produkty mleczne na wieczor - do smoczka

[Brawurka]

W ktoryms z postow wspomnialas ze na kolacje mozna jako bialko zjesc serek wiejski. Czy to prawda? Mnie zawsze wydawalo sie ze taki serek ma duzo laktozy i na wieczor nie wolno. Chyba ze mowimy o innych serkach (ja mowie o takim w pojemniczku, ziarnistym co plywa chyba w mleku) albo ja mam zle informacje. Bo ja chetnie wcinalbym na wieczor taki serek albo jakis chudy jogurt bez cukru.
Co Ty na to? [img]icons/icon7.gif[/img]

[Brawurka]

W ktoryms z postow wspomnialas ze na kolacje mozna jako bialko zjesc serek wiejski. Czy to prawda? Mnie zawsze wydawalo sie ze taki serek ma duzo laktozy i na wieczor nie wolno. Chyba ze mowimy o innych serkach (ja mowie o takim w pojemniczku, ziarnistym co plywa chyba w mleku) albo ja mam zle informacje. Bo ja chetnie wcinalbym na wieczor taki serek albo jakis chudy jogurt bez cukru.
Co Ty na to? [img]icons/icon7.gif[/img]

[smoczek]

[img]icons/icon7.gif[/img]do niedawna była przeciwniczką laktozy [img]icons/icon12.gif[/img] ale niejaki Niedźwiadek przedstawił mi pewna ciekawą dyskusje udowadniającą, że laktoza wcale nie jest tak szkodliwa dla linii jak to się zwykło uważać. Laktoza ma niskie IG, a więc nie powoduje gwałtownego wyrzutu insuliny a co za tym idzie, nie stwarza "dogodnych" warunków do magazynowania tłuszczu. Serek wiejski jest ok, tym bardziej, że taki jaki kupuję u siebie(nie wiem jaki Ty masz) ma zaledwie 4 g węgli w całym opakowaniu 150 g [img]icons/icon7.gif[/img]

[smoczek]

[img]icons/icon7.gif[/img]do niedawna była przeciwniczką laktozy [img]icons/icon12.gif[/img] ale niejaki Niedźwiadek przedstawił mi pewna ciekawą dyskusje udowadniającą, że laktoza wcale nie jest tak szkodliwa dla linii jak to się zwykło uważać. Laktoza ma niskie IG, a więc nie powoduje gwałtownego wyrzutu insuliny a co za tym idzie, nie stwarza "dogodnych" warunków do magazynowania tłuszczu. Serek wiejski jest ok, tym bardziej, że taki jaki kupuję u siebie(nie wiem jaki Ty masz) ma zaledwie 4 g węgli w całym opakowaniu 150 g [img]icons/icon7.gif[/img]

[lejka]

Proponuję serek wiejski z Piątnicy Light. To ten, Smoczku? Właśnie 150g.

A tak przy okazji: ja tam nie mogę się powsztrzymać i zawsze kupuję zwykły albo z miodkiem... Hehehe...

[lejka]

Proponuję serek wiejski z Piątnicy Light. To ten, Smoczku? Właśnie 150g.

A tak przy okazji: ja tam nie mogę się powsztrzymać i zawsze kupuję zwykły albo z miodkiem... Hehehe...

[smoczek]

Prawdę mówiąc to nie wiem, bo chwilowo nie mam go w lodówce (hyhy, wszystkie juz zjadłam [img]icons/icon10.gif[/img]) ale podejrzewam, że jakoś specjalnie sie nie różnią [img]icons/icon7.gif[/img] "Mój" to taki 3% tłuszczu z napisem light i taką faaajną chatką na trawce na tle niebieskiego nieba [img]icons/icon10.gif[/img]

[smoczek]

Prawdę mówiąc to nie wiem, bo chwilowo nie mam go w lodówce (hyhy, wszystkie juz zjadłam [img]icons/icon10.gif[/img]) ale podejrzewam, że jakoś specjalnie sie nie różnią [img]icons/icon7.gif[/img] "Mój" to taki 3% tłuszczu z napisem light i taką faaajną chatką na trawce na tle niebieskiego nieba [img]icons/icon10.gif[/img]

[kkarolinaaa]

Ja mam akurat w lodowce serek wiejski. Tez jest na wieczku domek na trawce, niebieskie niebo, ma 150g ale nie jest napisane ile ma procent tluszczu. W 100g serka jest 11,0g bialka, 6,0g tluszczu, 0,5g soli kuchennej i 0,2g wapnia. 100g to 102kcal. Nazywa sie Cottage Cheese. Moge taki jesc? Chocby na sniadanie? Bo na kolacje to pewnie za duzo tluszczu?

[kkarolinaaa]

Ja mam akurat w lodowce serek wiejski. Tez jest na wieczku domek na trawce, niebieskie niebo, ma 150g ale nie jest napisane ile ma procent tluszczu. W 100g serka jest 11,0g bialka, 6,0g tluszczu, 0,5g soli kuchennej i 0,2g wapnia. 100g to 102kcal. Nazywa sie Cottage Cheese. Moge taki jesc? Chocby na sniadanie? Bo na kolacje to pewnie za duzo tluszczu?

[lejka]

Tak, to ten, z Piątnicy. Pyyycha...
Ale najlepszy jest, niestety nie light, z Gostynia, mniam, u bacbi i cioci w Wielkopolsce jadam...
A tu ten piątnicowy i żaden inny.

[lejka]

Tak, to ten, z Piątnicy. Pyyycha...
Ale najlepszy jest, niestety nie light, z Gostynia, mniam, u bacbi i cioci w Wielkopolsce jadam...
A tu ten piątnicowy i żaden inny.

[smoczek]

Hihi [img]icons/icon10.gif[/img] Jeśli ma 6g tłuszczu na 100 g, to wniosek z tego taki, że ma 6% tłuszczu [img]icons/icon7.gif[/img] To jest zdaje sie ta sama firma, ale wersja "cięższa" [img]icons/icon7.gif[/img] Trochę za tłusty jest jak na wieczór, ale jeśli znajdziesz wersję 3% to będzie ok [img]icons/icon7.gif[/img]

[smoczek]

Hihi [img]icons/icon10.gif[/img] Jeśli ma 6g tłuszczu na 100 g, to wniosek z tego taki, że ma 6% tłuszczu [img]icons/icon7.gif[/img] To jest zdaje sie ta sama firma, ale wersja "cięższa" [img]icons/icon7.gif[/img] Trochę za tłusty jest jak na wieczór, ale jeśli znajdziesz wersję 3% to będzie ok [img]icons/icon7.gif[/img]

[lejka]

To chyba nie jest ten z Piątnicy, bo oni mają tylko 200g to 6 g tłuszczu i 150 g, 3 g tłuszczu. Nie ma 150 g i 6 g tłuszczu, chyba, że to wersja z miodem, albo dżemem.

[lejka]

To chyba nie jest ten z Piątnicy, bo oni mają tylko 200g to 6 g tłuszczu i 150 g, 3 g tłuszczu. Nie ma 150 g i 6 g tłuszczu, chyba, że to wersja z miodem, albo dżemem.

[kkarolinaaa]

Ten jest bez miodu i bez dzemu. Moze to jakis inny.

[kkarolinaaa]

Ten jest bez miodu i bez dzemu. Moze to jakis inny.

[Brawurka]

A czy jogurciki mozna?
JA wcinam takie 0% tłuszczu bez cukru z firmy SANOK.
Co wy na to? Mozna jogurt czy nie?

[Brawurka]

A czy jogurciki mozna?
JA wcinam takie 0% tłuszczu bez cukru z firmy SANOK.
Co wy na to? Mozna jogurt czy nie?

[lejka]

Znam te z Sanoka... Ale te 250 g ze słodzikiem co mają 46 kcal na 100 g?
A gęste są i dobre... Po prostu cud. No tylko ten słodzik... Ale nie ma nic dobrwego bez wad.
Myślę, że można, skoro mają amło tłuszczu i zero cukru.

[lejka]

Znam te z Sanoka... Ale te 250 g ze słodzikiem co mają 46 kcal na 100 g?
A gęste są i dobre... Po prostu cud. No tylko ten słodzik... Ale nie ma nic dobrwego bez wad.
Myślę, że można, skoro mają amło tłuszczu i zero cukru.

[Brawurka]

Tak tak tak Lejeczko
Ja tez je kocham. Niesamowite ze one sa tak malo kaloryczne prawda?
Jogurt SANOK i musli - moj zestaw kazdego ranka [img]icons/icon7.gif[/img]

[Brawurka]

Tak tak tak Lejeczko
Ja tez je kocham. Niesamowite ze one sa tak malo kaloryczne prawda?
Jogurt SANOK i musli - moj zestaw kazdego ranka [img]icons/icon7.gif[/img]

[MoniaK]

Jogurty [img]icons/icon7.gif[/img] czemu nie, są bardzo zdrowe. Jeśli do tego są bez tłuszczu to nic się nie stanie, tym bardziej na kolację trzeba zjeść coś, choćby taki mały jogurcik [img]icons/icon7.gif[/img]

[MoniaK]

Jogurty [img]icons/icon7.gif[/img] czemu nie, są bardzo zdrowe. Jeśli do tego są bez tłuszczu to nic się nie stanie, tym bardziej na kolację trzeba zjeść coś, choćby taki mały jogurcik [img]icons/icon7.gif[/img]

[smoczek]

Nalezy jednak uważać na zawarte w nich węglowodany [img]icons/icon7.gif[/img] Szczególnie w przypadku słodzonych jogurtów(a takie są w większości jogurty owocowe(chyba, że są ze słodzikiem)) . Moim zdaniem najlepsze sa jednak chude jogurty naturalne [img]icons/icon7.gif[/img] Nie ma w nich ani słodzika, ani cukru, a jak ktoś chce miec słodki to może dołożyć sobie odrobinke miodu i lepiej na tym wyjdzie [img]icons/icon7.gif[/img]

[smoczek]

Nalezy jednak uważać na zawarte w nich węglowodany [img]icons/icon7.gif[/img] Szczególnie w przypadku słodzonych jogurtów(a takie są w większości jogurty owocowe(chyba, że są ze słodzikiem)) . Moim zdaniem najlepsze sa jednak chude jogurty naturalne [img]icons/icon7.gif[/img] Nie ma w nich ani słodzika, ani cukru, a jak ktoś chce miec słodki to może dołożyć sobie odrobinke miodu i lepiej na tym wyjdzie [img]icons/icon7.gif[/img]