Albo weź do kina kogoś z klasy?
Nikt nie mówił, że wszytsko to co napiszemy będzie łatwe, ale czasem troche prawdy jest potrzebne, żeby zmienić coś w swoim życiu.

Jeżeli nauka uważasz za najważniejszą, to czemu nagle chcesz coś zmnienić? Widocznie jednak potrzebujesz ludzi, ale oni sami nie przyjdą do Ciebie.
alkaxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 18:03   #15
k0chana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 471
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Cytat:
Napisane przez alkaxy Pokaż wiadomość
dlatego się przyczepiłyśmy, bo część wiadomości z tego konta jest całkiem świeża

Może akurat wyjście samemu do kina nie ma większego sensu, bo w kinie trudno kogoś poznać, ale zawsze ruszysz się z domu. Może lepiej jakieś zajęcia dodatkowe? Albo weź do kina kogoś z klasy?
Nikt nie mówił, że wszytsko to co napiszemy będzie łatwe, ale czasem troche prawdy jest potrzebne, żeby zmienić coś w swoim życiu.

Jeżeli nauka uważasz za najważniejszą, to czemu nagle chcesz coś zmnienić? Widocznie jednak potrzebujesz ludzi, ale oni sami nie przyjdą do Ciebie.
Piszę na tym koncie właśnie wtedy gdy chcę być anonimowa ostatnio pisałam o grzybicy pochwy hehe a konto nazwałam starym, bo mam teraz nowsze z 4 tys wiadomosci

No nie wiem, może głupi pomysł z tym kinem, myślicie, że jednak z nikim by się nie udało nawiązać rozmowy....? Chciałabym bardzo obejrzeć "Kochaj i tancz" w kinie, ale oczywiscie nie mam z kim iśc Zajęcia dodatkowe tak jakby będą w tym tygodniu, wprawdzie ja na te zajęcia chodze już drugi rok (nikogo nie poznalam) ale w tym tygodniu zaczyna się nowy semestr zajęc i pewnie będą jakieś nowe osoby...stresuję się strasznie
k0chana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 18:07   #16
ewelcat
Raczkowanie
 
Avatar ewelcat
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 95
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Cytat:
Napisane przez k0chana Pokaż wiadomość
Wiecie co chyba czesc osob szuka tutaj tylko pretekstu, żeby sie przyczepic. O co wam chodzi, to że mam 400wiadomosci to coś nie tak?

To, że skoro nie wychodze z domu, nic nie robię i z nudów się uczę, odbieracie mnie odrazu wrogo. czlowiek musi mniec sens zycia ja sobie sens zycia obralam w nauce bo inaczej to juz bym dawno nie wytrzymala, pisałam o tysiacach innych rzeczy, a Wy wyciagneliście w kontekstu tylko to, że pisze o sobie w superlatywach? To, że stac mnie na wiele to znaczy że jestem rozpieszczona? Przeciez mnie nie znacie. a uradzilo mnie to, bo to jest kompletna bzdura i jest właśnie przeciwnie.


wiem że szukacie winy we mnie, bo pewnie wina we mnie jest, myślę, że ludzie mnie nie odrzucają,to ja nie potrafię nawiazac kontaktu...rozmawiac...na wiązać bliższej więzi z człowiekiem, wiążę się to z tym, że wiele przeszłam, także ze strony rówieśnikow, byłam bita i poniżana...teraz boję się rówieśnikow i myślę, że problem jest w tym, może jeszcze to, że nie wiem, nie znam sposobu jak zawiązać bliższy związek.


ale jak macie zamiar (mówię tutaj do tych paru osób) tylko za wszelką cene szukac prowokacji, to ja się nie będe dalej zwierzac, bo ja wam mowie o najwiekszych problemach mojego życia a wy szukacie dziury w całym


co do chlopaka mialam chlopaka, może dwóch, chyba nie musialam ich podrywac. a wyjsc do ludzi jak radzicie...nie wiem..jak to zrobic? skoro ani z żadną koleżanką się umowic ani nic...pojde sama do kina i myślicie że to coś da jak wyjde sama??


myślę, ze nikt nie szuka dziury w całym, ale taki oddźwięk miała Twoja wypowiedź.
skoro jesteś ładna, mądra, na brak pięniędzy też raczej nie narzekasz, bo tak sugerujesz swoją wcześniejszą wypowiedzią. miałaś chłopaka (jednego bądź dwóch) nie podrywałaś ich -sami do Ciebie przyszli, to może dziewczyny nie lubią Cię bo są zazdrosne
trochę dystansu do siebie
ewelcat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 18:12   #17
k0chana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 471
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Cytat:
Napisane przez ewelcat Pokaż wiadomość
myślę, ze nikt nie szuka dziury w całym, ale taki oddźwięk miała Twoja wypowiedź.
skoro jesteś ładna, mądra, na brak pięniędzy też raczej nie narzekasz, bo tak sugerujesz swoją wcześniejszą wypowiedzią. miałaś chłopaka (jednego bądź dwóch) nie podrywałaś ich -sami do Ciebie przyszli, to może dziewczyny nie lubią Cię bo są zazdrosne
trochę dystansu do siebie
chyba nie..napewno nie są zazdrosne, nie mają podowu. Nie mam dystansu do siebie, tzn? Co robię/piszę źle? Za dużo o sobie myśle?? Myślę dużo bo mi źle i mam już dość samotności
k0chana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 18:25   #18
ewelcat
Raczkowanie
 
Avatar ewelcat
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 95
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Cytat:
Napisane przez k0chana Pokaż wiadomość
chyba nie..napewno nie są zazdrosne, nie mają podowu. Nie mam dystansu do siebie, tzn? Co robię/piszę źle? Za dużo o sobie myśle?? Myślę dużo bo mi źle i mam już dość samotności

właśnie o to chodzi że nie powinnaś tyle myśleć o sobie, tylko zacząć działać -to co już pisały dziewczyny, jakieś zajęcia dodatkowe, wyciągnij koleżanki z klasy na kawę, sama nie doczekasz się tego kiedy ktoś zrobi pierwszy krok w Twoją stronę, więc to Ty musisz to zrobić.
i nie ma tu miejsca na jakieś przemyślenia, że czujesz się samotna, nie lubiana, nieszczęśliwa -wystarczy coś zrobić ze swoim życiem, a nie czekać w nieskończoność aż ktoś pierwszy podojdzie.
ewelcat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 20:02   #19
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Cytat:
Napisane przez k0chana Pokaż wiadomość
Wiecie co chyba czesc osob szuka tutaj tylko pretekstu, żeby sie przyczepic. O co wam chodzi, to że mam 400wiadomosci to coś nie tak?

To, że skoro nie wychodze z domu, nic nie robię i z nudów się uczę, odbieracie mnie odrazu wrogo. czlowiek musi mniec sens zycia ja sobie sens zycia obralam w nauce bo inaczej to juz bym dawno nie wytrzymala, pisałam o tysiacach innych rzeczy, a Wy wyciagneliście w kontekstu tylko to, że pisze o sobie w superlatywach? To, że stac mnie na wiele to znaczy że jestem rozpieszczona? Przeciez mnie nie znacie. a uradzilo mnie to, bo to jest kompletna bzdura i jest właśnie przeciwnie.


wiem że szukacie winy we mnie, bo pewnie wina we mnie jest, myślę, że ludzie mnie nie odrzucają,to ja nie potrafię nawiazac kontaktu...rozmawiac...na wiązać bliższej więzi z człowiekiem, wiążę się to z tym, że wiele przeszłam, także ze strony rówieśnikow, byłam bita i poniżana...teraz boję się rówieśnikow i myślę, że problem jest w tym, może jeszcze to, że nie wiem, nie znam sposobu jak zawiązać bliższy związek.


ale jak macie zamiar (mówię tutaj do tych paru osób) tylko za wszelką cene szukac prowokacji, to ja się nie będe dalej zwierzac, bo ja wam mowie o najwiekszych problemach mojego życia a wy szukacie dziury w całym


co do chlopaka mialam chlopaka, może dwóch, chyba nie musialam ich podrywac. a wyjsc do ludzi jak radzicie...nie wiem..jak to zrobic? skoro ani z żadną koleżanką się umowic ani nic...pojde sama do kina i myślicie że to coś da jak wyjde sama??

Myślę,że świetnym wyjściem byłoby poznanie nowych osób, w nowym miejscu.
Zostań wolontariuszem, zapisz się na jakiś kurs, przyłącz się do jakiegos koła zainteresowań.
Gdy już tam będziesz staraj się dobrze bawić, odzywać do innych. Powoli, spokojnie, będzie lepiej.



Ciekawe jest,że piszesz, iż psychoterapia nie przynosi rezultatów. Jak długo chodzisz na terapię? Terapeuta nie wskazał (pośrednio) ci żadnych potencjalnych przyczyn twojej izolacji?
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-02, 21:07   #20
k0chana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 471
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Myślę,że świetnym wyjściem byłoby poznanie nowych osób, w nowym miejscu.
Zostań wolontariuszem, zapisz się na jakiś kurs, przyłącz się do jakiegos koła zainteresowań.
Gdy już tam będziesz staraj się dobrze bawić, odzywać do innych. Powoli, spokojnie, będzie lepiej.



Ciekawe jest,że piszesz, iż psychoterapia nie przynosi rezultatów. Jak długo chodzisz na terapię? Terapeuta nie wskazał (pośrednio) ci żadnych potencjalnych przyczyn twojej izolacji?
krótko chodze i żadko, bo psycholog stawia przede mna takie zadania z ktorych nie potrafie sie wywiazac a potem sie boje pokazywac jak czegos tam przez ten czas nie dokonam, nie zrobie kroku na przod.

wskazala przyczyny, wlasnie moją przeszłość i to co mi sie przytrafilo, ale fobi spolecznej ponoc nie mam
k0chana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:34   #21
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Cytat:
Napisane przez k0chana Pokaż wiadomość
krótko chodze i żadko, bo psycholog stawia przede mna takie zadania z ktorych nie potrafie sie wywiazac a potem sie boje pokazywac jak czegos tam przez ten czas nie dokonam, nie zrobie kroku na przod.

wskazala przyczyny, wlasnie moją przeszłość i to co mi sie przytrafilo, ale fobi spolecznej ponoc nie mam
Jesli stawia ci zadania, z którymi masz problem- powiedz to jej.
To nie jest szkoła, tylko terapia- to naprawdę ogromna różnica.
Spotkania powinny odbywać się regularnie, systematycznie, by coś dały.


Skoro problem lezy w przeszłości, należy się tym zająć.

Nie zawsze zabiegi terapeutyczne są przyjemne czy komfortowe i to tez ma sens.


Albo terapeucie zaufasz... albo nie. Pytanie w jaki sposób sobie pomożesz ?
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:54   #22
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Zapisz sie na jakies kursy (skoro kasa nie jest dla Ciebie problemem, to mnóstwo jest róznych kursów, od językowych, po tańce, przez informatyczne itd...) zajęcia pozaszkolne, chodx na koncerty, jesli interesuje Cie muzyka...

Co Cie interesuje, co lubisz robić, w czym jestes dobra, a w czym chcesz się podszkolić???

Bardzo mozliwe, że jestes troszke podobna do mnie, po prostu np. bardziej dojrzała (lub może na odwrót, nie wiem, nie znam Cię) i np nie pasujesz do grupy rówiesniczej...

ja np. ze szkoły nie miałam żadnych bliższych znajomych, poza 1 przyjaciółką, nie byłam traktowana jako ofiara, bo sie nigdy nie przejmowałam opiniami rówieśników, miałam swój świat książek i marzeń... ale też nie było wokół mnie grona znajomych szkolnych, wszystkich znajomych jakich mam poznałam poza szkołą ( w metrze, w supermarkecie, na koncercie, na zakupach, w galerii ceramiki-bizuterii, na wakacjach w innym mieście, itd... )
i większośc moich znajomych jest ode mnie starsza o minimum około 5-10 lat, z tymi ludxmi rozumiem sie dobrze. Kiedy miałam 18 lat oni mieli po 28-30...
teraz mam juz 30+ i wiem po prostu, że musiałam znaleźc ludzi mówiących moim językiem, ja byłam po prostu wczesniej dojrzała niz moi rówieśnicy, dlatego oni uważali mnie za "dziwną"... Do dzis lepiej sie rozumiem z ludźmi starszymi ode mnie, ja po prostu za późno sie urodziłam

Może masz podobny problem, po prostu wokół Ciebie nie ma osób, które by Cie naprawdę zainteresowały, zaciekawiły, może dlatego twoje kontakty sa powierzchowne, ???
dlatego proponuję zapisac się na kursy, zajęcia, robic coś co Cię zainteresuje...
piszesz, że jestes prymuska- nie ma jakiejs innej prymuski w klasie??? albo niekoniecznie prymuski, ale osoby, które sa na twoim poziomie intelektualnym?
Bo statystycznie 90 % ludzi jest przeciętnych i dlatego się tak dobrze odnajdują w społeczeństwie i nie ma w tym nic złego, jednak ktos oryginalny, odstający pod jakims względem musi po prostu sobie poszukac tych 10 % z którymi sie będzie rozumiał i jesli tylko wyjdzie do ludzi, to mu się to uda, może nawet, w wydającej się zwyczajną i pzreciętną, koleżance z ławki obok

Zycze powodzenia, wiedz jedno, siedzeniem w domu nic nie zdziałasz- wyjdx do ludzi, gdziekolwiek, nawet do kina, czy sklepu... przecież w kolejce po bilet tez można się z kims zapoznać

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2009-03-02 o 21:57
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 22:22   #23
Joline
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

Bylam taka sama. Moze nadal jestem, ale powiem Ci jedno, powinnas to docenic, nie traktuj tego jako wade.
Kazdy m gorsze dni i ja takowe mialam i myslalam tak jak Ty teraz.
ALE - to wszystko przeminie..
U mnie przeminelo kiedy wyjechalam na studia, moje zycie towrzyskie zmienilo sie o 360 stopni, kiedys bylam wysmiewana przez moj styl ubierania sie, przez indywidualnosc, poglady.. a dzis ? dzis jestem za to ceniona.

Dla kazdego z nas jest miejsce na tym swiecie.

Sa nas milony, MILONY ludzi.
To, ze nie odnalazlas sie w grupie znajomych w LO, szkoly, gdziekolwiek nie znaczy, ze problem lezy u Ciebie ! Poprostu nie poznalas jeszcze ludzi, z ktorymi dobrze bys sie czula, zwyczajnie nie trafiliscie na siebie.

Grunt to CZUC SIE DOBRZE ZE SOBA. Zaakceptuj siebie, pokochaj siebie, a zycie stanie sie latwiejsze...
Przeraza mnie to, jak wiele osob chodzi teraz do psychologa. Mlodych ludzi.
Kiedy chodzilam do gimnazjum, liceum tez przezywalam trudne chwil,e TEZ CHCIALAM ISC DO PSYCHOLOGA, TEZ MIALAM DEPRESJE I TO ODSYC POWAZNA.
Prosilam mame zeby mnie zaprowadzila do psychologa,a wiesz co ona odpowiedziala 'Wiem, ze jest Ci ciezko ale nie pojde z Toba do lekarza, bo potem byle problem, byle glupstwo w doroslym zyciu i polecisz do psychologa, musisz nauczyc sie zyc, walczyc z zyciem, musisz sama to pokonac'.

Przez wiele lat tego nie rozumialam, nie rozumialam DLACZEGO wtedy nie poszla ze mna gdzies. A dzis ? Jestem jej za to wdzieczna, bo dzieki temu wszystkiemu NAUCZYLAM sie jak zyc (przynajmniej w jakims stopniu, mam zarys tego na czym to wszystko polega) i wiem, ze gdyby nie to, moje 'dziecinstwo' poroblemy z rowiesnikami, indywidualizm, wyobcowanie, dokuczanie kolegow, kolezanek itd.. dziki temu jestem dzis kim jestem. Co Cie nie zabije to Cie wzmocni.

Powinnas sie cieszyc dziewczyno z tego co masz teraz, ze swojego cierpienia, wiele nastolatkow przez to przechodzi, ale powinnas dobrze do tego podejsc.
Ja w najtrudniejszym czasie przywolywalam Ksiega Hioba i doszlam nawet do tego, ze cieszylam sie z moich niepowodzenin, traumy (chociaz jest to baaaaaaaaardzo trudne), i uwazalam, ze skoro Bog wybral mnie zebym cierpiala to jest w tym jakis SENS. I wierz mi ze byl. Zaufaj Bogu, materii, energii, nazwij to jak chcesz, ale Twoje zycie nie jest przypadkowe i Twoja dusza najlepiej wie przez jakie doswiadczenia ma sie realizowac. Byc tylko silna, chwytaj dzien i miej piorytety w zyciu, a wszystko sie dobrze potoczy. Nie dzis, nie jutro, nie za rok, ale za 3,4 lata spojrzysz wstecz i poprostu sie usmiechniesz, wiedzac ze 'DZIS' mialo ogromne znaczenia do tego kim jestes dzisiaj.
Joline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-03, 14:07   #24
tenebris
Zakorzenienie
 
Avatar tenebris
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 526
GG do tenebris
Dot.: Nie potrafię się odnaleść w świecie.

k0chana, znam taką dziewczynę jak Ty. Ma identycznie. Ale się wkręciła w ciągłe narzekanie i mówienie że świat jest zły, ludzie do niczego itd. - uważaj żeby tak nie skończyć.

Moja kuzynka też była taka. A teraz! Ciągle gania za facetami i z wzajemnością chociaż ma już > 30 lat Biega po klubach, umawia się z koleżankami poznanymi w pracy i przyjacielem-gejem xD A opowiadała mi jak właśnie zawsze była sama, w szkole itd.

Ja np. nie potrafię znaleźć swojego miejsca chociaż mam chłopaka, koleżanki i chodzę na imprezy - jednak nie cieszy mnie to. Po prostu robię to, co uważam że powinno mnie cieszyć, ale to takie udawane życie. I nie polecam go.

Może po prostu nie nadszedł jeszcze twój czas. A może świat stanie na głowie gdy skończysz szkołę?
Studia wiele wnoszą nowego do życia, tylko... wykorzystuj to!

A chłopak... oj ten to się znajdzie w najmniej spodziewanym momencie.
__________________
PUSTA MISKA - nakarm psiaka!

tenebris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:28.